Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Doktor Siurek

Kurde, jak ja lubię swoje życie :)

Polecane posty

Dzisiaj rano wstałem, świeżo mielona kawka i śniadanko w kuchni, a za oknem śnieżek, ptaszki dokazują w karmniku i ogólnie piękne okoliczności przyrody. Zakupy zrobiłem w piątek, więc do miasta nie muszę się w ogóle ruszać. Prawie trzy godzinki pognałem przełajóweczką przez śniegi po okolicy. Wieczorkiem jescze czeka mnie jazda dwie wioski obok, bo tam mają paczkomat i paczka z Empiku czeka na odebranie. A wieczorkiem chyba się dla nastroju w kominku napali - jednym słowem, żyć nie umierać 😄

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benniee

Super doktorze, korzystaj z życia pókiś zdrów. Nie każdy jest w stanie wyluzować i zaakceptować rzeczywistość taką jaka jest, wszyscy teraz wydają się być spięci. Razem ze mną oczywiście. Takie wyznanie działa niezwykle inspirująco, może warto się czasem po prostu zatrzymać nie tracąc przy tym kontroli. 🤔 Mam wrażenie, że większość z nas nie potrafi odpoczywać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benniee
Przed chwilą, Kulfon napisał:

Ty nie umiesz wypoczywać boś młody i masz nadmiar energii. Jak Ci się zacznie wyczerpywać bateria to też chętnie odpoczniesz 😉

Czasem bym naprawdę chciał ale czuje ciągle brak satysfakcji i ‚coś’ nad głową. W tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczęście dają takie małe rzeczy, uczę się doceniać je od nowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

No pięknie! I jak zwykle zapomniał adresu podać 😞

C'est la vie. Adresu mojej hacjendy niestety będę zazdrośnie strzegł. 

46 minut temu, Iibed napisał:

kup trenażer będzie jeszcze fajniej bo ciepło 😄

 

No w przełaju najfajniejszy jest właśnie kontakt z przyrodą i światem zewnętrznym. W Belgii chyba cały czas jeszcze trwa sezon, albo ma się ku końcowi... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Wiem, dlatego trzeba sobie radzić inaczej ....

A jakby ktoś zapukał wieczorem do drzwi i powiedział że zna cię z kafeterii to byś wpuścił czy udał że nie wiesz o co k'man ?

No niestety to drugie. Jedyna zasada której w życiu trzymam się bardzo, ale to bardzo mocno, to taka, żeby nie mieszać realnego życia z wirtualnym 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

I byś tak biedaka na mrozie zostawił pośrodku niczego ?! 

Nawet jakby z dobrym jedzeniem przybył?

Mógłbym rozważyć zmianę decyzji, gdyby na progu stanęła któraś z Kafeterianek, w czapce futrzance, kożuszku, kozaczkach, grubych, ciepłych pończochach i... niczym poza tym 😛 😄

 

Edytowano przez Doktor Siurek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Jak nie ma limitu ani wagowego ani wiekowego to spełniam kryteria 😄

No nie ma. Ewentualny wyjątek mógłbym zrobić dla osobników płci męskiej (oczywiście w normalnym stroju i z butelczyną jakiegoś trunku), gdyby byli to:

Nemetiisto na rowerze;

Bennie ze sztalugami;

Puchacz z atlasem ptaków Polski;

Loki z koszem wykwintnych specjałów gastronomicznych;

Jeśli kogoś pominąłem, to przepraszam 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Doktor Siurek napisał:

No nie ma. Ewentualny wyjątek mógłbym zrobić dla osobników płci męskiej (oczywiście w normalnym stroju i z butelczyną jakiegoś trunku), gdyby byli to:

Nemetiisto na rowerze;

Bennie ze sztalugami;

Puchacz z atlasem ptaków Polski;

Loki z koszem wykwintnych specjałów gastronomicznych;

Jeśli kogoś pominąłem, to przepraszam 😉

Czuję się zaszczycony. Czy te specjały mogą być własnej roboty i czy to konieczne, aby strój był normalny (obiecuje jednak, że będzie kompletny i wyjątkowo nawet majtki założę - mogę dwie pary). 🖐

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kulfon napisał:

Impreza u Siurka?

Jak widać dr Siurek, tak, jak i ja, preferuje wirtualne imprezy.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kulfon napisał:

Ja wole jednak na zywo, ale w obecnej sytuacji raczej nie mam wyboru.

Wymówka. Gdzie się nie ruszę to ludziom się po prostu nie chce a nie, że nie mogą.

Na tylu imprezach co ja byłem i z tyloma ludźmi to aż strach się przyznawać bo by mi sanepid z miejsca 30 tys. wpierdzielił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z przyjaciółmi z reala na żywo, ze znajomkami z wirtuala literkowo. Za dużo żem tu o sobie pisał i za wiele planuję jeszcze pisać, bym miał się zmaterializować. 
Zatem wirtualne imprezy i wirtualne orgie (dodam, zanim mi się ktoś na priv wrzepi - tylko z wyselekcjonowanymi osobami i tylko dla hecy).

Doktorze Siurek, jaka jest geneza Twojego nicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, expresis verbis napisał:

"Jeśli kogoś pominąłem, to przepraszam".

Wyjatkowo (w tak piekny zimowy dzien) przyjmuje przeprosiny...

Bardzo przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Z przyjaciółmi z reala na żywo, ze znajomkami z wirtuala literkowo. Za dużo żem tu o sobie pisał i za wiele planuję jeszcze pisać, bym miał się zmaterializować. 
Zatem wirtualne imprezy i wirtualne orgie (dodam, zanim mi się ktoś na priv wrzepi - tylko z wyselekcjonowanymi osobami i tylko dla hecy).

Doktorze Siurek, jaka jest geneza Twojego nicka?

Miał być bezpretensjonalny, lekko kontrowersyjny i trochę prześmiewczy. Ale się nie udało 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

Miał być bezpretensjonalny, lekko kontrowersyjny i trochę prześmiewczy. Ale się nie udało 😉

Doktor Siurek jakich mało,
włada słowem i swą pałą,
lecz do tajnych swoich włości
nie zaprasza żadnych gości...

Edytowano przez agent of Asgard
błąd
  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siurek brzmi pretensjonalnie i lekko kontrowersyjnie ale Doktor Siurek już brzmi poważnie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bezedury napisał:

Siurek brzmi pretensjonalnie i lekko kontrowersyjnie ale Doktor Siurek już brzmi poważnie 😄

Niestety, ale kojarzy mi się bardzo nieprzyzwoicie. Dużo bardziej nieprzyzwoicie, niż sam „siurek”, powiewa perwersją.

Edytowano przez agent of Asgard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Doktor Siurek jakich mało,
włada słowem i swą pałą,
lecz do tajnych swoich włości
nie zaprasza żadnych gości...

Dziękuję, jestem wzruszony. Nikt dotychczas nie popełnił o mnie wiersza 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Pocahontaz napisał:

niezle

wybrał męskie towarzystwo 😄

w sumie moża się było tegon spodziewac hahahah

dr Siurek, nie bez powodu :classic_rolleyes:

Czytanie z rozumieniem tekstu się kłania 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Dziękuję, jestem wzruszony. Nikt dotychczas nie popełnił o mnie wiersza 🙂

Dzisiaj jestem w nastroju filuternym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, expresis verbis napisał:

"Jeśli kogoś pominąłem, to przepraszam".

Wyjatkowo (w tak piekny zimowy dzien) przyjmuje przeprosiny...

Czy możesz mi zdradzić, jakiej płci jesteś, bo drapie mnie to zagadnienie po korze mózgowej (do tej pory sądziłem, iż jesteś kobietą)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Pocahontaz napisał:

Zaprasza. Ale tak jak napisał - tylko PO kolacji i uprzednim napciu sie wody w domu, na własny koszt 🤣

i głównie panów

 

Nie wiem skąd te insynuacje. Jak kogoś zapraszam, to na własny koszt. Jak ktoś gości w moim domu, to niczego mu nie wydzielam. To Ty rozwodzisz się nad tym, że facetom wydaje się, że są atrakcyjni, a prawdziwy facet z klasą powinien być gotowy zapłacić kobiecie za seks... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

nie za seks lebiodo, ale nie żydzić na kolacje, winko -jeśli oboje lubia, czy cokolwiek.. dla ciebie to "ujma", podobnie jak dla kasjopeja - ten uwaza za frajerstwo kupienie kobiecie kawy na randce 😄

I nie za seks, a za towarzystwo, seks jest albo go nie ma.. wiem,ze w pale sie to wam nie miesci i to mnie bawi najbardziej chyba 🙂

Co Ty chrzanisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Czy możesz mi zdradzić, jakiej płci jesteś, bo drapie mnie to zagadnienie po korze mózgowej (do tej pory sądziłem, iż jesteś kobietą)?"

Cofnij prosze pytanie, poniewaz odpowiedz klocilaby sie z moimi wirtualnymi zasadami, a mam jakos ochote akurat dla ciebie w ten pienkny zimowy wieczor zrobic wyjatek.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Benniee napisał:

Super doktorze, korzystaj z życia pókiś zdrów. Nie każdy jest w stanie wyluzować i zaakceptować rzeczywistość taką jaka jest, wszyscy teraz wydają się być spięci. Razem ze mną oczywiście. Takie wyznanie działa niezwykle inspirująco, może warto się czasem po prostu zatrzymać nie tracąc przy tym kontroli. 🤔 Mam wrażenie, że większość z nas nie potrafi odpoczywać. 

Tak ja nie potrafię weekend to dla mnie tortury:( jeszcze naczytałam się o zbiórkach ludzi chorych na raka i inne straszne choroby to już totalnie się zdołowałam...bezsensu to wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

nie udawaj gibonie, że nie wiesz

Akurat porównanie do Kaspeja to strzał kulą w płot. 

Twój problem polega na tym, że prostytuowałaś się w młodości, a teraz masz z tym problem i próbujesz to sobie racjonalizować, że wcale nie chodziło o seks za pieniądze, że oni płacili za Twoje towarzystwo. Jak dla mnie to rybka, bo co kto robi ze swoim tyłkiem to jego sprawa i nie uważam, że to jakaś ujma. Słabe jest tylko to, że żeby poprawić sobie samopoczucie próbujesz zakłamywać rzeczywistość... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, expresis verbis napisał:

"Czy możesz mi zdradzić, jakiej płci jesteś, bo drapie mnie to zagadnienie po korze mózgowej (do tej pory sądziłem, iż jesteś kobietą)?"

Cofnij prosze pytanie, poniewaz odpowiedz klocilaby sie z moimi wirtualnymi zasadami, a mam jakos ochote akurat dla ciebie w ten pienkny zimowy wieczor zrobic wyjatek.  

Dobrze, cofam. 😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×