Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
JamesH

Fantazja w związku 2 panów i pani - dla pań

Polecane posty

Witam serdecznie 😊 jestem ze swoją partnerką w związku od ponad 6 lat i czasem miewam fantazje (na tym mam zamiar poprzestać), że posuwam ją od tyłu a ona robi innemu facetowi lodzika 😅 nie ukrywam, że lubię o tym fantazjować podczas stosunku.. a sytuacja wygląda tak, że jak ona jest mniej podniecona to potrafi się oburzyć i przerwać stosunek, natomiast jak jest mocno podniecona to czuję jak jej ciało osiaga dwukrotne podniecienie i zaczynać się wić jak wąż przy tych fantazjach mimo, że się do tego nie przyznaje 😁

Co na to drogie Panie?🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, robięjaklubię napisał:

bo fantazja, bo fantazja, bo fantazja jest od tego, żeby bawić się, żeby bawić się, żeby bawić się na całego 😄

Jeden już ma flaczek, szuka pomocnika 😄

Edytowano przez duży ogórek
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, JamesH napisał:

Co na to drogie Panie?🤔

Z punktu widzenia twojej partnerki to lepiej gdyby ona tobie robiła loda, a inny posuwał ją od tyłu. Taki układ dałby jej więcej przyjemności.

Próbowaliście zabawek?wtedy też możesz obserwować jak partnerka wije się z rozkoszy.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, ONA83 napisał:

Z punktu widzenia twojej partnerki to lepiej gdyby ona tobie robiła loda, a inny posuwał ją od tyłu. Taki układ dałby jej więcej przyjemności.

Ha! Ciekawe. Skąd takie przypuszczenie? 😉

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Marcin40 napisał:

Ha! Ciekawe. Skąd takie przypuszczenie? 😉

 Poprostu wydaje mi się, że kobieta ma niewiele przyjemności z robienia loda obcemu facetowi, podczas gdy jej stały partner robi to tak jak zwykle. Ale to tylko takie moje gdybanie, więc mogę się mylić.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ONA83 napisał:

 Poprostu wydaje mi się, że kobieta ma niewiele przyjemności z robienia loda obcemu facetowi, podczas gdy jej stały partner robi to tak jak zwykle. Ale to tylko takie moje gdybanie, więc mogę się mylić.

Ale i tak w trakcie takiej zabawy pozycje się zmieniają 😉  Raz jeden pan z przodu, a potem drugi pan z przodu 😄 

Trudno mi sobie wyobrazić jak kobieta radzi sobie w takich układach i na jakich doznaniach się koncentruje. W opisanej pozycji z jednej strony pracuje oralnie i tu musi jakoś skupiać uwagę, ale z drugiej strony, chce czerpać przyjemność z drugiej strony, więc tam też kieruje jakąś swoją uwagę 😄 . Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić jak pogodzić te dwie rzeczy.

Chyba łatwiej jest przy podwójnej penetracji, bo tam tylko ``bierze`` i nie musi zajmować się czymś innym 😄 choć tu pojawia się pytanie czy większa koncentracja na pupci i czy na cip.ce. 😄 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ONA83 napisał:

 Poprostu wydaje mi się, że kobieta ma niewiele przyjemności z robienia loda obcemu facetowi, podczas gdy jej stały partner robi to tak jak zwykle. Ale to tylko takie moje gdybanie, więc mogę się mylić.

w ogóle nie wyobrażam sobie aby moją kobieta a jakiś sposób uprawiała seks z innym facetem ale w tym co piszesz jest "jakaś logika". Własny mąż jest zaspokajany lodem a obcy mężczyzna ze znacznie większym i grubszym członkiem stanowi coś w rodzaju "żywego dildo" i zaspokaja kobietę pod warunkiem, że oczywiście nie zakończy stosunku zbyt wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, ddt60 napisał:

w ogóle nie wyobrażam sobie aby moją kobieta a jakiś sposób uprawiała seks z innym facetem ale w tym co piszesz jest "jakaś logika". Własny mąż jest zaspokajany lodem a obcy mężczyzna ze znacznie większym i grubszym członkiem stanowi coś w rodzaju "żywego dildo" i zaspokaja kobietę pod warunkiem, że oczywiście nie zakończy stosunku zbyt wcześnie.

Ha! Taką zabawę może zrobić sama para. Są teraz takie realistyczne dilda znanych aktorów na przyssawce, więc można przytwierdzić je do dowolnej płaskiej powierzchni i ........ bawić się w trójkąciki 😄 Co ty na to , ddt?  😉  Zrobiłbyś coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Marcin40 napisał:

bawić się w trójkąciki 😄 Co ty na to , ddt?  😉  Zrobiłbyś coś takiego?

z dildem wielokrotnie ale nie z żywym partnerem. Pewnych granic ja i moje partnerki nie przekraczaliśmy. Jeśli się ma taką fantazję ale chce być się wiernym partnerce - partnerowi to faktycznie można użyć w tej fantazji zabawek - masz rację i jest to dobry pomysł.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, ddt60 napisał:

w ogóle nie wyobrażam sobie aby moją kobieta a jakiś sposób uprawiała seks z innym facetem ale w tym co piszesz jest "jakaś logika". Własny mąż jest zaspokajany lodem a obcy mężczyzna ze znacznie większym i grubszym członkiem stanowi coś w rodzaju "żywego dildo" i zaspokaja kobietę pod warunkiem, że oczywiście nie zakończy stosunku zbyt wcześnie.

A jakby to mogło wyglądać z punktu widzenia faceta? Wydaje mi się, że dopuszczenie obcego faceta do cip.ki ukochanej jest chyba gorsze niż gdyby mu robiła loda. Chodzi tak jakby o pewną ``inwazyjność`` w ciało kobiety. W seksie waginalnym, obcy narusza wtedy pewną granicę cielesności, bo ``zagłębia się`` w ciało ukochanej. Oralny wydaje mi się przy tym płytszy i mniej znaczący. 

Ale to takie filozofowanie o seksie... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Marcin40 napisał:

A jakby to mogło wyglądać z punktu widzenia faceta? Wydaje mi się, że dopuszczenie obcego faceta do cip.ki ukochanej jest chyba gorsze niż gdyby mu robiła loda.

 

u mnie jedno i drugie jest dyskwalifikujące dlatego, że seks oralny też uważam za bardzo intymny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, ddt60 napisał:

u mnie jedno i drugie jest dyskwalifikujące dlatego, że seks oralny też uważam za bardzo intymny.

No tak. Jednak seks oralny nie doprowadzi kobiety do orgazmu, tylko waginalny. Wg mnie jest przez to bardziej intymny psychologicznie, gdyż wywołuje silniejszą emocję. Dając kobiecie taki orgazm facet może dostąpić przywileju zapisania się w jej świadomości, bo robi większe wrażenie. Tak mi się wydaje, choć nigdy tak głęboko nie rozmawiałem o tym z kobietami. To tylko moje fantazje.

Edytowano przez Marcin40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Marcin40 napisał:

No tak. Jednak seks oralny

seks oralny wykonywany przez kobietę ma mężczyźnie zwłaszcza gdy kobieta zgadza się na wytrysk do ust jest bardzo intymny a intymność polega na właśnie na relacji, w której kobieta "przyjmuje męskiego członka i spermę". Poza tym kobieta ma bliski kontakt wzrokowy, węchowy, smakowy z członkiem .... Dlatego owszem - jeśli robi to kobieta mechanicznie, prostytutka, czy dziewczyna, która mechanicznie traktuje seks oralny to może nie ma to dla niej takiego znaczenia ale jeśli robi kobieta zakochana to uważam, że jest to bardzo intymna relacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ddt60 napisał:

seks oralny wykonywany przez kobietę ma mężczyźnie zwłaszcza gdy kobieta zgadza się na wytrysk do ust jest bardzo intymny a intymność polega na właśnie na relacji, w której kobieta "przyjmuje męskiego członka i spermę". Poza tym kobieta ma bliski kontakt wzrokowy, węchowy, smakowy z członkiem .... Dlatego owszem - jeśli robi to kobieta mechanicznie, prostytutka, czy dziewczyna, która mechanicznie traktuje seks oralny to może nie ma to dla niej takiego znaczenia ale jeśli robi kobieta zakochana to uważam, że jest to bardzo intymna relacja

Oczywiście,że jest intymny. Napisałem raczej o różnicy w odbieraniu doznań. Rozmawiamy czysto teoretycznie, bo obaj nie mieliśmy doświadczeń z trójkącikami.

W trójkąciku pewnie dochodzi do sytuacji, że kobieta zrobi loda i swojemu facetowi i obcemu, ale przecież tylko z jednym jest związana emocjonalnie. Wydaje się zatem,że same te lody mogą smakować inaczej 😄 A jeśli obcy będzie miał smakowiciej wyglądajacego loda, to co wtedy? 🙂😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Marcin40 napisał:

😄 A jeśli obcy będzie miał smakowiciej wyglądajacego loda, to co wtedy? 🙂😉 

To pewnie wolała by go poczuć w sobie a nie tylko ustach.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, ONA83 napisał:

To pewnie wolała by go poczuć w sobie a nie tylko ustach.

No właśnie... 

Edytowano przez Marcin40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.06.2021 o 17:32, Marcin40 napisał:

obcemu, ale przecież tylko z jednym jest związana emocjonalnie

ale seks z obcym, nieznanym dotąd facetem budzi też silne emocje, adrenalinę, pachnie świeżością i pewnie o te emocje tym paniom chodzi. Zatem może być tak, że członek obcego smakuje lepiej gdy własnego partnera się znudzi. Nawet gdy ciągle jemy lody Calypso czasami mamy ochotę na włoskiego, kręconego.

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, ddt60 napisał:

ale seks z obcym, nieznanym dotąd facetem budzi też silne emocje, adrenalinę, pachnie świeżością i pewnie o te emocje tym paniom chodzi. Zatem może być tak, że członek obcego smakuje lepiej gdy własnego partnera się znudzi. Nawet gdy ciągle jemy lody Calypso czasami mamy ochotę na włoskiego, kręconego.

Ty lepiej uważaj co tu piszesz, ddt 😉 Po takim wpisie wiele kobitek może sobie uświadomić,że ma ochotę na dużego, włoskiego....z polewą 😉 😄 

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, robięjaklubię napisał:

Ja też uważam że seks oralny jest bardzo intymny.

Jest, ale czy bardziej niż waginalny ( jeśli w ogóle można to porównywać pod tym względem)?

Patrząc na to czysto ``technicznie`` i bezdusznie............to  loda kobieta może zrobić w ubraniu i trwa on zwykle krótko, bo tu chodzi bardziej o zaspokojenie faceta, który jak wiadomo, wiele nie potrzebuje do szczęścia. Natomiast co do waginalnego, to wymaga to jednak choćby częściowego rozebrania się. Kobieta wpuszcza faceta w strefę , która ze swej natury jest dla niej intymna. Usta w kulturze są chyba jednak mniej intymne niż cip.ka, choćby z tego względu na swoje usytuowanie. Usta nie są zasłaniane. To, co ma między nogami, już tak.

Jest jeszcze jedna sprawa. Po stosunku oralnym kobieta nie zajdzie w ciążę, a po waginalnym może. Zatem oddając facetowi swoją cip.kę przełamuje jakby swoją granicę bezpieczeństwa, która zazwyczaj jest ``zarezerwowana`` dla naprawdę bliskiego jej faceta..

 

Edytowano przez Marcin40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.06.2021 o 17:53, ONA83 napisał:

To pewnie wolała by go poczuć w sobie a nie tylko ustach.

Jak sobie o tym myślę, to wydaje mi się,że seks oralny jest rodzajem takiej rozgrzewki/ preludium przed seksem klasycznym. Zazwyczaj poprzedza ten ``właściwy``. Poza tym , w takim rodzaju seksu , poza trudną do wykonania pozycją 69, nie ma możliwości jednoczesnego zaspokajania kobiety i faceta, tak jak ma to miejsce w seksie klasycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Marcin40 napisał:

Jak sobie o tym myślę, to wydaje mi się,że seks oralny jest rodzajem takiej rozgrzewki/ preludium przed seksem klasycznym. Zazwyczaj poprzedza ten ``właściwy``. Poza tym , w takim rodzaju seksu , poza trudną do wykonania pozycją 69, nie ma możliwości jednoczesnego zaspokajania kobiety i faceta, tak jak ma to miejsce w seksie klasycznym.

Acha i jest taki moment, że sam oral to za mało i chce się więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, ONA83 napisał:

Acha i jest taki moment, że sam oral to za mało i chce się więcej.

jeśli uda się partnerowi powstrzymać wytrysk albo jeśli będzie w stanie po raz drugi 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, ddt60 napisał:

jeśli uda się partnerowi powstrzymać wytrysk albo jeśli będzie w stanie po raz drugi 😊

Oral to przystawka przed daniem głównym .....albo deser 😉

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

jeśli uda się partnerowi powstrzymać wytrysk albo jeśli będzie w stanie po raz drugi 😊

Nie wiem jak ty, ale ja zazwyczaj mówię kobiecie podczas orala, że zaraz dojdę i proszę by przestała, albo sama przestaje. Niestety bądź stety muszę tak, bo jak już dojdę to potrzebuję dużo czasu do regeneracji. Nie wypada skończyć przed daniem głównym 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, ONA83 napisał:

Oral to przystawka przed daniem głównym .....albo deser 😉

danie główne to pochwa a deserem czasami może być - jeśli chcemy i akceptujemy - pupcia partnerki i nie mam nic przeciwko - moja jeśli partnerka nie brzydzi się pomasować mi prostaty.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Marcin40 napisał:

Nie wiem jak ty, ale ja zazwyczaj mówię kobiecie podczas orala, że zaraz dojdę

no tak, tak czasami myślę, że biologia nas mężczyzn w gruncie rzeczy bardzo "ukarała", że musimy się spuszczać. Oczywiście jest seks tantryczny, wyćwiczone możliwości i wówczas fakt - nie musimy. Ale jeśli popatrzymy na naturę to jesteśmy skazani na mieszanie tego miłosnego koktajlu w naszej prostacie a następnie wyrzucanie go na dużą odległość. Gdyby tak można bez końca, bez konieczności regeneracji i bez tego całego spuszczania się. I potem tak bywa, że nie chcemy jeszcze dochodzić ale nie możemy też i czasami trudno nam się powstrzymać ....

https://mladzema.files.wordpress.com/2013/04/hires-sperm-egg1.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, ddt60 napisał:

no tak, tak czasami myślę, że biologia nas mężczyzn w gruncie rzeczy bardzo "ukarała", że musimy się spuszczać. Oczywiście jest seks tantryczny, wyćwiczone możliwości i wówczas fakt - nie musimy. Ale jeśli popatrzymy na naturę to jesteśmy skazani na mieszanie tego miłosnego koktajlu w naszej prostacie a następnie wyrzucanie go na dużą odległość. Gdyby tak można bez końca, bez konieczności regeneracji i bez tego całego spuszczania się. I potem tak bywa, że nie chcemy jeszcze dochodzić ale nie możemy też i czasami trudno nam się powstrzymać ....

Ukarała? Nigdy tak o tym nie myślałem. Nie przesadzaj. Nie jest tak źle. Mi tam podoba się to ``spuszczanie`` 😄 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, ddt60 napisał:

danie główne to pochwa a deserem czasami może być - jeśli chcemy i akceptujemy - pupcia partnerki i nie mam nic przeciwko - moja jeśli partnerka nie brzydzi się pomasować mi prostaty.

Dokładnie. To dobre porównanie. Ja lubię wszystkie elementy posiłku 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak generalnie to kobieta jest jednym pysznym daniem, które można konsumować na wszystkie posiłki... i na śniadanie i na obiad i na kolację... i jest jedynym daniem, które można konsumować w nocy(!)... poważnie! i się nie tyje... 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, jbsg napisał:

oważnie! i się nie tyje... 🙂 

raczej chudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×