Podstarzała dziewica.

7 minut temu, rebcio napisał:

Wystarczyło w nastoletnich latach mieć nieco inne priorytety niż szukanie "zaliczenia". Czasami też głęboka wiara jest tym głównym czynnikiem. Ale i niekiedy jakaś trauma, która nie musi być spowodowana przemocą seksualną.

Tak ja w swoich nastoletnich latach miałem priorytety. Myślę że każdy powinien przeczyć swoją pierwszą szaleńczą miłość. Ja miałem to szczęście i mi się udało a żyłem w dziwnych czasach. Właściwie to w moich dwudziestych latach.

Mogę się mylić, ale zakładam, że jesteś dziewicą dlatego, że twoje potrzeby seksualne były równe zero.  Instynkt rozmnażania jest jednym z najsilniejszych i osobnik, osobniczka robią wszystko, aby ten instynkt zaspokoić, I on napędza nasze działania w tym kierunku, aby być atrakcyjnym dla drugiej płci i zmuszają do szukania partnera, partnerki.  

   Faceci to podświadomie wyczuwają z wyglądu twojej twarzy, zupełny brak tzw. seksapilu, tak jak podświadomie można wyczuć, że ktoś jest gejem, tak jak podświadomie można poznać np. w UK, o ta to na pewno Polka, Polak, po rysach twarzy, zachowaniu itp.   Tu nie chodzi o brak urody, bo nawet bardzo brzydkie kobiety wyrywają bardzo atrakcyjnych mężczyzn, oczywiście atrakcyjny wygląd pomaga, ale jeśli się jest za bardzo ładną, to facetów też to odstrasza, bo podświadomie boją się konkurencji i te bardzo ładne często źle trafiają.

 Organ nieużywany ulega zanikowi.   Czyli ta cała mechaniżeria, która powoduje, że dążymy do seksu, poznania partnera, jest  u ciebie nierozwinięta.   Zacznij się tą dziedziną życia interesować, oglądać filmy erotyczne, pornograficzno edukacyjne, bo nawet nie będziesz wiedzieć, jak faceta zaspokoić i będziesz tzw klodą w łóżku  No i przede wszystkim zacznij się masturbować i to co najmniej kilka razy w tygodniu.  Być może obudzisz w sobie tą potrzebę seksu,  która napędza ludzi aby się łączyli w pary i zmusza do różnych działań, aby być atrakcyjnym dla drugiej płci.  Faceci instynktownie wyczuwają chętne seksowne kobiety ( a seksowne są dlatego bo mają seksualne potrzeby, a jeśli mają seksualne potrzeby, to dbają o swój atrakcyjny wygląd).   Podejrzewam, że tu jest pies pogrzebany. 

   Może i dobrze jakiegoś faceta wynająć, aby poznać tą dziedzinę życia, chociaż sądzę, że nie ma takiej potrzeby, jest tyle chętnych, jakiś  napalanowych młokosów, że wystarczy dać ogłoszenie. 

   Ewentualnie poszukać kogoś z kręgów związanych z koścołem, pielgrzymki i tym podobne sprawy, jakiś mocno wierzących, którzy czekają na tą jedyną, dla których seks dopiero po śłubie a inaczej   to grzech.  Tylko jak dla mnie to są dziwacy o małych potrzebach a seks mają prymitywny.  Bo ważne jest doświadczenie i praktyka