Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Kama7

Czy to normalne żeby żonaty facet robił urodziny u mamy?

Polecane posty

2 godziny temu, Unlan napisał:

Jeszcze jedno autorko. Piszesz, co z moją rodziną? A w czym ty widzisz problem zrobić urodziny męża u siebie tylko dla twojej rodziny? 

Przecież napisała że nie ma rodziny, tylko dwie osoby.

Więc zupełnie nie wiem dla kogo chciałaby  wyprawiać te urodziny, skoro nie dla rodziny męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A poza tym nie uważasz że mąż ma też coś do powiedzenia w sprawie swoich urodzin?

Może woli je spędzić z matką i rodzeństwem a nie z obcymi ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Unlan napisał:

Przesadzasz. I to sporo. A dlaczego? Bo święta wielkanocne, to święta ruchome, a skoro twojemu mężowi wypadły urodziny w tym samym czasie, to stąd propozycja zrobienia urodzin w domu u teściów w Wielkanoc. Chcą ci odjąć roboty przy przyjęciu, a ty kręcisz nosem. Prawda jest taka, że ten zbieg okoliczności z datą urodzin i okresem świątecznym nie trafi wam się tak szybko. Ty masz chybajakiś konflikt z teściową, że to cię tak ruszyło. 

 

Mój mąż ma urodziny dwa tygodnie po świętach tylko oni narzucili robienie wcześniej. Jakby było w dzień świąt to inna sprawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Bimba napisał:

A poza tym nie uważasz że mąż ma też coś do powiedzenia w sprawie swoich urodzin?

Może woli je spędzić z matką i rodzeństwem a nie z obcymi ludźmi?

Znów brak czytania ze zrozumieniem. Mąż powiedział że mają być u nas o czym pisałam. Przecież urodziny u nas mają być z jego rodzicami i rodzeństwem o czym pisałam. A moje dwie siostry to chyba też teraz jego rodzina co nie ?? Skoro normalnie zawsze się zapraszają na urodziny to czemu teraz ma być inaczej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, Unlan napisał:

Tak samo jak wyprawianie imienin, prezenty pod choinką wśród dorosłych, niesienie święconki w wielką sobotę itd. Ale za to bardzo dorosłe jest uchlanie się na tych imieninkach, w święta itd. Zluzuj majty. Są regiony w Polsce, gdzie się nie odprawia nigdy imienin, tylko właśnie urodziny, a każdy ma prawo zrobić sobie przyjęcie urodzinowe bez względu na wiek. 

Bo w pewnym wieku nie ma sie z czego cieszyc ani byc dumnym ze kolejny rok wiecej i do tego jest on punktem centralnym imprezy i tematem rozmow i uzalania sie nad starzeniem, przemijaniem, niezrealizowanymi marzeniami itp.W imieniny mozna sie cieszyc i spedzac je na luzie, bez ponurych refleksji i/lub co gorsza uszczypliwych komentarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Stokrotka30 napisał:

Bo wyprawianie urodzin jest dziecinne...

Wyprawiaj jak dorosła osoba 🙂 co dziecinnego jest w tym,że masz swoją datę,Twój dzień, masz co świętować i bliscy świętują z tobą? Trzeba siebie ukochać bo nikt tego nie zrobi. To że zrezygnujesz z siebie na rzecz dzieci w żaden sposób nie będzie Ci wynagrodzone. A spotkanie raz do roku i zabawa z ludźmi których się lubi jest fajne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, KateZRzeszowa napisał:

To że zrezygnujesz z siebie na rzecz dzieci w żaden sposób nie będzie Ci wynagrodzone. A spotkanie raz do roku i zabawa z ludźmi których się lubi jest fajne

Naprawdę spotykasz się że znajomymi tylko raz do roku z okazji urodzin?

I czekasz na jakieś nagrody za robienie przyjemnosci własnym dzieciom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Kama7 napisał:
1 godzinę temu, Bimba napisał:

A poza tym nie uważasz że mąż ma też coś do powiedzenia w sprawie swoich urodzin?

Może woli je spędzić z matką i rodzeństwem a nie z obcymi ludźmi?

Znów brak czytania ze zrozumieniem. Mąż powiedział że mają być u nas o czym pisałam. Przecież urodziny u nas mają być z jego rodzicami i rodzeństwem o czym pisałam. A moje dwie siostry to chyba też teraz jego rodzina co nie ?? Skoro normalnie zawsze się zapraszają na urodziny to czemu teraz ma być inaczej? 

Nie pytałam ciebie  tylko Unlan.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bimba napisał:

Naprawdę spotykasz się że znajomymi tylko raz do roku z okazji urodzin?

I czekasz na jakieś nagrody za robienie przyjemnosci własnym dzieciom???

Nie,spotykam się z nimi z wielu okazji i urodziny są jedna z nich 🙂

I nie,wiem że ani od dzieci,ani za dzieci nikt mi braw nie da,więc w moim interesie leży by dbać o siebie i sprawiać sobie przyjemność. A co za tym idzie nie spychać siebie na drugi tor. To że mam dzieci bie znaczy że już mi sue nie należy nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KateZRzeszowa napisał:

Nie,spotykam się z nimi z wielu okazji i urodziny są jedna z nich 🙂

I nie,wiem że ani od dzieci,ani za dzieci nikt mi braw nie da,więc w moim interesie leży by dbać o siebie i sprawiać sobie przyjemność. A co za tym idzie nie spychać siebie na drugi tor. To że mam dzieci bie znaczy że już mi sue nie należy nic

Boszszszsze, wyluzuj.

Wszystko ci się należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na początku pisałaś, że mąż dopiero po twoim jakby oburzeniu  nie zgodził się  na te urodziny.  Więc wychodzi jednak na to że impreza u mamy by mu odpowiadała....  przynajmniej ja tak to rozumiem. 

Ze  swojego doświadczenia powiem,że urodziny mojego syna też zazwyczaj wypadają okolicach Wielkanocy.  A że święta spędzamy  co roku u ktoregos z rodzeństwa męża,  to nie problemu żeby urodziny zrobić również tam.  Zazwyczaj w niedzielę po śniadaniu  jest czas na kawę , wtedy jest tort,  jakieś słodycze dla dzieci i prezenty.  

W domu- już konkretnie w dniu urodzin, młody też ma tort i prezent stricte  od nas. I tzw. Swój dzień. Wieczorem wpada moja mama czy brat. 

Ja ogólnie nie widzę problemu z tym żeby imprezę zrobić czy połączyć z inną okolicznością. U mamy często obchodzi się co prawda bardziej symbolicznie urodziny czy imienny grupowo. Jak się uda wszytskim spotkać to wtedy łączy się urodziny tego czy tamtego. Każdy przychodzi z ciastem czy winkiem .  U nas to jest kwestia dogadania.  Nikt nie robi z tego problemu wielkiego i na ogół się cieszy, że można coś wspólnie ogarnąć. Zgłasza teraz w okresie pandem, gdzie faktycznie trudno o spotkania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gienka napisał:

Ze  swojego doświadczenia powiem,że urodziny mojego syna też zazwyczaj wypadają okolicach Wielkanocy.  A że święta spędzamy  co roku u ktoregos z rodzeństwa męża,  to nie problemu żeby urodziny zrobić również tam.  Zazwyczaj w niedzielę po śniadaniu  jest czas na kawę , wtedy jest tort,  jakieś słodycze dla dzieci i prezenty.  

W domu- już konkretnie w dniu urodzin, młody też ma tort i prezent stricte  od nas. I tzw. Swój dzień. Wieczorem wpada moja mama czy brat. 

Twój syn też jest czterdziestolatkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Bimba napisał:

Boszszszsze, wyluzuj.

Wszystko ci się należy!

Co ważne tylko od siebie 😉

Nie spinam się tylko znam kobiety które na rzecz męża,dzieci,pozniej wnuków porzuciły swoje potrzeby i nie są szczęśliwe 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KateZRzeszowa napisał:

Nie spinam się tylko znam kobiety które na rzecz męża,dzieci,pozniej wnuków porzuciły swoje potrzeby i nie są szczęśliwe

Ja już od trzydziestu lat nie wyprawiam swoich urodzin - myślisz że to znaczy że "porzuciłam swoje potrzeby"?

Zależy jakie kto ma potrzeby.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bimba napisał:

Ja już od trzydziestu lat nie wyprawiam swoich urodzin - myślisz że to znaczy że "porzuciłam swoje potrzeby"?

Zależy jakie kto ma potrzeby.

 

Na pewno jest jakiś powód tego że olewasz swój dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Bimba napisał:

Twój syn też jest czterdziestolatkiem?

Nie, ma osiem lat. A jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gienka napisał:
31 minut temu, Bimba napisał:

Twój syn też jest czterdziestolatkiem?

Nie, ma osiem lat. A jakie to ma znaczenie?

Żadne, przecież czy facet ma 8 lat czy 40 To i tak nie ma nic do powiedzenia w sprawie urodzin.

To kobiety będą decydowały gdzie, kiedy i kto ma przyjść, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bimba napisał:
11 minut temu, Gienka napisał:
33 minuty temu, Bimba napisał:

Twój syn też jest czterdziestolatkiem?

Nie, ma osiem lat. A jakie to ma znaczenie?

Żadne, przecież czy facet ma 8 lat czy 40 To i tak nie ma nic do powiedzenia w sprawie urodzin.

To kobiety będą decydowały gdzie, kiedy i kto ma przyjść, prawda?

A tak na marginesie, nie widzisz że tu nie chodzi o urodziny tylko o przepychanki z teściową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ze w doopie macie to że wirus szaleje?

Imprezka rodzinna najważniejsza i szarpanina z mamusią u kogo się ochlać.

 

Bimba weź już nie  histeryzuj . U mnie  w rodzinie prawie wszyscy już przeszli i starają się zyc normalnie  . Chcesz to sobie siedź miesiącami  w domu i nie spotykaj się z rodzina  ale daj innym żyć  normalnie . Tak przy okazji przestań znowu pluć na Polskę bo w UK tez ludzie imprezują  tylko ty nie masz kim i zal ci tyłek ściska . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, AnnaMaria1982 napisał:

Bimba weź już nie  histeryzuj . U mnie  w rodzinie prawie wszyscy już przeszli i starają się zyc normalnie  . Chcesz to sobie siedź miesiącami  w domu i nie spotykaj się z rodzina  ale daj innym żyć  normalnie . Tak przy okazji przestań znowu pluć na Polskę bo w UK tez ludzie imprezują  tylko ty nie masz kim i zal ci tyłek ściska . 

Odp... się ode mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AnnaMaria1982 napisał:

 

 

Bimba weź już nie  histeryzuj . U mnie  w rodzinie prawie wszyscy już przeszli i starają się zyc normalnie  . Chcesz to sobie siedź miesiącami  w domu i nie spotykaj się z rodzina  ale daj innym żyć  normalnie . Tak przy okazji przestań znowu pluć na Polskę bo w UK tez ludzie imprezują  tylko ty nie masz kim i zal ci tyłek ściska . 

Sądząc po charakterku Bimby nic dziwnego, że nie ma z kim.

A co do tematu to autorko ciesz się, pójdziesz na gotowe, w domu czyściutko bez sprzątania. Odpoczniesz  sobie, dziubek obetrzesz i pójdziesz do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2021 o 15:45, Bimba napisał:

Przecież napisała że nie ma rodziny, tylko dwie osoby.

Więc zupełnie nie wiem dla kogo chciałaby  wyprawiać te urodziny, skoro nie dla rodziny męża?

Bimba czytaj uważnie. To jest cytat z pierwszego postu autorki

"Jak miałam urodziny to mąż mi organizował tort itd poza tym ja jego rodzinę na urodziny zapraszam a on ma robić u mamusi bo oni tak ustalili a co z moją rodziną?"

Jak widać zaprasza wszystkich naraz i rodzinę męża i swoją. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2021 o 14:05, Stokrotka30 napisał:

Wśród moich znajomych i rodziny nikt nigdy nie wyprawiał urodzin czy imienin. W moim otoczeniu nie ma tradycji żeby osoby dorosłe dawały sobie prezenty pod choinkę. Nie słyszałam jeszcze żeby w święta na stole u kogokolwiek z rodziny pojawił się alkohol. Może to zależy od regionu Polski w jakim się mieszka. Ja mieszkam koło Wrocławia

To, że nie ma w twoim otoczeniu tradycji nie oznacza, że jest odprawianie urodzin, czy imienin jest dziecinne. 

Zależy od rodziny głównie. O regionu już mniej.  Bardzo mało słyszałaś z tego co widzę. W marketach nigdy ci się nie rzuciły kartki okolicznościowe imieninowe, czy urodzinowe? 

Powiedz mi teraz dlaczego osoby dorosłe nie mogą sobie robić prezentów pod choinkę, czy urodziny? To bardzo miłe jak dostajesz coś, co ci się podoba od bliskiej osoby. Bo wiesz, że ta osoba cię zna i chce ci sprawić przyjemność. To bardzo miłe również obdarować kogoś bliskiego i widzieć radość jaką sprawiłaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2021 o 18:02, Bimba napisał:

Żadne, przecież czy facet ma 8 lat czy 40 To i tak nie ma nic do powiedzenia w sprawie urodzin.

To kobiety będą decydowały gdzie, kiedy i kto ma przyjść, prawda?

Oczywiście. Zwłaszcza, że to one tą imprezę przygotują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2021 o 16:29, emigrantka napisał:

 

Bo w pewnym wieku nie ma sie z czego cieszyc ani byc dumnym ze kolejny rok wiecej i do tego jest on punktem centralnym imprezy i tematem rozmow i uzalania sie nad starzeniem, przemijaniem, niezrealizowanymi marzeniami itp.W imieniny mozna sie cieszyc i spedzac je na luzie, bez ponurych refleksji i/lub co gorsza uszczypliwych komentarzy

A co to znaczy pewny wiek? Jak ktoś ma dola z powodu wieku, to urodzin nie organizuje. Proste. Jakoś u mnie w rodzinie nikt jak składa zyczenia, to nie mówi z okazji 61 urodzin np. I nikt nikogo nie szczypie komentarzami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Dobrosułka napisał:

To jest takie egocentryczne podejscie w narodach "rozwinietych".  W wielu miejscach na ziemi ludzie obchodza urodziny poniewaz ciesza sie, ze udalo im sie przezyc kolejny rok.

Dokładnie tak! Nikt się nie zastanawia nad tym, że jest "stary". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2021 o 18:51, Kama7 napisał:
Dnia 14.03.2021 o 18:49, Żarówka100W napisał:

 

Z tym że urodziny wszystkich innych są normalnie organizowane a moja rodzina to dwie osoby

Ty Unlan też czytaj uważnie.

A tak na marginesie - od soboty całkowity lockdown - ciekawe czy nie przeszkodzi to zorganizowac urodzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Unlan napisał:
Dnia 16.03.2021 o 17:02, Bimba napisał:

Żadne, przecież czy facet ma 8 lat czy 40 To i tak nie ma nic do powiedzenia w sprawie urodzin.

To kobiety będą decydowały gdzie, kiedy i kto ma przyjść, prawda?

Oczywiście. Zwłaszcza, że to one tą imprezę przygotują

I oczywiście to one zaproszą gości, facet nie ma tu nic do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jeśli twój mąż będzie przygotowywał twoje uridziny, to również nie będziesz miała nic do powiedzenia w kwestii kogo zaprosić,  tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Bimba napisał:

Ty Unlan też czytaj uważnie.

A tak na marginesie - od soboty całkowity lockdown - ciekawe czy nie przeszkodzi to zorganizowac urodzin?

Czytam uważnie. W następnych postach auta raka pisze o 2 siostrach. Lockdown jest do świąt, więc planować sobie mogą. 

37 minut temu, Bimba napisał:

A jeśli twój mąż będzie przygotowywał twoje uridziny, to również nie będziesz miała nic do powiedzenia w kwestii kogo zaprosić,  tak?

Jak masz przyjęcie niespodziankę np. to nie masz nic do powiedzenia. Tak nawiasem tak. Nie będę miała nic do powiedzenia, bo to on organizuje i tak naprawdę może wymyślić co mu się podoba. A mnie się to może spodobać lub nie podczas przyjęcia.  Nie wiem po co ty się w ogóle wypowiadasz kwestii robienia komukolwiek urodzin, skoro od trzydziestu lat nie świętujesz swoich urodzin. To skąd możesz cokolwiek wiedzieć. Autorka ma dwie siostry, które chciałaby zaprosić razem z rodziną męża na jedną imprezę i tyle. Może dla niej przyjęcie dla dwóch osób jest w jakiś sposób niepełne i tyle.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×