Czy to alkoholizm

Uważacie ze cztery piwa dziennie dla kobiety to dawka groźna dla zdrowia, to już alkoholizm? 

Pokaz jej brzuch to ci powiem XDDD

Nie więcej niz 10 kg nadwagi

W tym wypadku tylko z brzucha można  wywróżyć czy jest alkoholiczka. Pokaz ta złocista kule. 

No jak codziennie walisz 4 browary to podchodzi już pod alkoholizm .

Nawet jedno piwo codziennie to alkoholizm, skoro musi się napić dzień w dzień to już uzależnienie

Zliczając ilość tego płynu raczej tak... 

Nie ilość spożytego alkoholu a częstotliwość będzie świadczyła o chorobie alkoholowej . Jeśli ktoś pije codziennie to albo jest alkoholikiem , albo niedługo się nim stanie 

13 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Regularność spożycia nawet małej ilości podchodzi pod początek fizycznego uzależnienia

A czy mała ilość wysłanych do ciebie wiadomości prywatnych może prowadzić do fizycznego uzależniania czyli do seksu? 

12 minut temu, Chmurka91 napisał:

Nie ilość spożytego alkoholu a częstotliwość będzie świadczyła o chorobie alkoholowej . Jeśli ktoś pije codziennie to albo jest alkoholikiem , albo niedługo się nim stanie 

Jedno jak i drugie można traktować tak samo... wiadomo, że częstotliwość świadczy już o problemie dodatkowo nie chodzi o 1 łyczka, a bardziej kubeł...

5 minut temu, marawstala napisał:

Jedno jak i drugie można traktować tak samo... wiadomo, że częstotliwość świadczy już o problemie dodatkowo nie chodzi o 1 łyczka, a bardziej kubeł...

5 minut temu, marawstala napisał:

Jedno jak i drugie można traktować tak samo... wiadomo, że częstotliwość świadczy już o problemie dodatkowo nie chodzi o 1 łyczka, a bardziej kubeł...

Coś w tym jest , ja akurat z tych pijących raz w roku albo rzadziej więc ciężko mi się wczuć i zrozumieć idee picia . 

1 minutę temu, Chmurka91 napisał:

 

Coś w tym jest , ja akurat z tych pijących raz w roku albo rzadziej więc ciężko mi się wczuć i zrozumieć idee picia . 

Ja też dość rzadko wybieram procenty : ) ale dajmy na to osoby które nie piją codziennie tylko od czasu do czasu, ale w ilościach niekontrolowanych w takim przypadku powinni się baczniej pilnować bo mają predyspozycje i czasem wystarczy gorszy moment w życiu, a mogą popłynąć...

2 minuty temu, marawstala napisał:

Ja też dość rzadko wybieram procenty : ) ale dajmy na to osoby które nie piją codziennie tylko od czasu do czasu, ale w ilościach niekontrolowanych w takim przypadku powinni się baczniej pilnować bo mają predyspozycje i czasem wystarczy gorszy moment w życiu, a mogą popłynąć...

Ja miałam tę nieprzyjemność bycia z osobą uzależnioną i wiem jaki to jest koszmar i z czym to się je że tak powiem . Jeśli autorka pisze o sobie i myśli o tym czy nie ma problemu to dobrze . Może nie jest za późno . 

2 minuty temu, Chmurka91 napisał:

Ja miałam tę nieprzyjemność bycia z osobą uzależnioną i wiem jaki to jest koszmar i z czym to się je że tak powiem . Jeśli autorka pisze o sobie i myśli o tym czy nie ma problemu to dobrze . Może nie jest za późno . 

Pewnie, że dobrze... ale od myśli do czynu daleka droga. Jesli ma problem to każdy dzień odstawienia będzie jej małym sukcesem takie podejście jest ponoć najlepsze... 

Cztery piwa dziennie to już dość zaawansowany alkoholizm.

Nie zmieszczę 4 piw ale pewnie procentowo pije więcej.

9 godzin temu, marie3 napisał:

Uważacie ze cztery piwa dziennie dla kobiety to dawka groźna dla zdrowia, to już alkoholizm? 

jprdl, jak można tak chlać? to patologia raczej