Nikitaseann 200 Napisano 4 Sierpień 4 godziny temu, just tyna napisał: Teraz robi wielka tajemnice , kto przylatuje z Kanady. Przylatuje Łukaszek jak to mowia w rodzinie na niego mimo że on z Łukaszka wyrosł na Łukasza Ma tam siostrę. Zgadnijcie, kto przylatuje - jaki infantylizm, nie kazdy pamięta, że ma siostrę w Kanadzie, ale jej nie stac na ciekawe stories, to pisze byle co, byle było. Ula taka ą i ę, ale we Frankfurcie napisała z błędem, też nie moze zajrzeć do slownika, obie takie pewne siebie, do głów im nie przyjdzie, że robia błędy. siedzą w necie, wystarczy kliknąć, sprawdzić i sie nie ośmieszać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Summerwine 22 Napisano 5 Sierpień 9 godzin temu, Nikitaseann napisał: Ma tam siostrę. Zgadnijcie, kto przylatuje - jaki infantylizm, nie kazdy pamięta, że ma siostrę w Kanadzie, ale jej nie stac na ciekawe stories, to pisze byle co, byle było. Ula taka ą i ę, ale we Frankfurcie napisała z błędem, też nie moze zajrzeć do slownika, obie takie pewne siebie, do głów im nie przyjdzie, że robia błędy. siedzą w necie, wystarczy kliknąć, sprawdzić i sie nie ośmieszać. Mnie to dziwilo, ze ta Ula nigdy jej nie poprawia jak Justyna robi blad czy cos nieprawidlowo wymawia. Chyba predzej by sie nauczyla polskiego w ten sposob Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikitaseann 200 Napisano piątek o 05:17 dokładnie. to jest dziwne. ula i Roman są tam czesto, więc albo nie rozmawiają na ten temat, albo Ula nie uważa, że Justyna jest pretensjonalna z taką manieryczną wymową po tylu latach w Polsce. Ula to ten typ klękający przed obcokrajowcem, kiedyś tak w Polsce było, że kazdy cudzoziemiec miał atencję, Ula z racji swojego wieku pamieta tamte czasy, wrociła z Kanady i nie zauważyła, że to mentalny relikt jej młodosci, i wspiera Justynę w mysleniu, że obce słówka wplecione do języka, i nieprawidłowa składnia pokazują, że ona jest kims lepszym niz zwykła Polka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bela.bela. 18 Napisano piątek o 07:53 2 godziny temu, Nikitaseann napisał: dokładnie. to jest dziwne. ula i Roman są tam czesto, więc albo nie rozmawiają na ten temat, albo Ula nie uważa, że Justyna jest pretensjonalna z taką manieryczną wymową po tylu latach w Polsce. Ula to ten typ klękający przed obcokrajowcem, kiedyś tak w Polsce było, że kazdy cudzoziemiec miał atencję, Ula z racji swojego wieku pamieta tamte czasy, wrociła z Kanady i nie zauważyła, że to mentalny relikt jej młodosci, i wspiera Justynę w mysleniu, że obce słówka wplecione do języka, i nieprawidłowa składnia pokazują, że ona jest kims lepszym niz zwykła Polka. Zgadzam się w stu procentach. Ulka myśli,że jej córka i zięć są wyjątkowi bo zza oceanu. Nikt ich po dupie całować nie będzie. W Warszawie mieszka tysiące obcokrajowców, i to jeszcze lepiej wykształconych,bogatszych, na stanowiskach, bardziej "orientalnych". Ulka i Roman pochodzą z miasteczka na Dolnym Śląsku, Justyna urodziła się we Wrocławiu.Wyjechali do Niemiec,potem Kanady. Babcia Marysia przeprowadziła się do Warszawy,aby opiekować się swoją matką, czyli Prababcią Justyny. Z nich takie Warszawianki jak ze mnie baletnica w chińskich balecie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikitaseann 200 Napisano piątek o 08:06 7 minut temu, bela.bela. napisał: Zgadzam się w stu procentach. Ulka myśli,że jej córka i zięć są wyjątkowi bo zza oceanu. Nikt ich po dupie całować nie będzie. W Warszawie mieszka tysiące obcokrajowców, i to jeszcze lepiej wykształconych,bogatszych, na stanowiskach, bardziej "orientalnych". Ulka i Roman pochodzą z miasteczka na Dolnym Śląsku, Justyna urodziła się we Wrocławiu.Wyjechali do Niemiec,potem Kanady. Babcia Marysia przeprowadziła się do Warszawy,aby opiekować się swoją matką, czyli Prababcią Justyny. Z nich takie Warszawianki jak ze mnie baletnica w chińskich balecie. Cały czas podkresla swoja 'kanadyjskosc' a urodzila sie we Wrocławiu? Ależ mnie zaskoczyłas! i jeszcze po drodze Niemcy. To ile mieszkała w tej Kanadzie? zresztą poza manierycznym kaleczeniem języka polskiego niczego z tej Kanady nie przywiozła. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leszczyna 2020 13 Napisano piątek o 08:14 Justyna dzień zaczyna od wejscia na kafeterie , czytaj kobieto może coś wreszcie zrozumiesz . 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
just tyna 30 Napisano piątek o 14:39 6 godzin temu, Nikitaseann napisał: Cały czas podkresla swoja 'kanadyjskosc' a urodzila sie we Wrocławiu? Ależ mnie zaskoczyłas! i jeszcze po drodze Niemcy. To ile mieszkała w tej Kanadzie? zresztą poza manierycznym kaleczeniem języka polskiego niczego z tej Kanady nie przywiozła. Moze chciałaby być rodowitą Kanadyjką , ale nic z tego. Nawet Kasia z Kanału Pani Kruk nazwała vloga Polsko- Amerykański dom , dała Juscie pstryczka w nos. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leszczyna 2020 13 Napisano piątek o 15:42 Zastanawiające jest to że ludzie najpierw uciekają z tej złej Polski , zapierniczają w firmach typu Herbalife czy podobne a jak sie zaczynaja starzec to do tej samej złej Polski wracają . Może wreszcie Justa nagra filmik o tym z rodzicami tak jak kiedyś obiecywała. Nie ma się czego wstydzic. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leszczyna 2020 13 Napisano piątek o 15:54 Ona ciągle nazywa nagrywanie tych głupich filmów i edytowanie pracą . Może i pracowała kiedyś ale dziś śmierdzi leniem. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leszczyna 2020 13 Napisano piątek o 15:57 (edytowany) 8 godzin temu, bela.bela. napisał: Zgadzam się w stu procentach. Ulka myśli,że jej córka i zięć są wyjątkowi bo zza oceanu. Nikt ich po dupie całować nie będzie. W Warszawie mieszka tysiące obcokrajowców, i to jeszcze lepiej wykształconych,bogatszych, na stanowiskach, bardziej "orientalnych". Ulka i Roman pochodzą z miasteczka na Dolnym Śląsku, Justyna urodziła się we Wrocławiu.Wyjechali do Niemiec,potem Kanady. Babcia Marysia przeprowadziła się do Warszawy,aby opiekować się swoją matką, czyli Prababcią Justyny. Z nich takie Warszawianki jak ze mnie baletnica w chińskich balecie. Może w dawnych czasach rzadko można było uslyszeć obcy język na ulicy , ale dzisiaj to normalne . Wiekszość młodych ludzi zna angielski i pewnie nie raz z politowaniem patrzyli na nią wydzierajacą sie do dzieci po angielsku , a te jej odpowiadały po polsku. Edytowano piątek o 15:58 przez leszczyna 2020 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
just tyna 30 Napisano piątek o 16:08 (edytowany) 23 godziny temu, Nikitaseann napisał: Ma tam siostrę. Zgadnijcie, kto przylatuje - jaki infantylizm, nie kazdy pamięta, że ma siostrę w Kanadzie, ale jej nie stac na ciekawe stories, to pisze byle co, byle było. Ula taka ą i ę, ale we Frankfurcie napisała z błędem, też nie moze zajrzeć do slownika, obie takie pewne siebie, do głów im nie przyjdzie, że robia błędy. siedzą w necie, wystarczy kliknąć, sprawdzić i sie nie ośmieszać. Ulka na insta ciagle wali błedy , polódnie, wymażone wakacje itd, wstyd troche . A może udaje że też zapomniała polski język. Edytowano piątek o 16:09 przez just tyna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia90 937 Napisano piątek o 17:49 1 godzinę temu, just tyna napisał: Ulka na insta ciagle wali błedy , polódnie, wymażone wakacje itd, wstyd troche . A może udaje że też zapomniała polski język. Masakra. Obstawiam, że jej rodzice tam fizycznie pracowali. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikitaseann 200 Napisano piątek o 19:29 Polsko-amerykański dom? Co tam jest amerykańskiego? flaga? no śmieszne to nazywanie filmowania swoich dzieci czy picia kawy i gotowania rosołu pracą dlatego wyświetlenia lecą na łeb na szyję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
just tyna 30 Napisano piątek o 19:43 12 minut temu, Nikitaseann napisał: Polsko-amerykański dom? Co tam jest amerykańskiego? flaga? no śmieszne to nazywanie filmowania swoich dzieci czy picia kawy i gotowania rosołu pracą dlatego wyświetlenia lecą na łeb na szyję. Pewnie dlatego tak nazwała bo Jonathan urodził sie w Stanach i chyba nie ma polskiego obywatelstwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
leszczyna 2020 13 Napisano piątek o 19:56 Czy ja dobrze słyszałam , Justyna pojechała na rowerze do Sopotu żeby wieczorem zobaczyć wschód słońca, pod jakie zaburzenie to podciągnąć mozna ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia90 937 Napisano piątek o 21:48 Co ona plecie. Oboje rodziców każde z nich ma stąd. Jaka polsko- amerykańska rodzina. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikitaseann 200 Napisano sobota o 04:03 6 godzin temu, Krysia90 napisał: Co ona plecie. Oboje rodziców każde z nich ma stąd. Jaka polsko- amerykańska rodzina. Dzon "czuje się Amerykaninem". wieszaja flagę USA. Jak w ambasadzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikitaseann 200 Napisano sobota o 05:20 9 godzin temu, leszczyna 2020 napisał: Czy ja dobrze słyszałam , Justyna pojechała na rowerze do Sopotu żeby wieczorem zobaczyć wschód słońca, pod jakie zaburzenie to podciągnąć mozna ? Notoryczne lenistwo. Na molo w Sopocie oglądac mozna wschód słonca, slonce wyłania sie z morza. A zachodzi poza sopockimi wzgórzami porosnietymi lasem, więc zachod na molo jest krótki, bo slonce szybko chowa sie za lasem i niewiele stamtąd widać z racji roznicy wysokosci, molo jest w dolnym Sopocie, więc zachodu nie sfilmowala, bo nie jest w tym miescu spektakularny tak jak wschód. Ale jak zwykle plecie trzy po trzy. i nawet przy edytowaniu tego nie wycięła, ale swoje niechlujstwo nazywa pracą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikitaseann 200 Napisano sobota o 05:41 Ona nagrywa bez scenariusza, jak leci, do tego mówi fatalnie, rzekomo edytuje filmiki, ale nie ma materiału, żeby wybrac cos sensownego, więc wrzuca swoje improwizowane wypowiedzi, mówiąc jej językiem: "czy cokolwiek". Przykładowe cytaty: "dziewczynki ogladaly film, jest lato, to pozwalamy im wiecej ogladac jak jest okazja, jak nie ma, to tez nie ogladaja, patrzymy sie, co i jak" "nie musielismy martwic sie o samochod gdzie zaparkowc i tak dalej' "uwielbiam te ulice, tak super wyglada, przepieknie, yyy, no, teraz idziemy na kawke, i potem znalezlismy takie fajne muzeum" "Emcia mi zasnela, to stwierdzilam, ze pojde z nia na spacer, no i patrze sie tutaj jest ten jarmark swietego Dominika. Noo, chodzimy i sie patrzymy, ja sie patrze na ladne rzeczy" "jest drozej niz co ja pamietam. Dla nas czworke to okolo 150zł. bierzemy salatke, zupe dla dzieci czy cokolwiek. yyyy, no. ceny rosna, ale nie jest to az tak, ze szok" "ja jak weszłam, to sama po prostu, yy, zaczęliśmy odkurzać i sprzątać" 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia90 937 Napisano sobota o 07:53 Składnia i jej język to po prostu śmiech. Nikt jej nie zatrudni jak tak mówi. Angielski nie pomoże. Pisać po polsku chyba nie potrafi do końca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikitaseann 200 Napisano sobota o 08:15 w ostatniej pracy zauważyli, że pisze niegramatycznie i wysławia sie niegramatycznie. W filmikach dodatkowo widać, że kręci: wynajete mieszkanie bylo brudne, zaczęła zdanie od tego, że "ja jak weszłam, to sama po prostu", ale świta jej inna myśl: "zaczęliśmy odkurzać i sprzątać" Wybierzcie: "sama po prostu zaczelismy odkurzac i sprzatac" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
just tyna 30 Napisano sobota o 08:20 Tak plecie w tych filmach że nie da się tego słuchać , ona zamiast sie rozwijać to sie cofa. Po tylu latach w Polsce każdy tuman juz by poprawnie sie wysławiał tym bardziej że kilka lat mieszkała w Polsce i jej pierwszy język ktorym zaczęła mówic jest język polski.A Emma to mówi co czy tylko piszczy , tak właśnie bywa jeśli do dziecka się nie mówi . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia90 937 Napisano sobota o 11:01 2 godziny temu, just tyna napisał: Tak plecie w tych filmach że nie da się tego słuchać , ona zamiast sie rozwijać to sie cofa. Po tylu latach w Polsce każdy tuman juz by poprawnie sie wysławiał tym bardziej że kilka lat mieszkała w Polsce i jej pierwszy język ktorym zaczęła mówic jest język polski.A Emma to mówi co czy tylko piszczy , tak właśnie bywa jeśli do dziecka się nie mówi . Od wakacji do wakacji. Tak im leci czas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natalcia24 71 Napisano sobota o 14:06 Ile lat Justyna mieszkała w Kanadzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
just tyna 30 Napisano sobota o 14:58 Chyba pół na pół Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia90 937 Napisano sobota o 15:22 Jej siostra radzi sobie tam lepiej. I to ona ma męża obcokrajowca a nie Dzasta. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
laka_maka_fa 1985 Napisano sobota o 15:42 A pamiętacie Kraśko, jak przyjechał ze Stanów, mówił tak specyficznie, po hamerykańskiemu, i wsiurom to imponowało na pewno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
just tyna 30 Napisano poniedziałek o 21:31 Justyna idzie z dziecmi na plac zabaw i ustala z matyldą że rozmawiją tylko po angiesku. Z emma nie ma co ustalac bo nie mowi, ale Justyna przez to czuje sie lepiej? jest dowartosciowana ? myśli że jeśli ktos słyszy ich angielski to jej zazdrosci ze sa z innego kraju. Moze powinni nosić czapeczki z napisem jestesmy z Kanady, nie zbliżać sie do nas .Jak jej mało do szczęście potrzeba . Jakis czas temu we vlogu mówiła że w niedziele Jonathan kosi trawnik, gdy ktos napisał w niedziele? odpowiedziała tak, czemu nie?A temu nie, bo mieszkasz na osiedlu domkow i ktos z racji tego ze jest niedziela chce odpocząć a nie sluchać warkotu kosiarki. Wedlug mnie to duzy nietakt , chyba że Justyna chce wkurzyc sasiadów i zarzadza koszenie . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia90 937 Napisano poniedziałek o 21:43 11 minut temu, just tyna napisał: Justyna idzie z dziecmi na plac zabaw i ustala z matyldą że rozmawiją tylko po angiesku. Z emma nie ma co ustalac bo nie mowi, ale Justyna przez to czuje sie lepiej? jest dowartosciowana ? myśli że jeśli ktos słyszy ich angielski to jej zazdrosci ze sa z innego kraju. Moze powinni nosić czapeczki z napisem jestesmy z Kanady, nie zbliżać sie do nas .Jak jej mało do szczęście potrzeba . Jakis czas temu we vlogu mówiła że w niedziele Jonathan kosi trawnik, gdy ktos napisał w niedziele? odpowiedziała tak, czemu nie?A temu nie, bo mieszkasz na osiedlu domkow i ktos z racji tego ze jest niedziela chce odpocząć a nie sluchać warkotu kosiarki. Wedlug mnie to duzy nietakt , chyba że Justyna chce wkurzyc sasiadów i zarzadza koszenie . Co za ignorantka. W nd ludzie zazwyczaj odpoczywają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikitaseann 200 Napisano wtorek o 05:52 ostatni filmik z Aten został olany, wiecej wejsc ma ten znad morza, wciaz jej spada liczba wyswietlen, ale cisnie bylejakosc, kaleczenie jezyka, brak scenariusza. mowi, ze idzie ogladac wschod wieczorem, bo przeczytala, ze wschod na molo jest piekny, ale nawet tej wpadki nie wyciela z filmiku. totalnie nie kontroluje, co tam wrzuca do tych vlogow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach