Mój chłopak wysyłał nagie zdjęcia innemu chłopakowi

Jestem w szczęśliwym związku od roku, mój chłopak od początku chciał być ze mną szczery i opowiedział mi o wszystkich przygodach jakie miał na przestrzeni lat ( ma 23 lata i za sobą 4 związki przede mną). Gdy go poznałam wydawał mi się bardzo grzeczny ale na przestrzeni czasu dowiadywałam się co raz to nowych rzeczy. W wieku 19 lat miał dwie przygody z chłopakami. Pierwsza była z jego przyjacielem o 3 lata młodszym, który zaproponował, żeby zrobili sobie nawzajem lody, bo był ciekawy jak to wygląda z perspektywy dziewczyn. Trwało to zaledwie kilkanaście sekund i nawet na siebie nie patrzyli. Następna historia była z jego kolegą z klasy, po domówce nocował razem z nim na jednym łóżku, jego kolega zaczął się do niego dobierać i chciał mu zrobić loda, ale mój chłopak po kilku sekundach powiedział, żeby przestał, bo źle się z tym czuł. Te dwie historie były po pijanemu. Gdy go wypytywałam to mówił, że nie kręcą go chłopaki i brzydził się siebie po tych sytuacjach. Kilka dni temu zobaczyłam na jego telefonie zdjęcie od jakiegoś chłopaka na instagramie, byłam w szoku, bo okazało się, że był to penis w zwodzie. Gdy zaczęłam o to wypytywać to przyznał mi się, że zdarzało mu się odesłać zdjęcia swojego penisa temu chłopakowi gdy go prosił, bo czuł taką wyższość, że facet coś takiego od niego chce. Gdy ten chłopak chciał się z nim spotkać to nigdy się na to nie zgodził, bo mówił, że nie wyobraża sobie nawet tego. Z tym chłopakiem pisał miesiąc przed naszymi pierwszymi spotkaniami. Mówił, że rozmowy pomiędzy nimi były zawsze bardzo krótkie. Gdy był sam spotykał się wyłącznie z kobietaki, miał taki "luzacki" okres i potrafil spotkać się jednego wieczora z 3 kobietami. Spotykał się także z kobietą o 11 lat starszą.  Miał za sobą też jeden trójkąt ze swoją dziewczyną i przyjacielem, ale kontakt miał tylko i wyłącznie z tą dziewczyną. Nie wiem co mam o tym myśleć, gdy pytam to mówi, że brzydzą go faceci i żałuje tych sytuacji i , że robił to dlatego, że wtedy czuł taką wyższość nad innym facetem i to go satysfakcjonowało. Odkąd jest ze mną jest bardzo szczery, mówi mi wszystko i bardzo mnie szanuje, uważa, że naprowdziłam go na tą lepszą drogę, bo wcześniej uważał, że tego typu rzeczy to nic takiego i wszystko traktował bardzo przedmiotowo, kobiety również. Wyraźcie swoją opinię na ten temat.

Jeśli jest tak jak piszesz to czeka Cię fajny trójkat z chłopakami bi. Nowe doświadczenie a może polubisz takie zabawy. 

Zadaj sobie pytanie czy chciała byś zobaczyć swojego chłopaka w akcji i do dzieła.  

Zabawa super.

Twój chłopak jest bi, tylko boi się jeszcze do tego przyznać.A to, że 'czuł wyższość nad innymi' świadczy tylko tyle, że chętnie by jakiegoś przeleciał, natomiast sam nie chciałby być penetrowany, ale jak lubi eksperymenty to jeszcze wszystko przed nim.Pytanie, czy chcesz w tym uczestniczyć?

Może jesteś tylko "przykrywką" aby jego rodzina i znajomi nie podejrzewali, że  lubi facetów?  

Ma on ciągoty do seksu analnego?

Seks analny kręci też 100% hetero, więc to akurat żaden argument.

Zawsze on w amoku może odruchowo sie wypiąć i powiedzieć za dużo-  a to już może być wskazówka

20 godzin temu, Moroni napisał:

Może jesteś tylko "przykrywką" aby jego rodzina i znajomi nie podejrzewali, że  lubi facetów?  

Ma on ciągoty do seksu analnego?

Raczej jeżeli chodzi o to, to nie uważam, że jest gejem, podniecają go kobiety, a jeżeli chodzi o seks analny to nawet nie ma mowy

Dnia 7.01.2022 o 14:41, ONA83 napisał:

Twój chłopak jest bi, tylko boi się jeszcze do tego przyznać.A to, że 'czuł wyższość nad innymi' świadczy tylko tyle, że chętnie by jakiegoś przeleciał, natomiast sam nie chciałby być penetrowany, ale jak lubi eksperymenty to jeszcze wszystko przed nim.Pytanie, czy chcesz w tym uczestniczyć?

Czuł wyższość, bo mówił, że miał kompleksy nad wielkością swojego pe*isa bo kiedys jego przyjaciel przy znajomych sie z niego wyśmiewał... W poprzednich dwóch związach nie słyszał jakichkolwiek komplementow, wiec gdy wyslal zdjecie temu chlopakowi a on mowil mu komplementy to podnosil swoją wartosc, bo cytuję go " to oznaczało, ze nie jest tak zle"

20 godzin temu, marineru napisał:

Raczej malo optymistyczny material na staly zwiazek monogamiczny  bo bi to wieczni promiskuici.

No! Chyba ze kreca cie rozne "niezwyklosci" seksualne  to nudzic sie nie bedziesz

Nie jest tak, bo naprawde jest ze mną bardzo szczery i widzę jak zależy mu na tym związku, mówił, ze nie wyobraza sobie związku czy jakiejkolwiek relacji z mężczyzną

Dnia 7.01.2022 o 12:09, LoveSexOrgasm napisał:

Twoj luby jest bi i niechce sie do tego przyznac.

Albo walczy sam z soba ,ale jak mu staje zeby zrobic fotke dla innego kolesia to nie mam wiecej pytan.

Naprawdę męczyłam go z tym pytaniem czy jest bi i nawet mówiłam, ze to zaakceptuje, ale on mówi, ze tak nie jest i nigdy sie tak nie czuł i od zawsze podniecały go kobiety...

3 minuty temu, accessible napisał:

Moim zdaniem jest bi i to dość zakłamanym. Podniecaja go faceci w sensie seksualnym, a związku sobie nie wyobraża lub boi się z powodu ostracyzmu. Kontakty z facetami już miał, zdjęcia uja oglądał i wysyłał. 

Nie wiem co mam o tym mysle, bo serio kowilam, ze jakby co to zaakceptuje ten fakt, ale on tlumaczy mi ciagle, ze nie jest i faceci w sensie kontakt, dotyk go obrzydzają. Mówil, ze po tych sytuacjach wczesniejszych nigdy wiecej sie nie zdarzyl mu jakikolwiek kontakt z facetem, bo brzydzil sie siebie po tym.

31 minut temu, Lola123:# napisał:

Naprawdę męczyłam go z tym pytaniem czy jest bi i nawet mówiłam, ze to zaakceptuje, ale on mówi, ze tak nie jest i nigdy sie tak nie czuł i od zawsze podniecały go kobiety...

Ale faceci też go podniecają,  może nie wyobraża sobie z nimi związku, ale sex tak....a mówić to sobie może i tak z naturą nie wygra

13 minut temu, ONA83 napisał:

Ale faceci też go podniecają,  może nie wyobraża sobie z nimi związku, ale sex tak....a mówić to sobie może i tak z naturą nie wygra

Tak ogólnie seksu to nie uprawiał z facetami, jedynie te dwie sytuacje, ale sam je skończył po chwili, bo mowil, ze bardzo źle się z tym czuł i był pijany, ale nigdy wiecej mu sie to nie zdarzyło

Tak mówił, ale jak było to wie on sam. 

Słynny węgierski polityk Josef Szajer tez teoretycznie głosił konserwatywne poglądy, na przyłapano go na gejowskiej orgii

Lepiej przynajmniej zachować czujność i ostrożność. 

14 godzin temu, Lola123:# napisał:

Tak ogólnie seksu to nie uprawiał z facetami, jedynie te dwie sytuacje, ale sam je skończył po chwili, bo mowil, ze bardzo źle się z tym czuł i był pijany, ale nigdy wiecej mu sie to nie zdarzyło

Próbujesz go tłumaczyć, a prawda jest taka, że normalnie facet hetero nie ma takich sytuacji....nawet jak jest pijany......po pijaku to może co najwyżej bzyknąć dziewczynę kolegi a nie kolegę

1 godzinę temu, ONA83 napisał:

Próbujesz go tłumaczyć, a prawda jest taka, że normalnie facet hetero nie ma takich sytuacji....nawet jak jest pijany......po pijaku to może co najwyżej bzyknąć dziewczynę kolegi a nie kolegę

Zgadzam się z koleżanką, to co robi Twój chłopak to ewidentny problem z orientacją jaką ma. Nie chce sam przed sobą się do tego przyznać, ale zamiast patrzeć co mówi lepiej obejrzeć co robi, a z perspektywy czynów oczekuje od facetów pewnej atencji, nie rezygnuje z intymnych sytuacji z nimi - nawet jak to się sprowadza do wysyłania nagich zdjęć. Jego historia generalnie sugeruje że Ty nie będziesz jego ostatnią partnerką, a zdecydowanie nie będziesz jedyna, nawet jak wytrwasz z nim do końca. On szuka sposobów na podnoszenie swojej wartości przez eksperymenty seksualne i liczy że opowiadania o tych przeżyciach i tworzenie nowych związków właśnie by mieć o czym mówić będzie zawsze mu towarzyszyło. Dla jego partnerki oznacza to niezbyt stabilny związek.