Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Witajcie, jestem w raz z matką w nietypowej sytuacji i pomyślałem że ktoś z was może ma podobne doświadczenia

Rodzice wzięli rozwód, ojciec mnie i matkę wyrzucił z mieszkania i po 3 miesiącach nas wymeldował i zrzekł się praw rodzicielskich nade mną na własne żądanie. Podczas podziału majątku zapadł wyrok że ojciec ma spłacić matkę w kwocie 55 000zł + odsetki  miał to zrobić do 9 listopada 2009 roku. Na sprawie doszli do porozumienia że sprzedadzą mieszkanie i ojciec matkę spłaci a mecenas ojca załatwił mu mieszkanie. Ale.... ojciec pokłócił się ze swoim mecenasem i tamten z niego zrezygnował i wtedy ojciec przepisał mieszkanie w darowiźnie na swojego brata i jego żonę. Mamy styczeń 2020 roku matka dalej nie jest spłacona, mieszkanie przepisane, ojciec zrzekł się praw rodzicielskich. Matka mieszka w wynajętej kawalerce, ja też wynajmuję a ojciec mieszka dalej w tym mieszkaniu z inną kobietą. Komornik nic nie może zrobić bo mieszkanie jest już własnością jego brata i nie ma jak zlicytować. Czy matka została z niczym i na tak zwanym lodzie? Czy mi jako dziecku będzie coś się należało po ojcu? To istny cyrk jest. Jeśli ktoś z was miał jakieś doświadczenia w tego typu sprawach podzielcie się opinią.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twój ojciec przepisał mieszkanie na brata, wiem że jest coś takiego jak 'zachowek' po rodzicach ale można prawnie po śmierci rodzica o to wystąpić, tak jest jak np. Byłaby Was dwójka rodzeństwa i ojciec za życia przepisałby mieszkanie tylko na Twojego brata to po śmierci ojca brat musiałby Cię spłacić, być może jest też tak w przypadku brata ojca, poczytaj. A tak w ogóle to idź do adwokata, porada prawna kosztuje 150 zł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, EwaZz napisał:

Twój ojciec przepisał mieszkanie na brata, wiem że jest coś takiego jak 'zachowek' po rodzicach ale można prawnie po śmierci rodzica o to wystąpić, tak jest jak np. Byłaby Was dwójka rodzeństwa i ojciec za życia przepisałby mieszkanie tylko na Twojego brata to po śmierci ojca brat musiałby Cię spłacić, być może jest też tak w przypadku brata ojca, poczytaj.

Jestem jedynakiem. Głównie to interesuje mnie czy teraz brat ojca będzie musiał spłacić matkę skoro dostał to mieszkanie w darowiźnie. Ciekawe czy ja jako syn mógłbym wystąpić o podwarzenie aktu notarialnego darowizny żebym ja otrzymał to mieszkanie jako syn i ciekawe też czy brat ojca nie będzie mnie też musiał spłacić jako dziecka darczyńcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tobie potrzebny jest dobry prawnik A nie porady z kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przepisanie majątku nastąpiło w momenie jak już ktoś ma długi zachodzi przesłanka, że nastąpiło to w złej wierze by ukryć majątek. Od niedawna da się zająć taki majątek ale raczej trzeba się udać do prawnika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DanWan napisał:

Jeżeli przepisanie majątku nastąpiło w momenie jak już ktoś ma długi zachodzi przesłanka, że nastąpiło to w złej wierze by ukryć majątek. Od niedawna da się zająć taki majątek ale raczej trzeba się udać do prawnika. 

tak na szczęście jest taka możliwość. Proszę udać się do prawnika ze wszystkimi dokumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego matka nie założyła ojcu sprawy o niespłacenie jej części?

Gdyby taka sprawa była nie mógłby zrobić z mieszkania darowizny a nie płacąc miałby na łbie komornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

5 godzin temu, Bimba napisał:

Dlaczego matka nie założyła ojcu sprawy o niespłacenie jej części?

Gdyby taka sprawa była nie mógłby zrobić z mieszkania darowizny a nie płacąc miałby na łbie komornika.

Bo ojciec miał na łbie komornika mieszkanie było w licytacji 3 razy nie było chętnych to zanim doszło do następnej licytacji to w tym monecie mieszkanie zostało przepisane w darowiźnie na brata ojca i jego żonę i wtedy komornik matce powiedział że już nic nie może zrobić bo mieszkanie nie jest własnością ojca. No istny cyrk.  Obiło mi się o uszy że jak prawnik by ruszył tą sprawę to i notariusz może za to odpowiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie dociera do mnie jak dłużnik może przepisywać komuś mieszkanie które jest wystawione na licytację i de facto nie jest już jego własnością???

Co się w tej Polsce dzieje???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Bimba napisał:

Nie dociera do mnie jak dłużnik może przepisywać komuś mieszkanie które jest wystawione na licytację i de facto nie jest już jego własnością???

Co się w tej Polsce dzieje???

 

Przypisać może ale czynność ta jest nieważna. Trzeba przed sądem tego dochodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Bimba napisał:

Nie dociera do mnie jak dłużnik może przepisywać komuś mieszkanie które jest wystawione na licytację i de facto nie jest już jego własnością???

Co się w tej Polsce dzieje???

 

W piątek idę z matką do prawnika i mamy nadzieję że wszystko się dobrze ułoży.  Kolego sprawa wygląda tak. Ojciec matki nie spłacał i poszła do komornika z wyrokiem sądu więc ten zajął mieszkanie i wystawił na licytację po 3 licytacjach nikt nie kupił więc zanim doszło by do następnej licytacji musiał minąć rok tak powiedział matce komornik i w tym monecie ojciec darowizną przekazał mieszkanie na brata i jego żonę. Po roku komornik chciał wszcząć  następną licytację i wtedy wyszło że mieszkanie nie jest już ojca lecz jego brata i komornik poinformował matkę że nic już nie może zrobić bo mieszkanie nie jest już własnością ojca. Chore to, cyrk na kółkach. Ojciec dalej mieszka w tym mieszkaniu ale jako lokator z partnerką a Ja z matką czekamy aż ojciec ją spłaci. Matka wynajmuje mieszkanie ja też wynajmuję sam mieszkanie. Ojciec miał spłacić matkę do 9 listopada 2009 roku z odsetkami. Wygląda to tak że matka została na lodzie z gołą dupą a mnie ojciec w dupie miał bo zrzekł się praw rodzicielskich na własne żądanie i tak jak by to on był na wygranej pozycji 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Nemetiisto napisał:

Przypisać może ale czynność ta jest nieważna. Trzeba przed sądem tego dochodzić.

Czyli jest szansa że sąd by unieważnił tą darowiznę? i w końcu matka by była spłacona wraz z odsetkami? To już minęło 12 lat więc odsetek sporo jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Matthew1000 napisał:

Czyli jest szansa że sąd by unieważnił tą darowiznę? i w końcu matka by była spłacona wraz z odsetkami? To już minęło 12 lat więc odsetek sporo jest. 

Szansa jest tylko nie wiem czy się nie przedawniło?🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Nemetiisto napisał:

Szansa jest tylko nie wiem czy się nie przedawniło?🤔

Na szczęście takie sprawy się nie przedawniają 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proponuję iść do prawnika który zajmie się całościowo sprawą. Pomiń Mickiewicza znanego z tv on teraz tam robi karierę i nie traktuje klientów profesjonalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×