Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Borghilda

Poszłybyście do kochanki męża/partnera?

Polecane posty

Ok, wiem jak to zabrzmi tutaj, ale pytam poważnie 😛

A jeżeli tak, to w jakim celu - skopać d..ę, wylać żale? Myślałam żeby po prostu, pogadać, jak kobieta z kobietą, bo w sumie nie wiem co ona wie oprócz tego że on ma rodzinę.

Niby wiem, jak będzie chciał odejść to go nie zatrzymam, ale bezczynność doprowadza mnie do szału, a pole do manewru w rozmowach z nim już mi się skończyło. "Nie ma problemu, nie drąż."

Rzadko tu bywam, ale mniej więcej kojarzę specyfikę, dlatego będę wdzięczna za ograniczenie kpin i zlośliwości do niezbędnego minimum - w końcu trochę mi się tu życie sypie 😉

Dodam jeszcze że oboje mamy dość liberalne podejście do związku i seksualności, i sam seks nie stanowi dla mnie problemu; raczej to że ona zaczęła oczekiwać więcej, a on - odsuwać się ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twoje prowokacje mają, osiągnąć wyżyny głupoty? Nie znasz umiaru? 

Co potem zostanie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano chcę się dowiedzieć czego ona od niego chce / na co liczy.

Powiedzieć że przez ponad dziesięć lat to był dobry, zgodny związek, że córka potrzebuje taty. Do mnie by to trafiło. Tyle że ja nigdy nie zrobiłam i nie zrobię nic co mogłoby skrzywdzić rodzinę któregokolwiek z moich "przyjaciół", więc pewnie inaczej niż większość kobiet - stąd też jest temat, może wypowiedzą się też "te trzecie"?

Pretensji nie mam, ani do niej ani do niego. Dotąd wszystkim odpowiadało (a przez te wszystkie lata mieliśmy sporo przyjaciółek i przyjaciół) - to pierwsza taka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Borghilda napisał:

Ano chcę się dowiedzieć czego ona od niego chce / na co liczy.

Powiedzieć że przez ponad dziesięć lat to był dobry, zgodny związek, że córka potrzebuje taty. Do mnie by to trafiło. Tyle że ja nigdy nie zrobiłam i nie zrobię nic co mogłoby skrzywdzić rodzinę któregokolwiek z moich "przyjaciół", więc pewnie inaczej niż większość kobiet - stąd też jest temat, może wypowiedzą się też "te trzecie"?

Pretensji nie mam, ani do niej ani do niego. Dotąd wszystkim odpowiadało (a przez te wszystkie lata mieliśmy sporo przyjaciółek i przyjaciół) - to pierwsza taka sytuacja.

A czy ty myślisz ze kochanka nie wiedziala tego ze on ma dziecko? Do niczyjego sumienia nie dotrzesz a jedynie się zblaznisz jako uciemiezona robiona w balona biedna zona blagajaca o litosc kochanice. Żenujące na sama myśl. 

Edytowano przez BardzoBrutalnaBabcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam już swoje lata, ale mi koleżanka kiedyś powiedziała "on poszedł do swojej kochanki", to ja spytałam, czy ona też do niej pójdzie, a ona na to "nie, ja pójdę do swojego kochanka" :))))))))))) może warto pomyśleć, żeby zadbać o siebie i nie oglądać się za mężem, to sam wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Borghilda napisał:

Ano chcę się dowiedzieć czego ona od niego chce / na co liczy.

I uważasz, że ci powie prawdę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×