Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Piotr2

Brak seksu w małżeństwie

Polecane posty

7 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

Te wpisy są tak głupie, że nie zdziwiłabym się gdyby to był trolling Resa 😄 Res, przyznaj się.

😂 sam ze sobą by rozmawiał na tematach i sobie jechał i bana dawał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, oko cykIonu napisał:

Ja łącze przyjemne z pożytecznym: przyjemność z seksu z popychaniem kariery do przodu.

Kury domowe to utrzymanki, które muszą rozkładać nogi na komendę, aby dostać miskę zupy i zdane na jego łaskę. Ktore pasjonują się przepisami na schabowego albo wyprzedzanie w Biedronce. Wcześniej czy później facet kopnie taka w d... i zainteresuje się kobietą, z którą będzie mógł pogadać o fizyce kwantowej albo o historii Starożytnych Węgier. A kura domowa zostanie na lodzie, będzie musiała zostać sprzątaczka, bo nic innego nie umie.

Jeśli społeczeństwo czy kto tam chce mieć nowe pokolenie, to niech za to płaci. Ja nie mam zamiaru robić tego za darmo, tracić zdrowie, figurę i czas na grzebanie w pieluchach.

Dodatkowy glos na PiS? Lepiej, żeby go nie było?

Nie potrzebuje żadnej miłości, to strata czasu i energii, które mozna wykorzystać na robienie kariery.

Umówmy się tu za powiedzmy 10 lat i pogadamy, bo na razie to widzę że masz strasznego doła i próbujesz sobie to zrekompensować odwracaniem kota ogonem. Odnoszę wrażenie że pałasz taką pogardą i nienawiścią do "kur domowych" bo coś Ci nie pozwala zostać jedną z nich. To co kto robi w życiu nie ma wiele wspólnego z tym czym się interesuje i o czym może porozmawiać. Charakter o tym decyduje. Jak podrywasz testami o boznonach to musisz miec duże sukcesy;p

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, oko cykIonu napisał:

Może nie przenoś na mnie swoich problemów, psychologu za dychę.

Rzeczywiście, rozpracowales mnie. Cały czas marzyłam, żeby zostać utrzymanka jakiegoś faceta, tylko nie mogę znaleźć chętnego.

 

Pokrętna ta Twoja logika, bo chcesz być niezależna a jednocześnie sama uzależniasz swój sukces od pomocy łóżkowych partnerów. Więc na czym polega różnica w sypianiu z facetem który o Ciebie dba (kura domowa) a w sypianiu z facetem który wyświadcza Ci przysługi (twoja opcja)? - tak czy siak jesteś na łasce jakiegoś faceta. Różnica polega na tym, że partner który Cię kocha pomoże CI zawsze i bezinteresownie, będzie traktował Cię jak równą sobie, natomiast kochanek od kariery będzie przeliczał każdą pomoc dla Ciebie na seks i zawsze będzie Cię uważał za gorszą od siebie.

Uszczypliwości możesz sobie darować bo nic do dyskusji nie wnoszą. Nie zależy mi na ośmieszaniu Cię czy dyskredytowaniu, po prostu staram się Ci pokazać inny punkt widzenia a jako naukowiec powinnaś być gotowa na dyskusję.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, oko cykIonu napisał:

A w którym miejscu napisałam, że uzależniam swój sukces od pomocy facetów? Mam dyskutować o Twoich zmysleniach?  Naukowca czy nie, taki temat interesuje średnio.  Owszem, łącze przyjemne z pożytecznym, ale uznanie, że bez tego "pożytecznego" nie osiągnęła bym niczego jest zwykłym nadużyciem z Twojej strony. Nie chcę spekulować, że wynika to z jakiejś Twoje frustracji, ale taki wniosek się nasuwa.

Napisałaś że miałaś 3 kochanków którzy Ci pomogli i w zasadzie po to byli. Cały czas Ci sugeruję że możesz wszystko sama osiągnąć a Ty się spierasz że łączysz przyjemne z pożytecznym czyli jednak czujesz że potrzebujesz protekcji. U mnie frustracji brak. Twoje sukcesy mi w niczym nie przeszkadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, oko cykIonu napisał:

Mam dyskutować o Twoich zmysleniach?

Res, miej litość dla mistrza, niepotrzebnie się produkuje do twojego trollingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, oko cykIonu napisał:

Kochanków miałam dużo więcej, ale nie będę się chwaliła. Z tego trzech, którzy mi pomogli. Bez ich pomocy też bym sobie poradziła, ale dlaczego nie skorzystać z ulatwienia?

Res Pieprz Cię rozgryzła. 😂🤣 Niegrzeczny chłopak, nu, nu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×