Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
midovia1

Czy ja przestałam go kochać?

Polecane posty

Mam chłopaka i jestem z nim już ponad pół roku, ale ostatnio jakos.. nie czuje tego co wcześniej, nie martwi mnie co się stanie z nim, lub co robi, wogole mam gdzies go, nie mam ochoty ani sie całować ani się przytulać, wkurza mnie, dużo się czasem kłócimy, z dwa miesiące temu już troszeczke się tak czułam ale tłumaczyłam sobie to zmiana na stroju.. ale czuję że on mi sie juz nie podoba i go nie kocham ale zależy mi na nim i chciałabym mieć kontakty jak wcześniej czyli przyjaciele i wogole, ale boję się to wyznać bo mówił że tylko ja jestem jego powodem do życia i że beze mnie by już go tu nie było, boje się że sobie coś zrobi, nie chce bo dalej mi na nim zależy, ale poprostu nie podoba mi się już.. nie widzę już z nim przyszłości jak kiedyś.. poprostu wygasło moje uczucie.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może to wyznanie przygasiło 'plomien' facet stawia się na pozycji przegrańca z którym miałabyś być z litości (?) a to jest energetycznie słabe no chyba, że trafi na kobietę mamusie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tą mamusią to przesadziłam, ale ma jakieś problemy którymi powinien się zająć a związek z Tobą nie załatwi sprawy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto zadać pytanie czy w ogóle kochałaś ale nie martw się są tacy co oo 10latach bycia razem dopiero się zako...ą. Jednak te osoby żyją w innym wymiarze 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, midovia1 napisał:

Czy ja przestałam go kochać? [...] Mam chłopaka i jestem z nim już ponad pół roku, ale ostatnio jakos.. [...]

Nie przestałaś go kochać, bo najprawdopodobniej nigdy nie kochałaś. Pierwsza fascynacja i zauroczenie przeminęły, i zdałaś sobie sprawę, że to jednak nie to.

3 godziny temu, midovia1 napisał:

[...] boję się to wyznać bo mówił że tylko ja jestem jego powodem do życia i że beze mnie by już go tu nie było, boje się że sobie coś zrobi [...]

To pierwszy poważny sygnał, który wręcz przeciwnie, powinien Cię właśnie nakłaniać do jak najszybszego zerwania relacji. Facet Tobą manipuluje, uzależnia Ciebie od siebie i siebie od Ciebie, a to nie jest zdrowe i normalne. Trudno, żebyś ze strachu o niego tkwiła w związku. Po prostu porozmawiaj z nim spokojnie i życz wszystkiego najlepszego, musi sobie radzić z własnymi emocjami, jak każdy z nas. W ostateczności psychologów nie brakuje, Ty nim nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×