Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Aisa40

Czy facet z Tindera się zakochał?

Polecane posty

Czesc. Mam pytanie do was. Czy facet z tindera mogł sie zakochac?

 On jest wolny, ja jestem mężatką. Od 6 lat mąż nie tknął mnie palcem, nie przytulił,pocałował, o seksie nie wspomnę. Wiem powinnam się rozwieść i planuje to. Ostatnie kilka lat siedzialam w tym zwiazku glownie ze wzgledu na dziecko. Ale to temat na osobny topik

Brakowało mi seksu i zapisalam sie na Tindera. Poznalam faceta. 2 miesiace pisalismy  i rozmawialismy przez telefon. Potem zaczelismy sie spotykać. Dopiero 3 razy widzielismy sie na żywo,seksik był. Problem w tym ze martwie sie czy on sie nie zakochał i czy nie powinnam zakonczyc znajomosci. Dzwoni po kilka razy dziennie, mowi ze teskni,proponowal mi wyjazd na weekend.Po 3 spotkaniu chcial mi dac klucze do mieszkania zebym po seksie zostala do rana i wyszla jak sie wyśpię bo on bardzo rano do pracy wstaje.Jak nazwalam go moim panem do seksu to się zdenerwował i powiedział że nie jest do seksu tylko do kochania. Ciagle mnie komplementuje, pyta co lubię.  

Czy to mozliwe zeby tak szybko sie zabujał? Tym bardziej ze wie ze mam meża. Czy tez po prostu podoba mu sie seks i jest taki mily żebym nadal z nim się bzykała? Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A moze cos z nim jest nie tak? Kto daje klucze nowo poznanej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mozliwe, czasem tak jest, ze jedna strona chce tylko seksu, a druga czegos wiecej. Lepiej sie wycofac jesli nie planujesz z nim nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chce faceta na powaznie. Po moim małzenstwie nie wiem czy mogłabym nawet kogos pokochac. Chyba wole byc sama juz zawsze. Tylko szkoda mi to przerwac, jest przystojny i seks jest super. Chcialam sie pospotykac dluzej. 😞

Ja jestem gruba i mysle ze niezbyt ladna. Dlaczego wogole mialby sie we mnie zakochac? Dziwne. Wlasny mąż mnie nie kocha. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Męża też nie rozumiem. Jak mowie o rozwodzie to mowi ze nie chce i ze mnie kocha. Chyba platonicznie skoro nic wiecej miedzy nami nie ma😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myslisz ze terapeuta moglby pomóc? Juz tyle lat jest dziwnie. Terapeuta moze chyba pomóc jesli są kłotnie ,nie dogadują się ludzie  ale są za sobą nadal, uprawiaja seks czy jakos okazują sobie ze jeszcze jest milosc. U nas nie ma kłotni, mąż żyje jakby osobno. Przeniosł sie do drugiego pokoju, sam spi,sam oglada tv czy idzie na rower itp. Myslę ze maz jest ze mną ze wzgledu na dziecko,pewnie mu wygodnie ze przychodzi, obiad ugotowany,nie musi sie martwic o finanse bo razem jednak stabilniej finansowo. Jak proponuje seks to zmienia temat. Nawet lodzika nie chce. Na moje pytania czy mnie kocha i czemu sie nie przytula odpowiada ze taki juz jest i pomaga w domu, sprząta itp jak bylam w szpitalu przywozil mi rzeczy wiec okazuje mi milość wiec nie rozumie o co mi chodzi🙄

Dodajmy ze kiedys bardzo lubil seks i nie mogl sie ode mnie odkleic wiec nie byl taki zawsze

Juz mam milion dziwnych mysli łacznie z tym ze moze mnie zdradził ma hiv i teraz unika zblizen. 

Poza tym jesli nie stac go na szczerą rozmowe ze mną to wątpie ze by sie zgodził opowiadac przy terapeucie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Aisa40 napisał:

Myslisz ze terapeuta moglby pomóc? Juz tyle lat jest dziwnie. Terapeuta moze chyba pomóc jesli są kłotnie ,nie dogadują się ludzie  ale są za sobą nadal, uprawiaja seks czy jakos okazują sobie ze jeszcze jest milosc. U nas nie ma kłotni, mąż żyje jakby osobno. Przeniosł sie do drugiego pokoju, sam spi,sam oglada tv czy idzie na rower itp. Myslę ze maz jest ze mną ze wzgledu na dziecko,pewnie mu wygodnie ze przychodzi, obiad ugotowany,nie musi sie martwic o finanse bo razem jednak stabilniej finansowo. Jak proponuje seks to zmienia temat. Nawet lodzika nie chce. Na moje pytania czy mnie kocha i czemu sie nie przytula odpowiada ze taki juz jest i pomaga w domu, sprząta itp jak bylam w szpitalu przywozil mi rzeczy wiec okazuje mi milość wiec nie rozumie o co mi chodzi🙄

Dodajmy ze kiedys bardzo lubil seks i nie mogl sie ode mnie odkleic wiec nie byl taki zawsze

Juz mam milion dziwnych mysli łacznie z tym ze moze mnie zdradził ma hiv i teraz unika zblizen. 

Poza tym jesli nie stac go na szczerą rozmowe ze mną to wątpie ze by sie zgodził opowiadac przy terapeucie cos

Tak, terapeuta moglby pomoc, ale przede wszystkim wazna jest chec i szczerosc obu stron. Sa takze techniki na odbudowanie bliskosci, choc najczesciej trzeba cos przestawic w glowie, zrozumiec partnera i samego siebie, nauczyc sie rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Dlugonogasylwia88 napisał:

moze Twoja otylosc go odpycha?

Tez o ttm myslałam ale jak mowię ze chcę coś słodkiego to idzie do sklepu i mi kupuje czekoladę. Chyba jakby o to chodziło to by jakoś napomknął ze chce zebym schudła czy zebym nie jadła czegos tam. Zaproponował zebym poszła z nim na rower ( kiedys duzo jezdzilismy razem) a teraz chodzi sam.

Wiem ze musze się wziąśc za siebie,przytylam przez chorobę ale czuję się tak przybita tym wszystkim ze nawet nie mam motywacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zresztą jesli by mnie po tylu latach odtrącił bo sie zmieniłam fizycznie to gdzie tu milość. On tez nie wygląda juz jak 20 lat temu. 

Moze rzeczywiscie powinnam olać to małżenstwo  i zając się tym z Tindera. Jemu podobam sie chyba  taka jaka jestem a przy meżu tylko moje poczucie wartości spadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, hRpGcx2bQLY24yyY3 napisał:

Jasne, na Tinderze wszyscy się zako...ą i szukają miłości. Moim zdaniem tak. 

Wyczuwam ironię🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, hRpGcx2bQLY24yyY3 napisał:

I bardzo dobrze wyczuwasz. 😉 Tinder to siedlisko najgorszej ludzkiej patologii i powinnaś być ostrożna zanim zrobisz coś głupiego i będziesz tego żałować. Pewnie są tam też normalni ludzie i może akurat Ci się taki trafił taki rodzyn, ale to już sobie sama musisz wyczuć zachowując powściągliwość. 😛

W sumie racja,też czuję się trochę jak patola ze mam romans z Tindera😅 Aczkolwiek usprawiedliwiam się ze tak dlugo bez seksu nikt by nie wytrzymał ( nawet ksiądz) 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Aisa40 napisał:

Zresztą jesli by mnie po tylu latach odtrącił bo sie zmieniłam fizycznie to gdzie tu milość. On tez nie wygląda juz jak 20 lat temu. 

Moze rzeczywiscie powinnam olać to małżenstwo  i zając się tym z Tindera. Jemu podobam sie chyba  taka jaka jestem a przy meżu tylko moje poczucie wartości spadlo

Jesli maz nie chce isc do terapeuty to moze sama sie do niego udaj. Twoje poczucie wartosci wyraznie kuleje, byc moze nowa milosc to wyleczy, ale lepiej zeby pewnosc siebie nie zalezala od czynnikow zewnetrznych, bo co jak nowy facet tez sie przestanie interesowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, marinero napisał:

Twoja przygoda to modelowy przyklad tego co twierdzilem na innym watlu( autor migdyniemownigdy8) a chciano mnie zapluc i zagryzc 🙂 ze faceci potrafia sie zakochac "jak piorun z jasnego nieba" 🙂

Tym wszystkim "oprawczyniom i oprawcom" mowie bujajcie sie ! na palmie oczywiscie !bo nie ma tyle miejsca w Polszy na jablonkach 🙂 a poz atym szkoda jablonek 🙂

Oczywiscie ze facet moze sie po 3 spotkaniach zakochac  i tu masz klasyczny przyklad.

Z twojego opisu wynika jednak malo optymistyczny jego portret psychologiczny.Jest to sobowosc dominujaca ale to pal licho! Jest to osobowosc kontrolujaca!  wiec bedziesz jego "niewolnica" bedzie cie kontrolowal, sledzil , kazal sie tlumaczyc itd ZApomnij o poczuciu wolnosci.Jelsi na tym etapie nie wlaczysz mu hamulcow i jasno nie wyznaczysz granic  co mu wolno a co nie,to bedziesz miala nie pod gorke! ale pod gore skalista !  🙂 .On juz zaplanowal ci zycie i biada ci jesli sie sprzeciwisz.

Moja rada nie spiesz sie z formalizowaniem zwiazku.Poznaj go.Po ok 3 miesiacach ludziom opadaja maski i  zaczynaja sie pokazywac jacy sa naprawde.Poogladaj go z 1 rok zanim podejmiesz decyzje jednak bedac w zwiazku nieformalnym latwiej z niego wyjsc  apo kilku latach nic nie stoi na przeszkodzie aby go sformalizowac .

Osobowość kontrolująca? Rozwiń dlaczego tak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Aisa40 napisał:

Czesc. Mam pytanie do was. Czy facet z tindera mogł sie zakochac?

 On jest wolny, ja jestem mężatką. Od 6 lat mąż nie tknął mnie palcem, nie przytulił,pocałował, o seksie nie wspomnę. Wiem powinnam się rozwieść i planuje to. Ostatnie kilka lat siedzialam w tym zwiazku glownie ze wzgledu na dziecko. Ale to temat na osobny topik

Brakowało mi seksu i zapisalam sie na Tindera. Poznalam faceta. 2 miesiace pisalismy  i rozmawialismy przez telefon. Potem zaczelismy sie spotykać. Dopiero 3 razy widzielismy sie na żywo,seksik był. Problem w tym ze martwie sie czy on sie nie zakochał i czy nie powinnam zakonczyc znajomosci. Dzwoni po kilka razy dziennie, mowi ze teskni,proponowal mi wyjazd na weekend.Po 3 spotkaniu chcial mi dac klucze do mieszkania zebym po seksie zostala do rana i wyszla jak sie wyśpię bo on bardzo rano do pracy wstaje.Jak nazwalam go moim panem do seksu to się zdenerwował i powiedział że nie jest do seksu tylko do kochania. Ciagle mnie komplementuje, pyta co lubię.  

Czy to mozliwe zeby tak szybko sie zabujał? Tym bardziej ze wie ze mam meża. Czy tez po prostu podoba mu sie seks i jest taki mily żebym nadal z nim się bzykała? Co myslicie?

Ale Ty kobieto jesteś naiwna. O głupotę Cię nie podejrzewam. Gruba mężatka myśli, że wyrwała "Czada". On się bawi w najlepsze Tobą.Po kilku spotkaniach zabawi sie w ghosting. A może on się już bawi w pigging? 😂😂😂😂

Edytowano przez Fidodido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Kulfon napisał:

Jesli maz nie chce isc do terapeuty to moze sama sie do niego udaj. Twoje poczucie wartosci wyraznie kuleje, byc moze nowa milosc to wyleczy, ale lepiej zeby pewnosc siebie nie zalezala od czynnikow zewnetrznych, bo co jak nowy facet tez sie przestanie interesowac?

Chyba masz rację, wybiorę się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Fidodido napisał:

Ale Ty kobieto jesteś naiwna. O głupotę Cię nie podejrzewam. Gruba mężatka myśli, że wyrwała "Czada". On się bawi w najlepsze Tobą.Po kilku spotkaniach zabawi sie w ghosting. 

Ja też się bawię jak narazie. Moje obawy to własnie ze on to bierze na poważnie. Jakbym wzieła te klucze od niego to chyba trudno by mu było zrobić ghosting.😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Fidodido napisał:

 A może on się już bawi w pigging? 😂😂😂😂

Do świni mi chyba brakuje jeszcze😛

Chyba jest juz za stary na takie nastoletnie wygłupy. Gosciu ma 42 lata, był 13 lat w zwiazku. Od 2 lat jest sam. Myslisz ze chcialoby mu się podrywać brzydką dla zakładu? Zresztą chyba nie trwałoby to tak długo i już by mnie olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, marinero napisał:

Niedoceniasz sie:) Widac cos  zobaczyl w tobie co mu sie spodobalo.:) Moze twoja podleglosc ?! Narcyzi tak maja ze kochaj ulegle kobiety.Robia z nich swoje niewolnice...psychiczne 🙂 

Nie chce przesadzac bo niewiele napisalas ale ja bym sie naprawde powstrzymal od formalizowania tego zwiazku a tym bardziej zakochiwania sie 🙂 Dla mnie  te  liczne telefony to potezny znak ostrzegawczy! jeden na dzien to rozumiem i wystarczy .Rozumiem gdybys ty inicjowala  ale to on ! Ma to wszelkie znamiona "kontrolowania" 

Nie jestem uległa. Skąd taki wniosek?  Nie daję sobą rządzić. Nie pozwalałam na to mezowi to i nie pozwole kochankowi

Te liczne telefony to dlatego też że jak ze mną rozmawia w pracy to czesto mu ktoś przerywa albo na telefon mu sie ktos dobija to musi odebrać i oddzwonia pozniej dokonczyc rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, marinero napisał:

 

Jak kobieta  broni i usprawiedliwia faceta to znaczy ze jakos juz wciagnela sie emocjonalnie.:) 

😲 o nie! muszę się opamiętać

Będę uważać, dzięki za rady

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niby normalny napisał:

A może to jednak coś z tobą jest nie tak.

Dlaczego? Rozwin myśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Niby normalny napisał:

Pierwsze zdradzasz męża, bo nie daje ci sexu. a druga sprawa że trzymasz innych na dystans z tego powodu że jest z tindera.

To uwazasz ze powinnam zyć w celibacie do konca zycia? Nie chodzi tylko o seks. O jego odizolowanie sie ode mnie.

A czlowieka z Tindera trzymam na dystans bo go praktycznie nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Aisa40 napisał:

Do świni mi chyba brakuje jeszcze😛

Chyba jest juz za stary na takie nastoletnie wygłupy. Gosciu ma 42 lata, był 13 lat w zwiazku. Od 2 lat jest sam. Myslisz ze chcialoby mu się podrywać brzydką dla zakładu? Zresztą chyba nie trwałoby to tak długo i już by mnie olał

Oj, naiwna jesteś, bardzo naiwna. Ale sama zobaczysz. Najlepiej uczyć sie na czudzych błędach, ale Ty chyba tego nie umiesz. Mój znajomy też to przechodził z jedną mężatką. Sam jestem w wieku 40+ i rozumiem motywy zachowań tego pana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Fidodido napisał:

Oj, naiwna jesteś, bardzo naiwna. Ale sama zobaczysz. Najlepiej uczyć sie na czudzych błędach, ale Ty chyba tego nie umiesz. Mój znajomy też to przechodził z jedną mężatką. Sam jestem w wieku 40+ i rozumiem motywy zachowań tego pana. 

Ale co naiwnego w moim zachowaniu jest. Nie szukam miłosci. Jesli urwie kontakt to trudno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Aisa40 napisał:

Ale co naiwnego w moim zachowaniu jest. Nie szukam miłosci. Jesli urwie kontakt to trudno. 

Właśnie Ci chciałem powiedzieć, że na pewno kontakt urwie a Tobie będzie przykro. Kobiety są bardziej uczuciowe i się wkręcają w znajomość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Fidodido napisał:

Właśnie Ci chciałem powiedzieć, że na pewno kontakt urwie a Tobie będzie przykro. Kobiety są bardziej uczuciowe i się wkręcają w znajomość. 

Zastanawia mnie skąd u ciebie taka pewność ze to on NA PEWNO urwie kontakt a nie ja.A no tak. Nie mozesz uwierzyć  że cytuje " gruba męzatka zarwała Chada".

Uważasz że gruba nie może się podobac?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×