Poród czy na pewno to cud?

1 minutę temu, Incelariusz napisał:

Nie dam spokoju, bo albo nawołują do łamania prawa albo pomawiają lekarzy o branie łapówek. Obie te rzeczy są niedopuszczalne i należy reagować.

Mówię o  wątkach o in vitro, staraniach o dziecko i tym podobnych. Jeśli masz sumienie i przyzwoitość, daj  tym kobietom spokój.

2 minuty temu, Incelariusz napisał:

Jeżeli ktoś nawołuje do in vitro albo po prostu publicznie popiera takie szatańskie praktyki to chyba nie ja a właśnie on powinien zastanowić się nad przyzwoitością... Nie będzie przyzwolenia na pochwalanie łamania prawa

Czy łaskawie możesz nie pisać głupot? Zwłaszcza w tematach o których nie masz bladego pojęcia! 

2 minuty temu, Incelariusz napisał:

Na który temat nie mam bladego pojęcia?

Na ten w którym właśnie się wypowiadasz. Masz doświadczenia związane z porodem? Wiesz jak poradzić sobie z bólem porodowym? Może ćwiczyłeś jogę albo medytacje, które pomogły ci urodzić? Nie? W takim razie wypad bo nie masz nic merytorycznego do dodania 

2 minuty temu, Incelariusz napisał:

Na który temat nie mam bladego pojęcia?

Mam ci wymienić wszystkie czy tylko niektóre? Co ty k... wiesz o IVF, co ty wiesz o niepłodności... nawet nie masz odrobiny pojęcia o dzieciach! Wiesz dlaczego dzwon jest głośny!

ja tam się boję porodu

3 minuty temu, Incelariusz napisał:

Dużo wiem o niepłodności, płodności i in vitro, bo jak działałem w ochronie życia poczętego to jeździłem na liczne szkolenia i dużo czytałem na ten temat.

Przeżyłeś to? Nie??? To lepiej powstrzymaj się od komentarza. 

Oczywiście wiesz co się dzieje w każdym gabinecie lekarskim w tym kraju! Jesteś α i Ω!

4 minuty temu, aniamini napisał:

ja tam się boję porodu

Ja się pewnie przed samym porodem zacznę To będzie twój pierwszy? 

2 minuty temu, Agaape napisał:

Ja się pewnie przed samym porodem zacznę To będzie twój pierwszy? 

ja jeszcze mam czas, ale już powoli zaczynam o tym myśleć co to będzie...

3 godziny temu, aniamini napisał:

ja jeszcze mam czas, ale już powoli zaczynam o tym myśleć co to będzie...

Mi też zostało jeszcze kilka miesięcy ale z każdym dniem coraz mniej

Dla mnie poród nie był żadnym cudem. Żadnego WOW, żadnego wpatrywania się w swoje dziecko, żadnego zalania miłością do dziecka, tylko rozczarowanie porodem, szpitalem, dzieckiem i sobą. Różnie bywa, jednych zalewa fala miłości, a innych rozczarowanie. Poród, to loteria i nie wiem, czy TY możesz coś zrobić, bo ja planowalam to dziecko, chodziłam do szkoły rodzenia itp. Uważałam, że jestem dobrze przygotowana, ale życie pisze swoje scenariusze.