Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
downhiil

myślicie że to zawał?

Polecane posty

1 minutę temu, downhiil napisał:

jesli na skutek zdenerwowania kuje w klatce piersiowej i boli brzuch 

Nerwobóle 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Raczej nerwica ale bywało że pacjenci przychodzili po trzech zawalach o których nie wiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, downhiil napisał:

jesli na skutek zdenerwowania kuje w klatce piersiowej i boli brzuch 

Gdzie cię kłuje dokładnie, czy promieniuje do lewej ręki? 

Jaki wiek, nadwaga? Mężczyzna czy kobieta? Leki na stałe? Od kiedy boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, downhiil napisał:

jesli na skutek zdenerwowania kuje w klatce piersiowej i boli brzuch 

To mogą być objawy wywołane tylko stresem. Zapraszam na 15 minutową darmową konsultację online.

Pamiętaj o oddechu.

Pozdrawiam serdecznie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, maxii napisał:

nerwicy sie przez nią nabawiłeś

czuję się fatalnie i dlatego muszę stamtąd odejść,  jestem dla niej nikim i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, downhiil napisał:

czuję się fatalnie i dlatego muszę stamtąd odejść,  jestem dla niej nikim i tyle

przestań o niej myśleć wybij ja sobie z głowy traktuj jak powietrze a pracy nie rzucaj bo możesz tak szybko drugiej nie znaleźć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, maxii napisał:

przestań o niej myśleć wybij ja sobie z głowy traktuj jak powietrze a pracy nie rzucaj bo możesz tak szybko drugiej nie znaleźć 

czasami mam wrażenie że ma do mnie żal o coś, jakbym coś jej zrobił. Szkoda że nawet się nie da pogadać beż nastawiania na nic ale żeby to oczyścić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, downhiil napisał:

czasami mam wrażenie że ma do mnie żal o coś, jakbym coś jej zrobił. Szkoda że nawet się nie da pogadać beż nastawiania na nic ale żeby to oczyścić 

może ma żal ze do niej nie zagadałeś?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś tak kłuło w nocy, że nie mogłam oddychać, bo każdy oddech bolał, ale to były nerwobóle w związku ze stresującą sytuacją. Podobno podczas zawału drętwieje ręka, ale najlepiej zadzwoń do lekarza jeśli masz wątpliwości.

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, malinka 123 napisał:

Bez tego się obejdzie, zastosuje mu aromatoterapie i masaże, i będzie ok

i to jak najszybciej

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, maxii napisał:

może ma żal ze do niej nie zagadałeś?  

nie wiem i się nie dowiem

prawda jest taka że tez mogła to zrobić jeżeliby chciała 

Edytowano przez downhiil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się ,że to nie zawał ,może niestrawność ,albo hipochondria 😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Kuje? Koniem jesteś?

Płochy jak koń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Hipochondryk. Jak chlop z reklamy. 

Tak, koń da się oswoić ,ujeździć

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, downhiil napisał:

nie wiem i się nie dowiem

prawda jest taka że tez mogła to zrobić jeżeliby chciała 

i szczęście przejdzie bokiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, malinka 123 napisał:

Wiesz że to nieprawda.Wiesz że jesteś dla niej wszystkim.

A skąd Ty to niby wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Sofi napisał:

Tak, koń da się oswoić ,ujeździć

nie każdy np taki mustang dziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, maxii napisał:

nie każdy np taki mustang dziki

Indianin i godzina i po sprawie, nawet nie trzeba siodła, a tu tyle czasu  pisania i nerwów i porozmawiać się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Sofi napisał:

Indianin i godzina i po sprawie, nawet nie trzeba siodła, a tu tyle czasu  pisania i nerwów i porozmawiać się nie da.

bo on nie potrzebuje doradcy ale wykonawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, maxii napisał:

bo on nie potrzebuje doradcy ale wykonawcy

Nie zdawałam sobie sprawy, że ktoś może się tak denerwować, obawiam się ,że to prawda co pisze, będę miała to na uwadze zawsze już ,ale nikt Go nie wyręczy we wszystkim ,bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, maxii napisał:

i szczęście przejdzie bokiem 

albo jeszcze większe cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie że  według niej wszystko co zepsute to przeze mnie

rozmowa pewnie też by się skończyła tragicznie więc nie probuje tym bardziej że nie ma kiedy i jak

Edytowano przez downhiil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×