Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Dorime

Czy to zwykły skąpiec?

Polecane posty

Witam.

Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Otóż mój facet,a jesteśmy razem 4 lata, kompletnie nigdzie mnie nie zabiera. Nie kupuje też żadnych prezentów. Nie zrozumcie mnie źle,mnie nie chodzi o to, żeby wydawał na mnie wszystkie swoje pieniądze,ale czasem  gdyby sprawił mi jakiś miły upominek, byłoby miło... Czuję się z tym źle. Ja od siebie naprawdę dużo daję. I nie chodzi tu o prezenty,ale dużo mu pomagam w domu ( mieszkamy osobno) . Na święta miał wysprzątane całe mieszkanie,umyte okna,nawet dziękuję nie usłyszałam. O tym żeby mnie zabrał choćby na kawę, też mogę pomarzyć. Tak,teraz jest pandemia więc kawiarnia odpada,ale jak pandemii nie było, też nigdzie mnie nie zabierał. Tydzień temu w niedzielę zaproponowałam spacer- też nie, bo mu się nie chce... O co tu chodzi???? Jest mi zwyczajnie przykro gdy słyszę od swoich koleżanek,co który kupił swojej żonie czy partnerce. Ja wtedy milczę, bo niby czym ja się mogę pochwalić? Chcę z nim o tym porozmawiać,ale czy nie wyjdę na jakąś materialistke? Nie jestem taka,czasem po prostu chciałabym się poczuć wyjątkowo. ...Dodam, że na siebie wydaje, sprawia sobie różne niespodzianki. Więc kim w tym związku jestem ja? Nadaję się tylko do sprzątania, gotowania i do łóżka? Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić,bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Dorime napisał:

Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić,bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena.

Ludzie traktują Cię tak, jak na to pozwalasz. Zmień się. Wymagaj.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Dorime napisał:

Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić,bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena..

Jak najprędzej skończyć ten związek i zacząć się szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Dorime napisał:

Witam.

Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Otóż mój facet,a jesteśmy razem 4 lata, kompletnie nigdzie mnie nie zabiera. Nie kupuje też żadnych prezentów. Nie zrozumcie mnie źle,mnie nie chodzi o to, żeby wydawał na mnie wszystkie swoje pieniądze,ale czasem  gdyby sprawił mi jakiś miły upominek, byłoby miło... Czuję się z tym źle. Ja od siebie naprawdę dużo daję. I nie chodzi tu o prezenty,ale dużo mu pomagam w domu ( mieszkamy osobno) . Na święta miał wysprzątane całe mieszkanie,umyte okna,nawet dziękuję nie usłyszałam. O tym żeby mnie zabrał choćby na kawę, też mogę pomarzyć. Tak,teraz jest pandemia więc kawiarnia odpada,ale jak pandemii nie było, też nigdzie mnie nie zabierał. Tydzień temu w niedzielę zaproponowałam spacer- też nie, bo mu się nie chce... O co tu chodzi???? Jest mi zwyczajnie przykro gdy słyszę od swoich koleżanek,co który kupił swojej żonie czy partnerce. Ja wtedy milczę, bo niby czym ja się mogę pochwalić? Chcę z nim o tym porozmawiać,ale czy nie wyjdę na jakąś materialistke? Nie jestem taka,czasem po prostu chciałabym się poczuć wyjątkowo. ...Dodam, że na siebie wydaje, sprawia sobie różne niespodzianki. Więc kim w tym związku jestem ja? Nadaję się tylko do sprzątania, gotowania i do łóżka? Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić,bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena..

Na co ludzie nie wydają pieniędzy?

Na rzeczy zbędne, które ich nie cieszą. I na zbędnych, nieistotnych, nic nie wartych ludzi.
Naprawdę uważasz, że Twój partner jest tak mało inteligentny, że nie domyśla się, iż inni ludzie lubią dostawać prezentu, niespodzianki i wsparcie? Moim zdaniem nie ma o czym tu rozmawiać.

Edytowano przez agent of Asgard
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Dorime napisał:

Witam.

Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Otóż mój facet,a jesteśmy razem 4 lata, kompletnie nigdzie mnie nie zabiera. Nie kupuje też żadnych prezentów. Nie zrozumcie mnie źle,mnie nie chodzi o to, żeby wydawał na mnie wszystkie swoje pieniądze,ale czasem  gdyby sprawił mi jakiś miły upominek, byłoby miło... Czuję się z tym źle. Ja od siebie naprawdę dużo daję. I nie chodzi tu o prezenty,ale dużo mu pomagam w domu ( mieszkamy osobno) . Na święta miał wysprzątane całe mieszkanie,umyte okna,nawet dziękuję nie usłyszałam. O tym żeby mnie zabrał choćby na kawę, też mogę pomarzyć. Tak,teraz jest pandemia więc kawiarnia odpada,ale jak pandemii nie było, też nigdzie mnie nie zabierał. Tydzień temu w niedzielę zaproponowałam spacer- też nie, bo mu się nie chce... O co tu chodzi???? Jest mi zwyczajnie przykro gdy słyszę od swoich koleżanek,co który kupił swojej żonie czy partnerce. Ja wtedy milczę, bo niby czym ja się mogę pochwalić? Chcę z nim o tym porozmawiać,ale czy nie wyjdę na jakąś materialistke? Nie jestem taka,czasem po prostu chciałabym się poczuć wyjątkowo. ...Dodam, że na siebie wydaje, sprawia sobie różne niespodzianki. Więc kim w tym związku jestem ja? Nadaję się tylko do sprzątania, gotowania i do łóżka? Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić,bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena..

No cóż , może nie będzie to najlepszy pomysł ale zmień faceta, , żeby nawet na spacer swojej kobiety nie zabrać ?? Przecież to nic nie kosztuje , tylko trochę chęci , dla mnie tacy faceci robią złą opinię normalnym którzy się starają .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy to ten sam pan, który Cię zostawił w listopadzie, bo kogoś poznał?

Edytowano przez agent of Asgard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak,ten sam. Wróciliśmy do siebie, okazało się że nikogo nie było,to była wersja dla mnie że ktoś jest. Po wielu trudnych rozmowach stwierdziliśmy, że damy sobie jeszcze szansę. Ale czy to był dobry pomysł? Na początku się starał,teraz wraca to co było... Przykro mi bardzo, ale tak jest.😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Dorime napisał:

Dodam, że na siebie wydaje, sprawia sobie różne niespodzianki.

Ale jak robi sobie te niespodzianki? Zamawia coś, idzie do Paczkomatu, otwiera i mówi: "o, co za niespodzianka"?

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Dorime napisał:

Witam.

Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Otóż mój facet,a jesteśmy razem 4 lata, kompletnie nigdzie mnie nie zabiera. Nie kupuje też żadnych prezentów. Nie zrozumcie mnie źle,mnie nie chodzi o to, żeby wydawał na mnie wszystkie swoje pieniądze,ale czasem  gdyby sprawił mi jakiś miły upominek, byłoby miło... Czuję się z tym źle. Ja od siebie naprawdę dużo daję. I nie chodzi tu o prezenty,ale dużo mu pomagam w domu ( mieszkamy osobno) . Na święta miał wysprzątane całe mieszkanie,umyte okna,nawet dziękuję nie usłyszałam. O tym żeby mnie zabrał choćby na kawę, też mogę pomarzyć. Tak,teraz jest pandemia więc kawiarnia odpada,ale jak pandemii nie było, też nigdzie mnie nie zabierał. Tydzień temu w niedzielę zaproponowałam spacer- też nie, bo mu się nie chce... O co tu chodzi???? Jest mi zwyczajnie przykro gdy słyszę od swoich koleżanek,co który kupił swojej żonie czy partnerce. Ja wtedy milczę, bo niby czym ja się mogę pochwalić? Chcę z nim o tym porozmawiać,ale czy nie wyjdę na jakąś materialistke? Nie jestem taka,czasem po prostu chciałabym się poczuć wyjątkowo. ...Dodam, że na siebie wydaje, sprawia sobie różne niespodzianki. Więc kim w tym związku jestem ja? Nadaję się tylko do sprzątania, gotowania i do łóżka? Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić,bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena..

Niestety, ale tak to wygląda.....

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, AlainDelon napisał:

Ale jak robi sobie te niespodzianki? Zamawia coś, idzie do Paczkomatu, otwiera i mówi: "o, co za niespodzianka"?

Ja widzę to tak

wchodzi do neta, wyskakuje mu reklama zegarka, smartfona czy chusteczka wie czego

nie potrzebuje, ale kupuje 

ot cała niespodzianka 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Dorime napisał:

Tak,ten sam. Wróciliśmy do siebie, okazało się że nikogo nie było,to była wersja dla mnie że ktoś jest. Po wielu trudnych rozmowach stwierdziliśmy, że damy sobie jeszcze szansę. Ale czy to był dobry pomysł? Na początku się starał,teraz wraca to co było... Przykro mi bardzo, ale tak jest.😔

Cóż powiedzieć... nie uczysz się na własnych błędach. Sytuacja beznadziejna. Na pociesznie - masz zagwarantowany etat darmowej sprzątaczki, kucharki i pomocy domowej. Życzę owocnych rozważań. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Dorime napisał:

Witam.

Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Otóż mój facet,a jesteśmy razem 4 lata, kompletnie nigdzie mnie nie zabiera. Nie kupuje też żadnych prezentów. Nie zrozumcie mnie źle,mnie nie chodzi o to, żeby wydawał na mnie wszystkie swoje pieniądze,ale czasem  gdyby sprawił mi jakiś miły upominek, byłoby miło... Czuję się z tym źle. Ja od siebie naprawdę dużo daję. I nie chodzi tu o prezenty,ale dużo mu pomagam w domu ( mieszkamy osobno) . Na święta miał wysprzątane całe mieszkanie,umyte okna,nawet dziękuję nie usłyszałam. O tym żeby mnie zabrał choćby na kawę, też mogę pomarzyć. Tak,teraz jest pandemia więc kawiarnia odpada,ale jak pandemii nie było, też nigdzie mnie nie zabierał. Tydzień temu w niedzielę zaproponowałam spacer- też nie, bo mu się nie chce... O co tu chodzi???? Jest mi zwyczajnie przykro gdy słyszę od swoich koleżanek,co który kupił swojej żonie czy partnerce. Ja wtedy milczę, bo niby czym ja się mogę pochwalić? Chcę z nim o tym porozmawiać,ale czy nie wyjdę na jakąś materialistke? Nie jestem taka,czasem po prostu chciałabym się poczuć wyjątkowo. ...Dodam, że na siebie wydaje, sprawia sobie różne niespodzianki. Więc kim w tym związku jestem ja? Nadaję się tylko do sprzątania, gotowania i do łóżka? Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić,bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena..

byc moze nie podobasz mu sie fizycznie i dlatego Cie tak traktuje. Ciekawe jak inne kobiety traktowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:
11 minut temu, 84Michal84 napisał:

byc moze nie podobasz mu sie fizycznie i dlatego Cie tak traktuje. Ciekawe jak inne kobiety traktowal

To Ty ten zdradzający? Nie żebym była nieuprzejma, ale może nie dawaj jej swoich dobrych rad, bo skończy jak Ty. 

Ciekawe czy autorka ma siostrę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za trafne spostrzeżenia. Czasem opinia innych osób potrafi otworzyć oczy na pewne sprawy. Jak widać moje były trochę przymknięte...Za bardzo przywiązałam się do tego co mówił,a za mało do tego co robił.. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AlainDelon napisał:

Ale jak robi sobie te niespodzianki? Zamawia coś, idzie do Paczkomatu, otwiera i mówi: "o, co za niespodzianka"?

Faktycznie może źle to ujęłam, ale wszyscy wiemy o co chodziło..Na siebie wydaje i nie ma z tym problemu. Na mnie niestety jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Nemetiisto napisał:

Ludzie traktują Cię tak, jak na to pozwalasz. Zmień się. Wymagaj.

Bardzo cenna rada. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Dorime napisał:

[...] Nie kupuje też żadnych prezentów. Nie zrozumcie mnie źle,mnie nie chodzi o to, żeby wydawał na mnie wszystkie swoje pieniądze,ale czasem  gdyby sprawił mi jakiś miły upominek, byłoby miło... Czuję się z tym źle. Ja od siebie naprawdę dużo daję. I nie chodzi tu o prezenty [...]

Dostaniesz, co dasz. To taka manipulacja, ale jeśli nigdy niczego facetowi nie sprezentowałaś - w jego subiektywnej opinii - to bardzo prawdopodobne, że sama też nie otrzymasz, bo on siebie postawi zawsze na pierwszym miejscu. Wbrew uproszczonemu przekonaniu, że zaangażowany facet jest hojny, to jednak nie wszyscy ludzie czerpią przyjemność z dawania rzeczy materialnych. Bo o to w tym w gruncie rzeczy chodzi - nie o przyjemność obdarowanego, tylko własną satysfakcję z tego tytułu. Ten Twój partner może mieć akurat inne priorytety i nie ten charakter.

14 godzin temu, Dorime napisał:

[...] Dodam, że na siebie wydaje, sprawia sobie różne niespodzianki. [...]

Cóż, raczej nie możesz mieć pretensji, że sobie coś kupuje za własne pieniądze, ma do tego prawo... Reszta j/w. Sama też możesz zadbać o siebie.

15 godzin temu, Dorime napisał:

[...] Jest mi zwyczajnie przykro gdy słyszę od swoich koleżanek,co który kupił swojej żonie czy partnerce. Ja wtedy milczę, bo niby czym ja się mogę pochwalić? [...] bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena

Jeśli chodzi Tobie wyłącznie o możliwość brania udziału w przechwałkach i rywalizacji z koleżankami, która ma lepszego faceta... to już lepiej, choć na pewno trudniej, popracować nad własną samooceną i kompleksami. Jeśli swoje poczucie wartości będziesz opierać na innych, zamiast czerpać z wnętrza siebie, nigdy nie będziesz szczęśliwa. I cokolwiek facet zrobi nie tak, jak byś oczekiwała i chciała, będzie Tobie źle.

15 godzin temu, Dorime napisał:

[...] ale dużo mu pomagam w domu ( mieszkamy osobno) . Na święta miał wysprzątane całe mieszkanie,umyte okna,nawet dziękuję nie usłyszałam [...]

A prosił Cię, byś robiła za sprzątaczkę? Dlaczego dobrowolnie wchodzisz w taką służalczą rolę, skoro już stwierdziłaś, że niczego w zamian nie otrzymujesz? Tylko niepotrzebnie pogłębiasz własne pretensje i stawiasz się w roli ofiary. Skoro pojawiły się problemy, do czasu ich rozwiązania warto odpowiednio wycofać swój wkład na rzecz partnera, by nie pogłębiać własnego dystansu i urazy.

15 godzin temu, Dorime napisał:

[...] jak pandemii nie było, też nigdzie mnie nie zabierał. Tydzień temu w niedzielę zaproponowałam spacer- też nie, bo mu się nie chce... O co tu chodzi???? [...]

Faktycznie nie chciało mu się? Nie przepada za spacerami? Nie przepada za spacerami z Tobą? W ogóle nie przepada za spędzaniem czasu w Twoim towarzystwie?... może nie zgrywacie się w kwestii form spędzania czasu?

15 godzin temu, Dorime napisał:

[...] Chcę z nim o tym porozmawiać,ale czy nie wyjdę na jakąś materialistke? [...]

Wyjdziesz, jeśli nie ocenisz faceta sprawiedliwie. Spójrz nie wyłącznie na kwestie materialne, ale ogólnie na jego zachowanie względem Ciebie - czy możesz na niego liczyć w potrzebie, czy Cię wspiera, czy wykazuje troskę itd. Jeśli tak, to wiadomo. A jeśli nie...

15 godzin temu, Dorime napisał:

[...] Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić [...]

..., to lepiej po prostu zakończyć relację, która nie przynosi Tobie satysfakcji. Może do siebie zwyczajnie nie pasujecie, może on nie jest aż tak zaangażowany, jak Ty. A może wystarczy porozmawiać o swoich potrzebach i emocjach, zamiast dusić w sobie żal. Bezpośrednia komunikacja jest podstawą związku.

14 godzin temu, agent of Asgard napisał:

Czy to ten sam pan, który Cię zostawił w listopadzie, bo kogoś poznał?

Nie znam kontekstu, więc odpowiadam wyłącznie na opis z wątku ;p Jeśli Autorka została już raz porzucona przez tego faceta i zdecydowała się przygarnąć go z powrotem, to chyba nie liczyła, że wszystko ułoży się pięknie... zatem, albo się problemy rozwiązuje, jeśli są faktyczne chęci i wola obojga, albo się odchodzi raz na zawsze. Szkoda czasu na dramaty i zbędny stres, nie temu służyć ma zdrowa relacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2021 o 20:00, Laurittka napisał:

A co tu podpowiadać, ma darmową sprzątaczkę, ale kto co lubi 

chcesz zmienic i rozweseli swe zycie ja tez postanowilem zmienic i dzialam szukam partnerki do stlych spotkan nie tylko do seksu a wzamian obdaruje prezentami  jak masz ochote o tym porozmawiac zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2021 o 12:48, Dorime napisał:

Witam.

Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Otóż mój facet,a jesteśmy razem 4 lata, kompletnie nigdzie mnie nie zabiera. Nie kupuje też żadnych prezentów. Nie zrozumcie mnie źle,mnie nie chodzi o to, żeby wydawał na mnie wszystkie swoje pieniądze,ale czasem  gdyby sprawił mi jakiś miły upominek, byłoby miło... Czuję się z tym źle. Ja od siebie naprawdę dużo daję. I nie chodzi tu o prezenty,ale dużo mu pomagam w domu ( mieszkamy osobno) . Na święta miał wysprzątane całe mieszkanie,umyte okna,nawet dziękuję nie usłyszałam. O tym żeby mnie zabrał choćby na kawę, też mogę pomarzyć. Tak,teraz jest pandemia więc kawiarnia odpada,ale jak pandemii nie było, też nigdzie mnie nie zabierał. Tydzień temu w niedzielę zaproponowałam spacer- też nie, bo mu się nie chce... O co tu chodzi???? Jest mi zwyczajnie przykro gdy słyszę od swoich koleżanek,co który kupił swojej żonie czy partnerce. Ja wtedy milczę, bo niby czym ja się mogę pochwalić? Chcę z nim o tym porozmawiać,ale czy nie wyjdę na jakąś materialistke? Nie jestem taka,czasem po prostu chciałabym się poczuć wyjątkowo. ...Dodam, że na siebie wydaje, sprawia sobie różne niespodzianki. Więc kim w tym związku jestem ja? Nadaję się tylko do sprzątania, gotowania i do łóżka? Proszę o jakieś podpowiedzi co z tym zrobić,bo przez takie traktowanie spadła moja samoocena..

Typowa baba, facet na nią nie wydaje hajsu to jest be. Może nie jest marnotrawny.... a tobie na co te masy gòwienek made in china? 

ale na spacer to mógłby pójść, czy pomóc ci w sprzątaniu.

kupowanie babom prezentów czy ogólnie duperli komukolwiek to durnota.

Zamiast kwiatków by ci kupił akcje na giełdzie które coś wypłacają co kwartał i potem z tego coś można poużywać czy jakieś wycieczki robić, ale orać na hajs i potem kupować duperele to niestety bezmózgowizm.

Więc troche go rozumiem ale nie do końca. Może odkłada na mieszkanie? dom? auto? czy na czarną godzine ....

dowiedz się o co chodzi

nie każdy przepuszcza kase lekką ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2021 o 12:57, Bimba napisał:

Jak najprędzej skończyć ten związek i zacząć się szanować.

bo na nią nie wydaje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×