Ciągle chce mi się pić

Od jakichś 2 dni odczuwam wzmożone pragnienie Piję a parę sekund później znowu czuję suchość w jamie ustnej i gardle i na ustach... A upały się skończyły u mnie kilka dni temu i teraz jest już poniżej 30℃, to jak bylo ponad 30 to mnie tak nie suszyło jak teraz.. Chyba nigdy wcześniej tak nie miałam, a nie raz mi się zdarzalo zaniedbywać regularne uzupełnianie płynów Jestem zaniepokojona i nie wiem czy słusznie, ktoś z was też tak kiedyś miał?

3 godziny temu, petysana napisał:

 ...jakichś 2 dni odczuwam wzmożone pragnienie Piję a parę sekund później znowu czuję suchość w jamie ustnej i gardle i na ustach... A upały się skończyły...

Poziom cukru we krwi trzeba zbadać. Z palca wystarczy.

Początki cukrzycy, wywołują takie objawy. 

4 godziny temu, Olimpia napisał:

Poziom cukru we krwi trzeba zbadać. Z palca wystarczy.

Początki cukrzycy, wywołują takie objawy. 

Teraz mnie przestraszyłaś

7 godzin temu, wyciskam klopsy napisał:

przestań chlać, alkohol szkodzi zdrowiu

Suchy ten twój żart

2 godziny temu, petysana napisał:

Teraz mnie przestraszyłaś

Nie miałam takich intencji. Przyczyna może być inna. To takie pierwsze skojarzenie. Lepiej sprawdzić. Na wszelki wypadek pij wodę zamiast słodkich soków.

Mieliśmy dziecko w rodzinie, któremu non stop chciało się pić. Okazało się, że poziom cukru we krwi był bardzo wysoki. Ale spokojnie, bo to może być zupełnie inna przyczyna, naprawdę bez nerwów. Nie chciałam Cię przestraszyć.

4 godziny temu, Olimpia napisał:

Przyczyna może być inna.

Sluszna uwaga. Cukrzyca to pierwsze, co przychodzi na mysl, lecz rownie "dobrze" przyczyna moze byc niewydolnosc nerek, nerwica, anemia, obfite krwawienia miesieczne czy stosowanie atropiny przy problemach natury kardiologicznej lub okulistycznej. Konsultacja medyczna powinna szybko wyjasnic sprawe.

4 godziny temu, Olimpia napisał:

Na wszelki wypadek pij wodę zamiast słodkich soków.

Popieram. Tylko nalezy uwazac, aby mimo wzmozonego pragnienia nie nawadniac organizmu zbyt intensywnie i zbyt duzo. Dopoki lekarz nie zaleci inaczej, najlepiej wypijac malymi lykami okolo 2 L dziennie (chyba ze kobieta jest w ciazy lub karmi naturalnie, wtedy zaleca sie troche inaczej) - ale nie wiecej niz 0,7 - 1,0 L / godzine (taka ilosc odpowiada potencjalowi zdrowych nerek do usuwania wody).

Może być spowodowane odwodnieniem w czasie ostatnich upałów i organizm daje o tym znać.

6 godzin temu, Olimpia napisał:

Nie miałam takich intencji. To takie pierwsze skojarzenie. Lepiej sprawdzić. Na wszelki wypadek pij wodę zamiast słodkich soków.

Mieliśmy dziecko w rodzinie, któremu non stop chciało się pić. Okazało się, że poziom cukru we krwi był bardzo wysoki. Ale spokojnie, bo to może być zupełnie inna przyczyna, naprawdę bez nerwów. Nie chciałam Cię przestraszyć.

 

Ja mam nerwicę lękową więc nie musisz przepraszać, to moja wina, dziękuję za szczerość Piję słodzoną herbatę i Żywiec Zdrój smakowy bo nie znoszę gorzkich napojów, to niedobrze? I tak muszę iść zbadać krew w poniedziałek bo pulmonolog mi polecił, mogę przy okazji tam wykonac badanie na cukrzyce (czy jak to sie nazywa? Bo nie bede wiedziała jak sformułować pytanie)? Czy na życzenie mi nie zrobią i będę musiała mieć jakieś skierowanie? Wykonują to badanie w gabinecie zabiegowym w przychodni w ogóle? Spoko, ja i tak będę się bać bo denerwuję się najmniejszymi rzeczami, ale gdybyś mi nie powiedziała to byłoby gorzej bo bym nie zaczela myslec o zbadaniu sie pod kątem cukrzycy, mnie strach najczesciej popycha do dzialania

1 godzinę temu, kurka na maśle napisał:

Cukrzyca to pierwsze, co przychodzi na mysl, lecz rownie "dobrze" przyczyna moze byc niewydolnosc nerek, nerwica, anemia, obfite krwawienia miesieczne czy stosowanie atropiny przy problemach natury kardiologicznej lub okulistycznej. Konsultacja medyczna powinna szybko wyjasnic sprawe.

 

Nalezy uwazac, aby mimo wzmozonego pragnienia nie nawadniac organizmu zbyt intensywnie. Dopoki lekarz nie zaleci inaczej, najlepiej wypijac malymi lykami okolo 2 L dziennie (chyba ze kobieta jest w ciazy lub karmi naturalnie, wtedy zaleca sie troche inaczej) - ale nie wiecej niz 0,7 - 1,0 L / godzine (taka ilosc odpowiada potencjalowi zdrowych nerek do usuwania wody).

Serio nerwica może być przyczyną? Nie pamiętam żebym słyszała o tym wcześniej a troche sie tym interesuję bo mam nerwicę lękową, no ale pamięci za dobrej nie mam Powinnam iść z tym do lekarza rodzinnego? Bo na razie jedyne co planuję to wizyta w gabinecie zabiegowym, to nie wystarczy?

Kurde nwm ile wypiłam wczoraj, dzis piję trochę mniej, ale wczoraj pilam dosc intensywnie... No i była to herbata poslodzona 3 płaskimi łyżeczkami cukru i Żywiec Zdrój smakowy, bo nie potrafię zniesc gorzkiego smaku zwyklej wody czy nieposłodzonej herbaty Choc mysle że w 2 l akurat mogłam się zmieścić, może trochę ponad, ale waże ok. 65 kg i mierze ok 155 cm wiec chyba nie przesadzilam

1 godzinę temu, Solero napisał:

Może być spowodowane odwodnieniem w czasie ostatnich upałów i organizm daje o tym znać.

Tez o tym myslalam, ale dlaczego dałoby o sobie znać kilka dni po najgorszych upałach? Choc nwm, moze tak wlasnie dziala odwodnienie.. Choc pare objawow ktore wypatrzylam w necie mi się nie zgadza - np. zmniejszone oddawanie moczu (chyba ze ten objaw przestaje obowiazywac gdy juz jestes w trakcie intensywnego nawadniania)

5 minut temu, petysana napisał:

Piję słodzoną herbatę i Żywiec Zdrój smakowy bo nie znoszę gorzkich napojów, to niedobrze?

Sama ocen: wody smakowe Zywiec Zdroj 1,5 L moga zawierac nawet po kilkanascie lyzeczek cukru.

Do smaku wody bez zadnych dodatkow mozna sie przyzwyczaic, wiem po sobie.

16 minut temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

Tak to już jest, jak się prosi o diagnozę w necie, trzeba liczyć się z różnymi odpowiedziami, nikt tu nikogo nie chce straszyć Też pierwsze co mi przyszło do głowy to taka odpowiedź jak Olimpii. Ale wcale nie musi to być taka przyczyna, (jak już wspomniała kurka na maśle). Najlepiej powiedz to Twojemu lekarzowi ogólnemu. Poproś lekarza ogólnego o zbadanie glukozy we krwi plus do tego morfologia i  mocz. Zresztą on najlepiej będzie wiedział co robić : ) A następnym razem odradzam takie pytania w necie, zwłaszcza przy nerwicy lękowej.

Powodzenia i zdrówka Ci życzę! : )

Masz racje, i mimo tego ze sie przestraszylam jestem tez wdzięczna za bodziec do działania

Muszę iść do lekarza ogólnego? Pani pielękniarka która będzie mi pobierac krew w poniedziałek w zabiegowym nie moze mi zbadac glukozy we krwi bez skierowania? Na skierowaniu na badanie krwi mam wyszczególnione 3 rzeczy - morfologia 5 DIFF, CRP i immunoglobulina E. Lubię się pytac o takie rzeczy w necie, bo tak naprawde nie mam zadnego wsparcia w realu i zawsze mam nadzieję ze moze sie trafić ktoś kto przechodzil przez coś podobnego, a poza tym jesli sie nie przestraszę to nie pójdę do lekarza, takze dobrze że się boję

19 minut temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

Może. Możesz wspomnieć w tym gabinecie, ale potrzebujesz skierowanie na takie badanie, chyba, że chcesz zapłacić, to wtedy nie musisz go mieć.

Każdy ma swoje normy picia, a może jednak trochę przesadzasz? Ja też nie lubię gorzkiej herbaty, wodę piję niesmakową tylko dlatego, że zdrowsza, a cukrzycy nie mam.

To moze tego samego dnia pojde też do lekarza rodzinnego bo to jest w tej samej przychodni. Zwykle piję mniej niż trzeba (chyba tylko w te upały piłam więcej, choć wątpię żeby to były 2 l), nawet czasem stanowczo za mało, ale gdy już po dłuższym czasie się napiję to mi lepiej, myślałam że tak będzie i tym razem, ale suchość w jamie ustnej nie ustawała. Wczoraj to był chyba pierwszy raz gdy tak dużo wypiłam jednego dnia. Ja nawet zwykłej wody nie mogę znieść... miałam nawet czasem odruchy wymiotne gdy próbowałam.

13 godzin temu, petysana napisał:

Tez o tym myslalam, ale dlaczego dałoby o sobie znać kilka dni po najgorszych upałach? Choc nwm, moze tak wlasnie dziala odwodnienie.. Choc pare objawow ktore wypatrzylam w necie mi się nie zgadza - np. zmniejszone oddawanie moczu (chyba ze ten objaw przestaje obowiazywac gdy juz jestes w trakcie intensywnego nawadniania)

Organizm jest tak zbudowany że często objawy pojawiają się stopniowo a ten główny objaw pojawia się jako ostatni. W takich upałach jakie były to min 2litry wody a nawet 3 to podstawa. Ważne aby nie pić samej czystej wody, powinna być chociaż zabarwiona.

13 godzin temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

Też o tym pomyślałam, ale ona pisała, że one już za nią. Chociaz ja np. więcej piję latem niż zimą, nawet gdy nie ma upałów.

Organizm po prostu potrzebuje chlodzenia i domaga się płynów.

6 minut temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

To ja wiem, ale po takim czasie od upałów wcale nie musi tak być.

Nie musi ale może, zgłoś się do lekarza rodzinnego. Ja aktualnie o wiele więcej pije a upały ustały.

Przed chwilą, Małgosia Jakaśtam napisał:

Wiem, też jej to radzę. Ja również ogólnie latem więcej piję, każdy ma swoje normy, (a koleżanka nie mówiła, że zawsze ma tak latem). Jednak nie należy wykluczyć tez innych przyczyn, stąd proponowałabym i tak badanie, żeby się upewnić.

Ja natomiast bym poobserwował tę zmianę i zobaczyl co będzie za miesiąc. Że wszystkim nie ma co od razu biegać po lekarzach

1 minutę temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

Ona i tak ma zlecone badanie, więc?  Może akurat w zleconej morfologii jest też glukoza, nie szkodzi zapytać, a przynajmniej czegoś więcej się dowie. Nie zawsze warto czekać. 

Nie znam tematu więc ciężko się wypowiedzieć. Kto czeka nie błądzi ale wszystko w granicach rozsądku.

2 minuty temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

Ja akurat znam, choć na szczęście jestem zdrowa. Wszystko w granicach rozsądku - tu się zgodzę. Zapytanie o badanie kiedy ma się już zlecone nie uważam żeby było jakimś jego przekroczeniem.

Zatem zdrowia życzę a ja idę szlifować formę

Dnia 26.06.2021 o 12:27, Małgosia Jakaśtam napisał:

Ona i tak ma zlecone badanie, więc?  Może akurat w zleconej morfologii jest też glukoza, nie szkodzi zapytać, a przynajmniej czegoś więcej się dowie. Nie zawsze warto czekać. 

Glukozy nie mam na skierowaniu, ale jednak jutro a nie w poniedziałek idę na to badanie, a prędzej planuję wejść jeszcze do rodzinnego po skierowanie na glukozę i do laryngologa

Przed chwilą, Małgosia Jakaśtam napisał:

Dobrze robisz. No to trzymam kciuki za dobre wyniki ! : )

Dzięki Wzmożone pragnienie już ustąpiło i mam wrażenie że było od nerwicy, bo zaczęły mi na koniec drętwieć kończyny i ataki lęku miałam, ale zbadać się nie zaszkodzi, chcę mieć pewność że to nie cukrzyca

12 minut temu, Małgosia Jakaśtam napisał:

O no to pięknie, że ustąpiło! Jasne, że to mogło być również od nerwicy. Współczuję. Ano, nie zaszkodzi  

Chyba że od cukrzycy też by przeszło samo, ale to się przekonam mam nadzieję jutro Dzięki za wsparcie

Dnia 29.06.2021 o 23:01, Małgosia Jakaśtam napisał:

Też mogło. Ale na razie o tym nie myśl, wyniki mogą nie być od razu, (zależy od badania). Nie ma za co  Trzymaj się, zdrówka i spokoju życzę : ) Napisz jak wyniki, jeśli chcesz : )

Więc jestem po badaniu glukozy, ale z krwi z palca mi zrobili.. A w necie tak piszą: "poziom cukru można sprawdzić także glukometrem z wykorzystaniem kropli krwi z palca – jednak taki pomiar nie jest dobrą podstawą do rozpoznania cukrzycy i powinien być potwierdzony w badaniu laboratoryjnym". Ale wyszło że glukoza jest w normie