Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Niburdiama

Nikt z Was niestety nie zorientowal sie

Polecane posty

2 minuty temu, Sidh`e Santee napisał:

Ma być perfecto!!!

Relehate, jak przyjdzie co do czego to swoim zwyczajem rzucę sie do ucieczki, wtedy On musi mnie powstrzymać i delikatnie musnąć wargami moje wargi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Sidh`e Santee napisał:

Mocniej..

Bardziej!!

Ma być dramaturgia, nie pływanie letnie..

musi mnie zdominować, inaczej nic z tego nie bedzie, bo ja zemdleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A skoro jest dzentlemanem i dba, by opiekować się kobieta i strzec jak skarbu to zadba tez o potrzeby kobiety bardziej niż wlasne i tego chyba najbardziej sie boje, ze zniewala mnie soba, zawstydza, onieśmiela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żadna zabawa z mojej strony. Po prostu miotałam się z myslami co zrobić z tym fantem. Nie chcialam się zakochac. Nie przypuszczałam, że tak się stanie. Cale zycie szukałam kogos takiego, a kiedy już spotkałam to boje sie tego, co będzie, boje sie byc szczesliwa, doznać spełnienia, zaryzykowac,kochac Go, a to i tak się dzieje. Boje sie tego silnego płomienia, Jego wspaniałości, silnych ramion, opiekuńczości, boje sie byc rozpieszczana i trwać w tym, bo mam doświadczenie w tym jak odpychac ludzi i uciekać od nich, a gdy chodzi o to jak miłować, żeby trwalo i trwalo to jest pierwszy raz tak poważnie. Czuje sie skolowana. Boje sie, ze zepsuje to, zawiodę Go. A nie chce. I boje sie milosci, ze bedzie mi cudownie i juz przestane byc bojownikiem. I stanę kims innym. Kims oddanym, uległym, pokornym, dostojnym. Czy do twarzy mi bedzie z tą miloscia i czy mu wystarcze. Boje sie, zeby Go nie urazić, bo zalezy mi. Jestem tylko kobieta...

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Leżaczek napisał:

Mam podobnie 😄 zaraz idę spać tylko naleśnik melatonia 😅

Zaczyna mi sie udzielać ta zazdrosc i zaczynam Go rozumiec, zazdrosc o to, ze ktos z Nim przebywa dluzej niz ja i nie mam wcale na mysli kobiet, tylko kolegów z pracy. Im dalej brnę, tym coraz silniej odczuwam Jego brak i te godziny, które spedza z kolegami z pracy to wolałabym zeby spedzal ze mna. Jestem zazdrosna o kolegów, tak jak On jest zazdrosny o moich znajomych. Teraz juz to kumam co to znaczy tylko moja, tylko moj. 😎 to, co było smiechowe juz takie nie jest jak rzadziej Go widuje

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Niburdiama napisał:

na drugi raz oswiadcz sie swojemu, przejmij ster jako wyzwolona zamiast czekac na zamazpojscie i zazdroscic koleżankom 🤓 uklęknij przed Nim i spytaj czy wyjdzie za Ciebie

Tylko zapomnialas, ze to Ty pragniesz małzenstwa, a nie ja 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Kulfon napisał:

Tylko zapomnialas, ze to Ty pragniesz małzenstwa, a nie ja 😂 

Chciec to ona sobie moze, tylko nie ma chetnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio pidalusmy, ze oadowalaby do lezaczka, ake chyba bardziej do downhilla, bo oboje snuja fantazje na podstawie jednego usmiechu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Lolka1975 napisał:

Ostatnio pidalusmy, ze oadowalaby do lezaczka, ake chyba bardziej do downhilla, bo oboje snuja fantazje na podstawie jednego usmiechu. 

Zaloze sie, ze ona ma 15 lat i mieszka z rodzicami. Nic innego nie tlumaczy jej infantylnosci.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Qwerty82 napisał:

Czyli zakochała się w przedszkolaku. I wszystko jasne 🤣

Gdy po raz pierwszy wdalam sie z nia w dyskusje to mi tlumaczyla, ze ona nie rozmawia codziennie z Kitkiem, bo inaczej mu okazuje milosc, np kupujac szaliczek. I ze nie chce jej sie z nim gadac, bo i tak wie, co on powie, a w ogole to ja denerwuje i siedza w dwoch roznych pokojach. Tlumaczyla mi, ze na pewno jestem jeszcze mloda i naiwna, ale ze po 4 latach zwiazku tez mi sie nie bedzie chcialo gadac ze swoim facetem 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kulfon napisał:

Gdy po raz pierwszy wdalam sie z nia w dyskusje to mi tlumaczyla, ze ona nie rozmawia codziennie z Kitkiem, bo inaczej mu okazuje milosc, np kupujac szaliczek. I ze nie chce jej sie z nim gadac, bo i tak wie, co on powie, a w ogole to ja denerwuje i siedza w dwoch roznych pokojach. Tlumaczyla mi, ze na pewno jestem jeszcze mloda i naiwna, ale ze po 4 latach zwiazku tez mi sie nie bedzie chcialo gadac ze swoim facetem 🤣

To wszystko jest w jej głowie, ale na początku jej historie miewają uwodzicielski urok, który jednak rozwiewa się po 2 - 3 postach, kiedy poziom mitomanii przekracza wszelkie dopuszczalne granice 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Boże co w tej głowinie sie roi. Dużo tu jest dziwnych ludzi i opowiesci ale to jest ewenement

Ciekawe czy Kitek w ogole sie orientuje, ze jest obiektem takich rozkmin.

Ja tez kiedys mialam stalkera, ktory twierdzil, ze jestesmy para, bo z nim rozmawialam w pracy i chodzilam z nim po pracy do domu (ja do swojego, a on do swojego ma sie rozumiec). Tylko ze on mi powiedzial, ze mieszka kolo mnie, a potem okazalo sie, ze mieszka calkiem gdzies indziej. A ludziom w pracy opowiadal, ze jestemy para i chyba naprawde w to wierzyl. W ogole jaja z nim byly, ludziom naprawde cos sie potrafi ubzdurac w glowach i podejrzewam, ze w tym przypadku Kitek moze nie miec o niczym pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale tu zawistne kobiety siedza. Nie mogą przełknąć, ze ktos moze byc kochany przez markowego dzentelmena, a ich nikt. 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Kulfon napisał:

Tylko zapomnialas, ze to Ty pragniesz małzenstwa, a nie ja 😂 

Analogicznie Ty sobie wyobrażasz, że masz chlopaka, a on tylko do Ciebie przychodzi jak mu sie zachce, a Ty wyobrażasz sobie, że jest chlopakiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Niburdiama napisał:

Ale tu zawistne kobiety siedza. Nie mogą przełknąć, ze ktos moze byc kochany przez markowego dzentelmena, a ich nikt. 

Oczywiscie bardzo Ci zazdroscimy Kitka, ktory najwyrazniej Cie olewa. Najbardziej Ci zazdroszcze wyobrazni, choc jesli zabierzesz sie za pisanie ksiazki to jakis plan sobie uloz, zeby to sie jakos trzymalo kupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Analogicznie Ty sobie wyobrażasz, że masz chlopaka, a on tylko do Ciebie przychodzi jak mu sie zachce, a Ty wyobrażasz sobie, że jest chlopakiem ?

Ja akurat mieszkam ze swoim facetem wiec nie musze sobie niczego wyobrazac. Malzenstwo tez mi juz proponowal, a nawet sie calowalismy 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Qwerty82 napisał:

😱 Trzeba Kitka namierzyć i ostrzec

Wiem, ze nie mozesz się pogodzic z faktem, że ktos ma lepiej, a Ty gorzej i chcialabys to zrujnowac jak wiele innych zawistnych osób, ale niestety mozesz tylko sobie to wyobrażać podobnie jak to, ze ktos Cie kiedys pokocha i zechxe ożenić i opiekować 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kulfon napisał:

Oczywiscie bardzo Ci zazdroscimy Kitka, ktory najwyrazniej Cie olewa. Najbardziej Ci zazdroszcze wyobrazni, choc jesli zabierzesz sie za pisanie ksiazki to jakis plan sobie uloz, zeby to sie jakos trzymalo kupy.

Zazdrościsz, że Ciebie nikt nie chce, a chcialabys by Cie ktos kochal. Wiem ze Cie to boli, ale to Twoj problem. Chcialabys byc czyjas zona, ale chętnych brak. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Wiem, ze nie mozesz się pogodzic z faktem, że ktos ma lepiej, a Ty gorzej i chcialabys to zrujnowac jak wiele innych zawistnych osób, ale niestety mozesz tylko sobie to wyobrażać podobnie jak to, ze ktos Cie kiedys pokocha i zechxe ożenić i opiekować 🤣

Ale naprawde czego my Ci mamy niby zazdroscic? Ze piszesz o jakims kolesiu, z ktorym nawet sie nie trzymalas za reke? To ja tak moge pisac o ksieciu Harrym i stanie sie nagle moim ukochanym 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kulfon napisał:

Ja akurat mieszkam ze swoim facetem wiec nie musze sobie niczego wyobrazac. Malzenstwo tez mi juz proponowal, a nawet sie calowalismy 🤣

Ale tylko Ty tak uwazasz i sobie wyobrażasz ze to jest Twoj facet. To jest tylko w Twojej glowie. On przychodzi jak mu sie zachce. Taka jest Twoj sposob myslenia. Mi to wmawiasz bo sama tak pewnie masz.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Zazdrościsz, że Ciebie nikt nie chce, a chcialabys by Cie ktos kochal. Wiem ze Cie to boli, ale to Twoj problem. Chcialabys byc czyjas zona, ale chętnych brak. 

Przeciez ja mam faceta i to prawdziwego, ktory codziennie mi mowi, ze mnie kocha. Chyba bym musiala na glowe upasc, zeby zazdroscic jakiegos wyimaginowanego Kitka 🤣 Z tego co wiem to Qwert82 miala meza, uwaga - PRAWDZIWEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Ale tylko Ty tak uwazasz i sobie wyobrażasz ze to jest Twoj facet

Ok, niech Ci bedzie, to tak naprawde moj wspollokator i przez przypadek spimy w jednym lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moj facet, z ktorym spie, uprawiam seks, zyje i jezdze na wakacje tak naprawde nie jest moim facetem, a Twoj Kitek, z ktorym nawet sie nie calowalas jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Kulfon napisał:

Oczywiscie bardzo Ci zazdroscimy Kitka, ktory najwyrazniej Cie olewa. Najbardziej Ci zazdroszcze wyobrazni, choc jesli zabierzesz sie za pisanie ksiazki to jakis plan sobie uloz, zeby to sie jakos trzymalo kupy.

bardzo bys chciala zeby mnie olewał bo nikomu sie nie podobasz i służysz tylko do zaspokojenia potrzeb swojego wyimaginowanego chlopaka, który nawet nie wie, ze jest chlopakiem i mysli ze tylko przychodzi z Toba pobawić. Ja tylko powtarzam Twoje słowa. Tak sobie wyobrazasz innych ludzi, bo sama tak masz i zeby polepszyć humor wiedzac ze nikt nie traktuje Cie serio tylko jak zabawke wmawiasz to mnie z zawisci.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×