Związek z starszą kobietą

4 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Ładnie stary cie woła 

Mówisz o sobie w drugiej osobie Trollu? 

37 minut temu, Pocahontaz napisał:

Ładnie stary cie woła 

Rozumiem tą żółć w końcu jesteś tu problemem

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Daj cos mocniejszego. To mi  nie dało nic.

Uuu to nie do mnie z tym dawaniem.  

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Nie dajesz, wypadasz.

 

Zmuś mnie smarku

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

siadłam ci na pysku.

 

Plonk!

18 godzin temu, Electra napisał:

Zawsze twierdziłam, że urodziłam się o dekadę za późno. Lepiej dogaduje się ze starszymi, Ci z kolei zawsze twierdzili, że jestem ułożona jak na swoje lata. Gdyby podobne wartości i podejście do życia miał człowiek 10lat młodszy to mogłabym z nim być. Uważam to jednak za mało realny scenariusz, gdyż faceci sporo młodsi wzbudzą we mnie prędzej instynkt starszej siostry niż pociąg fizyczny. Nie możesz założyć różnicy, że będziesz bić tylko w te 10lat starsze, bo wiek o niczym nie świadczy. Nie zdarzyło mi się być pod wrażeniem młodszego faceta lub rówieśnika, więc poniekąd rozumiem podejście, natomiast nie wyobrażam sobie dyskwalifikować faceta z którym świetnie dogaduje się tylko dlatego, że jest rowniesnikiem lub ciut młodszym facetem.

To chyba mamy coś wspólnego. Moja mama mi wciąż powtarza że mam się zacząć spieszyć z ślubem bo większość moich znajomych jeśli będzie za 10 czy 15 lat to mogą nie dożyć hehe. Uwielbiam spędzać czas, rozmawiać z osobami dużo od siebie starszymi. Moje grono znajomych to w dużej mierze ludzie o 20 nawet 30 lat starsi względem mnie. Czasem zastanawiałem się czy może istnieje reinkarnacja bo aż nie mogę uwierzyć w to jak bardzo nie wpisuję się w 21 wiek. Skąd biorą mi się także owe upodobania czasów już niestety minionych też nie wiem. 

13 godzin temu, Bolek napisał:

I nadejdzie taki moment że zapragniesz być z nimi bliżej, myślę że twoja kobieta też o tym wie a jak jest mądra to ci na to pozwoli...

Mądry mężczyzna nie zdradza żony,  a jak jest niemądry to mądra żona puści go wolno w świat. Niech sobie używa z tymi 30 latkami dopóki da radę - bo natury nie oszukasz.

17 godzin temu, Pocahontaz napisał:

Potwierdzam

Też uważam, że lepiej mieć młodszego, bo jeszcze mu się chce. Z drugiej strony często rozczarowują intelektualnie i emocjonalnie.

Intelektualnie i emocjonalnie wybrakowani są zarówno młodzi jak i starsi kwestia odpowiedniego doboru towarzystwa aczkolwiek starsze pokolenia wg mojej oceny mają więcej klasy,pokory i empatii 

16 godzin temu, Lilay napisał:

Będzie atrakcyjna póki jej nie bzykanie. Zwykłe widzimisię.

Strasznie Pani uparta na punkcie tego seksu. Akurat ja zwykle w związkach miałem tak że to kobiety częściej myślały głównie o tym a finalnie zdradziły więc proszę nie wkładać wszystkich do jednego ,,worka" bo to bardzo krzywdzące. Uważam że jeśli facet ma zasady i pasje to nie w głowie mu harce na boki ja raczej spotkałem się z tym u kobiet ciągle tylko seks, seks, flirty, randki itp itd .... 

13 godzin temu, Bolek napisał:

 

Kobiety boją się samotności, więc będzie przymykać oko i udawać że nic nie wie.  Wy egoistyczne skazali byście partnera na celibat wiedząc że męczy się z waszej winy???

O czym ty piszesz? - dlaczego miałyby się bać żyć bez faceta, który je zdradza i przymykać na to oko.  O jakim celibacie piszesz w przypadku, gdy kobieta ma 46 lat- to raczej ma miejsce, jeżeli partner jest starszy i już ma problemy .

Często czym kobieta jest starsza, tym mniej boi się samotności. Zwłaszcza jeśli jest samodzielna.

Co do wyglądu to ja mam 41 lat i patrząc po moich koleżankach z klasy to wyglądają bardzo różnie. Niektóre wyglądają jak typowe Grażyny w średnim wieku, są zwykle przy kości, mają krótkie włosy i ubrania jak dla starych kobiet. Inne wyglądają jak sarenki, biegają w maratonach, jeżdżą na koncerty i na kursy jogi do Indii. Także bardzo różnie z tym bywa.

4 minuty temu, Kulfon napisał:

Co do wyglądu to ja mam 41 lat i patrząc po moich koleżankach z klasy to wyglądają bardzo różnie. Niektóre wyglądają jak typowe Grażyny w średnim wieku, są zwykle przy kości, mają krótkie włosy i ubrania jak dla starych kobiet. Inne wyglądają jak sarenki, biegają w maratonach, jeżdżą na koncerty i na kursy jogi do Indii. Także bardzo różnie z tym bywa.

A  takie normalne z klasą też są? 

2 minuty temu, Stopomysłów napisał:

A  takie normalne z klasą też są? 

Nie wiem co przez to rozumiesz. 

Rózne są, wiec pewnie też, cokolwiek masz na myśli.

29 minut temu, Stopomysłów napisał:

ja raczej spotkałem się z tym u kobiet ciągle tylko seks, seks, flirty, randki itp itd .... 

Hmmm. To zależy jak liczna była to grupa badawcza, bo pokusiłabym się o odbicie piłeczki - teraz TY generalizujesz...

Znam jedną taką parę, on młodszy od żony (mojej rówieśnicy) o 7lat, mają 2 dzieci i ogólnie chyba jest ok. : )

1 godzinę temu, Stopomysłów napisał:

upodobania czasów już niestety minionych też nie wiem.  

Wiesz dobrze, że to chodzi o obecne czasy i wartości jakie są na fali, a raczej ich brak.

15 minut temu, Electra napisał:

Wiesz dobrze, że to chodzi o obecne czasy i wartości jakie są na fali, a raczej ich brak.

Tak zwykle gadają starzy ludzie, którym nostalgia przysłania prawdziwy obraz świata.

2 godziny temu, Margo napisał:

O czym ty piszesz? - dlaczego miałyby się bać żyć bez faceta, który je zdradza i przymykać na to oko.  O jakim celibacie piszesz w przypadku, gdy kobieta ma 46 lat- to raczej ma miejsce, jeżeli partner jest starszy i już ma problemy .

Wiem że kobieta jak chce to zawsze może nawet jak na 80 lat w przeciwieństwie do mężczyzny. Wiem też że uważacie że facetowi wystarczy ciepły otwór w miarę często i będzie szczęśliwy, otóż nie. Jeśli kobieta nie ma naturalnej ochoty, nie bije od niej pożądanie i nawet jak się technicznie stara to taki sex nie jest dla mężczyzny satysfakcjonujący, no chyba że dla jakiegoś Mirka spod remizy...

2 godziny temu, Kulfon napisał:

Co do wyglądu to ja mam 41 lat i patrząc po moich koleżankach z klasy to wyglądają bardzo różnie. Niektóre wyglądają jak typowe Grażyny w średnim wieku, są zwykle przy kości, mają krótkie włosy i ubrania jak dla starych kobiet. Inne wyglądają jak sarenki, biegają w maratonach, jeżdżą na koncerty i na kursy jogi do Indii. Także bardzo różnie z tym bywa.

To dla ciebie te sarenki wyglądają atrakcyjnie ale czy dla 31 latka? On może mieć sarenkę 25 latke, nawet średnia 25 latke porównaj do ładnej 41 latki, ale nie super ubranej tylko na golasa. 

6 minut temu, Bolek napisał:

To dla ciebie te sarenki wyglądają atrakcyjnie ale czy dla 31 latka? On może mieć sarenkę 25 latke, nawet średnia 25 latke porównaj do ładnej 41 latki, ale nie super ubranej tylko na golasa. 

W twoim myśleniu jest pewna luka ....

Czemu wydaje ci się że taki 30 latek będzie aktrakcyjny dla 40 latki ?

Bo?

38 minut temu, Bolek napisał:

Wiem że kobieta jak chce to zawsze może nawet jak na 80 lat w przeciwieństwie do mężczyzny. Wiem też że uważacie że facetowi wystarczy ciepły otwór w miarę często i będzie szczęśliwy, otóż nie. Jeśli kobieta nie ma naturalnej ochoty, nie bije od niej pożądanie i nawet jak się technicznie stara to taki sex nie jest dla mężczyzny satysfakcjonujący, no chyba że dla jakiegoś Mirka spod remizy...

Nie wiem kogo masz na myśli pisząc "uważacie" - być może takie spotykałeś kobiety i dlatego myślisz, że wszystkie kobiety tak uważają.  

A to co napisałeś dotyczy też niektórych mężczyzn - są tacy, którzy myślą, że parę pchnięć i kobieta już szczęśliwa.  

45 minut temu, Bolek napisał:

To dla ciebie te sarenki wyglądają atrakcyjnie ale czy dla 31 latka? On może mieć sarenkę 25 latke, nawet średnia 25 latke porównaj do ładnej 41 latki, ale nie super ubranej tylko na golasa. 

To samo tyczy się mężczyzn- porównaj sobie 25 latka do 41 latka, ale nie super ubranego tylko na golasa.  Ludzie się starzeją i zmienia się ich ciała (nawet jak o siebie dbają), więc o czym mowa.  Nie ma co się dziwić,  za co po niektórzy panowie w pewnym momencie zmieniają sobie partnerkę na młodszy model - jeżeli myślą tak jak ty . Tylko z reguły na taką zamianę trzeba jeszcze mieć kasę, bo przecież logiczne na co młoda kobieta leci i co ją w takim facecie pociąga. 

3 godziny temu, Bolek napisał:

To dla ciebie te sarenki wyglądają atrakcyjnie ale czy dla 31 latka? On może mieć sarenkę 25 latke, nawet średnia 25 latke porównaj do ładnej 41 latki, ale nie super ubranej tylko na golasa. 

A po co mają wyglądać mlodo dla 31-latka? Wątpię, żeby takiego chciały. Osobiście wolę być z atrakcyjnym mężczyzną w przybliżonym wieku.

3 godziny temu, Bolek napisał:

To dla ciebie te sarenki wyglądają atrakcyjnie ale czy dla 31 latka? On może mieć sarenkę 25 latke, nawet średnia 25 latke porównaj do ładnej 41 latki, ale nie super ubranej tylko na golasa. 

Chyba w życiu i w związku liczy się coś więcej niż tylko uroda, a mianowicie uczucia. To raz, a dwa - wiadomo, że z wiekiem pogarsza się kondycja skóry, ale nawet wygląd to nie tylko skóra.

5 godzin temu, KorpoSzynszyla napisał:

W twoim myśleniu jest pewna luka ....

Czemu wydaje ci się że taki 30 latek będzie aktrakcyjny dla 40 latki ?

Bo?

 

Bo?  Popatrz na temat...

W temacie o starszych kobietach i dekadę młodszych facetach jak napisałem że w pewnym momencie ona przestanie być dla niego atrakcyjna - następuje atak i odwracanie kota ogonem, a że ona nie chce 30 latka, a jacy to starzy faceci też są be, jak niedomagają w secie itd Czy tu może być jakiś temat bez przepychanek i ataku na płeć? 

5 godzin temu, Bolek napisał:

To dla ciebie te sarenki wyglądają atrakcyjnie ale czy dla 31 latka? On może mieć sarenkę 25 latke, nawet średnia 25 latke porównaj do ładnej 41 latki, ale nie super ubranej tylko na golasa. 

Jesteś chamowaty, pusty i strasznie nienawistny. Współczuję twojej żonie. Tak jak Ci kolega napisał - uczucia to nie tylko wyglądu i skóra. Zostaniesz nw starośc sam zepsuty dziadu. 

1 godzinę temu, AntyBazyl napisał:

Jesteś chamowaty, pusty i strasznie nienawistny. Współczuję twojej żonie. Tak jak Ci kolega napisał - uczucia to nie tylko wyglądu i skóra. Zostaniesz nw starośc sam zepsuty dziadu. 

Jestem realistą, nie piêrdole wiecznie o wielkiej miłości, nie wychowałem się na Harlequinach, żyje też w realnym świecie a nie w jakimś wymyślonym idealistycznym. Oczywiście że są pary które będą z sobą żyć do grobowej deski mimo różnicy wieku 20 lat, mimo tego że któreś z nich zacznie żreć i dobije do 200 kg, itd ale ile jest takich par? 1%? Wielkie bomm, wielkie zakochanie oczywiście przeradza się w miłość i trwa zazwyczaj do momentu gdy któraś osoba radykalnie się nie zmieni, czy to wygląd, czy zachowanie. W dzisiejszych czasach mnóstwo małżeństw i par rozpada się, mimo że pasowali do siebie jak dwie połówki a co dopiero pary z dużą różnicą wieku. A te pary które jeszcze są razem często scala sieć zależności a nie uczucie. Zejdźcie na ziemię.

O jakichkolwiek związkach i relacjach damsko męskich często tutaj najwięcej mają do powiedzenia osoby samotne, teoretycy.