Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Iza223

Moja historia...

Polecane posty

Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem...

Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie 

ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo 

ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę 

pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... 

pozniej codzienne spacery itp 

on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... 

płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach 

Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie

 cały czas go usprawiedliwiałam 

mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) 
Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło 

postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce 

ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki

tam okazało się ze wszystko nie tak 

ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie

mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma 

porod... dwa dni nie było z nim kontaktu 

no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam 

jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo 

wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem 

dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i 

druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie...

on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa 

pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda 

ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko 

niby wszystko się uspokoiło 

teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali 

Kłócimy się cały czas 

on nie zajmuje się dziećmi wogole 

jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim 

proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia 

wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś  pijany oczywiście 

przeprosi ja ...ka wybaczę 

jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak

klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi...

pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań 

ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama   na siebie nie mogę patrzeć 

wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty

gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...)

boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... 

a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota 

Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp

gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha

Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam 

rady tego spłacić...

ale już nie chce z nim być nienawidzę go 

miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi 

jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać 

Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie 

zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy 

sama nie wiem czego chce...

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Iza223 napisał:

 

sama nie wiem czego chce...

 

 

 

Dobrze by było żebyś określiła, sama przed sobą, co jest dla Ciebie ważne.

Długi z tego co napisałaś to rosną, a nie maleją - słabo, bo takim tempem to za chwilę może uzbierać się całkiem pokaźna  kwota. Wg prawa długi są Twoje, bo firma Twoja. Ile on zarabia, że tak się dzieje? Nie każdy nadaje się do prowadzenia własnej firmy, może niech gdzieś się po prostu zatrudni.

Alkohol- jak napisałaś pije od zawsze. Uważasz, że teraz, czy za jakiś czas przestanie? Ja, w takie rzeczy nie wierzę.

Ewentualne rozstanie- alimenty z funduszu alimentacyjnego nie należą Ci się, bo to obcokrajowiec.

O portalach to już nawet pisać mi się nie chcę, ręce opadają...

Weź się w garść i wyprostuj po woli swoje życie. I na pewno nie pozwól, by długi rosły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Iza223 napisał:

Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem...

Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie 

ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo 

ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę 

pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... 

pozniej codzienne spacery itp 

on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... 

płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach 

Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie

 cały czas go usprawiedliwiałam 

mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) 
Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło 

postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce 

ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki

tam okazało się ze wszystko nie tak 

ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie

mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma 

porod... dwa dni nie było z nim kontaktu 

no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam 

jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo 

wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem 

dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i 

druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie...

on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa 

pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda 

ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko 

niby wszystko się uspokoiło 

teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali 

Kłócimy się cały czas 

on nie zajmuje się dziećmi wogole 

jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim 

proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia 

wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś  pijany oczywiście 

przeprosi ja ...ka wybaczę 

jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak

klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi...

pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań 

ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama   na siebie nie mogę patrzeć 

wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty

gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...)

boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... 

a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota 

Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp

gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha

Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam 

rady tego spłacić...

ale już nie chce z nim być nienawidzę go 

miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi 

jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać 

Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie 

zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy 

sama nie wiem czego chce...

 

 

 

Zostaw go, bo narobi Ci jeszcze więcej długów i dzieci, a w końcu zniknie i tyle go będziesz widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Iza223 napisał:

Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem...

Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie 

ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo 

ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę 

pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... 

pozniej codzienne spacery itp 

on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... 

płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach 

Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie

 cały czas go usprawiedliwiałam 

mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) 
Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło 

postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce 

ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki

tam okazało się ze wszystko nie tak 

ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie

mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma 

porod... dwa dni nie było z nim kontaktu 

no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam 

jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo 

wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem 

dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i 

druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie...

on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa 

pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda 

ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko 

niby wszystko się uspokoiło 

teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali 

Kłócimy się cały czas 

on nie zajmuje się dziećmi wogole 

jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim 

proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia 

wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś  pijany oczywiście 

przeprosi ja ...ka wybaczę 

jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak

klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi...

pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań 

ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama   na siebie nie mogę patrzeć 

wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty

gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...)

boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... 

a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota 

Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp

gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha

Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam 

rady tego spłacić...

ale już nie chce z nim być nienawidzę go 

miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi 

jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać 

Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie 

zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy 

sama nie wiem czego chce...

 

 

 

Zostaw go, bo narobi Ci jeszcze więcej długów i dzieci, a w końcu zniknie i tyle go będziesz widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Iza223 napisał:

Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem...

Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie 

ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo 

ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę 

pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... 

pozniej codzienne spacery itp 

on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... 

płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach 

Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie

 cały czas go usprawiedliwiałam 

mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) 
Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło 

postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce 

ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki

tam okazało się ze wszystko nie tak 

ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie

mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma 

porod... dwa dni nie było z nim kontaktu 

no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam 

jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo 

wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem 

dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i 

druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie...

on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa 

pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda 

ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko 

niby wszystko się uspokoiło 

teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali 

Kłócimy się cały czas 

on nie zajmuje się dziećmi wogole 

jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim 

proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia 

wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś  pijany oczywiście 

przeprosi ja ...ka wybaczę 

jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak

klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi...

pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań 

ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama   na siebie nie mogę patrzeć 

wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty

gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...)

boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... 

a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota 

Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp

gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha

Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam 

rady tego spłacić...

ale już nie chce z nim być nienawidzę go 

miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi 

jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać 

Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie 

zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy 

sama nie wiem czego chce...

 

 

 

Zostaw go, bo narobi Ci jeszcze więcej długów i dzieci, a w końcu zniknie i tyle go będziesz widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Iza223 napisał:

Opisze swoją historie Potrzebuje się wygadać ale nie mam komu zero przyjaciół... może ktos ni coś doradzi bo może to ja przesadzam już sama nie wiem...

Za pare miesięcy 30 lat zero przyjaciół dwójka dzieci córka 2,5 roku i syn 5 miesięcy i narzeczony... a może nawet nie 

ok 4 lata temu w pracy pierwszy raz go zobaczyłam... milosc od pierwszego wejrzenia u niego to samo 

ja byłam sama on miał od 10 lat dziewczynę 

pol roku tylko uśmiechy i takie ...y ja nieśmiała wiec to normalne on zawsze wygadany ale tym razem zupełnie inny cichy wystraszony mówił ze bal się wogole na mnie spojrzeć bo tez się zakochał od pierwszego wejrzenia... 

pozniej codzienne spacery itp 

on jest Ukraińcem 10 lat starszym ode mnie pił zawsze. na początku naszej znajomosci zdarzało się ze szukałam go na policji bo ktos mi powiedział ze on gdzies leży pijany... 

płaciłam za niego mandaty za picie w miejscu publicznym ale nic mi to nie dało do myślenia bo przecież go kocham Dodam jeszcze ze to mój pierwszy mężczyzna... wiec już wogole klapki na oczach 

Pil cały czas ponieważ jego była z która był 10 lat nie mogła pogodzić się z tym ze ja zostawił i mówiła mu ze się zabije wiec ja oczywiscie

 cały czas go usprawiedliwiałam 

mieszkaliśmy trochę sami później z moimi rodzicami później wyjechaliśmy do innego miasta on pracował ja nie ale finansowo złe nie było on zreszta zawsze mówił ze moja żona nie musi pracować (nazywa mnie żona ale ślubu nie mamy całe szczęście ) 
Po Ok 2 latach ciąża... Wtedy on zmienił się strasznie Przestał pic troszczył się mówił weźmiemy ślub...Na gadaniu się skończyło 

postanowilismy otworzyć firmę budowlana na mnie bo on jako Ukrainiec nie mógł w Polsce 

ja wróciłam do rodziciw on wyjechał do pracy 200 km ode mnie zeby zarobić na wesele i dzidziusia oczywiście kasę na rozruch firmy pożyczyliśmy od mojej matki

tam okazało się ze wszystko nie tak 

ja w ciąży kasy z firmy nie starczało na nic tylko na ZUS ale on mówił będzie dobrze wiec ja wierzyłam on na początku przyjeżdżał do mnie później pod kobiec ciąży już nawet nie

mowil ze nie może spojrzeć mojej matce w oczy Ze miał zarobić oddać pożyczone pieniądze a kasy nie ma 

porod... dwa dni nie było z nim kontaktu 

no ale ja wtedy byłam zajęta dzieckiem wiec to tez wybaczyłam 

jak już się zjawił jak dziecko miało 3 dni przeprosił nagadał pięknych słów ja jak zwykle uwierzyłam on naobiecywał pare tygodni było super i to samo 

wpadlusmy w długi... obecnie 50 tysięcy chwilówek 30 tysięcy pożyczone od mojego dziadka a u mojej matki to już sama nie wiem 

dwa lata długów picia i moje ciagle pretensje do niego i 

druga ciąża myślałam ze tym razem się ogarnie ale nie...

on mnie wiele razy zawiódł obiecuje niegdy nie dotrzymuje słowa 

pewnego dnia odkryłam ze ma założone konta na portalach gdzie ludzie umawiają się na seks bez zobowiązań... nie dwa portale czy trzy a kilkanaście ...on wytłumaczył się ze jesteśmy daleko od siebie a on ma swoje potrzeby a poza tym każdy facet tak robi ze on się z nikim nie umawia tylko ogląda 

ja uwierzyłam jak zwykle ale zaczęłam mu sprawdzać wszystko telefon laptop poprostu wszystko 

niby wszystko się uspokoiło 

teraz mieszkamy razem z dzieciakami sami to ja nalegałam żebyśmy razem zamieszkali 

Kłócimy się cały czas 

on nie zajmuje się dziećmi wogole 

jeśli jest w domu to siedzi w innym pokoju z laptopem a ja z dziećmi w drugim 

proszę go zeby przyszedł do nas żebyśmy poszli razem na spacer ale on zawsze jest zmywczony ale jak zadzwoni kolega to w minutę jest gotowy do wyjścia 

wychodzi mówi wrócę za 2 godziny a wraca na drugi dziś  pijany oczywiście 

przeprosi ja ...ka wybaczę 

jestem 250 km od rodziców nie mam prawa jazdy wiec nie mogę nawet stad wyjechać bo nie mam jak

klicimy się cały czas ja obwiniam go o nasze długi...

pare dni temu odkryłam ze znowu ma pozakładane konta na portalach dla seksu bez zobowiązań 

ja nie wyglądam już tak jak się poznaliśmy wtedy 47 kg teraz 66 i nie mogę schudnąć po ciąży zreszta sama   na siebie nie mogę patrzeć 

wtedy kochaliśmy się codziennie a teraz moZe raz na tydzień ale i tak tylko z jego inicjatywy bo ja już nawet nie mam ochoty

gdyby nie było dzieci i długów zostawiłabym go ( a może tylko tak mówię ...)

boje się ze jak go zostawię to zostanę z tymi długami.... 

a moi rodzice nie są bogaci zeby mi pomoc z taka kwota 

Gdy się kłócimy on mówi ze jestem głupia ... która nadaje się tylko do sprzątania do niczego innego Itp

gdy jest trzeźwy to mówi ze mnie kocha

Nie wiem co robić te wszystkie długi są na mnie jak go zostawię to nie dam 

rady tego spłacić...

ale już nie chce z nim być nienawidzę go 

miesiąc temu wpadl na pomysł ze wyjedzie do Belgii do pracy zeby zarobić na długi 

jak to usłyszałam to zabronilam mu gdziekolwiek jechać 

Z jedenj strony myśle ze może to byłoby najlepsze wyjście żebyśmy odpoczęli od siebie ale boje się ze wyjedzie 

zarobi i przepije i wyda te pieniądze a ja zostanę bez pieniędzy 

sama nie wiem czego chce...

 

 

 

Zostaw go, bo narobi Ci jeszcze więcej długów i dzieci, a w końcu zniknie i tyle go będziesz widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieci są najwazszejsze 

ja wiem ze on nie przestanie pic bo obiecał to milon razy i nic nie pił dwa dni póki nie widział swoich kolegów powiedzialam mu ostatnio ze albo ja albo albo picie i koledzy 

jak był jeszcze pijany to powiedzial ze mam wypier... na drugi dzień jak był trzeźwy to mówił ze on tak gada zeby mnie wkurzyć bo ja go wkurzyłam i ze kocha 

nie mam pojęcia co dalej jak go zostawie to boje się ze nawet na dzieci nie będzie płacił 

bo ma na Ukrainie córkę 15 letnia i przez 4 lata może z dwa razy wysłał jej jakies pieniądze I ogólnie to ma ja gdzies 
a jeśli chodzi o portale to on uważa ze może robić co chce i tyle a ja mam sobie znaleźć jakies zajęcie bo widocznie się nudzę ze go szpieguje... A on nie będzie się tłumaczył 

nie mam już sil cały czas płacze 

jak na początku wszyscy widzieli ze on cały czas pije mówili mi żebym się w to niepakowala ale ja ...ka tylko w niego byłam wpatrzona I nic mnie nie interesowało poza nim

nie chce takiego życia dla moich dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Iza223 napisał:

Dzieci są najwazszejsze 

ja wiem ze on nie przestanie pic bo obiecał to milon razy i nic nie pił dwa dni póki nie widział swoich kolegów powiedzialam mu ostatnio ze albo ja albo albo picie i koledzy 

jak był jeszcze pijany to powiedzial ze mam wypier... na drugi dzień jak był trzeźwy to mówił ze on tak gada zeby mnie wkurzyć bo ja go wkurzyłam i ze kocha 

nie mam pojęcia co dalej jak go zostawie to boje się ze nawet na dzieci nie będzie płacił 

bo ma na Ukrainie córkę 15 letnia i przez 4 lata może z dwa razy wysłał jej jakies pieniądze I ogólnie to ma ja gdzies 
a jeśli chodzi o portale to on uważa ze może robić co chce i tyle a ja mam sobie znaleźć jakies zajęcie bo widocznie się nudzę ze go szpieguje... A on nie będzie się tłumaczył 

nie mam już sil cały czas płacze 

jak na początku wszyscy widzieli ze on cały czas pije mówili mi żebym się w to niepakowala ale ja ...ka tylko w niego byłam wpatrzona I nic mnie nie interesowało poza nim

nie chce takiego życia dla moich dzieci 

Spokojnie, wszystko się ułoży.

Nie powinnaś ufać jego słowom. Alkoholik po trzeźwemu myśli inaczej, niż po pijaku. To są dwie różne osoby.

Porozmawiaj z mamą, lub kimś bardzo bliskim i szczerze opowiedz, wyrzuć z siebie wszystko. Może być też psycholog. 

Jeżeli nie chcesz być z nim, to nie bądź. Ale ułóż sobie plan ewakuacji i zminimalizuj koszty. Sprawdź, czy możesz ogłosić upadłość i jakie to konsekwencje będzie miało w Twoim konkretnym przypadku.  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nikogo 

mamie to caly czas kłamie ze jest wszystko świetnie i udaje szczęśliwa 

jak mam go teraz traktować ?? dwa dni Temu wyszły te portale ja od kłótni nie odzywam się do niego bo obrażał mnie zmieszał z błotem i chwycił za szyje i powiedział ze mam się nie wtrącać  w to co On robi w internecie Wystraszyłam się strasznie bo jest silnym facetem zaraz poten wyszedł z domu i wrócił na drugi dzień 

ja myślałam ze on mnie przeprosi a on nic jakby się nic nie stało 

kiedys uderzył mnie w twarz po pijaku gdy zabronilam mu pic... 

wiem ze matkę swojej najstarszej córki bił gdy byli razem było to 10 lat temu mi mówił ze żałuje tego 

mam traktować go jak powietrze? Udawać ze nic się nie stało? 
tam gdzie teraz pracujemy pieniądze on dostaje do ręki boje się ze jak będę milczeć albo go wkurzać to przepije wszystko 

i nie będę miała nawet na pampersy nie mówiąc o długach 

dzisiaj w nocy wrócił o 2 Trochę pijany oczywiście to przypomniało mu się ze jest Tarusiem wiec obudził 5 miesięczne dziecko zeby się z nim pobawić 

chcialam na niego krzyczeć zeby go zostawił ale bałam się...

nosił go dopóki dziecko chciało iść spac i płakało to mi go oddał...

rano poszedł do pracy a mi zostawił  100 zł na szafce 

a sam wczoraj wziął pieniądze Od

 kontrahenta nie wiem ile ale pewnie pare tysięcy 
to upokarzające czuje się jak śmieć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyczuł, że może z Tobą tak grać. Temat ciężki.

Firmowego konta nie ma? Kasa, w pewnej wysokości musi iść przelewem. Konto jest na Ciebie. Ty masz dostęp. 

Wynajmujecie coś, czy mieszkacie na swoim?

Przemoc będzie się nasilać. Musisz mieć tego świadomość.

Edytowano przez .Kobietka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest konto firmowe ale akurat teraz pracujemy na budowie gdzie ktos nie chce faktury wiec pieniądze idą do reki 

teraz wynajmujemy mieszkanie na niego 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Iza223 napisał:

Jest konto firmowe ale akurat teraz pracujemy na budowie gdzie ktos nie chce faktury wiec pieniądze idą do reki 

teraz wynajmujemy mieszkanie na niego 

 

Patowych sytuacji nie ma. Albo możesz coś zrobić, albo tkwić w tym.

Libed pisał o dzieciaczkach- one będą takie jakimi je wychowasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Iibed napisał:

nic sie nie ulozy ona ma ze 100k dlugów z ogromnymi odsetkami faceta ktory nic nie robi tylko dzieci, a do tego pije i dlugi mnozy, sama nie pracuje co tu sie moze ulozyc ? w lotto wygra jutro splaci dlugi i odejdzie do chlopa ? 

 

Długi można spłacić. Najpierw kredyty, potem u rodziny. 

A ułoży jej się życie, jak tego będzie chciała.

Poza tym uważam, że sytuacja jest na ciezka i nie warto dobijać autorki. 

Pomysł z wzięciem we własne ręce swojej firmy dobry🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedna wielka porażka i patola. Nie wiem co Ci poradzić. Jak na polskie warunki to długi kosmiczne. Tak to jest jak najpierw się robi a później myśli A nie na odwrót. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Az mi szczeka opadla jak to wszystko przeczytalam. Szkoda tylko dzieci, bo wy, to macie to wszystko na wlasne zyczenie, sorry. On zawsze pil ... a ty rodzilas dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie może być prawdą ale załóżmy, że jest.

Widzę takie wyjście. Musisz wrócić do rodziny. O długach u dziadka i rodziców na razie zapomnij. Może Ci umorzą a może kiedyś dasz radę zwrócić, bo na dzień dzisiejszy wydaje się to niemożliwe. Trzeba spłacać chwilówki, bo odsetki Cię zjedzą. 

Ale zanim podejmiesz te kroki, musisz pozbyć się ojca swoich dzieci. W przeciwnym razie, pogrąży Cię całkowicie. Do prowadzenia firmy zatrudnić "zaufaną" osobę. 

Bez rodziny, nie dasz sobie rady!   

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×