Widziałam jak mój narzeczony jest bzykany przez innego faceta. Od tej pory nie umiem na niego patrzeć jak na faceta.

6 minut temu, robięjaklubię napisał:

Ciebie również.

Atmosfera i odpowiednia osoba przede wszystkim.

Odpowiednia osoba to podstawa wszystkiego

2 minuty temu, robięjaklubię napisał:

O tym pisał marinero, ale trochę mi było głupio odnosić się do jego postu w tym temacie. Ja to jednak nieśmiała jestem

Nie wyglądasz na nieśmiałą dziewczynę, a wcześniejszych wypowiedzi nie czytałam, bo zwykle temat zaczynam czytać od tyłu

Przed chwilą, Magda bez loginu napisał:

Nie wyglądasz na nieśmiałą dziewczynę, a wcześniejszych wypowiedzi nie czytałam, bo zwykle temat zaczynam czytać od tyłu

Temat o analu czytany od tyłu. Ekhm.

22 godziny temu, AgnieszkaGr napisał:

wydoiła ręką mojego narzeczonego, ale tak mnie sparaliżowało, że tylko obserwowałam twarz mojego.

trzeba było wsadzić rękę w tyłek temu drugiemu i wymasować mu prostatę w czasie gdy on penetrował twojego chłopaka a drugą ręką lub ustami pobudzać twojego chłopaka w trakcie penetracji przez tamtego aż do spuściku. Na prawdę urosłabyś w ich oczach.

1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

Bo to temat od tyłu

seks na pieska z kobietą o fajnej pupie jest super

12 minut temu, Robson89 napisał:

Wstydził się, dlatego nic Ci nie mówił. Co innego mówić o zwykłym seksie hetero, a co innego o homoseksualnych praktykach. A ten jego kolega to go zmuszał wtedy, czy on dobrowolnie?

Tak, swinguje. Też wcześnie zacząłem, z tego co obliczam to wcześniej niż Wy i niestety nie wyszło z tamtą partnerką, bo za moimi plecami zaczęła sypiać z facetem którego braliśmy do trójkąta. Potem wiele lat nie mogłem znaleźć partnerki lubiącej swing, bo każda której się przyznawałem co mnie kręci uciekała ode mnie.

Ten znajomy jest ponad 10 lat starszy i kiedyś dilował ziołem. Mój facet jak był nastolatkiem lubił przypalać, ale nie zawsze miał kieszonkowe na to, więc jak nie miał jak zapłacić, to mu tamten zaproponował żeby w naturze było. Mówił mi że pierwsze razy w tyłek bardzo go bolały, ale potem mu się tak spodobało, że nawet jak miał forsę za towar to chciał żeby go tamten posuwał. Spotykał się wtedy z różnymi dziewczynami, wcześnie zaczął bo już w gimnazjum miał pierwszy raz z dziewczyną, ale mimo to i tak chodził do tego kolegi. I tak przez całe gimnazjum i liceum. Potem były studia i mnie poznał. 

To smutne, że miałeś takie przeżycia, a teraz masz kogoś kto podziela twoje upodobania?

1 minutę temu, ddt60 napisał:

trzeba było wsadzić rękę w tyłek temu drugiemu i wymasować mu prostatę w czasie gdy on penetrował twojego chłopaka a drugą ręką lub ustami pobudzać twojego chłopaka w trakcie penetracji przez tamtego aż do spuściku. Na prawdę urosłabyś w ich oczach.

Wyobraziłem sobie to. Naprawdę strach teraz umówić się z kimś na randkę. 

8 minut temu, robięjaklubię napisał:

Bo to temat od tyłu

Lubię tą pozycję

5 minut temu, robięjaklubię napisał:

Kto nie lubi?

jasne, ona ma fajną spinkę we włosach ,,,,

https://proti.pro/uploads/posts/2020-12/1607430019_30-p-seks-s-priyatnimi-zhenshchinami-erotika-vk-37.jpg

14 minut temu, agent of Asgard napisał:

Wyobraziłem sobie to. Naprawdę strach teraz umówić się z kimś na randkę. 

dla niektórych fun idea to "jak się bawić to się bawić"

3 minuty temu, ddt60 napisał:

dla niektórych fun idea to "jak się bawić to się bawić"

Myślę, że to jednak trzeba być bardzo, bardzo otwartym biseksualistą albo panseksualistą, by zaakceptować każdego typu „niespodziankę” na randce. Niestety, albo jestem za mało bi, albo za mało otwarty, albo jedno i drugie.

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Myślę, że to jednak trzeba być bardzo, bardzo otwartym biseksualistą albo panseksualistą, by zaakceptować każdego typu „niespodziankę” na randce. Niestety, albo jestem za mało bi, albo za mało otwarty, albo jedno i drugie.

ja jestem bardzo mocno hetero. Masaż prostaty akurat tak ale wyłącznie w wykonaniu kobiety. Nie mam mowy o jakimkolwiek seksie z udziałem mężczyzny

6 minut temu, robięjaklubię napisał:

No tak, bez tej spinki, to nie byłoby to

ta pani za to ma duże kolczyki

https://s9v7j7a4.ssl.hwcdn.net/galleries/full/f7/42/a8/f742a8a19914043424abb87a76a1e461/15.jpg

2 minuty temu, robięjaklubię napisał:

a może nieśmiały

chyba orientacja seksualna nie do końca ma związek ze śmiałością

6 minut temu, robięjaklubię napisał:

Za duże, jak na mój gust

to ta ma mały, delikatny naszyjnik - inny gust niż tamta

https://3.bp.blogspot.com/-sMWkEQ0qJqs/We1fyBAZibI/AAAAAAAABaw/0NMfF_Vwyrs44UKtCBfyi6HGXiZ33Zk4QCLcBGAs/s1600/Hot%2BEmma%2BWatson%2B%286%29.jpg

11 minut temu, robięjaklubię napisał:

a może nieśmiały

Nie powiedziałbym, iż jestem nieśmiały.

12 minut temu, ddt60 napisał:

ja jestem bardzo mocno hetero. Masaż prostaty akurat tak ale wyłącznie w wykonaniu kobiety. Nie mam mowy o jakimkolwiek seksie z udziałem mężczyzny

Ale z tego, co piszesz, nie masz jakichś uprzedzeń ani lęku przed gejami.

1 godzinę temu, agent of Asgard napisał:

Temat o analu czytany od tyłu. Ekhm.

Czyli prawidłowo

59 minut temu, agent of Asgard napisał:

Myślę, że to jednak trzeba być bardzo, bardzo otwartym biseksualistą albo panseksualistą, by zaakceptować każdego typu „niespodziankę” na randce. Niestety, albo jestem za mało bi, albo za mało otwarty, albo jedno i drugie.

No tak. Każdy ma jakieś granice tolerancji. 

Przypomina mi się test , w którym zadaje się pytania od " Czy miałbys cos przeciwko by gej był obywatelem twojego kraju?" po " Czy miałbys cos przeciwko by gej spenetrował Ci dziurki?" czy jakoś tak

14 minut temu, Marcin40 napisał:

No tak. Każdy ma jakieś granice tolerancji. 

Przypomina mi się test , w którym zadaje się pytania od " Czy miałbys cos przeciwko by gej był obywatelem twojego kraju?" po " Czy miałbys cos przeciwko by gej spenetrował Ci dziurki?" czy jakoś tak

tolerancja wobec innej orientacji a zgoda na seks to oczywiście dwie inne sprawy. Rozumiem osoby o innej orientacji i traktuję je normalnie ale nie zgodziłbym się na seks z taką osobą bo jestem hetero. Prosta sprawa

4 godziny temu, ddt60 napisał:

tolerancja wobec innej orientacji a zgoda na seks to oczywiście dwie inne sprawy. Rozumiem osoby o innej orientacji i traktuję je normalnie ale nie zgodziłbym się na seks z taką osobą bo jestem hetero. Prosta sprawa

Hehe... Oczywista sprawa. Ten mój post miał byc tylko zabawną prowokacją .... Żeby tylko ktos sobie nie pomyślał, że aby być naprawdę tolerancyjnym trzeba dać tyłka

5 godzin temu, Marcin40 napisał:

No tak. Każdy ma jakieś granice tolerancji. 

Przypomina mi się test , w którym zadaje się pytania od " Czy miałbys cos przeciwko by gej był obywatelem twojego kraju?" po " Czy miałbys cos przeciwko by gej spenetrował Ci dziurki?" czy jakoś tak

Nie znam tak hardcorowych testów.