Lubicie sex w ubiorze

Lubicie seks gdy kobieta ma ubrana spódniczkę /spodnie , rajstopki ?

Ja lubię jak moja partnerka jest w bieliznie 

Rajstopy uwielbiam rozerwane

23 minuty temu, Zepsuty napisał:

Rajstopy uwielbiam rozerwane

Dokładnie , najlepiej mały den

6 godzin temu, Kocham siostrę napisał:

Lubicie seks gdy kobieta ma ubrana spódniczkę /spodnie , rajstopki ?

Spódniczkę można podnieść, majtki spuścić, rajstopki rozerwać, ale spodnie to trochę wyzwanie.  Niby można pociąć, ale jak fajne, to szkoda, bo potem głupio chodzić z taką dziurą w kroku  

4 minuty temu, gotb napisał:

Spódniczkę można podnieść, majtki spuścić, rajstopki rozerwać, ale spodnie to trochę wyzwanie.  Niby można pociąć, ale jak fajne, to szkoda, bo potem głupio chodzić z taką dziurą w kroku  

Ale czepiasz się dziś wszystkiego. 

Nawet tych nieszczęśliwych tatuaży

Dobra. Dobrej nocy

2 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

Ale czepiasz się dziś wszystkiego. 

Jak to dziś? Ja się czepiam wszystkiego codziennie!   

Z tatuażami zaskakująco eksplodował temat: jedno małe ostrzeżenie, a wybuchła mała gównoburza...

Dodam że do rajstop jeszcze stringi i czarna mini lubię też polaczenie stringi i zwykła koszulka, tylko żeby piersi były 

No

Nie myślałem o tym  czasami się zdarza

Dnia 27.07.2021 o 14:48, Kocham siostrę napisał:

Lubicie seks gdy kobieta ma ubrana spódniczkę /spodnie , rajstopki ?

nie mam nic przeciw,

ale też ja tam sam mogę się ze swoim ubraniem w ogóle nie rozstawać,
ale potem niektórzy nie nazywają tego se.ksem....

1 godzinę temu, PrawiczekPzn napisał:

ale potem niektórzy nie nazywają tego se.ksem....

Jednak aby był seks coś tam musisz z rozporka wyjąć a kobiecie pod spódniczką przesunąć krok majtek ...całkowicie w ubraniu tego nie zrobisz

1 godzinę temu, ddt60 napisał:

a kobiecie pod spódniczką przesunąć krok majtek

no, podobno porządne kobiety do czasów ustaw odnośnie Kankana nie nosiły majtek...
więc bez majtek miały strój kompletny

1 godzinę temu, ddt60 napisał:

Jednak aby był seks coś tam musisz z rozporka wyjąć a kobiecie pod spódniczką przesunąć krok majtek ...całkowicie w ubraniu tego nie zrobisz

no, Lesbijki zatem mogą pozostać w kompletnym stroju

ale może ja jednak jestem Prawiczkiem 

To chyba zależy od nastroju? Nagość jest naturalna i podniecająca, ale seks w ubraniu czy będąc na wpół rozebraną, też ma swój smaczek.

Dnia 27.07.2021 o 14:48, Kocham siostrę napisał:

Lubicie seks gdy kobieta ma ubrana spódniczkę /spodnie , rajstopki ?

Czasami trzeba w ubraniu. Zwłaszcza, jak poza domem najdzie żądza. O co łatwo, jak spódniczka krótka na nogach pończochy i majteczek brak :-) Ja, w każdym razie, nie mogę się wtedy powstrzymać.

Wolę bez, ale miło wspominam jakieś akcje z imprez, gdzie tylko kiecka była zawinięta.

10 godzin temu, ONA83 napisał:

Wolę bez, ale miło wspominam jakieś akcje z imprez, gdzie tylko kiecka była zawinięta.

czasami takie spontany fajnie się wspomina

Ja lubię najbardziej popularny scenariusz, jak kobieta jest w spódnicy. Zawijam do góry ściągam lub odsuwam jej majtki. Zalezy od komfortu w danej sytuacji i sobie wchodzę. Właściwie to najważniejsze w czymś takim to jest miejsce, gdzie to robimy. Mogą być setki ciekawych.

Sex w ubraniu (a przynajmniej w jego części) jest ekstra. Wiadomo, szybki numerek np. w pracy... Równie ekstra jest wystrzelić np na mini partnerki z biura.

22 minuty temu, on 36 napisał:

na mini partnerki z biura.

to się nazywa molestowanie seksualne w pracy i na to są paragrafy w kodeksie karnym. Chyba, że się zgodzi ale seks w pracy też nie jest akceptowany  ... za bardzo.

3 minuty temu, ddt60 napisał:

to się nazywa molestowanie seksualne w pracy i na to są paragrafy w kodeksie karnym. Chyba, że się zgodzi ale seks w pracy też nie jest akceptowany  ... za bardzo.

No masakra. Czy ty musisz się zawsze wypowiadać? Przecież nie chodziło mi żeby wyskoczyć zza szafy i się na nią spuścić. Miazga... To ma być finał po szybkim numerku.

2 godziny temu, on 36 napisał:

No masakra. Czy ty musisz się zawsze wypowiadać? Przecież nie chodziło mi żeby wyskoczyć zza szafy i się na nią spuścić. Miazga... To ma być finał po szybkim numerku.

a za drzwiami klient z biura wchodzi i mówi ... oj śmietanka od kawy Pani się na nóżkę wylała .... mam wyobraźnię ....

19 godzin temu, VagViking napisał:

 ubiór siłą rzeczy musi być czyli miejsce publiczne, praca, szkoła itp.

właśnie. Zwłaszcza gdy przypominają się pierwsze skryte kontakty erotyczne odbywane gdzieś na szybko .... zdarzało mi się nawet na strychu w suszarni w kamienicy

... albo na klatce schodowej w bloku teściów. Potem pytali, co tak długo szliśmy po tych schodach

29 minut temu, Bertt napisał:

... albo na klatce schodowej w bloku teściów. Potem pytali, co tak długo szliśmy po tych schodach

kiedyś były strychy i tam, w suszarni na strychu także - dość bezpieczne miejsce bo rzadko ktoś tam jednak wchodził- to były czasy, że suszarnie jeszcze były ale rzadko już ktoś je używał. Na klatce schodowej na studiach, kiedy nie mieliśmy jeszcze akademika też. Ale czasami po prostu na jedną noc wybieraliśmy się do hotelu i wtedy była cała noc.

... inne straszne historie, ale takim spameom i stypiarzom jak DD  warto powiedzieć NIE. Nie jestem dokończa przekonany , czy mu szkodzę, czy łechtam Jego ego 

2 minuty temu, Nowy w mieście napisał:

. Nie jestem dokończa przekonany , czy mu szkodzę, czy łechtam Jego ego 

prawdę mówiąc jest mi to obojętne....

Dlatego Ciebie nie cytuję i robię swoje, czyli , robię wszystko byś nie miał ostatniego zdania.

Już nie udawaj, że nie jest Ci smutno, jak ludzie nie odpisują na Twoje mocno emocjonalne wpierdy. Głupi się czujesz jak stawiasz kropkę nad "i" i jest po zawodach, Czuć w tym ilość a nie jakoś. Nie jestem wrogo nastawnią osobą. 

Dnia 21.08.2021 o 12:46, ddt60 napisał:

kiedyś były strychy i tam, w suszarni na strychu także - dość bezpieczne miejsce bo rzadko ktoś tam jednak wchodził- to były czasy, że suszarnie jeszcze były ale rzadko już ktoś je używał. Na klatce schodowej na studiach, kiedy nie mieliśmy jeszcze akademika też. Ale czasami po prostu na jedną noc wybieraliśmy się do hotelu i wtedy była cała noc.

Ta klatka schodowa, o której wspomniałem, to nie z braku innego miejsca.  U nas, na przykład, ryzykowne sytuacje wzmagają podniecenie. Stąd takie akcje. Z tego samego powodu były akcje na balkonach. Nie dlatego, że w pokoju byli ludzie Robił to ktoś na balkonie?

Dnia 12.12.2021 o 11:46, Bertt napisał:

Ta klatka schodowa, o której wspomniałem, to nie z braku innego miejsca.  U nas, na przykład, ryzykowne sytuacje wzmagają podniecenie. Stąd takie akcje. Z tego samego powodu były akcje na balkonach. Nie dlatego, że w pokoju byli ludzie Robił to ktoś na balkonie?

nie na balkonie to nie, ale somsiad robił to na drzewie pod balkonem. Dziwne bo sam siedział na gałęzi, a panna na dole zbierała igliwie które strząsał. Pożniej się dowiedziałam że te szyszki to były na handel a część do suszenia.