Jak zabrać sie za emigrację...

Hej!

Chciałabym wyprowadzić się z Polski, nie wiem czy na stałe, ale na pewno chciałabym poznać inny kraj. Pracuję jako programista dla firm zachodnich, więc angielskiego używam na co dzień i dlatego do anglojęzycznego kraju chciałabym wyjechać. Niemiecki jest u mnie słabszy, bo jedynie poziom B1.

Poradźcie proszę od czego zacząć. Wysyłałam swoje CV przez Indeed (na 3 albo 4 oferty), ale odezwała się jedna firma, z którą jednak kontakt był utrudniony. 

Będę wdzięczna za wszelkie rady :) Mam też możliwość wyjazdu pracując w obecnej firmie, ale tak szczerze to nie chcę mieć z Polską nic wspólnego, zwłaszcza podatków.

1 godzinę temu, Drpaolita napisał:

Ile ty masz lat 10 ? W Niemczech są podatki od posiadania kominka od bycia singlem od posiadania psa , jeśli masz dość podatków to się przygotuj na to że w Niemczech czy Szwajcarii podatki zjadają jeszcze więcej pensji 

Nie chodzi mi o wysokość podatków, po prostu nie chcę być zależna od tego kraju :) Dlatego chcę pracować za granicą. 

1 godzinę temu, Drpaolita napisał:

Żaden kraj nie zmieni Twojego pesymistycznego podejścia do życia, wprowadzisz się do dubaju to będziesz na dubaj narzekać 

Właściwie to nie narzekam na żaden kraj, po prostu chcę się wyprowadzić, aby nie zacząć narzekać. Nie myślę o wyprowadzce z powodów finansowych, na te nie narzekam w Polsce. 

1 godzinę temu, Drpaolita napisał:

A jeśli chodzi o moje rady dla Ciebie to mówię " od zera do milionera " nikt nie zaczyna za granicą od nie wiadomo jakich posad i nikt Cię na wejściu całował po rękach nie będzie (nie mówię tego złośliwie) poprostu zachód ma nasycenie takich ludzi jak ty z każdego zakątku świata, zacznij od niższej posady później zapytaj o lepsza 

Niestety Polacy mają roszczeniowa postawę bo nie mają konkurencji w Polsce, na zachodzie Chińczycy czy inni Azjaci z głową jak komputer walczą o to samo miejsce z Tobą 

Pracując za granicą miałam w składzie Azjatów hindusow amerykanów Rosjan ledwo kto za nimi nadazal poziom bardzo wysoki 

Nawet nie szukam posad managerskich, po prostu chcę się wyprowadzić. Zdaję sobie sprawę z tego, że mimo kilkuletniego doświadczenia, być może zacznę od posady juniora. Po prostu szukam rad jak zacząć, może ktoś poleci jakiś kierunek, zwyczajne rady dla osoby, która chce emigrować.

1 minutę temu, Drpaolita napisał:

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma , na narzekalam na Polskę póki się nie wyprowadzilam za granicę, za pół roku wracam na stałe, zanim będziesz wysyłać cv to sobie przekalkuluj czy ci się to opłaca wogole jeszcze , kolega pracuje jako programista w Polsce szukał za granicą ale wcale lepiej nie płacili 

Nie myślę o wyprowadzce z powodów ekonomicznych i też zdaję sobie sprawę z tego, że za granicą moje zarobki moga być mniejsze niż te, które mam w Polsce. Jednak myślę, że nawet z niewielkimi zarobkami za granicą, byłabym w stanie sobie poradzić, ponieważ pewen dochód będę dalej otrzymywać z Polski.

1 minutę temu, Drpaolita napisał:

Nikt ci dokładnie nie poradzi co robić bo wiele kwestii to poprostu szczęście, popatrz ceny mieszkań na wynajem ceny w sklepach porównaj z zarobkami, jak jesteś programistka to masz w Polsce najlepsza sytuację zarabiasz jak zachód a ceny masz wschodnie 

Szczrze to oczekiwałam opinii, który kraj jest przyjazny emigrantom, gdzie można zacząć poszukiwania pracy itd.

2 minuty temu, Drpaolita napisał:

Kochana powiem Ci tak, w Europie nie ma kraju który by był przyjazny polakom

A w jakim kraju mieszkasz? 

1 minutę temu, Drpaolita napisał:

Ogolnie rzecz biorac to polecam jechac za granicę jak masz chłopaka , koleżankę rodzinę, sama to padniesz z nudów chyba że będziesz pracować całe dnie , tym bardziej że Niemcy i Szwajcarzy to się do poznawania polakow jakoś specjalnie nie garną, powiedzą niby "cześć " ale nadal będziesz "auslanderem" który im kraj zasiadla

Jak wspomniałam, odrzucam kraje niemieckojęzyczne ze względu na to, że mój poziom języka to B1, więc za mało na możliwość komunikatywnego porozumiewania się. Nie obawiam się samotności, bo też w obecnym miejscu zamieszkania nikogo nie mam, więc to nie byłoby nic nowego. Chcę zwyczajnie poznać inną kulturę i zdecydować czy to byłoby dobre miejsce do życia, jeśli nie to nie widziałabym problemu w powrocie do Polski. 

1 minutę temu, Drpaolita napisał:

Chyba zostaje ci Irlandia jak znasz angielski 

Właśnie rozważam oba kraje- UK i Irlandię. Polecasz najpierw się przeprowadzić i szukać pracy czy lepszym wyjściem jest rozpoczęcie od poszukiwania tutaj, w Polsce? 

Przed chwilą, Drpaolita napisał:

Trochę z ta nowa kultura mnie rozbroilas na zachodzie to nie ma kultury akurat żadnej  xD bez urazy 

Właściwie to każdy region ma swoją kulturę :) Uwielbiam poznawać nowe osoby, z tego powodu czuję się świetnie w pracy, ponieważ mam możliwość poznawania osób z całego globu. 

1 minutę temu, Drpaolita napisał:

Oczywiście że najpierw znajdź pracę, inflacja rośnie w całej Europie, dużo wydasz na samo jedzenie (no chyba że masz bardzo małe wymagania) z mieszkaniami nieraz mega ciężko nie wiem jak w Anglii ale w niemczech nieraz mają po 30 chętnych na jedno 

Kasowo niczego się nie obawiam, mam spore oszczędności, dodatkowy dochód za wynajem mieszkań, a do tego zawsze mogę pracować zdalnie. Wymyśliłam, że pierwszy miesiąc, dwa przekoczuję w mieszkaniu wynajętym przez AirBNB, drożej, ale ominą mnie castingi, będę miała czas na rozejrzenie się po mieście. Nie wiem czy to dobry pomysł...

1 minutę temu, Drpaolita napisał:

To znaczy powiem tak znowu nie mam pojęcia jak to w uk ale w niemczech mam w pracy swingersow albo chłopaki po pracy idą grupowo na proste tutki  xD dla mnie zachód to zgnilizna, wolałabym mieszkać w Korei ale nie mam języka 

I to też jest kultura. Kultura nie oznacza bycia kulturalnym, a własnie sposób życia :) 

Ja mieszkam w UK już kilka lat i ani myśle o powrocie!
Jednak kiedy wyjechałam to zaczynałam od pracy na magazynie, mimo tego, ze w Polsce miałam stanowisko specjalisty. Korona mi z głowy nie spadła. 

Znajomi, którzy mieszkali już w UK pomogli mi załatwić pokój, prace i formalności związane z pobytem tam.

Moze pomysl o Skandynawii, Finlandia czesto szuka grafikow, programistow, mozesz uzywac j.angielskiego, a wysla Cie na jezyk finski wtedy dodatkowo jak chcesz. Co do uk to zalezy, kiedys tam zylam pare lat, pojechalam Z ciekawosci, polepszyc angielski, nie zeby zarobic, moja pierwsza praca tam to byla w piekarni, bo pojechalam w ciemno Z wlasnymi pieniedzmi na kilka miesiecy zycia.Mozesz sprobowac podobnie, wez kase I znajdziesz na miejscu raczej bez problemu. Potem robilam rozne kursy i przechodzilam testy Z matrmatyki, logiki i bezpieczenstwa dot.transportu i dostalam prace w firmie pracujacej dla wojska brytyjskiego, ale skoro Ty wiesz dokladnie co chcesz robic to skladasz juz w konkretne miejsca. Placili mi fajnie, ale wtedy wlasnie Anglia mi sie przejadla, multi kulti troche przeroslo, szybkie zycie. Wyprowadzilam sie potem do Wloch i chociaz zarabiam mniej to jest mi tu wspaniale. Zalezy jakiego stylu zycia szukasz. Sprobuj na linkedin, albo wysylaj bezposrednio do firm.

1 godzinę temu, Kotkaa napisał:

Ja mieszkam w UK już kilka lat i ani myśle o powrocie!
Jednak kiedy wyjechałam to zaczynałam od pracy na magazynie, mimo tego, ze w Polsce miałam stanowisko specjalisty. Korona mi z głowy nie spadła. 

Znajomi, którzy mieszkali już w UK pomogli mi załatwić pokój, prace i formalności związane z pobytem tam.

Jeśli nie uda mi się od razu dostać pracy w zawodzie to pewnie spróbuję na jakimkolwiek stanowisku. Zwłaszcza, że kasowo mnie jakoś nie ciśnie. 

29 minut temu, Vedma napisał:

Moze pomysl o Skandynawii, Finlandia czesto szuka grafikow, programistow, mozesz uzywac j.angielskiego, a wysla Cie na jezyk finski wtedy dodatkowo jak chcesz. Co do uk to zalezy, kiedys tam zylam pare lat, pojechalam Z ciekawosci, polepszyc angielski, nie zeby zarobic, moja pierwsza praca tam to byla w piekarni, bo pojechalam w ciemno Z wlasnymi pieniedzmi na kilka miesiecy zycia.Mozesz sprobowac podobnie, wez kase I znajdziesz na miejscu raczej bez problemu. Potem robilam rozne kursy i przechodzilam testy Z matrmatyki, logiki i bezpieczenstwa dot.transportu i dostalam prace w firmie pracujacej dla wojska brytyjskiego, ale skoro Ty wiesz dokladnie co chcesz robic to skladasz juz w konkretne miejsca. Placili mi fajnie, ale wtedy wlasnie Anglia mi sie przejadla, multi kulti troche przeroslo, szybkie zycie. Wyprowadzilam sie potem do Wloch i chociaz zarabiam mniej to jest mi tu wspaniale. Zalezy jakiego stylu zycia szukasz. Sprobuj na linkedin, albo wysylaj bezposrednio do firm.

Zastanawiałam się również nad Szwecją, zwłaszcza, że znam na poziomie A2 szwedzki. Tylko właśnie mam wrażenie, że większość firm wymaga płynnej znajomości szwedzkiego.

1 godzinę temu, bilinek napisał:

Zastanawiałam się również nad Szwecją, zwłaszcza, że znam na poziomie A2 szwedzki. Tylko właśnie mam wrażenie, że większość firm wymaga płynnej znajomości szwedzkiego.

Szwecja to totalne multi kulti, jesli Cie to nie gryzie to probuj. Niby spoko ludzie, ale troche snoby. Co do angielskiego to w medycynie I komputerach czesto mozna jechac Z angielskim, znam kilka osob. Zalezy od firmy. Zobacz Finlandie, moze sie milo zaskoczysz. Firma moze Ci zalatwic mieszkanie bys miala na start, no I w wiekszosci jest sauna