Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Kobietaa

A co wy byście zrobili na moim miejscu?

Polecane posty

Hej od dłuższego czasu zastanawiam się żeby tutaj napisać ale aby ktokolwiek tutaj z was mi pomógł Musiałabym w skrócie opisać moją historię. 
Bylam bardzo blisko związana z Mamą tak wyjątkowa wyjątkowa zmarła odeszła ojciec odszedł jak ja byłam mała rodzice nigdy nie wzięli ze sobą rozwodu. Po Mamy nagłej śmierci która nie zostawiła Testamentu ojciec przejął wszystko własność wszystko na jego konto tutaj dodam że ja z ojcem nie darzymy się zbyt wielką sympatią. Większość czasu on mieszka za granicę a moje siostry wola utrzymywać kontak x nim. 
Kiedy straciłam Mamę totalnie załamana pogrążona w depresji zaczęłan mieć jednego pieska który zaszedł w ciążę urodził pieski i stwierdziłam że zostawię te pieski to skoro ja nie mam rodziny nie mogę na nią liczyć bo tak bo bo mamy śmieci i w sumie jest to teraz tak Dlaczego one mają na siebie nie liczyć I w tym właśnie momencie pieski znowu zaczęły zaciązac.... Jestem w tej chwili w sytuacji gdzie mam kilkanaście piesków (szczeniaki są jeszcze miesięczne) za do końca lutego muszę się wyprowadzić z domu rodzinnego na żądanie ojca i tutaj dodam ze zameldowanie mi nic nie daje zebym na siłę tutaj siedziała tym bardziej mając tyle piesków. 
Potrzebuję pomocy rady Pomocy jestem bez pieniędzy jestem bez pracy Jedyne co mam to doświadczenia bardzo dobre angielski skończone studia auto i bardzo dużo motywację do rozpoczęcie nowego życia Tylko gdzie co i jak jak nie mam pieniędzy a Uwierzcie mi próbowałam już na wiele sposobów szukanie pracy z zakwaterowaniem itp itd
Nie mam nikogo by o prosić o radę zatem proszę Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nue rozumiem, skoro nie mieli rozwodu to ojciec dziedziczy tylko część nieruchomości.

Ty przecież również odziedziczyłaś część więc z jakiej racji masz opuścić dom skoro jesteś współwłaścicielką? Spłacił cię?

Edytowano przez Bimba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też tego nie rozumiem. Choć bardzo Ci współczuję śmierci mamy... Twój ojciec nie ma prawa przejąć całości nieruchomości i jeszcze Cię z niej wyganiać. Było stwierdzenie nabycia spadku? Przecież dziedziczy zarówno on, Ty, ale i całe Twoje rodzeństwo.

A co do piesków, zrób im zdjęcia, daj ogłoszenie chociażby przez facebooka, z doświadczenia wiem, że jest dużo chętnych zwłaszcza na szczeniaczki i przede wszystkim wysterylizuj psy, które zachowasz, bo to nie jest rozsądne takie ich rozmnażanie, a jeśli rozmnażają się między sobą to powinno być nawet karalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jak piszesz jesteś wykształcona, masz motywację, świetnie. Jeśli nie wiesz jak prawnie się poruszać i nie masz pieniędzy, to w każdym mieście jest punkt darmowej porady prawnej. Radziłabym od tego zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bylam już u porady prawnej za darmo ale nic mi nie doradzono. Ojciec mnie nie spłacil choć chce bym się zrzekla spadku a juz raz gdy wtocilam do domu nie umiałam otworzyć drzwi bo wymienił zamki w drzwiach to zadzwonilam na policje i nawet oni mi nie pomogli mówiąc ze mam się dogadać z ojcem bo to jego własność. 

Na facebooku szczeniaki wystawialam kilkukrotnie i wydalam tylko 3 bo ja juz mam teraz szczeniaki drugi raz. Ojciec przez pieski to już w ogóle jest ciety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Kobietaa napisał:

ze mam się dogadać z ojcem bo to jego własność. 

Jak nic Ci nie doradzono? Nie rozumiem. To taka sama własność, jak i Twoja oraz Twojego rodzeństwa. Jeśli jest Was nie więcej niż 3 rodzeństwa, to wszyscy dziedziczycie po tyle samo, łącznie z ojcem. Przy większej ilości rodzeństwa ojciec dziedziczy 1/4, a resztę czyli 3/4 dzieli się na pozostałe rodzeństwo.

Poza facebookiem możesz ogłosić je chociażby na olx. Warto ogłaszać psy w grupach adopcyjnych, nie tylko na swoim profilu. Jak porobisz im zdjęcia i sklecisz post, możesz wrzucić mi to na priv, działam w sporej liczbie podobnych grup, mam trochę znajomych z takich kręgów, podziałam i na serio szczeniaczkami najwięcej osób się interesuje.

A co do ojca, który jest cięty na pieski, no tu akurat trochę się nie dziwię. Powoli robi się u Was schronisko. Psy trzeba pilnować, albo przynajmniej kastrować. Są osoby, które podejmą się kastracji nawet za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOI
1 godzinę temu, Kobietaa napisał:

Bylam już u porady prawnej za darmo ale nic mi nie doradzono. Ojciec mnie nie spłacil choć chce bym się zrzekla spadku a juz raz gdy wtocilam do domu nie umiałam otworzyć drzwi bo wymienił zamki w drzwiach to zadzwonilam na policje i nawet oni mi nie pomogli mówiąc ze mam się dogadać z ojcem bo to jego własność. 

Odpisałam Ci co możesz zrobić.Policja nie postąpiła poprawnie. To jest znęcanie, powinni mu założyć niebieską kartę.Powinien odpowiedzieć za to i siąść se na dupie.

https://f.kafeteria.pl/temat-7774763-a-co-wy-byscie-zrobili-na-moim-miejscu/?tab=comments#comment-56325725

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Icran_ napisał:

To jakieś provo chyba. 

Zaden prawnik, nawet pro Bono, nie dałby takiej porady, bo jest niezgodna z przepisami zwyczajnie.

Cos tu nie pachnie..

Ja mam kilkanaście psów, bylam u prawnika powiedzial tylko ze ojciec nie ma orawa mnie wyrzucić mimo psow bo metry kwadratowe jakieś mi sie należą i to Ojcu powiedxislsm to wtedy wymienił zsmki. Ja nie sciemniam, piszę tu bo to ostatnia deska ratunku dla mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy odbyła się w sądzie sprawa o nabycie spadku?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Czy odbyła się w sądzie sprawa o nabycie spadku?

 

Teraz ojciec powiedział że mam się wyprowadzić bo jak wróci zza granicy idzie do sądu i będzie chciał bym się zrzekla spadku bo nie mam nawet chłopaka, według niego jestem nieudacznikiem (choc po studiach) i ja z psami zniszczylismy dom. 

Mama mnie przed nim ostrzegała a ja głupia nie wierzyłam, Ona chciała mi wszystko przepisać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, *Małgośka* napisał:

Jak nic Ci nie doradzono? Nie rozumiem. To taka sama własność, jak i Twoja oraz Twojego rodzeństwa. Jeśli jest Was nie więcej niż 3 rodzeństwa, to wszyscy dziedziczycie po tyle samo, łącznie z ojcem. Przy większej ilości rodzeństwa ojciec dziedziczy 1/4, a resztę czyli 3/4 dzieli się na pozostałe rodzeństwo.

Poza facebookiem możesz ogłosić je chociażby na olx. Warto ogłaszać psy w grupach adopcyjnych, nie tylko na swoim profilu. Jak porobisz im zdjęcia i sklecisz post, możesz wrzucić mi to na priv, działam w sporej liczbie podobnych grup, mam trochę znajomych z takich kręgów, podziałam i na serio szczeniaczkami najwięcej osób się interesuje.

A co do ojca, który jest cięty na pieski, no tu akurat trochę się nie dziwię. Powoli robi się u Was schronisko. Psy trzeba pilnować, albo przynajmniej kastrować. Są osoby, które podejmą się kastracji nawet za darmo.

Mogłabym dostać do Pani kontakt priv w sprawie tych ogloszen jak i kastracji? Na olx regularnie aktuakizuje ogliszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Kobietaa napisał:

Mogłabym dostać do Pani kontakt priv w sprawie tych ogloszen jak i kastracji? Na olx regularnie aktuakizuje ogliszenie

Proszę wejść na mój profil, na górze będzie koperta z napisem wiadomość. A co do kastracji, to wiele też zależy skąd Pani jest, ale postaram się coś poogłaszać. Chyba, że jest Pani z okolic, to znam takie osoby osobiście. Tylko muszę mieć post ze zdjęciami. Można też dać linka z olx.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Icran_ napisał:

To jakieś provo chyba. 

Zaden prawnik, nawet pro Bono, nie dałby takiej porady, bo jest niezgodna z przepisami zwyczajnie.

Cos tu nie pachnie..

Szczerze, to ja się już spotkałam z różnymi prawnymi kwiatkami, różnie to jest....

Zwłaszcza u prawników pro bono 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Kobietaa napisał:

Teraz ojciec powiedział że mam się wyprowadzić bo jak wróci zza granicy idzie do sądu i będzie chciał bym się zrzekla spadku bo nie mam nawet chłopaka, według niego jestem nieudacznikiem (choc po studiach) i ja z psami zniszczylismy dom. 

Mama mnie przed nim ostrzegała a ja głupia nie wierzyłam, Ona chciała mi wszystko przepisać 

A co ma posiadanie chlopaka do spadku? Powiedz ojcu, zeby spadal. Tobie sie nalezy czesc spadku i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Kobietaa napisał:

Teraz ojciec powiedział że mam się wyprowadzić bo jak wróci zza granicy idzie do sądu i będzie chciał bym się zrzekla spadku bo nie mam nawet chłopaka, według niego jestem nieudacznikiem (choc po studiach) i ja z psami zniszczylismy dom. 

Mama mnie przed nim ostrzegała a ja głupia nie wierzyłam, Ona chciała mi wszystko przepisać 

Przecież ojciec nie może Cię zmusić do niczego. W Sądzie przecież wyjdzie, że jesteś pełnoprawną współwłaścicielką, to tylko takie gadanie. Nic się nie bój.

Wszystko Tobie? A co z rodzeństwem? 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Kobietaa napisał:

Hej od dłuższego czasu zastanawiam się żeby tutaj napisać ale aby ktokolwiek tutaj z was mi pomógł Musiałabym w skrócie opisać moją historię. 
Bylam bardzo blisko związana z Mamą tak wyjątkowa wyjątkowa zmarła odeszła ojciec odszedł jak ja byłam mała rodzice nigdy nie wzięli ze sobą rozwodu. Po Mamy nagłej śmierci która nie zostawiła Testamentu ojciec przejął wszystko własność wszystko na jego konto tutaj dodam że ja z ojcem nie darzymy się zbyt wielką sympatią. Większość czasu on mieszka za granicę a moje siostry wola utrzymywać kontak x nim. 
Kiedy straciłam Mamę totalnie załamana pogrążona w depresji zaczęłan mieć jednego pieska który zaszedł w ciążę urodził pieski i stwierdziłam że zostawię te pieski to skoro ja nie mam rodziny nie mogę na nią liczyć bo tak bo bo mamy śmieci i w sumie jest to teraz tak Dlaczego one mają na siebie nie liczyć I w tym właśnie momencie pieski znowu zaczęły zaciązac.... Jestem w tej chwili w sytuacji gdzie mam kilkanaście piesków (szczeniaki są jeszcze miesięczne) za do końca lutego muszę się wyprowadzić z domu rodzinnego na żądanie ojca i tutaj dodam ze zameldowanie mi nic nie daje zebym na siłę tutaj siedziała tym bardziej mając tyle piesków. 
Potrzebuję pomocy rady Pomocy jestem bez pieniędzy jestem bez pracy Jedyne co mam to doświadczenia bardzo dobre angielski skończone studia auto i bardzo dużo motywację do rozpoczęcie nowego życia Tylko gdzie co i jak jak nie mam pieniędzy a Uwierzcie mi próbowałam już na wiele sposobów szukanie pracy z zakwaterowaniem itp itd
Nie mam nikogo by o prosić o radę zatem proszę Was

A rodzice byli chociaż w separacji?? Twój ojciec nie ma prawa cię wyrzucić i złóż wniosek do sądu o nabycie spadku. Ojczulek niech wie, ze się nie dasz. 
Mozesz to zrobić sądownie lub u notariusza 

Edytowano przez Kotkaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Icran_ napisał:

Nie sądzę

Mi tu niezbyt to się klei

Kobita pisze nieco niezbornie, ale potrafi założyć konto na kafeterii...

Sprawia wrażenie nieco...hmmm....niepełnosprawnej, ale...( patrz wyżej )

Albo faktycznie coś z nią nie halo, skoro nie ogarnia podstaw praw spadkowych, dziedziczenia ( ale kto w takim razie tu pisze? ) i powinna dostać pomoc choćby z MOPS w tym zakresie, albo to zwykłe provo.

Wiesz co, mnie naprawdę mało co zdziwi patrząc na działania Policji. I to umarzanie dochodzeń z braku dowodów, które są ewidentne 😄

Ale co do reszty, też mam pewne wątpliwości. Na razie się nie wypowiem, czekam na wiadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Icran_ napisał:

nie w tak oczywistym przedmiocie, jak tu przedstawiony

No to muszę Cię zaskoczyć. Klienci często bardzo narzekają na takie właśnie porady, które bardziej im zaszkodziły niż pomogły. I niektórzy nawet nie chcą słyszeć o nich, kiedy radzę im się tam udać, bo nie stać ich na prawnika. Nie wiem czy akurat tutaj też tak było, ale kategorycznie bym jednak nie wykluczyła takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qince
6 godzin temu, Kobietaa napisał:

Potrzebuję pomocy rady Pomocy jestem bez pieniędzy jestem bez pracy Jedyne co mam to doświadczenia bardzo dobre angielski skończone studia auto i bardzo dużo motywację do rozpoczęcie nowego życia Tylko gdzie co i jak jak nie mam pieniędzy a Uwierzcie mi próbowałam już na wiele sposobów szukanie pracy z zakwaterowaniem itp itd

Jak i gdzie z tyloma psami. Kto Cie zakwateruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Icran_ napisał:

Ja też nie, jesli jest tak jak podejrzewam. Autorka po prostu jest pariasem w rodzinie i została pozbawiona praw do spadku ( lub próbuje się to jej zrobić, stąd nacisk ojca na zrzeczenie się spadku ). Ktoś jej powinien pomóc, ale w realu. MOPS lub coś podobnego.

Ale z jakiej racji została pozbawiona praw? Przecież nic takiego nie napisała. Na razie wiemy tylko tyle, że ojciec próbuje wymóc na niej zrzeczenie się praw, wiec skoro tak, praw nie została pozbawiona. No w realu ponoć była na poradzie, ale żeby nic jej nie doradzono, to też wydaje mi się dziwne. Przecież musieli tam powiedzieć cokolwiek. Tak, w MOPSIE też są prawnicy udzielający się za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qince

Mnie zastanawia jedno. Ojciec odszedł, żył za granicą. Nie interesował się domem. Kto mieszkał w domu i dbał o dom? Matka i ta Kobieta, o siostrach nic nie pisze. Sąd,  ale sprawiedliwy sąd powinien mieć to na uwadze i ograniczyć ojcu kobiety jego zapędy do dziedziczenia majatku.     

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qince
9 minut temu, *Małgośka* napisał:

Ale z jakiej racji została pozbawiona praw? Przecież nic takiego nie napisała. Na razie wiemy tylko tyle, że ojciec próbuje wymóc na niej zrzeczenie się praw, wiec skoro tak, praw nie została pozbawiona. No w realu ponoć była na poradzie, ale żeby nic jej nie doradzono, to też wydaje mi się dziwne. Przecież musieli tam powiedzieć cokolwiek. Tak, w MOPSIE też są prawnicy udzielający się za darmo.

Są dwie wypowiedzi. Raz że nic jej nie poradzono a druga że jej coś powiedziano.

 

3 godziny temu, Kobietaa napisał:

Ja mam kilkanaście psów, bylam u prawnika powiedzial tylko ze ojciec nie ma orawa mnie wyrzucić mimo psow bo metry kwadratowe jakieś mi sie należą i to Ojcu powiedxislsm to wtedy wymienił zsmki. Ja nie sciemniam, piszę tu bo to ostatnia deska ratunku dla mnie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qince

Faktycznie coś to jest niespójne.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Qince napisał:

Są dwie wypowiedzi. Raz że nic jej nie poradzono a druga że jej coś powiedziano.

Dzięki, nie widziałam tej drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qince
5 minut temu, Icran_ napisał:

Wychodziłoby na to, że ona jest dla nich jakoś niehalo ( psiara? odjazd na tym tle?), i że chcą ją wywalić z całym majdanem, być może po cichu.

Też tak pomyślałam, zresztą nie ukrywa że psy dewastują dom. No dobrze że bywa nie jest. Jednak odszedł. Dom go nie obchodził i one. 

Edytowano przez Qince

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qince
4 godziny temu, Kobietaa napisał:

Bylam już u porady prawnej za darmo ale nic mi nie doradzono. Ojciec mnie nie spłacil choć chce bym się zrzekla spadku a juz raz gdy wtocilam do domu nie umiałam otworzyć drzwi bo wymienił zamki w drzwiach to zadzwonilam na policje i nawet oni mi nie pomogli mówiąc ze mam się dogadać z ojcem bo to jego własność. 

Dom nie jest jego własnością. Prawnie to inaczej wygląda. Jest on i dzieci. Ty i Twoje rodzeństwo. Musisz pójść do pomocy społecznej i przedstawić sprawę.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qince
15 minut temu, Icran_ napisał:

To Ci się NALEŻY!

Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, *Małgośka* napisał:

Przecież ojciec nie może Cię zmusić do niczego. W Sądzie przecież wyjdzie, że jesteś pełnoprawną współwłaścicielką, to tylko takie gadanie. Nic się nie bój.

Wszystko Tobie? A co z rodzeństwem? 😕 

Rodzeństwo trzyma z Ojcem też chcą bym się zrzekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×