Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
daria

Olewa czy zagrywka z jego strony?

Polecane posty

Poznałam jakis czas temu pewnego faceta. Zapowiadało się wszystko okej. Spotkaliśmy się kilka razy. Wspólne flow, rozmowa nam się nie kończyła, rozmawialiśmy godzinami. Do ostatniego spotkania mieliśmy kontakt codziennie. Po tym ostatnim coś się zepsuło. Dwa razy odpisał mi na wiadomość dopiero po 4/5 dniach. Teraz już ponad tydzień bez kontaktu. Dodam, ze ostatnie wiadomości są ode mnie, wiec nie szukałam kontaktu, ale gryzie mnie to. Jest to początkowy etap znajomosci, nie chce się narzucać. Czy to jakaś gra z jego strony, czy czyste olewanie i sposób zakończenia znajomosci? Czy może jednak się odezwac, ale boje się, ze zostanie to bez odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, daria napisał:

[...] Czy to jakaś gra z jego strony, czy czyste olewanie i sposób zakończenia znajomosci? [...]

Nie ma znaczenia, liczą się fakty - zignorował Cię. A skoro tak, Ty powinnaś odwdzięczyć się tym samym. Gdyby mu zależało, pisałby i dbał o podtrzymywanie kontaktu. Zabieganie o kontakt z kimś, kto Cię olał, nie interesuje się, co u Ciebie, a nawet zabrakło mu na tyle kultury osobistej, by się pożegnać, to zwyczajna desperacja i brak poszanowania dla samej siebie. Nie warto. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raz możesz napisać inaczej będziesz się drapać po głowie w nieskończoność... Jeśli nie odpisze albo odpisze zdawkowo lub jaką głupią wymówkę że nie pisał albo nie chciał się spotkać to już olej go. A tak na marginesie- to facet powinien zabiegać o kobietę i dbać o kontakt by był ciągły  a nie Ty więc albo nie chce ciągnąć tej znajomości albo brak kultury...

Jakby nie było- to brak odpowiedzi to brak kultury! 

Edytowano przez RoxihaveHope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, daria napisał:

Poznałam jakis czas temu pewnego faceta. Zapowiadało się wszystko okej. Spotkaliśmy się kilka razy. Wspólne flow, rozmowa nam się nie kończyła, rozmawialiśmy godzinami. Do ostatniego spotkania mieliśmy kontakt codziennie. Po tym ostatnim coś się zepsuło. Dwa razy odpisał mi na wiadomość dopiero po 4/5 dniach. Teraz już ponad tydzień bez kontaktu. Dodam, ze ostatnie wiadomości są ode mnie, wiec nie szukałam kontaktu, ale gryzie mnie to. Jest to początkowy etap znajomosci, nie chce się narzucać. Czy to jakaś gra z jego strony, czy czyste olewanie i sposób zakończenia znajomosci? Czy może jednak się odezwac, ale boje się, ze zostanie to bez odpowiedzi

Na pewno nie jest to szczere zainteresowanie człowieka, któremu na Tobie zależy. To, czy jest to gra, ochładzanie kontaktu czy trzymanie Ciebie na ławce rezerwowych to już mało istotne. Nie warto kontynuować tej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ nie kierujcie się emocjami czy urażoną dumą dziewczyny. 😌 Normalnie, zwyczajnie napisać. Raz, drugi i jak nie odpowie za trzecim to sprawa oczywista. Choć dla mnie od razu jest oczywista.. Niestety kobiety tracą zdrowy rozsądek i się obrażają, a nocami szlochają w poduszkę. Błędne koło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, wariete napisał:

Ależ nie kierujcie się emocjami czy urażoną dumą dziewczyny. 😌 Normalnie, zwyczajnie napisać. Raz, drugi i jak nie odpowie za trzecim to sprawa oczywista. Choć dla mnie od razu jest oczywista.. Niestety kobiety tracą zdrowy rozsądek i się obrażają, a nocami szlochają w poduszkę. Błędne koło. 

To kultura. Ktoś cos pisze ty odpisujesz. Chcesz to sama sie płaszcz jak prdolnieta przed chłopem. Byc moze on tylko na to czeka przez to ochladzanie spradza czy będzie mu z ręki zarla jak zagra. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

To kultura. Ktoś cos pisze ty odpisujesz. Chcesz to sama sie płaszcz jak prdolnieta przed chłopem. Byc moze on tylko na to czeka przez to ochladzanie spradza czy będzie mu z ręki zarla jak zagra. 

Są w życiu sytuacje, na które nie masz wpływu. Tysiące powodów, w kórych człowiek się zamyka. No nie wiesz co się stało. A gdy chcesz się dowiedzieć to co robisz? Rozważam opcję logiczną. Po to człowiek ma rozum aby z niego korzystał bez emocji i skrupulatnie nim zarządzał. Chyba, że ten amant jest jak piszesz, egoistą bez skrupułów. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, wariete napisał:

Są w życiu sytuacje, na które nie masz wpływu. Tysiące powodów, w kórych człowiek się zamyka. No nie wiesz co się stało. A gdy chcesz się dowiedzieć to co robisz? Rozważam opcję logiczną. Po to człowiek ma rozum aby z niego korzystał bez emocji i skrupulatnie nim zarządzał. Chyba, że ten amant jest jak piszesz, egoistą bez skrupułów. 😉

Jakiekolwiek inne wyjaśnienie, niż brak zainteresowania, jest mało prawdopodobne. Szkoda czasu na wkręcanie sobie filmów.

Edytowano przez agent of Asgard
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, wariete napisał:

Są w życiu sytuacje, na które nie masz wpływu. Tysiące powodów, w kórych człowiek się zamyka. No nie wiesz co się stało. A gdy chcesz się dowiedzieć to co robisz? Rozważam opcję logiczną. Po to człowiek ma rozum aby z niego korzystał bez emocji i skrupulatnie nim zarządzał. Chyba, że ten amant jest jak piszesz, egoistą bez skrupułów. 😉

Nie jest egoistą, nic nie wskazywało na taki obieg sprawy, wydawal się być bardzo zainteresowany.. wiem tyle, ze ma dość sporo na głowie, ale to nie powinno być powodem takiego milczenia, stad jestem ciekawa czy faktycznie mu się odwidziało, czy to jest forma zagrywki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Jakiekolwiek inne wyjaśnienie, niż brak zainteresowania, jest bardzo mało prawdopodone.

Nie wiesz tego bo nie jesteś tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, daria napisał:

Nie jest egoistą, nic nie wskazywało na taki obieg sprawy, wydawal się być bardzo zainteresowany.. wiem tyle, ze ma dość sporo na głowie, ale to nie powinno być powodem takiego milczenia, stad jestem ciekawa czy faktycznie mu się odwidziało, czy to jest forma zagrywki 

Coś mu się zmieniło z pewnością. Napisz to się dowiesz. Nie wiem co siedzi w jego głowie i nikt inny też tego nie wie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, wariete napisał:

Nie wiesz tego bo nie jesteś tym facetem.

Wiem, że gdy byłem kimś zainteresowany, to choć byłem w delegacji prawie 24/24h z kimś, to potrafiłem znaleźć chwilę na SMS (a serio był taki zapieprz, że tylko z toalety dało się pisać).

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, wariete napisał:

Są w życiu sytuacje, na które nie masz wpływu. Tysiące powodów, w kórych człowiek się zamyka. No nie wiesz co się stało. A gdy chcesz się dowiedzieć to co robisz? Rozważam opcję logiczną. Po to człowiek ma rozum aby z niego korzystał bez emocji i skrupulatnie nim zarządzał. Chyba, że ten amant jest jak piszesz, egoistą bez skrupułów. 😉

Niech sobie będzie i milion powodów że się ktoś chce zamknąć ale niech da znać co się dzieje bo inaczej jest zwykłym egocentrykiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, wariete napisał:

Coś mu się zmieniło z pewnością. Napisz to się dowiesz. Nie wiem co siedzi w jego głowie i nikt inny też tego nie wie. 

Skąd ta pewność, że się dowie? Może nie usłyszy prawdy. 😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Wiem, że gdy byłem kimś zainteresowany, to choć byłem w delegacji prawie 24/24h z kimś, to potrafiłem znaleźć chwilę na SMS (a serio był taki zapieprz, że tylko z toalety dało się pisać).

I tu chwała Ci za to i widząc takiego gościa jak TY, to żaden mi już nie powie, że był zarobiony i nie miał czasu na sms czy w ogóle choćby jeszcze żyje! Zresztą... i bez tego przykładu to logiczne że czas zawsze się znajdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Wiem, że gdy byłem kimś zainteresowany, to choć byłem w delegacji prawie 24/24h z kimś, to potrafiłem znaleźć chwilę na SMS (a serio był taki zapieprz, że tylko z toalety dało się pisać).

Bo to byłeś Ty. 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Skąd ta pewność, że się dowie? Może nie usłyszy prawdy. 😈

Może nie chce znać prawdy? 😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Skąd ta pewność, że się dowie? Może nie usłyszy prawdy. 😈

Niestety najprawdopodobniej nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, RoxihaveHope napisał:

Niech sobie będzie i milion powodów że się ktoś chce zamknąć ale niech da znać co się dzieje bo inaczej jest zwykłym egocentrykiem...

To są pobożne życzenia odrzuconych i roszczeniowych ludzi. Niestety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, wariete napisał:

Bo to byłeś Ty. 🙂 

Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, by zainteresowany facet przez blisko tydzień nie znalazł chwili na jednego SMSa. Chyba, że ma Covid i leży na OIOMie, ale to raczej mało prawdopodobne. Natomiast bardzo często zdarza się to u osób, które nie są szczerze zainteresowane, a nie lubią być same. Kiedy dana dziewczyna jest „najlepszym wyborem”, poświęcają jej sporo czasu, ale gdy pojawi się alternatywa, odstawiają ja na boczny tor, nie wygaszając znajomości, by móc skorzystać w razie, gdyby coś nie wypaliło. 
Ja nie chcę być opcją B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, wariete napisał:

To są pobożne życzenia odrzuconych i roszczeniowych ludzi. Niestety. 

Co jest pobożnym życzeniem? I jakich rozczeniowych ludzi?

Po pierwsze to taka osoba nawet nie wie czy jest odrzucona bo jaśnie pan nie raczy kulturalnie powiadomić bo nie ma ani kultury ani jaj, a taka kobieta nie jest roszczeniowa- ona zwyczajnie chce znać prawdę by wiedzieć na czym stoi ta znajomość. 

Edytowano przez RoxihaveHope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, by zainteresowany facet przez blisko tydzień nie znalazł chwili na jednego SMSa. Chyba, że ma Covid i leży na OIOMie, ale to raczej mało prawdopodobne. Natomiast bardzo często zdarza się to u osób, które nie są szczerze zainteresowane, a nie lubią być same. Kiedy dana dziewczyna jest „najlepszym wyborem”, poświęcają jej sporo czasu, ale gdy pojawi się alternatywa, odstawiają ja na boczny tor, nie wygaszając znajomości, by móc skorzystać w razie, gdyby coś nie wypaliło. 
Ja nie chcę być opcją B.

Nie jesteś Bogiem, więc to zrozumiałe, że wszystkiego nie widziałeś i nie doświadczyłeś. Młody jesteś i jeszcze sporo zrozumienia przed Tobą. Za jakieś 10 lat, może 15 spojrzysz inaczej i łagodniej na temat i wspomnisz me słowa. 🙂🤚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, RoxihaveHope napisał:

Co jest pobożnym życzeniem? I jakich rozczeniowych ludzi?

Po pierwsze to taka osoba nawet nie wie czy jest odrzucona bo jaśnie pan nie raczy kulturalnie powiadomić bo nie ma ani kultury ani jaj, a taka kobieta nie jest roszczeniowa- ona zwyczajnie chce znać prawdę by wiedzieć na czym stoi ta znajomość. 

Toż piszę jasno i klarownie, niech autorka pisze to się dowie na czym stoi. Dobranoc. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, wariete napisał:

Toż piszę jasno i klarownie, niech autorka pisze to się dowie na czym stoi. Dobranoc. 😉

No dobranoc 🙂 Ja czekam aż mi włosy wyschną ehhh 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, agent of Asgard napisał:

Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, by zainteresowany facet przez blisko tydzień nie znalazł chwili na jednego SMSa. Chyba, że ma Covid i leży na OIOMie, ale to raczej mało prawdopodobne. Natomiast bardzo często zdarza się to u osób, które nie są szczerze zainteresowane, a nie lubią być same. Kiedy dana dziewczyna jest „najlepszym wyborem”, poświęcają jej sporo czasu, ale gdy pojawi się alternatywa, odstawiają ja na boczny tor, nie wygaszając znajomości, by móc skorzystać w razie, gdyby coś nie wypaliło. 
Ja nie chcę być opcją B.

czy to brak uczciwości czy niedojrzałość? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, wariete napisał:

Nie jesteś Bogiem, więc to zrozumiałe, że wszystkiego nie widziałeś i nie doświadczyłeś. Młody jesteś i jeszcze sporo zrozumienia przed Tobą. Za jakieś 10 lat, może 15 spojrzysz inaczej i łagodniej na temat i wspomnisz me słowa. 🙂🤚

Przed laty też bym myślał tak, jak Ty, ale teraz już mam za dużo wiedzy i doświadczenia, by łapać się takie zagrywki. 😈

Edytowano przez agent of Asgard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×