Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Sono_Sportiva

Dziwny stan psychiczny i dążenie do perfekcjonizmu?

Polecane posty

Od jakiegoś czasu czuję się jakbym była robotem który automatycznie wykonuje narzucone przez siebie rozkazy jak najbardziej idealnie. Wszystko musi być zaplanowane od A do Z, wyliczone co do minuty i nie ma we mnie krzty spontaniczności. Wstaję, muszę się w całości wykąpać, ogolić, umyć głowę, wysuszyć, wyprostować włosy, zrobić makijaż, nabalsamować się, dezodorant pod pachy, perfumy, umyć zęby, wziąć gumę i świeżutkie spod suszarki ciuchy, nawet spodnie, żeby móc dalej funkcjonować. Bez tego nie istnieję. Muszę bez przerwy codziennie wycierać kurze, odkurzać, myć podłogi, zmywać, włączać pranie, tysiące razy pryskać odświeżaczem bo inaczej czuję się jak w syfie, chociaż wcale tak nie jest, ja po prostu muszę to zrobić i odhaczyć. Jak chodzę do pracy to muszę mieć nawet wyprany plecak, który zostawiam w szatni i leżą w nim pierdoły i jedzenie, muszę co kilka dni prać kurtkę, czapkę, rękawiczki. Moje życie to tylko higiena osobista i sprzątanie i zapachy i idealizm bo gdybym tego nie robiła to czułabym się fatalnie, to najważniejsza rzecz w moim życiu. To już nerwica natręctw, jakieś zaburzenia? Nawet jak dajmy na to o 18 się wykąpie a o 21 mam spotkać z chłopakiem to już jest za długo i czuję się znowu brudna, czasem kąpię się nawet po 4 razy dziennie a zęby to myję z 10. I nie mam serio czasu na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×