Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Refleksyjnieoinnych

Anna G. z fortissima dokonała samozaorania

Polecane posty

Gość Refleksyjnieoinnych

Wejdźcie na jej grupę o luksusowych torebkach, każe ludziom płacić za bycie na grupie na fejsie przez Patronite. 

PATRON BASIC - wsparcie 5 zł. Ten próg przeznaczony jest dla członków grupy, których głównym celem jest zakup produktów oraz weryfikacja oryginalności produktów. PATRON BASIC może dodać 1 post sprzedażowy w miesiącu.

PATRON LIGHT - wsparcie 20 zł. Ten próg przeznaczony jest dla członków grupy, których głównym celem jest sprzedaż kilku produktów w miesiącu oraz weryfikacja oryginalności produktów. PATRON LIGHT może dodać 4 posty sprzedażowe w miesiącu.

PATRON SILVER - wsparcie 50 zł. Ten próg przeznaczony jest dla członków grupy, których głównym celem jest sprzedaż większej ilości produktów w miesiącu oraz weryfikacja oryginalności produktów. PATRON SILVER może dodać maksymalnie 10 postów sprzedażowych w miesiącu. Posty PATRONA SILVER akceptowane są maksymalnie w 12 godzin.

PATRON GOLD - wsparcie 100 zł. Ten próg przeznaczony jest dla członków grupy, których głównym celem jest nieograniczona sprzedaż luksusowych produktów oraz weryfikacja ich oryginalności. PATRON GOLD może dodawać nieograniczoną ilość postów, w miesiącu i posty PATRONA GOLD będą akceptowane automatycznie. PATRON GOLD ma możliwość uczestniczenia w EKSKLUZYWNYCH spotkaniach LIVE, przeznaczonych wyłącznie dla PATRONÓW GOLD, które odbywają się na grupie 1 raz w miesiącu. Tematy spotkań będą ustalane wspólnie z PATRONAMI GOLD.

😞 wstyd!!! wstyd i cebula.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Refleksyjnieoinnych

Temat jest nowy, A wyzywa użytkowniczki od ...ek, bo prawdę jej piszą, że wstyd i obciach z proszeniem o kasę za możliwość sprzedaży torebki. Wow ja wiedziałam, że A jest większą cebulą niż Kinga, ale żeby aż tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Refleksyjnieoinnych napisał:

Temat jest nowy, A wyzywa użytkowniczki od ...ek, bo prawdę jej piszą, że wstyd i obciach z proszeniem o kasę za możliwość sprzedaży torebki. Wow ja wiedziałam, że A jest większą cebulą niż Kinga, ale żeby aż tak?

Podaj nazwe tej grupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Evvita124 napisał:

Wjechała współpraca z missguided. Ani to lux, ani happy, zwykły sklep pokroju new look czy dorothy perkins. 

Ciary żenady i jej granice przekroczone poraz kolejny. Zachowuje się tam jak w reklamie telezakupów mango. Dzidzia piernik w ciuchach dla nastolatek zapatrzonych w kardashianki. Co będzie dalej? Aż strach pomyśleć. Jej stylowki, te zachwalane na każdym kroku powyciągane, za długie białe jeansy celbes to śmiech na sali i żadne birkiny nie pomogą. Teraz akcja z misguided. Ona chyba ma jakis kryzys wieku średniego.  

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale w końcu poszła po rozum do głowy i wystawiła na sprzedaż pstrokate kiecki z USA, które tak kupowała rok temu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie niedawno zobaczyłam post na fb dot. Patronite. Chyba dopiero dzisiaj rozwinęła się tam dyskusja. Dawno nie byłam tak zniesmaczona. I nawet nie chodzi o sam fakt wyjścia z propozycją wspierania, bo przy odpowiedniej argumentacji pewnie znaleźliby się chętni. Jednak ta agresja Anki w odpowiedziach, brak klasy i elegancji... Teraz widać dlaczego nie powiodła się kariera w marketingu. Takiej pazerności i arogancji w traktowaniu swoich widzek i obserwatorek to że świecą szukać. Dramat !

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.06.2021 o 00:30, sosczosnkowy napisał:

Ale w końcu poszła po rozum do głowy i wystawiła na sprzedaż pstrokate kiecki z USA, które tak kupowała rok temu. 

Wystawiła czy nie, Anka nie ma gustu za grosz !

 

Dnia 11.06.2021 o 00:18, deceptywna napisał:

Ciary żenady i jej granice przekroczone poraz kolejny. Zachowuje się tam jak w reklamie telezakupów mango. Dzidzia piernik w ciuchach dla nastolatek zapatrzonych w kardashianki. Co będzie dalej? Aż strach pomyśleć. Jej stylowki, te zachwalane na każdym kroku powyciągane, za długie białe jeansy celbes to śmiech na sali i żadne birkiny nie pomogą. Teraz akcja z misguided. Ona chyba ma jakis kryzys wieku średniego.  

Tak, styl jest fatalny, z każdego postu wieje tandeta, bierze wszystkie mierne wspolprace. Co by nie mówić o K, ale a jej czasów lepiej to wyglądało. Myślę, że to nie jest kryzys wieku średniego, tylko cebulactwo na maxa. 

 

Dnia 10.06.2021 o 22:45, janette butler napisał:

odwala palma hhahah

ile z tego uciuła? 50zł/ms? żenujące a taka niby biznesłomen co obraca kasą że hooho

Dokładnie, zarobek żaden, a opinia nieodwracalnie zepsuta.

 

Dnia 10.06.2021 o 23:46, Evvita124 napisał:

Wjechała współpraca z missguided. Ani to lux, ani happy, zwykły sklep pokroju new look czy dorothy perkins. 

Dokładnie,  ale ona już od dawna nie jest lux.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fakt, Anka nigdy gustu nie miała. Zamiast ubierać się klasycznie, za bardzo kombinuje i wyglada przez to jeszcze bardziej bazarowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Mdk napisał:

Właśnie niedawno zobaczyłam post na fb dot. Patronite. Chyba dopiero dzisiaj rozwinęła się tam dyskusja. Dawno nie byłam tak zniesmaczona. I nawet nie chodzi o sam fakt wyjścia z propozycją wspierania, bo przy odpowiedniej argumentacji pewnie znaleźliby się chętni. Jednak ta agresja Anki w odpowiedziach, brak klasy i elegancji... Teraz widać dlaczego nie powiodła się kariera w marketingu. Takiej pazerności i arogancji w traktowaniu swoich widzek i obserwatorek to że świecą szukać. Dramat !

Jak sie nazywa ta grupa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, CzerwonyTulipan napisał:

Jak sie nazywa ta grupa?

Luksusowe torebki chanel, louis vuitton, Celine kup sprzedaj - coś tam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kotkapsotka napisał:

nie dziewczyny tak zadna youtuberka nie odpisue.. serio może oprócz Laurony .

Można prosić o jakieś screeny, bo z tej grupy dawno uciekłam 🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Aeteryczna napisał:

Można prosić o jakieś screeny, bo z tej grupy dawno uciekłam 🤪

Niestety wszystko już usunięte włącznie z postem. Retoryka była taka, że na pytania członków grupy dotyczące celu wsparcia, jego wysokości  i pracy jaką moderator wkłada w prowadzenie grupy odpowiedzi były opryskliwe i niekulturalne typu " jak zabierzemy pieniądze to się dowiecie" "rozmawiała będę tylko z patronami" "za pracę należy się zapłata" Generalnie A ma jakieś totalne cisnienie na kasę. Najpierw wspólpraca z Misguided, za moment patronite... generalnie nie mam nic przeciwko płaceniu za korzystanie z grupy sprzedażowej ale sposób proszenia o wsparcie  i dyskusja z członkami grupy była fatalna. Sprowadzało sìię to do " albo płacisz albo nie rozmawiamy z Tobą". 

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Evvita124 napisał:

Tylko że wpadają może trzy posty sprzedażowe dziennie, to 5 minut roboty. I za to chce pieniądze? Strasznie interesowna baba. 

Czasem trochę więcej, ale niewiele. Jest okropna. I nie uwierzę nikomu kto tu już twierdził, że ona ma tyyyyyleeeee kasy. Nie ma, jakby mkala, nie zebrałaby o pieniądze, bo widać, że jej wartość jako twórcy YT I IG na tym traci. Ona jest zdesperowana, żeby uskładać na kolejnego Hermesa. Jak patrzę na jej wysiłki to troche jakbym probowala uskładać na chanelke. Tylko ja znam swoje możliwości (inna rzecz, że torebki za 20 tys nie chce), a ona ciśnie. Wiocha, cebula i tyle. Nie wiem jaka była w pracy, ale na pewno podobna, nie dziwię się, że nie miała szans na większą karierę, bo wspolpraca z kimś takim to udręka. Mało, ze ciśnie to klasy nie ma za grosz, a pozuje na milionerkę.

Chyba wrócę do oglądania kanału Kingi. Nudzi mnie, ma sporo wad, ale to jest niebo a ziemia.

11 godzin temu, Mdk napisał:

Niestety wszystko już usunięte włącznie z postem. Retoryka była taka, że na pytania członków grupy dotyczące celu wsparcia, jego wysokości  i pracy jaką moderator wkłada w prowadzenie grupy odpowiedzi były opryskliwe i niekulturalne typu " jak zabierzemy pieniądze to się dowiecie" "rozmawiała będę tylko z patronami" "za pracę należy się zapłata" Generalnie A ma jakieś totalne cisnienie na kasę. Najpierw wspólpraca z Misguided, za moment patronite... generalnie nie mam nic przeciwko płaceniu za korzystanie z grupy sprzedażowej ale sposób proszenia o wsparcie  i dyskusja z członkami grupy była fatalna. Sprowadzało sìię to do " albo płacisz albo nie rozmawiamy z Tobą". 

Dziękuję za opis. Dramat. A na IG ciągle 10 tys tych kupionych obserwatorów. Taka z niej GWIAZDA

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Aeteryczna napisał:

Czasem trochę więcej, ale niewiele. Jest okropna. I nie uwierzę nikomu kto tu już twierdził, że ona ma tyyyyyleeeee kasy. Nie ma, jakby mkala, nie zebrałaby o pieniądze, bo widać, że jej wartość jako twórcy YT I IG na tym traci. Ona jest zdesperowana, żeby uskładać na kolejnego Hermesa. Jak patrzę na jej wysiłki to troche jakbym probowala uskładać na chanelke. Tylko ja znam swoje możliwości (inna rzecz, że torebki za 20 tys nie chce), a ona ciśnie. Wiocha, cebula i tyle. Nie wiem jaka była w pracy, ale na pewno podobna, nie dziwię się, że nie miała szans na większą karierę, bo wspolpraca z kimś takim to udręka. Mało, ze ciśnie to klasy nie ma za grosz, a pozuje na milionerkę.

 

To ja pisalam. Nie wiem jak u niej jest teraz, bo nie jestesmy w az tak bliskim kontakcie. Twierdze, ze ma, bo kupila ode mnie od reki, doslownie z dnia na dzien po luznej rozmowie 2 torby na kwote ok 50 tys za gotowke. Sprzedaje swoje rzeczy i wiem, ze kazda sprzedaz to droga przez meke: niekonczace sie negocjacje tudziez sepienie (nie stac mnie, ale bede probowac za pol ceny), nieudane proby kupna na raty (np na Keep The Label) wiec takie zachowanie robi na mnie pozytywne wrazenie. To nie znaczy, ze jest milionerka, ale nie jest Olfaktoria czy inna oszustka internetowa - kupila bo miala sporo kasy w tym momencie.

 Ja nie mam wiecej pytan, a co robi teraz to nie moja broszka. Moze tak lubi, moze nie ma kasy, nie wiem.

Edytowano przez cursef

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to kwestia mentalności. Nie neguję, że stać ją na dużo, ale nie stać ją na tyle, ile by chciała. Stąd też wyprzedaże i sprzedawanie drogich torebek, żeby kupić sobie nową. Chce się pokazać jako osoba zamożniejsza, niż jest w rzeczywistości. 
Kojarzy mi się to z okresem, kiedy zarabia się swoje pierwsze „większe” pieniądze i przewala się je na dużo rzeczy kiepskiej jakości, żeby pokazać otoczeniu, że ma się dużo, ale też nacieszyć tą ilością. 
Mam też wrażenie, może i mylne, że za bardzo stara się być jak swoja „przyjaciółka”. Przy Kindze bardzo dużo kupowała, tak jak Kinga. Inspirowała się jej stylem, na przykład męczyła botki do ...enek, które na Kindze wyglądały super, a na Ance już nie. Teraz wyprzedaje ubrania, które kupowała rok i dwa lata temu, a staje sie kopią tej brunetki. 

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Evvita124 napisał:

Jak dla mnie to typowa niunia co przyjechała do wawy aby pracować w korpo, doczołgała się do menago, ale dalej już by nie poszła bo szklany sufit i zaczęła prowadzić własną działalność. Tylko fujowe nawyki z korpo zostały. 

Ale najpierw był starszy partner 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, cursef napisał:

To ja pisalam. Nie wiem jak u niej jest teraz, bo nie jestesmy w az tak bliskim kontakcie. Twierdze, ze ma, bo kupila ode mnie od reki, doslownie z dnia na dzien po luznej rozmowie 2 torby na kwote ok 50 tys za gotowke. Sprzedaje swoje rzeczy i wiem, ze kazda sprzedaz to droga przez meke: niekonczace sie negocjacje tudziez sepienie (nie stac mnie, ale bede probowac za pol ceny), nieudane proby kupna na raty (np na Keep The Label) wiec takie zachowanie robi na mnie pozytywne wrazenie. To nie znaczy, ze jest milionerka, ale nie jest Olfaktoria czy inna oszustka internetowa - kupila bo miala sporo kasy w tym momencie.

 Ja nie mam wiecej pytan, a co robi teraz to nie moja broszka. Moze tak lubi, moze nie ma kasy, nie wiem.

Dziękuję za odpowiedź. Ja nie pilam do Ciebie. W poprzednich warkach były trolle, które zarzucały nam, że krytykujemy, bo zazdroscimy jej majątku. 

Rozumiem, że odniosłaś pozytywne wrażenie, sama nieraz sprzedaje swoje torebki, które są dużo tańsze, ale nie są to torebki o wartości rynkowej 500 zł i już przy kilku tysiącach zaczynają się problemy, negocjację z Księżyca. Fajnie, że miałaś udana transakcję, ale myślę, że kupila, bo wtedy miala budżet na to, a wiemy, że Anna najczęściej kupuję, aby zarobić. Olfaktorii nie znam, więc ich nie porównuje, nie twierdzę tez, ze Anka nie ma stabilnej sytuacji, choć tego też nie wiemy, ale fakt, że raz wydała 50 tys, pewnie wierząc, że na tym zarobi, w moim postrzeganiu tej osoby nic nie zmienia. 

Czy osoba, która ma pieniądze I obraca się w środowisku ludzi, dla których luksus to codzienność, reklamuje Missguided albo jakieś cellbesy ? Nie, no chyba, że ma status gwiazdy i milionowe kontrakty, a nie wierzę, że przy takich zasięgach dużo dostaje. Nawet jeśli ja stać na Hermesa, dla mnie zawsze będzie synonimem tandety  udawanego luksusu, cebulactwa i braku klasy oraz wyczucia stylu.

Czytałaś o jej poczytaniach na grupie FB ?

  • Like 3
  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Aeteryczna napisał:

Dziękuję za odpowiedź. Ja nie pilam do Ciebie. W poprzednich warkach były trolle, które zarzucały nam, że krytykujemy, bo zazdroscimy jej majątku. 

Rozumiem, że odniosłaś pozytywne wrażenie, sama nieraz sprzedaje swoje torebki, które są dużo tańsze, ale nie są to torebki o wartości rynkowej 500 zł i już przy kilku tysiącach zaczynają się problemy, negocjację z Księżyca. Fajnie, że miałaś udana transakcję, ale myślę, że kupila, bo wtedy miala budżet na to, a wiemy, że Anna najczęściej kupuję, aby zarobić. Olfaktorii nie znam, więc ich nie porównuje, nie twierdzę tez, ze Anka nie ma stabilnej sytuacji, choć tego też nie wiemy, ale fakt, że raz wydała 50 tys, pewnie wierząc, że na tym zarobi, w moim postrzeganiu tej osoby nic nie zmienia. 

Czy osoba, która ma pieniądze I obraca się w środowisku ludzi, dla których luksus to codzienność, reklamuje Missguided albo jakieś cellbesy ? Nie, no chyba, że ma status gwiazdy i milionowe kontrakty, a nie wierzę, że przy takich zasięgach dużo dostaje. Nawet jeśli ja stać na Hermesa, dla mnie zawsze będzie synonimem tandety  udawanego luksusu, cebulactwa i braku klasy oraz wyczucia stylu.

Czytałaś o jej poczytaniach na grupie FB ?

Co pisali na Fb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, sosczosnkowy napisał:

Myślę, że to kwestia mentalności. Nie neguję, że stać ją na dużo, ale nie stać ją na tyle, ile by chciała. Stąd też wyprzedaże i sprzedawanie drogich torebek, żeby kupić sobie nową. Chce się pokazać jako osoba zamożniejsza, niż jest w rzeczywistości. 
Kojarzy mi się to z okresem, kiedy zarabia się swoje pierwsze „większe” pieniądze i przewala się je na dużo rzeczy kiepskiej jakości, żeby pokazać otoczeniu, że ma się dużo, ale też nacieszyć tą ilością. 
Mam też wrażenie, może i mylne, że za bardzo stara się być jak swoja „przyjaciółka”. Przy Kindze bardzo dużo kupowała, tak jak Kinga. Inspirowała się jej stylem, na przykład męczyła botki do ...enek, które na Kindze wyglądały super, a na Ance już nie. Teraz wyprzedaje ubrania, które kupowała rok i dwa lata temu, a staje sie kopią tej brunetki. 

 

Dla mnie napisałaś swietnie, po prostu ujęłaś sedno sprawy 👏 Nie stać ją na tyle, na ile być chciała. Jest sporo osób, które jeśli rusza oszczędności, kupią Birkin i to nie jedna (zakładając, że ktoś by im zaproponował albo po prostu z rynku wtornego), ale to że mogę ją kupić, nie znaczy, że stać mnie na nią. Bo dzieje się to kosztem np samochodu, mieszkania czy domu, innych potrzeb. Kocham dobre torebki, ale to wciąż tylko torebki, a jeśli zestawiamy je z bardzo tanimi ubraniami, nawet ten Hermes nie wygląda. I nie chodzi mi o cenę ubrań, a o jakość. Sama często kupuje w sieciowkach, ale trzeba to robić uważnie. Anna nie ma za grosz gustu, trzyma jakieś stare, za małe kurtki, które potem pożycza córce albo probuje sprzedać za konkretne pieniądze... Nic bym nie mówiła, gdyby nie probowala udawać kobiety z klasą, takiej dla której luksus to codzienność.

Niestety, bez Kingi stracila ten nimb luksusu. Kinga, choć ma swoje wady i może też zyje ponad stan, ma w tym wszystkim luz, no i fantastyczny gust (pomijam wpadki obuwnicze). Anka rzeczywiscie jest to bluszcz, przyjmuje styl koleżanek. Teraz przy tej Karolinie (?), wyglada coraz gorzej. Nic do dziewczyny nie mam, ale nie podoba mi się jej styl, jest trochę tani i wyzywający, aczkolwiek ona jest bardzo atrakcyjna, dużo młodsza i jej to pasuje. Anka robi z siebie młodzieżówkę, a wygląda jak przebrana. No i wyszły lata botoxu, teraz bez dla mnie wyglada słabo, jeśli nie nałoży filtra. Ale tu nie ma co mówić, absolutnie nie bede się śmiać że zmarszczek,  ale z bezszczelnosci,  buty i cebulactwa już tak.

Blackmoon, jest napisane kilka postów wyżej i w pierwszym poście w wątku.

Edytowano przez Aeteryczna
  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Aeteryczna napisał:

Dziękuję za odpowiedź. Ja nie pilam do Ciebie. W poprzednich warkach były trolle, które zarzucały nam, że krytykujemy, bo zazdroscimy jej majątku. 

Rozumiem, że odniosłaś pozytywne wrażenie, sama nieraz sprzedaje swoje torebki, które są dużo tańsze, ale nie są to torebki o wartości rynkowej 500 zł i już przy kilku tysiącach zaczynają się problemy, negocjację z Księżyca. Fajnie, że miałaś udana transakcję, ale myślę, że kupila, bo wtedy miala budżet na to, a wiemy, że Anna najczęściej kupuję, aby zarobić. Olfaktorii nie znam, więc ich nie porównuje, nie twierdzę tez, ze Anka nie ma stabilnej sytuacji, choć tego też nie wiemy, ale fakt, że raz wydała 50 tys, pewnie wierząc, że na tym zarobi, w moim postrzeganiu tej osoby nic nie zmienia. 

Czy osoba, która ma pieniądze I obraca się w środowisku ludzi, dla których luksus to codzienność, reklamuje Missguided albo jakieś cellbesy ? Nie, no chyba, że ma status gwiazdy i milionowe kontrakty, a nie wierzę, że przy takich zasięgach dużo dostaje. Nawet jeśli ja stać na Hermesa, dla mnie zawsze będzie synonimem tandety  udawanego luksusu, cebulactwa i braku klasy oraz wyczucia stylu.

Czytałaś o jej poczytaniach na grupie FB ?

Myslalam, ze mialas mnie na mysli. Dla mnie jednak posiadac luzne 50 tys (nie w akcjach, funduszach, zlocie czy mieszkaniu itd) i wydac je na torebke z dnia na dzien swiadczy, ze komus idzie dobrze, ale wiadomo, masz inne zdanie i Twoje prawo.

Ani, z powodu tego, ze sie znamy nie wypada mi tu komentowac, moge jedynie jej powiedziec osobiscie co mysle. Powiem oglednie (co tez jej mowilam) - wg mnie taka dzialalnosc nie ma sensu, chyba, ze robi sie to z pasji i nie zaklada zaplaty za stracony czas. Kazda proba zarobku konczy sie smutnym kompromisem. Ja bym SM nie tykala, ale tez nie mam czego pokazac, wiec w sumie mi latwiej 😉

Jesli chodzi o sformulowanie 'stac na torebke' to czytalam na Purse Forum, ze na kazda Birkin trzeba miec $1M aktywow plynnych ;-). Ja uwazam inaczej - kazdy ma okreslony poziom aspiracji (dom/samochod/drugie mieszkanie na wynajem, trzecie/podroze egzotyczne 5x w roku itd). Jesli ktos nie pozycza, a spelnil swoje oczekiwania co do ww. to chyba go stac na torbe - o ile ma taka fantazje owa Birkin posiadac. To sa bardzo ladne rzeczy, taka troche sztuka uzytkowa (pieknie, starannie wykonane, ladnie dobrane detale - oczywiscie nie musicie sie ze mna zgadzac). Nie pisze tu o Ani, bo nie wiem jakie ma aspiracje zyciowe. Natomiast jako ciekawostke podam, ze dziewczyna, ktora kupila w Warszawie torbe za 200 tys. w rzeczonym salonie Hermes nosi czasem te Birkiny do dresow...Bo moze, bo kupuje dla siebie (doslownie, dluga historia nie do podzielenia sie tu, ale wiem, ze tak jest). Mnie tez bys nie posadzila o posiadanie oryginalow, slabo sie ubieram 😉

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcialam dodac cos, ale nie moge edytowac wiec tu

Musze powiedziec, ze jesli chodzi o Kinge to jestem przekonana, ze jej styl wynika w duzej mierze z bardzo szczuplej sylwetki. Tak tez wyglada moja siostra oraz moja bardzo dobra kumpela i kazda z nich prezentuje sie fenomenalnie nawet w worku na smieci (oczywiscie nie mowie, ze Kinga nosi worki). Moja sylwetka w dobrych czasach byla bardzo atletyczna (bardzo wysoka, szczupla ale niestety ciezka kosc) i wlasciwie we wszystkim wygladalam zle - czy z fantazja, czy klasycznie, az w koncu zrobilo mi sie na maksa wszystko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, cursef napisał:

Myslalam, ze mialas mnie na mysli. Dla mnie jednak posiadac luzne 50 tys (nie w akcjach, funduszach, zlocie czy mieszkaniu itd) i wydac je na torebke z dnia na dzien swiadczy, ze komus idzie dobrze, ale wiadomo, masz inne zdanie i Twoje prawo.

Ani, z powodu tego, ze sie znamy nie wypada mi tu komentowac, moge jedynie jej powiedziec osobiscie co mysle. Powiem oglednie (co tez jej mowilam) - wg mnie taka dzialalnosc nie ma sensu, chyba, ze robi sie to z pasji i nie zaklada zaplaty za stracony czas. Kazda proba zarobku konczy sie smutnym kompromisem. Ja bym SM nie tykala, ale tez nie mam czego pokazac, wiec w sumie mi latwiej 😉

Jesli chodzi o sformulowanie 'stac na torebke' to czytalam na Purse Forum, ze na kazda Birkin trzeba miec $1M aktywow plynnych ;-). Ja uwazam inaczej - kazdy ma okreslony poziom aspiracji (dom/samochod/drugie mieszkanie na wynajem, trzecie/podroze egzotyczne 5x w roku itd). Jesli ktos nie pozycza, a spelnil swoje oczekiwania co do ww. to chyba go stac na torbe - o ile ma taka fantazje owa Birkin posiadac. To sa bardzo ladne rzeczy, taka troche sztuka uzytkowa (pieknie, starannie wykonane, ladnie dobrane detale - oczywiscie nie musicie sie ze mna zgadzac). Nie pisze tu o Ani, bo nie wiem jakie ma aspiracje zyciowe. Natomiast jako ciekawostke podam, ze dziewczyna, ktora kupila w Warszawie torbe za 200 tys. w rzeczonym salonie Hermes nosi czasem te Birkiny do dresow...Bo moze, bo kupuje dla siebie (doslownie, dluga historia nie do podzielenia sie tu, ale wiem, ze tak jest). Mnie tez bys nie posadzila o posiadanie oryginalow, slabo sie ubieram 😉

Przede wszystkim chcialam napisać, że naprawdę przyjemnie się czyta Twoje posty i nawet jeśli się nie zgadzamy, to fantastyczne, że się szanujemy i nie przemycasz złośliwości. Na forach nie jest to takie oczywiste, dlatego tak to podkreślam.

Mnie by na Birkin wystarczył 1M aktywów w złotówkach, myślę, że wtedy gdybym marzyła, mogłabym się zdecydować. Oczywiscie, są różne osoby i różne potrzeby, ja wolę oszczędzić, odłożyć, zainwestować, mimo, że mam świra na punkcie torebek o od lat interesuje się historia mody, a LV kojarzy mi się z czymś innym niż multi pochette 😉

Oczywiście,  nie mam nic przeciwko Birkin do dresu (ona do niego pasuje, w przeciwieństwie do Kelly, Constance tez do dresu nie widze). Nie chodzi mi o to, ze z Hermesem czy Chanel trzeba nosić tweed i perły albo skórzane oficerki i oufit w stylu hippicznym, ale chodzi o jakość ubrań. Pewnie nie celujesz w Missguided, ja też nic od nich nie miałam, ale to marka typowo młodzieżowa, słynąca z kiczu i słabej jakości. A Anna miala chyba dres w nadruk króliczka Playboya 🤦‍♀️ To wszystko by uszło, gdyby miała zmysł. Ona chcąc wyglądać modnie i luksusowo, bo nie ukrywa, że tam przeciez aspiruje, powinna skorzystać z poradnika, utartch ścieżek, bo eksperymenty nie wychodzą jej na dobre. A co do figury, nie jest tak chuda jak Kinga, ale jest szczupla. Ma piękne nogi I duży biust. Przykładem, że nie umie się ubrać do tej sylwetki jest np jej zdjecie na IG, jedno z nowszych w ...ence z hm we współpracy z C. Rocha. Wygląda jakby ubrała obrus i scisnela nim biust. To ...enka na sylwetki jak moja, dziewczęce (mam na nią oko, ale teraz sama się zastanawiam czy nie będę w niej wyglądać jak w ceracie że smażalni ryb). Anka ma bardzo duzo atutow, tylko potrzebuje pomocy i może wyglądać fenomenalnie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Aeteryczna napisał:

Przede wszystkim chcialam napisać, że naprawdę przyjemnie się czyta Twoje posty i nawet jeśli się nie zgadzamy, to fantastyczne, że się szanujemy i nie przemycasz złośliwości. Na forach nie jest to takie oczywiste, dlatego tak to podkreślam.

Mnie by na Birkin wystarczył 1M aktywów w złotówkach, myślę, że wtedy gdybym marzyła, mogłabym się zdecydować. Oczywiscie, są różne osoby i różne potrzeby, ja wolę oszczędzić, odłożyć, zainwestować, mimo, że mam świra na punkcie torebek o od lat interesuje się historia mody, a LV kojarzy mi się z czymś innym niż multi pochette 😉

Oczywiście,  nie mam nic przeciwko Birkin do dresu (ona do niego pasuje, w przeciwieństwie do Kelly, Constance tez do dresu nie widze). Nie chodzi mi o to, ze z Hermesem czy Chanel trzeba nosić tweed i perły albo skórzane oficerki i oufit w stylu hippicznym, ale chodzi o jakość ubrań. Pewnie nie celujesz w Missguided, ja też nic od nich nie miałam, ale to marka typowo młodzieżowa, słynąca z kiczu i słabej jakości. A Anna miala chyba dres w nadruk króliczka Playboya 🤦‍♀️ To wszystko by uszło, gdyby miała zmysł. Ona chcąc wyglądać modnie i luksusowo, bo nie ukrywa, że tam przeciez aspiruje, powinna skorzystać z poradnika, utartch ścieżek, bo eksperymenty nie wychodzą jej na dobre. A co do figury, nie jest tak chuda jak Kinga, ale jest szczupla. Ma piękne nogi I duży biust. Przykładem, że nie umie się ubrać do tej sylwetki jest np jej zdjecie na IG, jedno z nowszych w ...ence z hm we współpracy z C. Rocha. Wygląda jakby ubrała obrus i scisnela nim biust. To ...enka na sylwetki jak moja, dziewczęce (mam na nią oko, ale teraz sama się zastanawiam czy nie będę w niej wyglądać jak w ceracie że smażalni ryb). Anka ma bardzo duzo atutow, tylko potrzebuje pomocy i może wyglądać fenomenalnie.

Dzieki za mile slowa, moze mam dobry dzien 😉 Co do reszty Twojej wypowiedzi, no pewnie tak jest jak piszesz. Ja, dopoki nie przytylam poza rozmiarowke (niestety mam 180cm+ wzrostu i wtedy latwo sie wyskakuje poza 42, na ktorym fajne ciuchy sie koncza) to unikalam popularnych sieciowek - szczegolnie przy tym wzroscie kroj, wykonanie sa kluczowe do jakiegokolwiek stylu, dobrego wygladu.Sieciowki zwiekszaja rozmiary 'wszerz', ale nie dopasowuja do wzrostu, do tego od lat pogarszaja sie ich materialy i wykonanie (pierwsze lata Zary to jednak bylo cos innego). Popularyzowanie sieciowek pewnie 'koreluje' z potrzeba wiekszej ogladalnosci - zobacz ile subow ma 'eksluzywna' Kinga (z tym, ze ona z tego co rozumiem nie musi ich miec w ogole). Niestety, hobbystycznie to mozna isc na Purse Forum, a social media maja swoje przykre prawa.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, cursef napisał:

Dzieki za mile slowa, moze mam dobry dzien 😉 Co do reszty Twojej wypowiedzi, no pewnie tak jest jak piszesz. Ja, dopoki nie przytylam poza rozmiarowke (niestety mam 180cm+ wzrostu i wtedy latwo sie wyskakuje poza 42, na ktorym fajne ciuchy sie koncza) to unikalam popularnych sieciowek - szczegolnie przy tym wzroscie kroj, wykonanie sa kluczowe do jakiegokolwiek stylu, dobrego wygladu.Sieciowki zwiekszaja rozmiary 'wszerz', ale nie dopasowuja do wzrostu, do tego od lat pogarszaja sie ich materialy i wykonanie (pierwsze lata Zary to jednak bylo cos innego). Popularyzowanie sieciowek pewnie 'koreluje' z potrzeba wiekszej ogladalnosci - zobacz ile subow ma 'eksluzywna' Kinga (z tym, ze ona z tego co rozumiem nie musi ich miec w ogole). Niestety, hobbystycznie to mozna isc na Purse Forum, a social media maja swoje przykre prawa.

Myślę, że to nie kwestia dnia 😁 

Sama jestem krasnalem (166), wiec z jednej strony zazdroszczę świetnego wzrostu, z drugiej jestem już w tym wieku, że lubię siebie. I tez nie jest mi tak prosto, bo jestem niewysoka i trochę z figura dziecka, ale nie aż tak chuda (noszę s), ale jeszcze mogę ubrać się na dziale dziecięcym i młodzieżowy, ale staram się tego nie robić, bo potem efekt jest taki jak u Ani w tyma dresie. Zgadzam się też, że na mnie S będzie wyglądało identycznie jak na Tobie L, więc mp np XL u wysokiej osoby może wyglądać jak M u tej średniego wzrostu. Pamiętam taki już dość stary kanal Luxe Babe, jakoś tak, prowadziła go przemiła dziewczyna, Niemka, kochająca Guerlain I Hermesa i ona była właśnie 180 cm plus i w związku z tym nie nosila s , M czy L, tylko wiekszy rozmiar, ale w większości rzeczy wyglądała bardzo dobrze. A kupowała głównie w Zarze.

Właśnie to Ance zarzucam,  nie ma trudnej sylwetki, a kazda z nas ma jakiś problem sylwetkowy, czy słabsze strony, tylko tego nie podkreślamy. Zreszta figura to jedno, a wyczucie stylu to drugie. I ponieważ sama głównie ubieram się w sieciowkach, to wiem jakie perełki można tam wyłowić. Fortissimę zaczelam oglądać gdy Anka kopiowała Kingę i wyglądała dużo lepiej. Ja ją akurat w tych botkach Marant lubie. Skoro chce rozmijać SM, niech zatrudni stylistę, umówi się na poradę, zakupy I naprawdę zobaczy jak fajnie można się ubrać w sieciowkach. Nawet Missguided miało fajne żakiety i ...enki, jakość słaba, ale na zdjeciach mogłyby wyglądać jak milion dolarów.

Dla mnie Ania takimi wspolpracami marnuje swój potencjał i leci w dół i niestety po liczbie obserwujących nie widać,  przyciągała, raczej więcej byłych subskrybentów myśli podobnie jak ja, co widać tez w komentarzach:(

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×