Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Arhminus

Czy to prawda, że jestem beznadziejna ?

Polecane posty

Hej wszystkim! 

Piszę bo sama nie wiem jestem w kropce...mam faceta rok jesteśmy razem przed naszym związkiem mieliśmy dość bliska relację wiecie o czym mówię - seks. Było naprawdę bosko, dalej jest ale chyba tylko moim zdaniem....znaczy to nie jest tak że jemu jest ze mną źle....tylko że za rzadko, no ale co 2 - 3 dzień to jest za rzadko ? Nie ukrywam, że odczuwam czasem ból podczas stosunku....nie wiem dlaczego, no okej ja sama czuje w sobie że nie odczuwam już potrzeby jak kiedyś żeby cały czas się kochać ze swoim partnerem....ale to jest konkretnie czymś spowodowane czy to mój psychiczny wymysł? Nawet dość się pokłóciliśmy o to, twierdzi ze mam kogoś w pracy co jest bzdurą bo nikogo nie mam....śpioch ze mnie ja 22 już bym poszła spać i żeby mi wszyscy świety spokój dali może to wynik pracy która wykonuje sprzedaż internetowa kontakt z klientem, a ludzie są tak różni.....nie wiem napiszcie coś co mnie nakieruje żeby było inaczej ja naprawdę go kocham i nie chce z powodu braku seksu go stracić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja poleciłabym rozmowę, ale różnie to może być skoro facet od razu oskarża cię że kogoś masz. To są niestety mankamenty związku który zaczął się od lozka- facet pewnie myśli że masz do tego lekkie podejście bo nie potrzebowałaś wyznań miłości. Pogadaj z nim o tym w taki sposób, aby wyprowadzić go z błędu. 

Czujesz ból? Dlaczego? 

Tym też warto się zająć i poszukać powodu. I oczywiście pogadać o tym. 

Z drugiej strony jak trafiłaś na mężczyznę który seks wymusza, to nie wróżę temu związkowi dobrze. 

Co 2-3 dni to jest często według mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz to też nie do końca tak... długo nam zajęło w znajomości żeby dojść do łózka to nie tak ze wskoczyłam już mu,  znamy się 10 lat ale rok jesteśmy tak oficjalnie, nie wiem w zależności jak wejdzie odczuwam ból że musze go odepchnąć bo nie dam rady...zaczynam się czuć niekomfortowo źle, dziwnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje że co 2-3 dzień to jest spoko to nie jest tak że tydzień dwa albo miesiąc się nie kochamy, nie wiem może ja jak mam za dużo to mi się odechciewa później już całkowicie nie wiem dziwne to jest 😮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedzieć, że boli i iść do lekarza, a przedtem wypróbować inne pozycje, czy też sposób, może za mocno, za głęboko i dobija do szyjki macicy. Jeśli coś do ciebie czuje, to powinien zrozumieć, jeśli nie to szkoda, z takim się wiązać.  Jeśli ma większe potrzeby to doprowadzać go ręcznie i ustami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że skoro dla Ciebie to duża intensywność zbliżeń, to po prostu co któryś raz nie jesteś odpowiednio nawilżona i stąd problem bólu. Znacie się długo więc myślę, że nie ma problemów by otwarcie porozmawiać o waszych potrzebach i zadbać by było w intymnych sytuacjach przyjemnie i żeby nie były one wymuszane. Możesz też część seksu zastąpić inną formą czułości bez penetracji i wtedy będzie bez bólu, tylko musisz coś dobrać tak żebyście oboje byli zadowoleni. Jak dla mnie to beznadziejna zdecydowanie nie jesteś, a to że nie jesteś nocnym markiem to tak Twoja uroda i chyba przez czas waszej znajomości on powinien o tym dobrze wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2021 o 16:10, Arhminus napisał:

Hej wszystkim! 

Piszę bo sama nie wiem jestem w kropce...mam faceta rok jesteśmy razem przed naszym związkiem mieliśmy dość bliska relację wiecie o czym mówię - seks. Było naprawdę bosko, dalej jest ale chyba tylko moim zdaniem....znaczy to nie jest tak że jemu jest ze mną źle....tylko że za rzadko, no ale co 2 - 3 dzień to jest za rzadko ? Nie ukrywam, że odczuwam czasem ból podczas stosunku....nie wiem dlaczego, no okej ja sama czuje w sobie że nie odczuwam już potrzeby jak kiedyś żeby cały czas się kochać ze swoim partnerem....ale to jest konkretnie czymś spowodowane czy to mój psychiczny wymysł? Nawet dość się pokłóciliśmy o to, twierdzi ze mam kogoś w pracy co jest bzdurą bo nikogo nie mam....śpioch ze mnie ja 22 już bym poszła spać i żeby mi wszyscy świety spokój dali może to wynik pracy która wykonuje sprzedaż internetowa kontakt z klientem, a ludzie są tak różni.....nie wiem napiszcie coś co mnie nakieruje żeby było inaczej ja naprawdę go kocham i nie chce z powodu braku seksu go stracić!

Wszystko z Tobą w najlepszym porządku. Też mam tak, że po pracy często "padam na twarz" i  seks może nie istnieć. Dobrym rozwiązaniem jest poranny seks o ile są takie możliwości, a ból często jest spowodowany małym nawilżeniem, co jest też ściśle  związane z cyklem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, acordeon napisał:

Wszystko z Tobą w najlepszym porządku. Też mam tak, że po pracy często "padam na twarz" i  seks może nie istnieć. Dobrym rozwiązaniem jest poranny seks o ile są takie możliwości, a ból często jest spowodowany małym nawilżeniem, co jest też ściśle  związane z cyklem.

Dzięki...już myślałam że ze mnie jakiś dziwok, miło usłyszeć słowa pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Arhminus napisał:

Dzięki...już myślałam że ze mnie jakiś dziwok, miło usłyszeć słowa pociechy

 może to być depresja, wypalenie zawodowe. Z tego co piszesz generalnie libido masz duże ale teraz doszło do jego zmniejszenia, zmęczenia .... może to nie jest tylko problem seksu ale problem depresji z wypaleniem zawodowym i w takim kierunku potrzeba pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, ddt60 napisał:

 może to być depresja, wypalenie zawodowe. Z tego co piszesz generalnie libido masz duże ale teraz doszło do jego zmniejszenia, zmęczenia .... może to nie jest tylko problem seksu ale problem depresji z wypaleniem zawodowym i w takim kierunku potrzeba pomocy?

Szczerze nie pomyślałam o tym, może masz racje ja serio lubię szaleć w lozku tylko ja nie mam właśnie czasem siły, mój facet sam mi powiedział ze z jego przeszłości to mnie uważa za najgorętsza dziewczynę wiec może masz racje ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Arhminus napisał:

Szczerze nie pomyślałam o tym, może masz racje ja serio lubię szaleć w lozku tylko ja nie mam właśnie czasem siły, mój facet sam mi powiedział ze z jego przeszłości to mnie uważa za najgorętsza dziewczynę wiec może masz racje ? :o

poszukaj pomocy u fachowców - lekarz i ew. psychoterapeuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wg mnie co 2-3 dni to nie za rzadko, ale kazdy ma inne potrzeby. Na pewno warto rozmawiać, moze kup mu masturbator z pinkshopu i powiedz zeby czasem bawil sie sam, ale ne wiem czy nie poczuje sie urazony.  Tylko miej na uwadze ze czasem niezaspokojnony facet jest zly i moze wkurzac.. albo miec kogos na boku. nie wiem jak wyglada wasza relacja, a to tez wazne w tym aspekcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Monia2233 napisał:

wg mnie co 2-3 dni to nie za rzadko, ale kazdy ma inne potrzeby. Na pewno warto rozmawiać, moze kup mu masturbator z pinkshopu i powiedz zeby czasem bawil sie sam, ale ne wiem czy nie poczuje sie urazony.  Tylko miej na uwadze ze czasem niezaspokojnony facet jest zly i moze wkurzac.. albo miec kogos na boku. nie wiem jak wyglada wasza relacja, a to tez wazne w tym aspekcie. 

Nie myśle ze na boku nie, raczej by mnie rzucił gdyby się cis między nami nie układało . A jedli chodzi o masturabator to chciałby się nim bawić ze mną haha taki wariat z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ddt60 napisał:

poszukaj pomocy u fachowców - lekarz i ew. psychoterapeuta

Tak zrobię , dziękuje 😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Arhminus napisał:

to chciałby się nim bawić ze mną haha taki wariat z niego

bardzo to dobrze o nim świadczy - chyba bardzo cię kocha skoro nie zakłada seksu z nikim ani z niczym innym oprócz ciebie. Ostatecznie jeśli jest tak , że obecnie masz nieco mniejsze libido a on większe i nie widzi nikogo i niczego oprócz Ciebie to nawet jeśli sama nie masz w danym dniu ochoty na seks to  mogłabyś po prostu zrobić mu  loda lub ręką aby zredukować jego napięcie na zasadzie "przyjemność dla niego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, ddt60 napisał:

bardzo to dobrze o nim świadczy - chyba bardzo cię kocha skoro nie zakłada seksu z nikim ani z niczym innym oprócz ciebie. Ostatecznie jeśli jest tak , że obecnie masz nieco mniejsze libido a on większe i nie widzi nikogo i niczego oprócz Ciebie to nawet jeśli sama nie masz w danym dniu ochoty na seks to  mogłabyś po prostu zrobić mu  loda lub ręką aby zredukować jego napięcie na zasadzie "przyjemność dla niego"

Dzięki za pomoc 😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, marinero napisał:

 

jesli jednak nie!  to warto sie wybrac do ginekologa i zapytac! czy z twoja va gina wszytsko OK ?!  i co  moze byc przyczyna ! 

Ona nie ma problemy z niewrażliwością waginy ale z wypaleniem i depresją. Jest po prostu zmęczona. Owszem - jak dawno nie była u ginekologa to powinna pójść na badanie z samej zasady, że co jakiś czas nawet "zdrowa" kobieta powinna mieć badanie ginekologiczne tym bardziej, że czasami odczuwa ból podczas stosunku ale - masz tendencje wszystko sprowadzania do seksualnej fizjologii a seks rozpoczyna się w głowie. Jeśli ona jest potwornie przemęczona to może być problem aby miała ochotę na seks kilka razy dziennie. Może jednak lepiej sprawdzić czy to nie jest depresja - nawet sezonowa albo wypalenie w pracy. Z tego co pisze to akurat partnera ma dobrego, empatycznego, wręcz na zabój zakochanego w niej i raczej ma w nim pełne zrozumienie i oparcie.

Edytowano przez ddt60
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2021 o 16:10, Arhminus napisał:

Hej wszystkim! 

Piszę bo sama nie wiem jestem w kropce...mam faceta rok jesteśmy razem przed naszym związkiem mieliśmy dość bliska relację wiecie o czym mówię - seks. ...  .... .....

Moja samica też od czasu do czasu ma takie chwile, że... mam chcicę na sąsiadki, serio. Moja luba ma już 42 więc ... zrozumiałe ale... jak się trafi spoko tydzionek (lekki w pracy) to potrafi dziobać się nawet i 3 razy dziennie. Różne są objawy niechęci na seks, jedna z nich to nuda. Najprawdopodobniej potrzeba Ci urozmaicenia w seksie, zatem pora chyba na zmianę "zabawek" i "czynności"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×