Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Niebieskiona

Czy ślub w wieku 40 lat to porażka?

Polecane posty

 Tak jak w temacie.  To jest najbardziej optymistyczna  wersja bo teraz mam 38. Jak wy byście się czuły  ? Jeszcze się nie oświadczył  ale już od lat mu o tym mówię i wiem  że teraz to zrobi.  Nigdy nie brałam ślubu to będzie  mój pierwszy raz bo się słyszy  że w tym wieku to zazwyczaj to drugi się bierze.  Jesteśmy  ze  sobą  12 lat mamy  2 wspolych dzieci  i dom na kredyt.  Zanim się ze  sobą zeszlismy  to we dwoje  chcieliśmy tych samych rzeczy a teraz  cholera  mnie strzela bo się z tym ślubem ociaga już tyle i żadne  argumenty  nie pomagają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej,

wiek nie ma tu nic do rzeczy i to żadna porażka.

Pogadajcie co go przed tym powstrzymuje- znając życie pewnie powód nie ma nic wspólnego z tobą. Może nie lubi ślubów? Ma dziwną rodzinę której nie chce zaprosić? Szkoda mu kasy która nigdy się nie zwróci?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz nie chce  znowu mu o tym mówić bo okad się nam druga córka urodziła to czekam czy to jakieś okazje czy Boże Narodzenie urodziny nowy rok że może może wtedy się oswoadczy a tu nic.  Chciałam tylko cywilny szybki a on chce wesele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Niebieskiona napisał:

Wiesz nie chce  znowu mu o tym mówić bo okad się nam druga córka urodziła to czekam czy to jakieś okazje czy Boże Narodzenie urodziny nowy rok że może może wtedy się oswoadczy a tu nic.  Chciałam tylko cywilny szybki a on chce wesele. 

Nie chce Ci źle poradzić, ale ja np nie umiem żyć w wiecznym oczekiwaniu i niepewności.

Znając mnie pewnie powiedziałabym delikwentowi że albo sankcjonujemy związek, albo przyjmuje do wiadomości że w razie w będę sobie szukać alternatywy:)

Edytowano przez Sylwia1991
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Cię  ja też mam to samo.  Ja juz różne rzeczy robiłam  od sugerowania po rozmowy  potem kłótnie  że odejdę  itd. Nawet moja mama mi powiedziała że on się nie ożeni i żebym się z tym pogodziła  bo odejsc tak na dłuższą metę nie moge bo jestem sama z 2 dzieci bez rodziny tutaj.  Nawet jak mu powiedziałam że źle sie czuje mając inne nazwisko czy w urzedzie czy w towarzystwie każdy  maz żona  a ja chłopak haha a on że to mój klopot nie jego że on z tego powodu  ślubu brać nie będzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jest to porażka. Lepiej ślub w wieku 40 lat, niż wziąć go mając 20scia lat i sie rozwieść.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość888 napisał:

Nie, nie jest to porażka. Lepiej ślub w wieku 40 lat, niż wziąć go mając 20scia lat i sie rozwieść.

Jaką masz gwarancję, że po roku się nie rozwiodą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Skb napisał:

Jaką masz gwarancję, że po roku się nie rozwiodą?

Gwarancji nigdy nie ma, ale nie oszukujmy się, więcej rozwodów jest u osób które bardzo młodo biorą ślub, niż u takich co biorą go po 30tce czy koło 40tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość888 napisał:

Gwarancji nigdy nie ma, ale nie oszukujmy się, więcej rozwodów jest u osób które bardzo młodo biorą ślub, niż u takich co biorą go po 30tce czy koło 40tki.

Doprawdy??? W takim razie jestem wyjątkiem? Znajomi byli podobna parą jak autorka... ze stażem i dziećmi... wzięli  ślub, a po roku mieli głośny rozwód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Skb napisał:

Doprawdy??? W takim razie jestem wyjątkiem? Znajomi byli podobna parą jak autorka... ze stażem i dziećmi... wzięli  ślub, a po roku mieli głośny rozwód!

Doprawdy? A czy ja napisałam, że w ogóle nie ma rozwodów u osób późno biorących ślub? Ale tak, jesteś wyjątkiem, jedynym w swoim rodzaju...przecież i tak zawsze, wszystko wiesz najlepiej i zawsze tylko ty  masz racje.

Ja mam znajomych co brali ślub koło 20tki i 6 par już po rozwodzie i takich co brali go mając po 30tce i jeden tylko jedna po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość888 napisał:

Doprawdy? A czy ja napisałam, że w ogóle nie ma rozwodów u osób późno biorących ślub? Ale tak, jesteś wyjątkiem, jedynym w swoim rodzaju...przecież i tak zawsze, wszystko wiesz najlepiej i zawsze tylko ty  masz racje.

Ja mam znajomych co brali ślub koło 20tki i 6 par już po rozwodzie i takich co brali go mając po 30tce i jeden tylko jedna po rozwodzie.

Nie wiem wszystkiego i nigdy nie będę wiedział. Ludzie rozwodzą się w każdym wieku i każdego powodu. Zatem zakładanie, że pary które pobrały się po 30 będą trwałe  jest bezcelowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mavril
Dnia 7.09.2021 o 09:57, Niebieskiona napisał:

Wiesz nie chce  znowu mu o tym mówić bo okad się nam druga córka urodziła to czekam czy to jakieś okazje czy Boże Narodzenie urodziny nowy rok że może może wtedy się oswoadczy a tu nic.  Chciałam tylko cywilny szybki a on chce wesele. 

Jeśli nie chciał z Tobą tyle lat brać ślubu to po co teraz wymyśla wesele. Masz prawie 40 lat, on nie wiem, i dzieci macie. Tylko zalegalizować małżeństwo.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Skb napisał:

Nie wiem wszystkiego i nigdy nie będę wiedział. Ludzie rozwodzą się w każdym wieku i każdego powodu. Zatem zakładanie, że pary które pobrały się po 30 będą trwałe  jest bezcelowe.

A kto zakłada, że KAŻDY ślub po 30 jest trwały? Ale jałowa z tobą gadka.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Skb napisał:

Doprawdy??? W takim razie jestem wyjątkiem? Znajomi byli podobna parą jak autorka... ze stażem i dziećmi... wzięli  ślub, a po roku mieli głośny rozwód!

w sumie się nie dziwię ze jesteś po rozwodzie.  Czytając twoje wypowiedzi...

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Gość888 napisał:

Gwarancji nigdy nie ma, ale nie oszukujmy się, więcej rozwodów jest u osób które bardzo młodo biorą ślub, niż u takich co biorą go po 30tce czy koło 40tki.

Nie zakładasz, że każde małżeństwo jest trwałe ale... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, madalene1711 napisał:

w sumie się nie dziwię ze jesteś po rozwodzie.  Czytając twoje wypowiedzi...

Z całego serca życzę Ci aby takie doświadczenie Cię ominęło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Skb napisał:

Nie zakładasz, że każde małżeństwo jest trwałe ale... 

ale co...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Gość888 napisał:

ale co...?

Ale zakładasz,  że małżeństwo zawarte koło 20 ma mniejsze szanse na przetrwanie. Niestety to tylko polprawda. Związki maja różne etapy, a wiek ludzi je tworząch nie decyduje o jego trwałości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Skb napisał:

Ale zakładasz,  że małżeństwo zawarte koło 20 ma mniejsze szanse na przetrwanie. Niestety to tylko polprawda. Związki maja różne etapy, a wiek ludzi je tworząch nie decyduje o jego trwałości. 

Statystyki kochaniutki, statystyki, a nie moje widzimisię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Statystyki podają,  że sporo związków rozpada się po siedmiu latach,  dużo po piętnastu latach bycia razem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Skb napisał:

Statystyki podają,  że sporo związków rozpada się po siedmiu latach,  dużo po piętnastu latach bycia razem. 

Jak również podają, że większość małżeństw rozpada się po gdy para bierze ślub w bardzo młodym wieku, a wynika to z niedojrzałości, jak również stwierdzeniem w późniejszym czasie, że biorąc ślub tak szybko coś im umknęło, nie wyszumieli się itp. Znów zaznaczam, że nie każdej pary to dotyczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość888 napisał:

Jak również podają, że większość małżeństw rozpada się po gdy para bierze ślub w bardzo młodym wieku, a wynika to z niedojrzałości, jak również stwierdzeniem w późniejszym czasie, że biorąc ślub tak szybko coś im umknęło, nie wyszumieli się itp. Znów zaznaczam, że nie każdej pary to dotyczy!

Branie ślubu w późniejszym wieku powoduje większe trudności z dogadaniem się, szukaniem kompromisów i konsensusów. Jest to spowodowane tym, że osoby są ukształtowane, mają swoje poglądy, przyzwyczajenia i nawyki. Znów zaznaczam, że nie każdej pary to dotyczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorki że się wtrącam do waszej rozmowy ale slub w późniejszym wieku nie spowoduje  późniejszych trudności  w dogadaniu się i szukaniu kompromisów.  My już to przerabialiśmy jakieś pare lat temu.  Teraz się "dotarlismy". Slub w tym wypadku chcę  po to żeby dopiac nasz związek 12 letni na ostatni  guzik oraz po to żeby było łatwiej  w zyciu jeśli chodzi o formalności  i dzieciom że mama i tata są małżeństwem no i oczywiście wzgledy romantyczne bo fajnie będzie  wziąć slub i to przeżyć.  

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam 36 lat, maz 41, i slub wzielismy w poprzedni weekend. Chcialam urządzic imprezę, więc to zrobiliśmy, bardzo się oboje cieszymy 🙂 Oświadczyn jako atkich nie bylo, po prostu postanowilismy zformalizowac nasz związek, na stanie 4 letnie dziecko.

Dlaczego mialaby to byc porazka? Połowa zaproszonych na moj slub znajomych sama slubu nie ma, a sa mniej wiecej w moim wieku. Wciaz planuja zwiazki i pierwsze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, sluchawki napisał:

Mam 36 lat, maz 41, i slub wzielismy w poprzedni weekend. Chcialam urządzic imprezę, więc to zrobiliśmy, bardzo się oboje cieszymy 🙂 Oświadczyn jako atkich nie bylo, po prostu postanowilismy zformalizowac nasz związek, na stanie 4 letnie dziecko.

Dlaczego mialaby to byc porazka? Połowa zaproszonych na moj slub znajomych sama slubu nie ma, a sa mniej wiecej w moim wieku. Wciaz planuja zwiazki i pierwsze dzieci.

A to gratulacje. A dlaczego sie tak późno zdecydowaliscie na ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urbanlegend
Dnia 7.09.2021 o 13:37, Sylwia1991 napisał:

Nie chce Ci źle poradzić, ale ja np nie umiem żyć w wiecznym oczekiwaniu i niepewności.

Znając mnie pewnie powiedziałabym delikwentowi że albo sankcjonujemy związek, albo przyjmuje do wiadomości że w razie w będę sobie szukać alternatywy:)

Autorka chyba nie za bardzo ma wybór skoro ma już dwójkę dzieci i wspólny kredyt na dom. Sama nigdy w życiu bym się nie zgodziła na to żeby planować rodzinę bez ślubu. Żeby nie było, rozumiem jeśli ktoś go nie chce i woli życie w konkubinacie, w ogóle tego nie oceniam, ale dla mnie osobiście ślub jest ważny. W przypadku autorki sama sobie tak wyscieliła, szczerze mówiąc wątpię żeby nagle facet po X latach się zreflektował i romantycznie oświadczył, tak mu jest wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2021 o 10:33, Urbanlegend napisał:

Autorka chyba nie za bardzo ma wybór skoro ma już dwójkę dzieci i wspólny kredyt na dom. Sama nigdy w życiu bym się nie zgodziła na to żeby planować rodzinę bez ślubu. Żeby nie było, rozumiem jeśli ktoś go nie chce i woli życie w konkubinacie, w ogóle tego nie oceniam, ale dla mnie osobiście ślub jest ważny. W przypadku autorki sama sobie tak wyscieliła, szczerze mówiąc wątpię żeby nagle facet po X latach się zreflektował i romantycznie oświadczył, tak mu jest wygodnie

Też tak myślałam że może być mu wygodnie. Tylko  że my oboje się zgodzilismy na ślub dzieci rodzinę na samym początku że to na być.  Tylko  że była wpadka i tak jakoś zeszlo po prostu wszystko jest teraz nie po kolei.  Jestem zła.  Bo nie potrafe żyć bez ślubu nigdy nie mając.  Ale z twego powodu  rozstać  się? Mając dzieci? Kredyt zawsze dom można oddac sprzedac . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My z facetem mamy po 35 lat i za miesiąc bierzemy ślub cywilny (bez wesela, tylko małe przyjęcie w lokalu z rodziną). To nasz pierwszy ślub, nie mamy dzieci i nie chcemy. Lepiej wziąć ślub później ale z właściwym facetem, niż z bele kim w wieku 20 lat. Szczerze mówiąc to myślałam, że będę już zawsze stara panna 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za pocieszenie tylko ze ja mam więcej  bo 39lat . Chciałam z nim porozmawiac ustalic date czy ktokolwiek  bo uwazam ze to powinna być wspolna decyzja a wychodzi na to że to ja jestem jak ten piesek  treningowy czekajacy na kość na okresie probnym a on jest tym  panem  i wladca ignorantem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×