Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Madzix124

Naturalne już jest brzydkie ? Teraz liczy się tylko sztucznie ?

Polecane posty

Jestem ciekawa waszej opinii na temat naturalności . Teraz te najładniejsze dziewczyny za którymi oglądają się mężczyźni to zazwyczaj zrobione usta , sztuczne rzęsy , doczepiane włosy i mocny makijaż , a nawet jeśli nie to wszytko, to przynajmniej dwa z tych zabiegów . Jeszcze dochodzą jakieś modelowania twarzy i w sumie wiele więcej . I teraz pytanie . Czy naturalne kobiety jeszcze się mężczyzną podobają ? . Jeżeli będzie kobieta z lekkim makijażem i bez zabiegów to zainteresują się nia, czy raczej głowę przyciągnie ta obok sztuczna ale  z idealnie zrobiona twarzą ? . Miałam niedawno sytuację ( jestem tą naturalna żadnych zabiegów ) . Zaczęłam spotykać się z chłopakiem którego wcześniej znałam  , po 2 tygodniach spotkania napisał mi co mam z twarzą i czy mogę zmienić kolor włosów do takich jak miałam ( chodziło o to że wyskoczyło mi pare krostek na policzku i wróciłam do naturalnego koloru włosów ) , trochę się zdziwiłam ale później wszystko zrozumiałam jak zobaczyłam jakie kobiety w mediach społecznościowych "polubia" . Minimum zrobione usta i rzęsy do tego mocny makijaż , zresztą na każdej apce typu inst tik tok itp takie kobiety są promowane i najchętniej oglądane  . Więc szybko zrozumiałam że ja jako natural nie mam szans i chyba już zaliczam się do tych brzydkich . Też miałyście kiedyś taką sytuację ? Lub poprstu też widzicie że sztuczne jest bardziej rozchwytywane?   , co o tym myślicie ? Jak są tu jacyś mężczyzni też chętnie poznam wasze zdanie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl
1 godzinę temu, 90%cacao napisał:

 

 

Tak sam kobiety..możemy pokochan niskiego, chudego łysolka, bo możemy.

Ale nie obraziłybyśmy się, jakby jego cechy charakteru miał przystojny i fajnie zbudowany facet.

 

Ludzie ogolnie mają skłonnośc do racjonalizacji gdy nie mogamieć tego co chcą, inaczej życie byłoby nieznośne 😉 

Ale trzeba mieć tego świadomośc, że tak działa psychika i brac na to poprawke.  

 

To akurat nieprawda gdy się kogoś kocha. Ja bym nie chciala, żeby mój niski, lekko pulchny młodzieniec z zakolami byl wysoki, chudy czy miał bujna czuprynę itp. Podoba mi się taki jaki jest i podnieca mnie jak żaden inny przystojniak nie podniecal. Ale to trzeba mieć w życiu jakieś wartości i sie na nich skupiać. 

Co do tematu - najlepsza naturalna piękność. To Ci powie każdy facet. A takich to jest mniej niz 1%. Normalna, przecietnego musi być jakos zrobiona, żeby się podobać z wyglądu. Smutne lecz prawdziwe.

Edytowano przez AntyBazyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zbyt szeroka jest tematyka atrakcyjności dla płci przeciwnej, żeby tak na szybko jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje wszystkie pytania.

Ale odsyłam do artykułów w internecie na temat tego, co jest atrakcyjne dla danej płci. Myślę że znajdziesz tam dużo podpowiedzi, co i jak poprawiać i na czym skupić się w dbaniu w własną atrakcyjność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, AntyBazyl napisał:

To akurat nieprawda gdy się kogoś kocha. Ja bym nie chciala, żeby mój niski, lekko pulchny młodzieniec z zakolami byl wysoki, chudy czy miał bujna czuprynę itp. Podoba mi się taki jaki jest i podnieca mnie jak żaden inny przystojniak nie podniecal. Ale to trzeba mieć w życiu jakieś wartości i sie na nich skupiać. 

Co do tematu - najlepsza naturalna piękność. To Ci powie każdy facet. A takich to jest mniej niz 1%. Normalna, przecietnego musi być jakos zrobiona, żeby się podobać z wyglądu. Smutne lecz prawdziwe.

Jesteś z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl
11 minut temu, 90%cacao napisał:

Troszkę to stoi w opozycji do tego co zwykle wcześniej o takich facetach pisałas , ale spoko 😉

I rozumiem, że o tych wartościach to delikatna sugestia do mnie,  że ich nie posiadam 😄 

 

Jak się człowiek zakocha to nie patrzy na wygląd 😄

Nie, nie do Ciebie. Napisałam ogólnie - ze trzeba mieć w życiu jakieś wartości, coś robić zamiast skupiać się tylko na wyglądzie i tak wszystko analizować. Przecież jak się kogoś kocha to się nie myśli w tych kategoriach, ze mógłby być przystojniejszy czy ze mogłaby być wyższa 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Jesteś z nim?

Napisze tak: znajomość nabrała charakter nieformalny i temat się rozkręcił, ale jako że jestem osobą po przejściach i nie chce znów zmieniać pracy przez faceta czy pozniej za bardzo cierpieć - trzymam go na lekki dystans i badam grunt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na pewno jak facet tak gada to nie zalezy mu na Twoim szczesciu tylko traktuje Cie jak przedmiot ktory mozna modyfikowac, nowy gadzet i zabawke zyciowa - proste unikaj takich gosci, mi sie podobaja tylko naturalne kobiety, waznejsze jest zeby kobieta byla zadbana  w sensie cwiczenia, rozwoj intelektualny matematyka nauki scisle, cwiczenia, w miare dobra sylwetka niz przyklejanie durnych rzes, nigdy mnie to nie krecilo

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bolek napisał:

Niestety standardy urody się zmieniły, i to co nazywasz "sztucznoscią" jest teraz normą. 

Czy zamieszkała byś w obielonej chacie bez łazienki i bieżącej wody z wychodkiem na zewnątrz? Raczej nie. A takie coś  nie było niczym dziwnym 30 lat temu na wsi.  Świat się zmienia, moda też, media robią swoje, zab10 -20 lat kto wie co będzie ideałem piękna, moze grubawa łysa panna... 

a, tak na prawde nie to ładne co ładne ale co się komu podoba.

racja, standary ulegaja zmianie, ale sa tez rozne gusta choc wiadomo to jest jakas mniejszosc, a tak jak mowisz zeby podobac sie ogolnie trzeba by bylo podazac za moda co nie dla kazdego jest dobre

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do autorki o jedną z podstawowych kwestii dotyczących wyglądu i NATURALNOŚCI.

Włosy na nogach u kobiety to rzecz, jakby nie patrzeć, NATURALNA. Ale czy Tobie autorko Twoje NATURALNIE owłosione nogi wydają się ATRAKCYJNE? 😅 Jeśli nie, pozbądź się ich, a zyskasz na atrakcyjności.

Edytowano przez Kusicielka
* pozbądź się włosów, nie nóg ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Madzix124 napisał:

[...] Zaczęłam spotykać się z chłopakiem którego wcześniej znałam  , po 2 tygodniach spotkania napisał mi co mam z twarzą i czy mogę zmienić kolor włosów do takich jak miałam ( chodziło o to że wyskoczyło mi pare krostek na policzku i wróciłam do naturalnego koloru włosów ) [...]

Po prostu nie akceptuje Twojego wyglądu. Tam, gdzie nie ma fascynacji i prawdziwych emocji zwykle pojawia się kombinatorstwo i 'widzimisię'. Zwyczajnie do siebie nie pasujecie, on nic do Ciebie nie czuje i pustkę tę usiłuje zapełnić zmianami wedle znanych mu 'płaskich' wzorców. Nie poddawaj się im i pożegnaj faceta.

1 godzinę temu, Madzix124 napisał:

[...] wszystko zrozumiałam jak zobaczyłam jakie kobiety w mediach społecznościowych "polubia" . Minimum zrobione usta i rzęsy do tego mocny makijaż , zresztą na każdej apce typu inst tik tok itp takie kobiety są promowane i najchętniej oglądane [...]

Są podziwiane, ale nie kochane. Budzą fascynację, ale nie prawdziwe uczucia. Są idealną kreacją, ale nie idealnym pięknem. Same na codzień nie potrafią sprostać własnej wizji siebie. To pusty płaski wzorzec, który przyciąga facetów, ale najczęściej ich nie zatrzymuje. 

1 godzinę temu, Madzix124 napisał:

[...] Więc szybko zrozumiałam że ja jako natural nie mam szans i chyba już zaliczam się do tych brzydkich . [...]

Nie porównuj się do nieistniejącego w rzeczywistości wytworu internetu i mediów, to najgorsze, co możesz zrobić! Facet nie zako...e się jedynie w wyglądzie, jest cały szereg czynników, który go do danej kobiety przyciąga podświadomie, niezależnie od świadomego "lubię to". Ten, o którym wspomniałaś, nie był dla Ciebie i tyle. Nie ma sensu roztrząsać tego głębiej, nie każdemu się spodobasz i upatrywanie przyczyny w promowanych sztucznych wzorcach jest ślepą uliczką. Nawet, jeśli facet jest tak zaślepiony i dąży do zdobycia "lalki" pod określoną kreskę, zastanów się, czy warto byłoby o niego zabiegać... traktowanie kobiety jak trofeum, którym można się pochwalić i dowartościować, czyli niska samoocena i wszystkie z niej wynikające problematyczne kwestie w pakiecie... No daj spokój 🙂 Dbaj o siebie tak, jak uważasz za stosowne i jak czujesz się najlepiej, a na pewno wkrótce spotkasz faceta, który się w Tobie zakocha! I miejmy nadzieję, że z wzajemnością 😜

  • Like 2
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl

Swoją drogą - taki nabzdyczony pusty koleś jak ten Twój kolega zazwyczaj zostaje sam (często z dzieciakiem, bo puknie pustaka, który chce się bawić a nie osraane pieluchy zmieniać), Oczywiscie o ile się nie dorobi milionów i nie kupi takiej lalki jaką chce. Później kończy jako stary sfrustrowany mizogin obwiniający cały świat, tylko nie siebie. Generalnie spuść ten kal w kiblu i idz dalej, bo Ty nic nie straciłaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl
6 minut temu, Bolek napisał:

Tak sobie hipotetycznie pomyslalem,  zaraz stwierdzisz że jestem pusty i patrzę na wygląd, ale - nie kręcą mnie zupełnie kobiety z biustem A,, Raz próbowałam i jak bym widział faceta, no taki mam gust i już, nie spotykałem się nigdy z płaskimi kobietami. Hipotetyczna sytuacja, nowa kobieta w pracy, musimy dziennie spędzać 8 godzin, rozmawiamy, zaczyna coś iskrzyć ...  Oczywiście że motylki zmieniają wszystko, ale one kiedyś odlatują i zostaje proszę życia. Jestem zatem szczery, mówię jak jest, że mogło by wyjść ale nie chce kiedyś jej zdradzać bo nie będzie mnie kręcić, czy jest gotowa  powiększyć biust i spróbować? 

Rozumiem, ze ty opłacasz operacje a w razie powikłań wycierasz jej doope do końca życia, bo twoje motylki odfrunely? Jesteś pusty i nie wiesz co to miłość, to fakt. Ale na pocieszenie dodam - większość jest taka jak ty, niewiele warta. 🦋 Będą przy młodej, później rozstępy po ciąży, luźna skóra, starośc i co? No właśnie... Jak siec kogoś nie akceptuje i sie ktoś nie podoba to się szuka dalej. P. S. Facetowi też z czasem wszystko opada, wiednie, zaczyna smierdziec i rozumiem, ze młoda żona powinna cie zdradzać? 

Edytowano przez AntyBazyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, AntyBazyl napisał:

Rozumiem, ze ty opłacasz operacje a w razie powikłań wycierasz jej doope do końca życia, bo twoje motylki odfrunely? Jesteś pusty i nie wiesz co to miłość, to fakt. Ale na pocieszenie dodam - większość jest taka jak ty, niewiele warta. 🦋 Będą przy młodej, później rozstępy po ciąży, luźna skóra, starośc i co? No właśnie... Jak siec kogoś nie akceptuje i sie ktoś nie podoba to się szuka dalej. 

No ale on przecież szuka dalej i przynajmniej jest szczery. Tu każdy jest wybredny jak księżniczki, ale życie to nie kafeteria i net. Jak jest wystarczy na ludzi popatrzeć, a na to, co tu napisane kurtynę milczenia zarzucić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl
4 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

No ale on przecież szuka dalej i przynajmniej jest szczery. Tu każdy jest wybredny jak księżniczki, ale życie to nie kafeteria i net. Jak jest wystarczy na ludzi popatrzeć, a na to, co tu napisane kurtynę milczenia zarzucić. 

On to póki co szantażem seks na żonie wymusił, która nie miała ochoty już z nim sypiac. Biedna się poświęca, żeby samotna matka nie być. I jeszcze zaangażował w sprawy jej ciipki połowę rodziny. To jakiś stary frustrat, nie mężczyzna. Od takich to jak najdalej. 

Rozumiem tylko, że kobieta jest rozgrzeszona ze zdrady faceta który ma małego. W końcu były motyle to jwj wystarczał, 🦋 odfrunal to ma prawo zdradzać, no chyba ze facet sobie przeszczepi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, AntyBazyl napisał:

On to póki co szantażem seks na żonie wymusił, która nie miała ochoty już z nim sypiac. Biedna się poświęca, żeby samotna matka nie być. I jeszcze zaangażował w sprawy jej ciipki połowę rodziny. To jakiś stary frustrat, nie mężczyzna. Od takich to jak najdalej. 

Rozumiem tylko, że kobieta jest rozgrzeszona ze zdrady faceta który ma małego. W końcu były motyle to jwj wystarczał, 🦋 odfrunal to ma prawo zdradzać, no chyba ze facet sobie przeszczepi. 

Nie wiem czy takim kobietom należy współczuć, bo przecież siłą nikt im nie kazał brać się za mało inteligentnego samca. Bolek to taki typowy chłop. Chyba nie należy przejmować się tym, co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyBazyl
5 minut temu, Bolek napisał:

I rozmawiaj tu z kafetyryjnymi  idiôtkami, macie rację większość facetów wie co lubi, wie co mu się podoba i dlatego dreczycie  koty. Nikt was nie chce że względu na wygląd  a, przede wszystkim zryte łby

Póki co to ciebie jedna w doope kopnela a drugą mamusia musiała namawiać żeby dawała ci doopy, więc stul pysk i zacznij zachowywać się jak na człowieka przystało. Pycha kroczy przed upadkiem. Tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AntyBazyl napisał:

Co do tematu - najlepsza naturalna piękność. To Ci powie każdy facet. A takich to jest mniej niz 1%. Normalna, przecietnego musi być jakos zrobiona, żeby się podobać z wyglądu. Smutne lecz prawdziwe.

Dokładnie.

Wiesz, ładna chce byc każda a nie każda ma taki fart na loterii genowej, że rodzi się długonogą, szczupłą blondyną z talią osy, wielkim biustem i śliczną twarzą (duże usta, duże oczy, mały nosek).

Kobiety inwestują w wygląd by spełniać oczekiwania społeczeństwa a mało która jest jednocześnie wysoka, szczupła, ma płaski brzuch, smukłe nogi, wielki biust, mały nosek itd. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kobiety dziś są w ogóle strasznie wprowadzane w kompleksy ...facetom podobno nawet nie podobają sie p*pyypki jak wargi sromowe są za duże i zrobili nawet rozróżnienie na "motylki" - te gorsze i "bułeczki" - te lepsze. 

Edytowano przez kejtred

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Bolek napisał:

Tak sobie hipotetycznie pomyslalem,  zaraz stwierdzisz że jestem pusty i patrzę na wygląd, ale - nie kręcą mnie zupełnie kobiety z biustem A,, Raz próbowałam i jak bym widział faceta, no taki mam gust i już, nie spotykałem się nigdy z płaskimi kobietami. Hipotetyczna sytuacja, nowa kobieta w pracy, musimy dziennie spędzać 8 godzin, rozmawiamy, zaczyna coś iskrzyć ...  Oczywiście że motylki zmieniają wszystko, ale one kiedyś odlatują i zostaje proszę życia. Jestem zatem szczery, mówię jak jest, że mogło by wyjść ale nie chce kiedyś jej zdradzać bo nie będzie mnie kręcić, czy jest gotowa  powiększyć biust i spróbować? 

Każdy ma takie preferencje jakie ma. Jestem w stanie to zrozumieć bo u mnie nie przeszły by NIGDY zakola i łysina. 

Najgorsze to związać się z kimś kto ma w sobie cechę skrajnie niepociągającą  Ciebie (no np. ten mały biust, którego nie możesz przeboleć) i potem przelewać na tę osobę frustrację, że nie jest taka jaką tak naprawdę chciałeś mieć tylko wziąłeś coś z braku laku bo sam byłeś za cienki bolek  by zdobyć to co Ci się naprawdę podoba.

To tak jakbym ja związała się z zakolakiem i kazała mu sobie robić przeszczep...po pierwsze to nigdy nie będzie to samo co naturalne (siostra zajmuje się trychologią i te przeszczepione włosy są jak wlosy łonowe :D) a po drugie po co mam wprowadzać typa w kompleksy ? Niech go weźmie taka co jej to nie będzie przeszkadzać. 

Edytowano przez kejtred
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Bolek napisał:

Więc jesteś w stanie to zrozumieć, facetów  z zakolami pomijasz, dlatego pisałem o sytuacji w pracy, gdzie ta osoba ma okazję zaprezentować wnętrze, podoba ci się ale wiesz że łysiny nie zaakceptujesz. Piszemy o piersiach czy przeszczepie włosów  które dalej uważane są za wielkie modyfikacje (za kilka lat będzie to naturalne) Więc napiszemy coś bardziej realnego "fajny gość z Ciebie ale mógłbyś sobie wstawic te brakujące zęby " takie coś chyba byś mogła powiedzieć?

tak jak pisałam, siora zajmuje się trychologią. Te przeszczepione włosy nigdy nie są takie jak prawdzie. Są rzadkie i powykręcane jak łonowe. Może cycki wychodzą chirurgom lepiej ale mi silikony kojarzą się z dwiema piłkami pod skórą (choć może faktycznie to wygląda minimalnie lepiej niż totalna płaskość). 

a zęba bym wstawiła nie dla kogoś tylko dla samej siebie. W ogóle nie wiem jak można sie zaniedbać do takiego stopnia by nie mieć zębów w wieku produkcyjnym. To trzeba być albo ćpunem albo jakimś patolusem lejącym się z każdym kto krzywo na niego spojrzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie niektórym podoba się naturalność, innym sztuczność, a jeszcze innym to i to. Ja jestem naturalna, nawet makijażu nie noszę, a była mojego faceta była cała zrobiona więc on chyba nie ma żadnych szczegółowych preferencji 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bolek napisał:

ok zęby można stracić w wypadku samochodowym i z różnych przyczyn ich przez jakiś czas nie wstawić. 

Niemniej to naturalne że ta część ciała wszyscy modyfikują jak mają niedoskonałości i nikt nie widzi problemu w rozmawiania o tym.  Jednak piersi to jeszcze temat tabu, i pisze o modyfikacji z deski na normalne a, nie z C na DD

może dlatego, że zęby są potrzebne do przeżuwania pokarmu, jeden nieleczony ząb zaraża inne i w ogóle nieleczone zęby mogą prowadzić do infekcji całego organizmu ?

powiększanie biustu nie służy żadnemu zdrowotnemu celowi. Jedyny cel by taki jak Ty miał większą frajdę w łóżku. Ale jeżeli Ty sponsorujesz i w razie powikłań wykładasz kasę na leczenie (bo w końcu to ma być głównie dla Twojej frajdy) a Twoja kobieta idzie na ten układ to nie widzę przeszkód. Wasza decyzja. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, kejtred napisał:

może dlatego, że zęby są potrzebne do przeżuwania pokarmu, jeden nieleczony ząb zaraża inne i w ogóle nieleczone zęby mogą prowadzić do infekcji całego organizmu ?

powiększanie biustu nie służy żadnemu zdrowotnemu celowi. Jedyny cel by taki jak Ty miał większą frajdę w łóżku. Ale jeżeli Ty sponsorujesz i w razie powikłań wykładasz kasę na leczenie (bo w końcu to ma być głównie dla Twojej frajdy) a Twoja kobieta idzie na ten układ to nie widzę przeszkód. Wasza decyzja. 

 

Otóż to. Za frajdę trzeba płacić lub poszukać kogoś, kto nie musi się ulepszać, bo natura była chojna. Rozumiem, że każdy pan wymagający modyfikacji cielesnych sam byłby gotowy zrobić coś z fjutem, jajami i zmienić sylwetkę na tę z siłowni gdyby kobieta tego wymagała. Ja na przykład wymagam podwiązania u faceta i jeśli tego nie zrobi dla mnie, to szukam innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Bolek napisał:

Akurat "płaskość " zupełna to też zdrowie ale bardziej  psychiczne, znasz kobietę która  nie miała by mega kompleksów,  cale jej życie  się poprawia, nabiera pewności siebie,  promieniuje po operacji.  Racja jednak że te operacje są jeszcze dość drogie a i rzeźników  łatwo spotkać 

a skąd te kompleksy ? Przez kult dużego biustu, który zapoczątkowały przede wszystkim pornosy. Gówniarze oglądają porno już w podstawówce i potem krzyczą do koleżanek, że "deski" i tak powstają kompleksy a nie same  z siebie. 

Myślisz, że kobiety 100 lat temu przejmowały się wielkością swojego biustu albo tym, że mają pyypkę "motylka" jak nikt nawet się tam nie golił w tych czasach ? Nie było TV, kolorowych gazet, instagrama, porno - czyli te wszystkie platformy, które narzucają jeden kanon piękna. 

Edytowano przez kejtred

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bolek napisał:

Zawsze się przejmowały  jeśli nie miały nic a, wszystkie w koło miały biust. To samo faceci,  ma średniego fiutka  to nie ubolewa że nie ma drąga 25 cm, ale facet który ma w zwodzie 8 cm zawsze ma kompleksy i gdyby  się dało by powiekszył

ciężko mi powiedzieć co myśleli ludzi 100 lat temu ale widze, że Ty to doskonale wiesz...

pomijając już ten biust. Wciąż 99 % kompleksów to konsekwencja kanonu piękna wykreowanego przez porno i tv. Wcześniej ludzie się "tam " nie golili i byli happy a teraz już w podstawówce się słyszało komentarze kolegów wówczas gówniarzy "jak nie wygoli bobra to jej nie tknę". No maskara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Ja to uczucie doskonale znam, jak miałem klate po siłowni świeżo to też dekold jak najwiekszy a u samców zazdrość. To działa tak samo u oboje płci.

Szkoda, że tyle czasu, co wyglądowi nie poświęcacie na umysłowość... buraki yebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, kejtred napisał:

ciężko mi powiedzieć co myśleli ludzi 100 lat temu ale widze, że Ty to doskonale wiesz...

pomijając już ten biust. Wciąż 99 % kompleksów to konsekwencja kanonu piękna wykreowanego przez porno i tv. Wcześniej ludzie się "tam " nie golili i byli happy a teraz już w podstawówce się słyszało komentarze kolegów wówczas gówniarzy "jak nie wygoli bobra to jej nie tknę". No maskara...

Dziś nawet facet powinien mieć wygolone na łyso wszystko prócz łba. Niedługo pewnie będą nóżki depilować i botoksy wciskać w gębę. Takie czas. Ludzie przeginają w drugą stronę. Spójrz na twarze kobiet. To jest tragedia. I to jest moda, a nie prawdziwa potrzeba, bo natura mało hojna. Kwas w wary wciskają nawet kobiety mające naturalnie duże usta. To jest normalne? Albo rzęsy jak z cyrku. W ogóle wcześniej napisałam hojna przez ch chyba o kuźwa xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Są o tym dokumenty. Tak to efekt cyfrozy.

No ja poświęciłem dużo więcej na umysł 🙂

Widzę, że teraz masz fazę cyfrozy. Nie poświęcasz, leżak. Nie ma u Ciebie żadnego progresu umysłowego. Teraz przekonuje się coraz bardziej, że jakieś spektrum autyzmu tu występuje. O ile, oczywiście, nie trolkujesz, jak większość kafeterii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Benniee napisał:

Twój wnuk se yebie pośladki jak polski ken, bo ma pospolitą płaskodu’pność. Jak się nie wku’rwiasz to bardzo dobrze. Błogosławię. 

W sensie, że implanty w dupje? Ciekawe jak się siedzi na takim czymś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×