Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek

Polecane posty

Ale tu ruch, jak na Marszałkowskiej!!! 

Ajoj nowym kolezankom😊😊😊 im więcej tym razniej😊

Jak Was czytam to mam wrazenie ze jestem leniem i nic nie robie. Nie zawsze mam czysto w domu (przyznaje bez bicia, nie jestem pedantka a i w domu dzieciaki ciagle rozrabiaja), jeszcze cwiczycie, gotujecie i na pewno ladnie wygladacie. Szacun dla Was 

Po moim wczorajszym zadymieniu nie spalam pol nocy, dopiero po 2 zasnelam, naczytalam sie ze moge tego nawet nie wywierzyć. Nawet juz malowanie rozwazalam😁😁😁 ale chyba jednak ogarnelam, caly dzien okna szeroko otwarte, wszystkie firany, zaslony, posciele i pluszaki chlopakow poprane. Szafki wyszorowalam, gotowalam cytryne, ocet i chyba sytuacja opanowana😁😁😁 

Dzisiaj na kolacje nalesnik z dzemem, musialam zjesc bo bylismy u tesciow, tesciowa namawiala i zjadlam bo wiem ze czulaby sie urazona. A ja nie chce tlumaczyc ze chce schudnac, ze ograniczam itd. A dzisiaj maz mowi do mnie: "Ty chyba zeszczuplalas prawda"😁😁😁 sie okaże jutro.

Ja staram sie jest ok 1400 kcal dziennie. Moje podstawowe zapotrzebowanie to ok 1420-1470 kcal. I podobno nie powinno sie schodzic ponizej ta granice bo to niedobre dla organizmu. Nie wiem, nie znam sie. Wiem tylko ze ja chce powoli zmniejszyc porcje, na restrykcyjnej diecie nie wytrzymam, wazne ze nie zre tyle slodyczy co wczesniej😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej. Jeśli macie problem z kg mam na sprzedaż najlepsze i najmocniejsze tabletki na szybki spadek wagi. Tanio, wysyłka za pobraniem, film z pakowania i dużo pozytywnych opinii. 

anna.palaa@interia.pl 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry☀ 🌝⏰

Ważenie tak jak przewidywałam 73,3  czyli stoimy w miejscu🥺

Wiem jednak że luty był stracony i tyle. Ruszam do przodu☺

Teraz sobie sączę kawusię. Obudziłam się w nocy myśląc że jest jakaś 4 i nie mogę zasnąć, patrzę na zegarek a tam północ 😂 jakimś cudem zasnęłam do 6☺

Wczoraj byliśmy z J. na spacerze nad jeziorem w lesie tak koło 3 km tylko przeszliśmy ale dobre i to bo wczoraj w domu dużo zrobiłam ☺ na kolacje zrobiłam sałatkę szwabską i porcja była duża,ale chleba tylko kromka do tego. Miała takiego zachcioła, majonez wymieszałam na pół z jogurtem żeby było trochę mniej kalorii. 

Dziś o 9 na śniadanie 2 kanapki z serkiem i warzywami, potem pomarańcza , pierogi ruskie a na kolacje zrobię jakaś rybę albo sałatkę z tuńczykiem. 

Na 11 lecę na pazurki🖐

Czytam sobie dziewczyny o ćwiczeniach no i ni chu chu... Nie mogę się namówić. Mogę chodzić, kopać ziemię szpadlem, jeździć taczką itd ale ćwiczyć nie będę. Zresztą w pracy mam gimnastykę 8 godzin tyle że do 7 marca siedzę w domu i ogarniam mamie gotowanie i sprzątanie itd. Może w połowie marca wyskoczymy sobie na weekend do Puszczy Noteckiej. Rodzina J. ma tam dom całoroczny w środku lasu, bez zasięgu internetu i telefonu. Uwielbiam tam jeździć, pełna regeneracja i powrót do nostalgicznych czasów filmów na kasetach 🙃 bo tv też tam nie ma😄 tylko magnetowid. 

Rozmarzyłam się 🤩 miłego dnia🌞🌞🌞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Babeczki😊,

Od razu melduję się ze spadkiem 0,3 kg, obecna moja waga to 59,8 kg. Zatem cel na ten tydzień został  osiągnięty, bo pożegnałam 6 z przodu!!!! W niedzielę będzie 7 miesięcy odkąd postanowiłam się odchudzać. Długo...no ale jestem lżejsza o 9,1 kg👊 Jeszcze tyle nigdy nie schudłam, fakt że nie było potrzeby, ale jestem naprawdę z siebie dumna, że tyle wytrwałam, że konsekwentnie, małymi spadkami idę w dół. 

Jasminka Kochana do boju!!! W marcu musi być spadek, wiesz że Ci nie odpuszczę i Cię rozliczę.. hehe😉. Teraz miałaś trudny czas, rozumiem i nie cisnęłam. Ale wierzę że wracasz już na dobre tory! 

E-mis czekamy na twoje pomiary.

Czy któraś z Was też się jeszcze dzisiaj waży?

Idę zaraz gotować ogórkową. Dzisiaj chyba zrobię cheat day, bo na śniadanie już były 3 naleśniki z dżemem a w planach są i będą na pewno bo nic innego na dziś nie ma, kluski leniwe, ale zrobię je dopiero jak mąż wróci z pracy więc będą na obiadokolację. Nie będę więc liczyć dzisiaj kalorii żeby nie dostać zawału😂

Piątek, piąteczek, piątunio, życzę Wszystkim aby to był udany dzionek💜

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Brawo MamaMai👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏

Pożegnanie 6 z przodu to już prawie meta☺☺☺ ja uważam że trudniej schudnąć 9 kg w 7 miesięcy niż 10 w 2 miesiące, różnica taka że Ciebie nie dopadnie Jojo☺

Edytowano przez Jasminka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MamaMai super gratuluje 👏👏👏👏👏💪👍 dałaś rade, tyle już za tobą😎 wow

ile chcesz jeszcze schudnąć? To powoli możesz garderobę wymieniać 😊 

ja będę się jutro ważyć, wczoraj zgrzeszyłam i zjadłam 2 kroki za dużo z masłem migdałowym 😜 wiec pewnie nic do przodu, ale do kwietnia chce te 3 kg zrzucić... widzę już po sobie ze lepiej wyglądam, ciuchy lepiej leżą No i zamówiłam sobie nowe dresy w rozm. s takze fajnie leżą 😊 jak tylko sklepy u nas otworzą to chcemy jechać z mężem na shopping... maz tez moj już zrzucił prawie 10 kg ( przytył ze mną w ciąży) 😂😂😂😂 takze razem się wspieramy 

ja zaraz robię sobie owsiankę z bananem i daktylami, teraz pije kawę😊 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zwazylam sie dzisiaj dziewczyny i o dziwo 62.5 na wadze, wiec waga leci mimo ze wczoraj miałam „ gorszy” dzień 👍💪   

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry!!!

Zacznijmy od wagi, weszlam i wow, 72,7 kg!!! Poczatki sa przyjemne bo szybko waga leci. No ale strasznie ciesze bo schudłam juz z Wami 3 kg:) 

Na śniadanie jajko na miekko z chlebkiem razowym, salata, pomidorem i szczypiorkiem. Na obiad bedzie ryba po grecku- dla siebie albo zrobie w piekarniku albo bez panierki na patelni, jeszcze nie wiem. 

Oj powinnam dzisiaj wysprzatac mieszkanie - odprocz kuchni bo to wczoraj zrobilam😂😂😂, lubie w sobote wstac i miec juz czysciutko.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Dziewczyny😊 Milky, E-mis również gratuluję, brawa ode mnie👏

Kurde zupe robie od rana i nie moge skonczyc, Mały daje czadu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czesc dziewczyny 🙂

Wczoraj wybralam sie na spacerek, przeszlam 6.5 km 🙂 ..i dzis czuje delikatnie miesnie (kilka cm pod biodrem na pupie.. kurna co to za miesien? 😛 ) I taka dumna jestem, juz trzeci dzien nie zjadlam nic slodkiego 😄 Owszem jakies czekoladki patrza na mnie z szafki..ale poki co udaje mi sie szybko zamknac drzwiczki od szafki.. 😛

Majakx123 - planki, to deska,  albo inaczej: podpor przodem na przedramionach. Ladnie rzezbia miesnie. Wpisz w google, wyskoczy ci duzo stron na ten temat..tylko popatrz, by prawidlowo wykonywac to cwiczenie.  A co do masowania..ja kupilam sobie pewien czas temu masazer firmy beurer- i naprawde fajnie sie nim masuje cialko 🙂 Pomasuje sobie troche uda, brzuch, ramiona...Mialam kiedys taki zwykly, bodajze z rossmana, gdzie trzeba sie bylo namachac niezle reka.. ale mi to nie sprawialo frajdy 😜

e-miska- no wlasnie slodycze..u mnie slodycze i podjadanie, z tym najgorzej. Jem calkiem zdrowo..a pomiedzy posilkami..a to wpadnie jakis zelek, albo jakies chipsy. Dlatego tak mnie to cieszy, ze JUZ cale dwa dni za mna bez podjadania 😛

Jasminka, powiem ci, ze ja za bardzo cwiczyc sie tez nie lubie. A przede wszystkim nienawidze, gdy zaczynam sie pocic 😄 Ja to mam chyba jakis uraz do sportu..z czasow W-fu.. 😕  pamietam kazano nam jak wariatom biegac w kolko w biezni...

MamaMai ooh, supcio, ciesze sie bardzo, ze zanotowalas kolejny spadek na wadze 🙂 Nie szkodzi, ze tracicsz kilogramy wolno- wlasnie tak jest najlepiej- to przede wszystkim zdrowo ..a i szansa jest o wiele wieksza, ze nie dopadnie cie efekt jojo. Ja dzis tez na wage weszlam..choc moze jeszcze nie powinnam, bo chcialam sie wazyc co tydzien 😛 No ale, dzis trzeci dzien "zdrowego zywienia".. no a na wadze cale 300 gram mniej heheh 😄 

DZis na obiad chcialam zrobic pizze na spodzie z kalafiora. Ale ze moj maz wczoraj nie pojechal na zakupy.. To musze wykombinowac cos z resztek.. CZyli jakies ziemniaczki (gotowane beda na parze) ..do tego sos jogurtowo-czosnkowy, kalafior upieczony w piekarniku ("wyolejowany" i posypany przyprawami), ..o i wlasnie wpadlam na pomysl, ze do tego zrobie krewetki smazone na maselku i czosnku.

Milkyway..ty pisalas, ze 5 kg chcesz zrzucic? 🙂 Sklepy u was jeszcze zamkniete? U mnie tez pozamykane..pozostal mi onlineshopping..ale w sumie tego za bardzo nie lubie..bo ja lubie sobie "pomacac" material przed zakupem 😛 Ja sobie postawilam za cel 2 kg do swiat wielkanocnych.

A no i powiem wam, ze wczoraj wypilam tyle wody, jak nigdy w  zyciu. Kupilam na poczatku roku kalendarz chodakowskiej..i tam pod kazdym dniem sa szklaneczki..i tak zaczelam sobie "skreslac" ile wypilam..musze przyznac, ze dziala..na razie, 😛

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

o wlasnie otworzylam kolejna strone, widze ze u was tez spadki wagi, superancko! takie wiadomosci od razu na mnie dzialaja motywujaco! Dziewczyny, damy rade ..do lata bedziemy takie pieeeekne, ze ho ho 😉  😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I_can fajny patent z tym skreślaniem szklaneczek, tym bardziej że działa. Tobie również gratuluję spadku, najważniejsze że idzie w dół, ziarnko do ziarnka..., a raczej gram do grama😉

U mnie trochę chłodniej dzisiaj ale i tak ładnie chyba pójdę z buta po córkę do przedszkola.

IleOnka, Triple, Szejk hop hop.....

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, MamaMai napisał:

I_can fajny patent z tym skreślaniem szklaneczek, tym bardziej że działa. Tobie również gratuluję spadku, najważniejsze że idzie w dół, ziarnko do ziarnka..., a raczej gram do grama😉

U mnie trochę chłodniej dzisiaj ale i tak ładnie chyba pójdę z buta po córkę do przedszkola.

IleOnka, Triple, Szejk hop hop.....

tak dziala, poki jestem  w domu 😄

Dzis nie wychodze na spacer, zaczelo mzec..oj, nie lubie jak pada. Jeszcze jak mam wyjsc sama, to z parasolka mozna jakis maly spacerek zrobic..ale jak pomysle..o folii na wozek i ze bede musiala ten wozek pchac jedna reka...to mi sie odechciewa spaceru .:D  Moze wejde dzis za to na pare minut orbitreka.  Poki co wcielam wieksza przekaske (sniadanie jadlam o 8)..bo dzis wszyscy wracaja do domu o roznych porach, wiec obiad bedzie dosc pozno.

ps. wypilam nawet zielona herbate. 😮😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, I_can napisał:

czesc dziewczyny 🙂

Wczoraj wybralam sie na spacerek, przeszlam 6.5 km 🙂 ..i dzis czuje delikatnie miesnie (kilka cm pod biodrem na pupie.. kurna co to za miesien? 😛 ) I taka dumna jestem, juz trzeci dzien nie zjadlam nic slodkiego 😄 Owszem jakies czekoladki patrza na mnie z szafki..ale poki co udaje mi sie szybko zamknac drzwiczki od szafki.. 😛

e-miska- no wlasnie slodycze..u mnie slodycze i podjadanie, z tym najgorzej. Jem calkiem zdrowo..a pomiedzy posilkami..a to wpadnie jakis zelek, albo jakies chipsy. Dlatego tak mnie to cieszy, ze JUZ cale dwa dni za mna bez podjadania 😛

DZis na obiad chcialam zrobic pizze na spodzie z kalafiora. Ale ze moj maz wczoraj nie pojechal na zakupy.. To musze wykombinowac cos z resztek.. CZyli jakies ziemniaczki (gotowane beda na parze) ..do tego sos jogurtowo-czosnkowy, kalafior upieczony w piekarniku ("wyolejowany" i posypany przyprawami), ..o i wlasnie wpadlam na pomysl, ze do tego zrobie krewetki smazone na maselku i czosnku.

Milkyway..ty pisalas, ze 5 kg chcesz zrzucic? 🙂 Sklepy u was jeszcze zamkniete? U mnie tez pozamykane..pozostal mi onlineshopping..ale w sumie tego za bardzo nie lubie..bo ja lubie sobie "pomacac" material przed zakupem 😛 Ja sobie postawilam za cel 2 kg do swiat wielkanocnych.

Hehe z tymi słodyczami to ci współczuje, u mnie nie ma żadnych niezdrowych słodyczy, jedynie masło orzechowo- czekoladowe ( dla dzieci) a ja sobie kupuje masło z orzechów ziemnych lub mus migdałowy ( w rosmanie na bio produktach są) to jedynie to, co mnie kusi😅😜 a

jesli mam ochotę na czekoladę to jem tylko gorzka 85% kakao, da się przyzwyczaić do smaku😉 mam zazwyczaj w szafce bo uzywam jako polewa do ciasta czy robię brownie ( starsza córka uwielbia) 

Fajny pomysł z tym obiadem😋 brzmi smacznie, uwielbiam ziemniaki! Na parze najzdrowsze i mniej ucieka dobrych wartości 👏👍 moi nie jedzą ryb ani owoców morza, staram się czasami robić kotleciki z ryby to coś tam skubna ale jęczą przy tym strasznie😒 ja tam ryby i krewetki lubię i jem sama, jak mam ochotę .

u nas sklepy do 7 marca zamknięte, poszaleli z tym lockdown.. musiałam sobie zamówić bo po ciąży nosiłam większe a teraz już mniejsze potrzebowałam , a jeszcze w swoje nie wchodzę 😰 ( ważyłam 57 przed ciaza) takze jeszcze 5 kg i będę szczesliwa, bo szczerze to nie chce wymieniać połowy rzeczy... 😭 

u mnie dzisiaj placki po zbójnicku , dzieciaki i maz chcieli, na jednego sie skusze a na kolacje bedzie salata z serem feta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i zaczęło padać, nici ze spaceru i chyba wogóle z aktywności. Zatem dziś cheat day w pakiecie z dniem lenia. Oj będzie ciekawie😂

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, MamaMai napisał:

No i zaczęło padać, nici ze spaceru i chyba wogóle z aktywności. Zatem dziś cheat day w pakiecie z dniem lenia. Oj będzie ciekawie😂

Należy się czasem taki dzień☺

A tymczasem ja się bawię w detektywa i śledzę moją mamę bo wciska mi kit że tata jej podjada ciemny chleb.. I przyłapałam ją na 2 jabłkach 😠 a musi schudnąć. Dostała ultimatum albo schudnie w marcu 2 kg albo idziemy do dietetyka ( boi się dietetyka jak diabeł święconej wody😂) tak czy inaczej pełna inwigilacja i czeka mnie przesłuchanie taty

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Jasminka napisał:

Dostała ultimatum albo schudnie w marcu 2 kg albo idziemy do dietetyka ( boi się dietetyka jak diabeł święconej wody😂) tak czy inaczej pełna inwigilacja i czeka mnie przesłuchanie taty

😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jas to tak jak z dziecmi, córy dorosle ale teraz masz inne dziecki pod opieka😂😂😂 ale wcale Ci sie nie dziwie, ja tez Rodzicom marudze żeby bardziej o siebie dbali.

Dziewczyny chce siee pochwalic ze wlasnie dzisiaj zostalam ciocią😁 siostra dzisiaj urodziła, miała cesarke, chlopak 3300 g, 9 punktow. Chyba trzeba jakos to uczcic. Szkoda ze mieszkamy 150 km od sióstr i rodziców, byloby pępkowe😁😁😁 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny !!! 🙂

Jestem tu u Was nowa. Mam na imię Monika i odchudzam się tak jak Wy:) 

Macie swoje sposoby na zrzucenia kg?? 

Edytowano przez Imagginacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, e-miska napisał:

Jas to tak jak z dziecmi, córy dorosle ale teraz masz inne dziecki pod opieka😂😂😂 ale wcale Ci sie nie dziwie, ja tez Rodzicom marudze żeby bardziej o siebie dbali.

Dziewczyny chce siee pochwalic ze wlasnie dzisiaj zostalam ciocią😁 siostra dzisiaj urodziła, miała cesarke, chlopak 3300 g, 9 punktow. Chyba trzeba jakos to uczcic. Szkoda ze mieszkamy 150 km od sióstr i rodziców, byloby pępkowe😁😁😁 

Jeju E-mis spieszę z gratulacjami💜💜💜💜💙💙💙💙👏👏👏🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, e-miska napisał:

Jas to tak jak z dziecmi, córy dorosle ale teraz masz inne dziecki pod opieka😂😂😂 ale wcale Ci sie nie dziwie, ja tez Rodzicom marudze żeby bardziej o siebie dbali.

Dziewczyny chce siee pochwalic ze wlasnie dzisiaj zostalam ciocią😁 siostra dzisiaj urodziła, miała cesarke, chlopak 3300 g, 9 punktow. Chyba trzeba jakos to uczcic. Szkoda ze mieszkamy 150 km od sióstr i rodziców, byloby pępkowe😁😁😁 

Niby tak ale różnica jest taka że dzieci słuchają 😂

Gratulacje cioteczka☺

Witaj Immaginacja☺☺☺ napisz z jakiej wagi startujesz i jaki jest cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Jasminka napisał:

 

Witaj Immaginacja☺☺☺ napisz z jakiej wagi startujesz i jaki jest cel

81.300 

Mam na tą chwilę 76.500 😊😊😊

Mój cel do lata to... 63 kg ☺

Edytowano przez Imagginacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witaj Imagginacja🌻😊, fajnie że już dziś do nas dołączyłaś a nie czekałaś np. do poniedziałku. Każdy czas jest dobry by wprowadzić zmiany, choć widzę że już parę kilosków zgubiłaś. Co robisz w tym zakresie tzn. jaki masz pomysł na odchudzanie? I powiedz ile masz cm wzrostu?

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, e-miska napisał:

Jas to tak jak z dziecmi, córy dorosle ale teraz masz inne dziecki pod opieka😂😂😂 ale wcale Ci sie nie dziwie, ja tez Rodzicom marudze żeby bardziej o siebie dbali.

Dziewczyny chce siee pochwalic ze wlasnie dzisiaj zostalam ciocią😁 siostra dzisiaj urodziła, miała cesarke, chlopak 3300 g, 9 punktow. Chyba trzeba jakos to uczcic. Szkoda ze mieszkamy 150 km od sióstr i rodziców, byloby pępkowe😁😁😁 

Gratulacje dla cioci👏👏👏😘😘😘💐

to siostry pierwsze dziecko?  No uczcić trzeba nowego człowieka w rodzinie, możesz z mężem wznieść toast😜🍸🍹

to jest właśnie minus mieszkania daleko, rzadkie spotkania i niestety spontanicznie nie można się odwiedzać.. ja swoich rodziców nie widziałam od lipca, jeszcze w ciąży byłam 😩

chcielibysmy w kwietniu po świętach pojechać, zobaczymy🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny!

Ledwo nadążam Was czytać 😉

Gratuluję wyników, tak trzymać!

Co do ćwiczeń na YT to też mogę polecić Pamelę Reif - robi bardzo fajne zestawy ćwiczeń na różnych poziomach trudności.

Ja planuję w najbliższym czasie zamówić łańcuch i kasetę do roweru i oddać go do serwisu przed sezonem. Chciałabym już wrócić do moich porannych rowerowań 😄 

Wczoraj upiekłam w końcu ten pasztet z fasoli (po dwóch dniach moczenia na nasion 🤦‍♀️) - eksperymentalnie dodałam gruszkę i wyszedł... słodki 😄 ale w ogólnej ocenie nawet nieźle smakuje. Tęsknię już za świeżymi, zielonymi warzywami a tu chyba jeszcze z miesiąc trzeba będzie wytrzymać 😞 

Przez ostatnie kilka dni kiepsko się czuję, trochę jak bym była chora. Ciągle boli mnie głowa, kicham i smarkam, na nic nie mam siły. A może to tylko skutek przesilenia wiosennego, nie wiem.

Przede mną znów cały weekend nauki, ale obiecałam sobie, że przynajmniej jeden dłuższy spacer musi być 😉

Miłego wieczoru! 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Milkyway tak, to pierwsze dziecko siostry, wyczekane.

Triple a ja dzisiaj myslalam o tym Twoim pasztecie, naprawde!!! Zastanawiałam sie jak to kalorycznie, odzywczo i przede wszystkom smakowo wyglada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry ⏰🌞☕

Witam cały skład ☺

Wczoraj miałam sporo biegania i zjadłam tylko 3 posiłki co się zemściło dojadaniem kabanosów. Wody wypiłam koło 1.5 litra. 

Więc dziś kawka potem jakaś kanapka, pomarańcza, na obiad ryż z indykiem i warzywami na kolacje jak zwykle nie wiem jeszcze. Chatę mam w miarę ogarniętą, więc luźny dzień dzisiaj. Chyba po prostu pooglądam serial i tyle☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Imagginacja napisał:

81.300 

Mam na tą chwilę 76.500 😊😊😊

Mój cel do lata to... 63 kg ☺

Fajny spadek już masz zaliczony☺ razem damy radę osiągnąć swe cele☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Triple panic napisał:

 

Wczoraj upiekłam w końcu ten pasztet z fasoli (po dwóch dniach moczenia na nasion 🤦‍♀️) - eksperymentalnie dodałam gruszkę i wyszedł... słodki 😄 ale w ogólnej ocenie nawet nieźle smakuje. Tęsknię już za świeżymi, zielonymi warzywami a tu chyba jeszcze z miesiąc trzeba będzie wytrzymać 😞 

Przez ostatnie kilka dni kiepsko się czuję, trochę jak bym była chora. Ciągle boli mnie głowa, kicham i smarkam, na nic nie mam siły. A może to tylko skutek przesilenia wiosennego, nie wiem.

 

 

Triple widzę że lubisz eksperymenty 😄

Pojawiła się już w sklepach młoda kapusta i ziemniaki ☺ no i kiełki dziewczyny czyli bomba witaminowa☺

Przesilenie wiosenne czasem tak wpływa na człowieka, warto łykać coś na odporność w tym czasie, bardzo fajny jest wyciąg z jeżówki i poparty badaniami bo cała ta sterta suplementów to wielka ściema. Żadnych dowodów na przyswajalność. Lepiej jeść warzywa i orzechy, więcej pożytku a jak już to kupować zestawy które są podparte badaniami. 

Spacer konieczny jeśli tyle się uczysz☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Girls😊

Na nogach jestem już od 5:50, mój naturalny budzik (czytajcie synek) ustawił pobudkę na taką godzinę. Wstałam jednak pełna energii, jedno pranie sprzątnęłam, drugie nastawiłam i rozwiesiłam, zrobiłam śniadanie dla rodzinki a teraz sprzątam kuchnię. Jak się z nią uporam idę na.spacer bo coś się chmurzy i chcę zdążyć zanim pogoda się skiepści. Jak wrócę ogarnę dalej chałupę, w planach jest jeszcze prasowanie i zrobienie drugiego dania. Oj pracowita u mnie ta sobota. Później napiszę więcej a tymczasem Was pozdrawiam I życzę miłego przedpołudnia. Triple ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz😉😊😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×