Dlaczego młode kobiety udają, że nie lubią seksu?

2 minuty temu, Iibed napisał:

nie sądzę, ale moge się mylic nie jestem kobietą. 

 

Osądy zostaw mądrym ludziom. 

Nawet kobiety po 50 bez problemu znajdą sobie przystojnego faceta na seks. A 30 mają branie od młodych chłopaków nastoletnich po starych dziadów. Tyle w temacie. 

P.s. Uważaj żebyś nie udlawil się własnymi rzygowinami wypływającymi litrami z twojego złośliwego ryyja. 

To jest chyba właśnie to, że młode kobiety sa tak często atkowane przez facetow, że mają przesyt.

A kiedy potem zauważają, że faceci przerzucili swoje zainteresowanie na młodsze, to nagle u kobiet panika i im tego brakuje =D

1 minutę temu, Arecibo napisał:

To jest chyba właśnie to, że młode kobiety sa tak często atkowane przez facetow, że mają przesyt.

A kiedy potem zauważają, że faceci przerzucili swoje zainteresowanie na młodsze, to nagle u kobiet panika i im tego brakuje =D

Przeceniacie swoją użyteczność w życiu kobiet. 

3 minuty temu, AntyBazyl napisał:

Osądy zostaw mądrym ludziom. 

Nawet kobiety po 50 bez problemu znajdą sobie przystojnego faceta na seks. A 30 mają branie od młodych chłopaków nastoletnich po starych dziadów. Tyle w temacie. 

P.s. Uważaj żebyś nie udlawil się własnymi rzygowinami wypływającymi litrami z twojego złośliwego ryyja. 

Skoro tak, to czemu młode kobiety prawie nigdy nie zabiegają o fecetów a starsze często?

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Przeceniacie swoją użyteczność w życiu kobiet. 

To wy staracie się oszukać, że wam na facetach nie zależy Szczególnie te z was, które nie mają powodzenia 

Przed chwilą, Arecibo napisał:

To wy staracie się oszukać, że wam na facetach nie zależy Szczególnie te z was, które nie mają powodzenia 

Żeby kobieta nie miała powodzenia to musi byc totalnym bazylem gorszym od Marty lampart. 

Ja znam i na swoim przykładzie i z otoczenia, wiele dziewczyn, które podrywały mnie lub innych facetów, ale nie podobały się i dostawały kosza

Zresztą po alkoholu kazda wam pięknieje w oczach. I gaciach wiec niech cie glowa nie boli.

Przed chwilą, Arecibo napisał:

Ja znam i na swoim przykładzie i z otoczenia, wiele dziewczyn, które podrywały mnie lub innych facetów, ale nie podobały się z wyglądu i dostawały kosza

Widocznie ty masz wybór ale istnieją faceci którzy z pocalowaniem ręki wezmą bo innego targetu nie mają. Medal chcesz?

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Żeby kobieta nie miała powodzenia to musi byc totalnym bazylem gorszym od Marty lampart. 

Hahaha tak, choć nie wszyscy faceci są tak niewybredni jak głosi stereotyp i jak się wam kobietom powszechnie wydaje

5 minut temu, Arecibo napisał:

To wy staracie się oszukać, że wam na facetach nie zależy Szczególnie te z was, które nie mają powodzenia 

roznie ludzie dojrzewaja taka sytuacja... sa takie co powiedzmy tak od 25-30 lat jest bardziej gotowa na segz powiedzmy swiadomie,  a nie w wieku 16 lat, no zalezy od kobitki, niektore wczesniej a sa takie co robia bo tak i potem zaluja...

Powodzenie u facetów jest bardzo istotne. Hehehe. Prościej umówić się z jednym na wieczór, zrobi co ma zrobić i nara. Wystarczy zajrzeć na jakąkolwiek stronę z ogłoszeniami... Tam to jest dopiero chętnych

Przed chwilą, Arecibo napisał:

Hahaha tak, choć nie wszyscy faceci są tak niewybredni jak głosi stereotyp i jak się wam kobietom powszechnie wydaje

To chyba oczywiste ze facet z powodzeniem odrzuci te które mu sie nie podobają bo ma wybór ale oprócz was istnieją jeszcze inni którzy sie skusza. Logiczne. 

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Widocznie ty masz wybór ale istnieją faceci którzy z pocalowaniem ręki wezmą bo innego targetu nie mają. Medal chcesz?

Gorzej jak takiemu fircykowi Pani da kosza...  

7 minut temu, Arecibo napisał:

Skoro tak, to czemu młode kobiety prawie nigdy nie zabiegają o fecetów a starsze często?

Nie widziałam szanującej się mądrej starszej kobiety zabiegającej o faceta. 

Poza tym nie rozumiem kompletnie pretensji do kobiet zabiegających. Nikt nie chce być sam, tym bardziej na starośc. 

Przed chwilą, Iibed napisał:

bzdura, bywa że całkiem przeciętne nie maja powodzenia a nie jakieś paskudy jak z przytoczonego przykładu. no chyba że piszesz o tym zę jakas kobieta da ogloszenie w necie ze daje za darmo i ze sie ktos zglosi to pewnie tak ale ja nie o tym. 

zeby sie tak interesowac kto ma powodzenie a kto nie i mu to wytykac to chyba samemu trza nie miec powodzenia, co

1 minutę temu, Iibed napisał:

bzdura, bywa że całkiem przeciętne nie maja powodzenia a nie jakieś paskudy jak z przytoczonego przykładu. no chyba że piszesz o tym zę jakas kobieta da ogloszenie w necie ze daje za darmo i ze sie ktos zglosi to pewnie tak ale ja nie o tym. 

I o czym to świadczy? Skoro przeciętne nie mają powodzenia u równie przeciętnych oznacza to ze janusze mierzą zbyt wysoko zamiast zainteresować sie swoim targetem. Skąd zatem ten płacz później ze maja ich w dupje te do których podbijaja?

17 minut temu, Arecibo napisał:

Skoro tak, to czemu młode kobiety prawie nigdy nie zabiegają o fecetów a starsze często?

Znudziło im się czekanie ?

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

I o czym to świadczy? Skoro przeciętne nie mają powodzenia u równie przeciętnych oznacza to ze janusze mierzą zbyt wysoko zamiast zainteresować sie swoim targetem. Skąd zatem ten płacz później ze maja ich w dupje te do których podbijaja?

Dokładnie. Brzydcy starzy faceci uderzaja do młodych ślicznotek a potem wysyp tego typu kreetynskich tematów. Młode lubią seks, ale przy nieatrakcyjnym facecie nie będą żartować. Ot, cała tajemnica problemu autora. 

Nie wiem jak jest teraz ja na studiach byłam parę  lat temu. Powiem jak to było zemną:

W rozmowach o seksie nie brałam udziału, generalnie uwazalam ze ryzykowne jest wiązanie sie z kims właśnie w obrębie, grupy czy roku. Po ewentualnym rozstaniu i zakończeniu związku trzeba się codziennie oglądać, co moze byc przykre, a przelotny romans z finałem w łóżku, może z kolei stać się tematem rozmów i komentarzy wszystkich na roku. Juz nie wspomne ze wspolne studiowanie za dnia i spędzanie ze soba czasu na okrągło było dla mnie nie do przyjęcia. 

Inna sprawa ze na studiach byłąm wstyd przyznac- szarą myszką 

Studia podyplomowe to z załozenia krótki czas, na ogół weekendowe zjazdy  i przez to - lepsz konfiguracja do dyskretnej relacji. 

1 minutę temu, AntyBazyl napisał:

Dokładnie. Brzydcy starzy faceci uderzaja do młodych ślicznotek a potem wysyp tego typu kreetynskich tematów. Młode lubią seks, ale przy nieatrakcyjnym facecie nie będą żartować. Ot, cała tajemnica problemu autora. 

Kazdy chlop chciałby piękna i młoda ale zapomina o jednym szczególe. Ze sam sie posuwa wraz z wiekiem a nie mlodnieje. Wówczas nawet gdy za mlodu byl przystojny pomoże mu jedynie kasa. Na to większość mlodszych poleci. W perspektywie torby od lui vitą

4 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Znudziło im się czekanie ?

otóż to, czyli z tym powodzeniem musi być u tych konkretnych krucho

1 minutę temu, Iibed napisał:

wy kobiety każdą wypowiedz odnosicie do kafeterii, ale poza kafeterią jest jeszcze świat zwupelnie inny, gdzie się nie żalą i nie płaczą. obraz faceta macie na pdostawie kafeteryjnego rpzegrywa nienawidzącego kobiet. 

teraz do meritum - nie wiem czy janusze mierza zbyt wysoko, wydaje mi się że tu chodzi o to że facetci sa bardziej uczuciowi im sie kobieta musi podobać, a baby jak nie mogę mieć tego który im się podoba to "obniżają poprzeczkę" i wybierają z tego co jest. ty jako kobieta uważasz że to super ale inni moga myslec inaczej. jeden sie zadowala czymkioliwke a drugi albo ma co chce albo nie ma nic i o to chodzi. wasza wojna w przegrywami toczy sie o to zeby oni brali to co jest a oni nie chcą i fantazjują o tym co nieosiągalne przez co wiele kobiet bierze jeszcze gorsze niż by mogło. 

 

Haha. Jasne  

zalezy tez jakie ma intencje, nie kazda wyrywa faceta zeby go miec do oltarza i do zwiazku no srsly, moga sobie rwac tylko w wiadomym celu no coz to kogo wtedy obchodzi powodzenie i charakter - zezwierzecenie mysli sobie taka czemu ja nie moge tak

Starsze mają po prostu w du..ie konwenanse i częściej mówią to co myślą 

Do tego mają znacznie więcej zdrowego dystansu do wielu spraw i potrafią o tym bardziej otwarcie rozmawiać

Myślałam że wszyscy faceci wiedzą że szczyt kobiecego libido przypada na 30+ 

To taki odpowiednik męskiego 20+ 

3 minuty temu, AntyBazyl napisał:

Dokładnie. Brzydcy starzy faceci uderzaja do młodych ślicznotek a potem wysyp tego typu kreetynskich tematów. Młode lubią seks, ale przy nieatrakcyjnym facecie nie będą żartować. Ot, cała tajemnica problemu autora. 

Tyle, że na studiach wszyscy byli młodzi i piękni, a jednak dziewczyny wtedy ani same nie żartowały a jeszcze się oburzały

1 minutę temu, Iibed napisał:

mozę prościej baba stara sie wybrać najlepszy egzemplarz z dostępnego zbioru, a facet woli wzdychać do tej z niedostępnego zbioru niż brać co jest i tyle. trzeba się z tym pogodzić. poza tym jak bym był baba 35 i mial brac kogokolwiek czyli jakis odpad to juz bym wolal dla samego sexu 20 latka jakby mi sie go chciało skoro podobno tym babom z wiekiem coraz bardziej sie chce i coraz mniejs ie krepują. 

 

Tak. I dlatego zyjecie dekade w celibacie ie bądź żałosny. 

1 minutę temu, Arecibo napisał:

Tyle, że na studiach wszyscy byli młodzi i piękni, a jednak dziewczyny wtedy ani same nie żartowały a jeszcze się oburzały

No niestety nie każdy facet był piękny za mlodu  tym bardziej na starośc nie wypieknieje. 

4 minuty temu, Arecibo napisał:

Tyle, że na studiach wszyscy byli młodzi i piękni, a jednak dziewczyny wtedy ani same nie żartowały a jeszcze się oburzały

Ja tam lubiłam takie żarty , to koledzy się zawsze oburzali 

Nie każdy potrafi wyjąć kij z .... , Nawet w późniejszym wieku !

4 minuty temu, Iibed napisał:

wy kobiety każdą wypowiedz odnosicie do kafeterii, ale poza kafeterią jest jeszcze świat zwupelnie inny, gdzie się nie żalą i nie płaczą. obraz faceta macie na pdostawie kafeteryjnego rpzegrywa nienawidzącego kobiet. 

teraz do meritum - nie wiem czy janusze mierza zbyt wysoko, wydaje mi się że tu chodzi o to że facetci sa bardziej uczuciowi im sie kobieta musi podobać, a baby jak nie mogę mieć tego który im się podoba to "obniżają poprzeczkę" i wybierają z tego co jest. ty jako kobieta uważasz że to super ale inni moga myslec inaczej. jeden sie zadowala czymkioliwke a drugi albo ma co chce albo nie ma nic i o to chodzi. wasza wojna w przegrywami toczy sie o to zeby oni brali to co jest a oni nie chcą i fantazjują o tym co nieosiągalne przez co wiele kobiet bierze jeszcze gorsze niż by mogło. 

 

No włąśnie coś w tym jest! Bo co to ma znaczyć, żeby obniżyć wymagania? Albo ktoś się komuś podoba, albo nie, nie da się powiedzieć samemu sobie, żeby mi się podobał ktoś, kto mi sie nie podoba. Choć wielke kobiet też tak ma, że wola być same, jeśli nie mogą znależc kogoś kto spełnia ich oczekiwania