Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MacMac1990

Koleżanka narzeczonej

Polecane posty

Od jakiegoś czasu mam wrażenie że wpadłem w oko koleżance a właściwie przyjaciółce mojej narzeczonej która przestaje się do niej odzywać ponieważ owa koleżanka komentuje moje zdjęcia na instagramie czy Facebooku w dosyć dwuznaczny sposób a gdy widzimy się oczywiście w trójkę to mam dziwne odczucie  że coś ode mnie chce i przypuszczam że gdybyśmy spotkali się bez udziału mojej lubej to mogłoby do czegoś dojść , ta koleżanka miała wcześniej chłopaków ale nie układało się jej z nimi więc jej związki nie trwały zbyt długo.

Dodam że zanim poznałem i związałem się z moją dziewczyną to chciała mnie ona  zeswatać właśnie z tą koleżanką .

Nwm co mam o tym myśleć , bo jest bardzo atrakcyjną kobietą 

Edytowano przez MacMac1990

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyczuwam możliwy podstęp. Uważaj, odpuść sobie. Nawet jeśli to nie test wierności to i tak takie tematy wychodzą na jaw najczęściej...

 Choć nie zawsze... 😉

Gdyby ta koleżanka miała faceta, a najlepiej męża, to co innego - można rozważyć.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ona najwyraźniej chce Ciebie swojej przyjaciółce odbić  więc jak kochasz swoją narzeczoną to musisz jej stanowczo powiedzieć żeby nie robiła do ciebie podchodów. Rozumiem że jesteście zaręczeni i zdecydowani na dobre i na złe ponieważ napisałeś że narzeczona to tym bardziej powinieneś ukrócić jej zaloty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Jan6Nowak6 napisał:

Wyczuwam możliwy podstęp. Uważaj, odpuść sobie. Nawet jeśli to nie test wierności to i tak takie tematy wychodzą na jaw najczęściej...

 Choć nie zawsze... 😉

Gdyby ta koleżanka miała faceta, a najlepiej męża, to co innego - można rozważyć.

W ostatnim zdaniu to o co chodzi bo nie rozumiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Jan6Nowak6 napisał:

Wyczuwam możliwy podstęp. Uważaj, odpuść sobie. Nawet jeśli to nie test wierności to i tak takie tematy wychodzą na jaw najczęściej...

 Choć nie zawsze... 😉

Gdyby ta koleżanka miała faceta, a najlepiej męża, to co innego - można rozważyć.

yooo popieram kolegę jak rozkładać na łopatki to tylko zajętą a najlepiej mężatą wtedy bedzie bardziej dyskretna bo bedzie dbała i o swoją dupę a tak to nie ma nic do stracenia

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, MacMac1990 napisał:

Nwm co mam o tym myśleć

Sprawdź..., a obudzisz się z ręką w nocniku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, angelo83 napisał:

yooo popieram kolegę jak rozkładać na łopatki to tylko zajętą a najlepiej mężatą wtedy bedzie bardziej dyskretna bo bedzie dbała i o swoją dupę a tak to nie ma nic do stracenia

@macmac1990, dokładnie tak jak przedmówca powiedział. Bezpieczeństwo przede wszystkim. 

Będąc w poważnym związku, który ma dalej trwać musisz sobie odpuścić takie romantyczne wyskoki z samotnymi kobietami. Tylko seks, tylko z zajętymi. Po inicjacji jasne ustalenie zasad komunikacji i jasne postawienie sprawy - jesteś z narzeczoną, kochasz ją i to się nigdy nie zmieni. Żadnego ściemniania, z kochanką trzeba szczerze i bez czarowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajną przyjaciółkę ma twoja żona. Sama nie ma faceta, więc przyjaciółka też nie powinna go mieć.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Mejka napisał:

Fajną przyjaciółkę ma twoja żona. Sama nie ma faceta, więc przyjaciółka też nie powinna go mieć.

To prawda... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na coś powinieneś się zdecydować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, ddt60 napisał:

Na coś powinieneś się zdecydować 

W tym przypadku powienien powiedzieć koleżance: jesteś piękna kobietą, ale kocham narzeczoną. Nigdy jej nie zdradzę. Życzę szczęścia.

Gdyby koleżanka była mężatką powienin powiedzieć: Moja droga, powinniśmy to omówić przy jakimś pysznym daniu i dobrym winku, kiedy nie będzie naszych drugich połówek... 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Jan6Nowak6 napisał:

W tym przypadku powienien powiedzieć koleżance: jesteś piękna kobietą, ale kocham narzeczoną. Nigdy jej nie zdradzę. Życzę szczęścia.

Gdyby koleżanka była mężatką powienin powiedzieć: Moja droga, powinniśmy to omówić przy jakimś pysznym daniu i dobrym winku, kiedy nie będzie naszych drugich połówek... 😄

Zgadzam się całkowicie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×