Chcę bajkę

Piszcie tu, bo jak nie, to was zbiję kijem, bo mam akurat przy sobie.

Opowiem Ci bajkę, jak kot palił fajkę, a kocica papierosa, opaliła kawał nosa. KONIEC.

A teraz czekam na sfoszoną emotikonkę.

4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Opowiem Ci bajkę, jak kot palił fajkę, a kocica papierosa, opaliła kawał nosa. KONIEC.

A teraz czekam na sfoszoną emotikonkę.

Wiedziałam, że ktoś to napisze, ale Ty to naprawdę

1 minutę temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

Babka, no że Ty masz kija to DOPIERO bajka

Nawet dwa, ale się wyginają. Do bicia po garbach waszych ok, ale docelowo muszę inne wymyślić.

To jest bajka na dobranoc
Nie wiem jak mam zacząć
Zamknij oczka wycisz się
W sen głęboki wejdź
Ta historia jest prawdziwa
Choć tak dawno się zdarzyła
Był raz książe z księżną śliczną
Byli piękni ponad wszystko
Mieli złoto zamek wielki
Komnat tysiąc i ...enki
Czego tylko dusza pragnie
Mieli wszystko więcej nawet
Jednak w oczach czegoś brak
Magii uczuć zwykłych spraw
Nie wiedzieli czym uśmiech jest
Fascynacja zachwyt serc
Smutek i brak szczęścia w nich
W tym bogactwie przez życie szli
Chcieliby Miłość poznać
Lecz nie taka sprawa prosta
Próbowali wiele razy
Sposobów milion na nic
Złoto w szarość się zmieniało
Coraz smutniej w sercach było
Aż tu nagle babcia z dziadkiem
Przytuleni idą strasznie
Widząc to oniemieli
Czym jest Miłość zrozumieli
Żyć dla siebie nie przy sobie
Kochać tęsknić to jest ważne
I od tamtej chwili
Nie mogą się sobie nadziwić.

1 minutę temu, lonelyman napisał:

To jest bajka na dobranoc
Nie wiem jak mam zacząć
Zamknij oczka wycisz się
W sen głęboki wejdź
Ta historia jest prawdziwa
Choć tak dawno się zdarzyła
Był raz książe z księżną śliczną
Byli piękni ponad wszystko
Mieli złoto zamek wielki
Komnat tysiąc i ...enki
Czego tylko dusza pragnie
Mieli wszystko więcej nawet
Jednak w oczach czegoś brak
Magii uczuć zwykłych spraw
Nie wiedzieli czym uśmiech jest
Fascynacja zachwyt serc
Smutek i brak szczęścia w nich
W tym bogactwie przez życie szli
Chcieliby Miłość poznać
Lecz nie taka sprawa prosta
Próbowali wiele razy
Sposobów milion na nic
Złoto w szarość się zmieniało
Coraz smutniej w sercach było
Aż tu nagle babcia z dziadkiem
Przytuleni idą strasznie
Widząc to oniemieli
Czym jest Miłość zrozumieli
Żyć dla siebie nie przy sobie
Kochać tęsknić to jest ważne
I od tamtej chwili
Nie mogą się sobie nadziwić.

Miało być gore

Dawno, dawno temu żyła sobie czarownica BoniBlu która miała dwie piękne Bombki. Niestety na sabacie inna czarownica pozazdrościła jej urody i zbiła kijem od miotły jej śliczne bombki, które rozpadły się na tysiące Bombelków. BoniBlu wpadła w Bekson i zalała łzami krainę Kafeterian. Ze zmoczonych bombelków zaczęły wyrastać Bandziory...

6 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

Dawno, dawno temu żyła sobie czarownica BoniBlu która miała dwie piękne Bombki. Niestety na sabacie inna czarownica pozazdrościła jej urody i zbiła kijem od miotły jej śliczne bombki, które rozpadły się na tysiące Bombelków. BoniBlu wpadła w Bekson i zalała łzami krainę Kafeterian. Ze zmoczonych bombelków zaczęły wyrastać Bandziory...

I jednym z nich był jej wnuk Ben. 

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

I jednym z nich był jej wnuk Ben. 

Ben Chór

Była sobie Boni Blu

I przyjaciół miala stu

Miala kota w domku swym

Ktory mruczał dla Niej rym

Śpij Bonito, slodko śnij

Odloz juz na miejsce kij

Śpij Bonitko, słodkiej nocy

Niech zjawi sie Twoj Ksiaze w pięknej karocy

Kot w butach.

Babka Boni i wnuk Bennie pojechali karetą na bal do Łyszkowic gdzie lokalny nudysta Przemysław podawał im drinki w muszce na fiuucie. 

Obok nich tańczył Kulfon z Szynszylką-Śmieszką, a w następnej parze Elcia z dostojnym Agentem oraz Leżaczek z portfelem. Sernik jadł w krzakach flapjacka, a Pocahotaz w teatrzyku pokazywała cycki za monety ku uciesze obecnych inceli. Niburdiama chciała być Kopciuszkiem, ale uciekając z balu wywaliła się w srakę.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

Babka Boni i wnuk Bennie pojechali karetą na bal do Łyszkowic gdzie lokalny nudysta Przemysław podawał im drinki w muszce na fiuucie. 

Obok nich tańczył Kulfon z Szynszylką-Śmieszką, a w następnej parze Elcia z dostojnym Agentem oraz Leżaczek z portfelem. Sernik jadł w krzakach flapjacka, a Pocahotaz w teatrzyku pokazywała cycki za monety ku uciesze obecnych inceli. Niburdiama chciała być Kopciuszkiem, ale uciekając z balu wywaliła się w srakę.

Prawie jak bal u rothschilda.

29 minut temu, Kulfon napisał:

Babka Boni i wnuk Bennie pojechali karetą na bal do Łyszkowic gdzie lokalny nudysta Przemysław podawał im drinki w muszce na fiuucie. 

Obok nich tańczył Kulfon na wucecie w meskiej toalecie, a w następnej parze Elcia z dostojnym Agentem oraz Leżaczek z portfelem. Sernik jadł w krzakach flapjacka, a Pocahotaz w teatrzyku pokazywała cycki za monety ku uciesze obecnych inceli. Niburdiama chciała być Kopciuszkiem, ale uciekając z balu wywaliła się w srakę.

Teraz jest lepsza bajka