Mężczyźni boją się inteligentnych kobiet.

"Według psychologów przeprowadzających badanie o którym pisałam, istnieje grupa mężczyzn, którzy świadomie lub instynktownie dążą do związków z głupszymi partnerkami, bo to znacznie podnosi ich samoocenę, łechcąc mile ego. Cóż, nic dziwnego:  w towarzystwie głupiej partnerki można bez trudu błysnąć intelektem. A potem z przyjemnością wysłuchać słów podziwu…"

Co o tym sądzicie?

Niestety coś w tym jest- w dodatku jak wydasz się im zbyt inteligentna, czy nie daj Boże o większej wiedzy od nich samych, to  przy pierwszej Twojej wpadce (takiej, że np. nie wiesz czegoś, co on wie, albo powiesz coś mniej mądrego) wykorzysta to przeciw Tobie.

Ja nie uważam się co prawda za wybitnie inteligentną, choc za głupią też nie. Mam przebłyski inteligencji, jak i czasem głupoty. Ale najgorzej trafić na przemądrzałego faceta, wtedy zrobisz jeden błąd, powiesz coś bez sensu, a on wykorzysta to przeciw Tobie.

Są niestety tacy megalomani, którzy mają się za niewiadomo co i teoretycznie szukają inteligentnej partnerki, ale tak naprawdę czują się przy takiej gorsi, więc przy najblizszej nadarzającej się okazji, wytkną jej najmniejsze potknięcie. Dlatego, że sami mają jakiś kompleks na pukcie swojego intelektu, problem z samym sobą.

Dlatego bycie tylko ładną, a głupią znacznie upraszcza sprawę. Bo trzeba dbać tylko o wygląd, wiadomo, że facet zaakceptował już głupotę.

A ładna i inteligentna musi ciągle się starać żeby taką pozostać. Co jest wyzwaniem, presją, a jednocześnie bardziej wadą niż zaletą, bo przeciętny facet będzie czuł się gorszy przy takiej.

Pytanie do facetów, ale odpowiem, bo wbijam się w temat. Mam liczne braki, cechuuje mnie niewiedza w bardzo podstawowych obszarach, aż czasem wstyd, ale jeśli coś mnie nie interesuje to mnie nie interesuje przez duże N i nie ukrywam tego. Pomimo bycia ignorantką zawsze pociągała mnie inteligencja, a wybierałam partnerów mniej lotnych umysłowo. I tu zabieram głos, bo chcę przełamać stereotyp jakoby działo się tak w wyniku moich kompleksów na tle intelektualnym, prób dowartościowania się, potrzebą słuchania o swojej zayebistosci. Myślałam niestety bardzo błędnie, że poziom inteligencji wpływa na przebiegłość, pogrywanie, kombinacje, że osoba mniej inteligentna będzie jakby za mną (a to da mi korzyść wyłapania kłamstw, zdrad, kombinacji, ustawi mnie na pozycji uprzywilejowanej i bezpiecznej), będzie prostolinijna i bardziej jak otwarta księga niezdolna do kłamstw, intryg, manipulacji, a takiej podświadomie szukałam,
przypisując taką postawę ludziom właśnie mniej inteligentnym. Życie zweryfikowało mój pogląd i okazuje się, że poziom inteligencji nie ma wpływu na to wszystko i że tak naprawdę nie potrzebuję inteligenta, a raczej faceta z mądrością życiową, który zwyczajnie lubi rozmawiać, dyskutować.

Ja generalnie bardzo lubie rozmawiać z inteligentnymi kobietami. Takie mnie bardzo pociągają. Jedna taka mi nawet powiedziała, że jestem bardziej inteligentny od jej niektórych znajomych po studiach choć mam tylko technikum. Miło było to usłyszeć. Ja nie oceniam wartosci człowieka po inteligencji, żeby mi nikt tu nie nabluzgał. Kiedys użyłem słowa "rewitalizacja" w obecnosci jednej panienki. A ta do mnie" Weź mów po polsku"

20 minut temu, Qwerty82 napisał:

A jak to sie ma do tematu?

Dążenie do związku z kimś głupszym nie wynika z kompleksów i pompowania sobie ego swoją zayebistoscia przy kimś mniej bystrym? Jeśli facet jest z glupiutka dziewczyną to tylko dlatego, że bardziej docenia wygląd lub jest na jego poziomie. Mądra i kochająca kobieta będzie doceniać, komplementować swojego faceta, a on będzie czuć się akceptowany, kochany, doceniony. Nie róbmy ze związków ciągle jakichś psychologiczno-toksycznych zyebań.

4 minuty temu, Żebrak napisał:

Przekonałaś mnie. Wezmę z sobą bimber. Lepszego kopa daje i lepiej rozgrzewa

Miłego dnia Qwerty!

Lepiej rozgrzewa też ale przyznaj że chcesz ją upić , ja już wiem co Ci chodzi po głowie

1 minutę temu, Czart napisał:

Przecież wyraźnie napisał że to ma rozgrzewać. A ta już Bóg wie o czym. OMG

Nie wtrącaj się jak nic nie wiesz ok ?

4 minuty temu, Żebrak napisał:

No właśnie! Całą Elcia! Za dużo na ero przesiaduje Qwerty jest porządna, też jestem porządny to i dzieci będą porządne. Nawet po bimbrze. 

Po pierwsze na ero nie siedze prawie wcale , po drugie Qwerty jest porządna a co do Ciebie już bym taka pewna nie była , kto mi ostatnio proponował jakieś trójkąty że razem z Qwerty ?

6 minut temu, irukangi napisał:

O Tym samym co TY 

Ja przynajmniej wiem co mówię

1 minutę temu, Żebrak napisał:

Też jestem porządny! Bardzo porządny! O tym trójkącie musiałaś, co nie?

Przecież pisałeś o tym na forum więc nie wiedziałam że to jakaś tajemnica jest

Przed chwilą, Żebrak napisał:

Weź napisz to jeszcze czerwoną farbą na dworcu kolejowym

Nigdzie na żaden dworzec nie idę jest -12 stopni. Poza tym czerwonej farby też nie mam

4 minuty temu, Żebrak napisał:

Elcia, uspokój się!

Przecież ja jestem spokojna , tak w ogóle miał być żart a wyszło jak wyszło

8 godzin temu, paulak70 napisał:

"Według psychologów przeprowadzających badanie o którym pisałam, istnieje grupa mężczyzn, którzy świadomie lub instynktownie dążą do związków z głupszymi partnerkami, bo to znacznie podnosi ich samoocenę, łechcąc mile ego. Cóż, nic dziwnego:  w towarzystwie głupiej partnerki można bez trudu błysnąć intelektem. A potem z przyjemnością wysłuchać słów podziwu…"

Co o tym sądzicie?

Zgadzam sie. 

1 minutę temu, Żebrak napisał:

To przynajmniej włóż ciepłe bawełniane majtasy po kolana. Czerwone. I wpadaj na nasyp. 

Nie posiadam ani żadnych czerwonych ani żadnych po kolana

1 minutę temu, Żebrak napisał:

W stringach Ci doopa zmarznie. Nawet po bimbrze. 

Mam spodnie ocieplane od środka , nic mi nie zmarznie

1 minutę temu, Żebrak napisał:

Nie bądź zazdrosna. 

Ale o co ? Przecież ja nie o tym , nie w tym sensie

1 minutę temu, Żebrak napisał:

Jestem słaby w zimowym rozbieraniu, ale jak chcesz. Zawsze można dziurkę zrobić. 

Nie wiem o co chodzi i chyba wole żeby tak pozostało

1 minutę temu, irukangi napisał:

Spodnie i rajtuzy to obraza dla mężczyzn gdy Panie zakładają. 

Ja tam rajtuz żadnych nawet nie posiadam

1 minutę temu, Żebrak napisał:

Nie udawaj zdezorientowanej. Tylko nie zakładaj dwóch biustonoszy dla lepszego efektu wizualnego, bo to już byłaby przesada

Boże widzisz a nie grzmisz

4 minuty temu, irukangi napisał:

Niestety muszę spadać . Miłego dnia. 

Miłego wzajemnie

6 minut temu, Żebrak napisał:

Właśnie! Tak namieszałaś, że przez moment zapomniałem, że to mam spotkać się z Qwerty a nie z Tobą

Ja nawet na te wasze spotkanie się nie wybierałam przeciaż

5 minut temu, Żebrak napisał:

Też spadam. Miłego Elcia

Też lecę . Miłego wzajemnie

8 godzin temu, paulak70 napisał:

"Według psychologów przeprowadzających badanie o którym pisałam, istnieje grupa mężczyzn, którzy świadomie lub instynktownie dążą do związków z głupszymi partnerkami, bo to znacznie podnosi ich samoocenę, łechcąc mile ego. Cóż, nic dziwnego:  w towarzystwie głupiej partnerki można bez trudu błysnąć intelektem. A potem z przyjemnością wysłuchać słów podziwu…"

Co o tym sądzicie?

Mężczyźni najlepiej chcieliby kobietę, która jest piękna, inteligentna i bogata. Jednak ich Ego woli wybrać tę mniej inteligentną kobietę, bo taka można sobie bardziej przyporządkować i dlatego faceci najchętniej wiążą się z kobietą, która wzbudza zachwyt u innych mężczyzn nie mega inteligencją, ale swoimi długimi nogami, wąska talia, pięknymi piersiami, du/pą i śliczna aparycją. Zauważyłam, że zwracają też dużą uwagę na status materialny kobiety. Im kobieta bardziej niezależna tym lepiej. No i oczywiście na to, czy gotuje i czy poda mu śniadanko do łóżka i obiad po pracy.

"- Dlaczego mężczyźni nie przepadają za inteligentnymi i atrakcyjnymi kobietami?
- Ponieważ zjawiska paranormalne wywołują niepokój..."

"Czym jest kompromis? Małżeństwo z kobietą z dużym biustem, która nie umie gotować."

28 minut temu, Żebrak napisał:

Jestem słaby w zimowym rozbieraniu, ale jak chcesz. Zawsze można dziurkę zrobić. 

Hmm.. a na co Ci ta dziurka? Będziesz coś przez nią badał? No.. i dlaczego czerwone rajtuzy, a nie czarne czy inne. Tak z ciekawości typowo kobiecej pytam.

Nie chcę Wam przeszkadzać. Tak przez przypadek przechodziłam koło tego nasypu kolejowego. Idę do mleko do mleczarni. Zabrakło mi do kawy. No.. i zauważyłam te czerwone rajtuzy.Fajne,bo koronkowe.

11 minut temu, Qwerty82 napisał:

Nie badal tylko wkladal, zgaduje

Pomarzyć każdemu przecież wolno

2 minuty temu, Żebrak napisał:

Jasne Elcia! Ty sobie marz, a my tymczasem...

Nie ma problemu , nawet lepiej mi to pasuję

10 godzin temu, paulak70 napisał:

"Według psychologów przeprowadzających badanie o którym pisałam, istnieje grupa mężczyzn, którzy świadomie lub instynktownie dążą do związków z głupszymi partnerkami, bo to znacznie podnosi ich samoocenę, łechcąc mile ego. Cóż, nic dziwnego:  w towarzystwie głupiej partnerki można bez trudu błysnąć intelektem. A potem z przyjemnością wysłuchać słów podziwu…"

Co o tym sądzicie?

Na 100% badanie przeprowadzała kobieta. Po raz n'ty.  Inteligencja u kobiety to mało istotna cecha, są ważniejsze cechy.  Nie wspomnę już że inteligencja przez niektóre kobiety jest dziwnie pojmowana.

Dnia 1.02.2021 o 06:40, Qwerty82 napisał:

Mezczyzni nie boja sie inteligentnych kobiet wrecz przeciwnie imponuje im jak taka inteligentna mozna sie pochwalić przed znajomymi, ochoczo korzystaja z jej rad czy pomocy. Ale jest jedno ale - inteligencja kobiety nie jest dla mezczyzn priorytetem. Priorytetem jest a) uroda b) kobiecosc, rozumiana najczęściej jako zamilowanie do sprzatania gotowania haftowania itd.itp. milosc do dzieci etc. Jak juz kobieta ma te 2 pierwsze sprawy odhaczone to ewentualnie moze byc jeszcze inteligentna, nie zaszkodzi, ale nie wynagrodzi ona brakow w tym co dla mezczyzny jest naprawde wazne

Hmmm... Uroda i kobiecość priorytetem... Jak kobieta ma pusto w głowie to pozostałe kwestie są bez znaczenia... 

Witam☻
 mezczyzni nie boja sie inteligentnych kobiet wrecz przeciwnie Jest to zalętą mięć partnerkę z którą można  prawie na wszystkie tematy rozmawiać i śmiga na podobnych falach  itd  Nikogo staram się nię oceniać tylko po co być z barbi, śliczna buzia pazurki podrasowany wizaż   W glowie pustka jedna wielka otchłań zero tematów z taką kobiętą Jeden wielki Armagedon Są meżczyżni jak i kobiety z róznym IQ kazdy jest inny i dobrze bo życie by było nydne Pozdrawiam ☻

Bzdura.

Zresztą, tak bardzo inteligentne te kobiety, że na portalach randkowych 90% nie potrafi ani jednego zdania o sobie napisać.

A w realu też nie widzę tych tłumów inteligentnych kobiet.