Czy waszym zdaniem to trochę za wcześnie ?

13 godzin temu, Margo napisał:

Czytam i nie chce mi się wierzyć, że dorosły facet nie myśli o konsekwencjach związanych z uprawianiem seksu bez zabezpieczeń. 

Po pierwsze, czy jej rodzice wiedzą, że ma chłopaka w takim wieku?, czy wiedzą że ona u Ciebie nocuje ?

16 lat to dziecko i większość dziewczyn w tym wieku nie interesuje się zbytnio dniami płodnymi. Bywa, że nawet nie do końca wiedzą kiedy miały ostatnio okres - dlatego też, czasami dość późno orientują się, że są w ciąży.

Takie nastolatki mają różne głupie pomysły, więc uważaj bo ten seks to może być takim w stylu "odmrożę sobie coś na złość rodzicom".

Co to tabletki po, to teraz bez recepty nie kupi się,  a receptę dostaje się u ginekologa i nie wiem czy 16 latka dostałaby taką receptę (no chyba, że przyjdzie z mamą). 

Zamiast tak gdybać,  to spytaj się jej czy dobrze zna swoje cykle i czy są regularne i czy wie w jak on momencie cyklu uprawialiście seks. 

I na przyszłość zachowuj się jak dorosły uprawiając seks.

Co innego na złość odmrozić sobie palca a co innego zajść specjalnie w ciążę i zmarnować sobie całe życie, nie rozumiem czemu tak wszyscy nagle zakładają, że ona na pewno była w fazie jajeczkowania ? To byłoby po prostu głupie. Rozmawiałem z nią wczoraj wieczorem przez telefon i zapytałem wprost czy z tego co robiliśmy aby na pewno nie będzie żadnych dzieci, bo w końcu prezerwatywy nie miałem, to ona odpowiedziała że na pewno dni płodnych nie miała, bo za kilka dni spodziewa się okresu, czyli nie moglismy tego zrobić w owulację. 

1 godzinę temu, sernik11 napisał:

Co innego na złość odmrozić sobie palca a co innego zajść specjalnie w ciążę i zmarnować sobie całe życie, nie rozumiem czemu tak wszyscy nagle zakładają, że ona na pewno była w fazie jajeczkowania ? To byłoby po prostu głupie. Rozmawiałem z nią wczoraj wieczorem przez telefon i zapytałem wprost czy z tego co robiliśmy aby na pewno nie będzie żadnych dzieci, bo w końcu prezerwatywy nie miałem, to ona odpowiedziała że na pewno dni płodnych nie miała, bo za kilka dni spodziewa się okresu, czyli nie moglismy tego zrobić w owulację. 

Jest małe prawdopodobieństwa zajścia w ciążę w ogóle, natomiast cykl przesuwa się z różnych powodów i można zajść nawet dzień przed spodziewanym okresem.

3 godziny temu, sernik11 napisał:

Rozmawiałem z nią wczoraj wieczorem przez telefon i zapytałem wprost czy z tego co robiliśmy aby na pewno nie będzie żadnych dzieci, bo w końcu prezerwatywy nie miałem, to ona odpowiedziała że na pewno dni płodnych nie miała, bo za kilka dni spodziewa się okresu, 

No i pięknie, masz więcej szczęścia niż rozumu. Tylko takie szczegóły powinno się wiedzieć przed a nie po.

Śmieszy mnie co prawda np. używanie gumek jak dziewczyna bierze tabletki, albo panikowanie jak facet nie skończył w niej, czy przypadkiem nie jest w ciąży. Ale przegięcie w drugą stronę tzn. stosunek bez gumki bez wcześniejszych ustaleń czy w ogóle można to skrajna nieodpowiedzialność.

7 godzin temu, accessible napisał:

Jest małe prawdopodobieństwa zajścia w ciążę w ogóle, natomiast cykl przesuwa się z różnych powodów i można zajść nawet dzień przed spodziewanym okresem.

No niby można jedni starają się o dziecko i robią to tylko w dni płodne i nic z tego nie wychodzi, drudzy dziecka nie chcą robią to więc tylko w dni niepłodne i o dziwo ciąża. Jednak takie sytuacje są rzadkie, ja teraz nie zamierzam się akurat przejmować tym czy ona jest w ciąży, bo prawdopodobieństwo tego jest zbyt małe. 

5 godzin temu, ONA83 napisał:

No i pięknie, masz więcej szczęścia niż rozumu. Tylko takie szczegóły powinno się wiedzieć przed a nie po.

Śmieszy mnie co prawda np. używanie gumek jak dziewczyna bierze tabletki, albo panikowanie jak facet nie skończył w niej, czy przypadkiem nie jest w ciąży. Ale przegięcie w drugą stronę tzn. stosunek bez gumki bez wcześniejszych ustaleń czy w ogóle można to skrajna nieodpowiedzialność.

 

No cóż chwila zapomnienia po prostu zrobiła swoje. Oczywiście ja na razie seksem z nią po prostu wolę się wstrzymać, no przynajmniej do jej pełnoletności, myślę że tak będzie najlepiej, niepotrzebnych problemów nie chce. 

2 minuty temu, marineru napisał:

Gratulacje  a'priori ojcowstwa.Szybko sie nim staniesz przy takim podejsciu:)

Od kiedy to od podejścia zależy czy ktoś zostanie rodzicem ? Po za tym szybko raczej nie, bo na razie wstrzymuje się z takimi sprawami, uznałem że na razie tak będzie najlepiej.

Mam wrażenie, że to dupek, który prędzej czy później zrobi dziewczynie dzieciaka, żeby go nie zostawiła.

3 minuty temu, marineru napisał:

Juz to widze  .Masz niezle poczucie humoru! LOL 

Co w tym takiego niezwykłego ? Przecież jakby nie patrzeć do seksu nie dążyłem pierwszy i jak widać nie był to dla mnie priorytet. To prawda pociąg czułem ale muszę się od takich rzeczy powstrzymywać.

2 minuty temu, ONA83 napisał:

Mam wrażenie, że to dupek, który prędzej czy później zrobi dziewczynie dzieciaka, żeby go nie zostawiła.

To masz złe wrażenie. Po za tym jak mam jej zrobić dzieciaka ? Jeżeli dziewczyna nie chce ze mną być to jak miałbym zrobić tego dzieciaka (obstawiam że jak kobieta nie chce być z facetem to też nie będzie z nim współżyć) natomiast jak będzie chciała ze mną być to gdzie tu zerwanie ?

No to są siebie warci

13 godzin temu, sernik11 napisał:

Co innego na złość odmrozić sobie palca a co innego zajść specjalnie w ciążę i zmarnować sobie całe życie, nie rozumiem czemu tak wszyscy nagle zakładają, że ona na pewno była w fazie jajeczkowania ? To byłoby po prostu głupie. Rozmawiałem z nią wczoraj wieczorem przez telefon i zapytałem wprost czy z tego co robiliśmy aby na pewno nie będzie żadnych dzieci, bo w końcu prezerwatywy nie miałem, to ona odpowiedziała że na pewno dni płodnych nie miała, bo za kilka dni spodziewa się okresu, czyli nie moglismy tego zrobić w owulację. 

Jak tak nie twierdzę, ja przypuszczam że nie do końca wie kiedy ma dokładnie dni płodne (poczytaj sobie jaja to zabawa jest z kalendarzykiem ).

A 16 latki są po prostu głupiutkie jeszcze, nie wiem dlaczego dorosły facet zabiera się za dziecko? Zamiast spotykać się dziewczyną ok 20 letnią to sobie dziecko przygruchałeś i co teraz będziesz żył jednak w celibacie aż ona skończy 18 lat.

A co rodzice na to, że się spotykacie i ona u Ciebie nocuje?

13 godzin temu, sernik11 napisał:

Co innego na złość odmrozić sobie palca a co innego zajść specjalnie w ciążę i zmarnować sobie całe życie, nie rozumiem czemu tak wszyscy nagle zakładają, że ona na pewno była w fazie jajeczkowania ? To byłoby po prostu głupie. Rozmawiałem z nią wczoraj wieczorem przez telefon i zapytałem wprost czy z tego co robiliśmy aby na pewno nie będzie żadnych dzieci, bo w końcu prezerwatywy nie miałem, to ona odpowiedziała że na pewno dni płodnych nie miała, bo za kilka dni spodziewa się okresu, czyli nie moglismy tego zrobić w owulację. 

Jak tak nie twierdzę, ja przypuszczam że nie do końca wie kiedy ma dokładnie dni płodne (poczytaj sobie jaja to zabawa jest z kalendarzykiem ).

A 16 latki są po prostu głupiutkie jeszcze, nie wiem dlaczego dorosły facet zabiera się za dziecko? Zamiast spotykać się dziewczyną ok 20 letnią to się za dziecko zabrałeś i co teraz będziesz żył jednak w celibacie aż ona skończy 18 lat.

A co rodzice na to, że się spotykacie i ona u Ciebie nocuje?

Dnia 23.01.2022 o 12:04, sernik11 napisał:

Witam

Mam 23 lata i od roku mam dziewczynę, która ma obecnie 16 lat. Chodzi o to, że dwa dni temu pierwszy raz uprawialiśmy ze sobą seks. Oczywiście, żeby nie było do niczego jej nie namawiałem, ani tym bardziej nie zmuszałem, jeżeli już miałbym być szczery to była to jej inicjatywa, czyli ona bardziej tego chciała niż ja. Po prostu leżeliśmy razem w łóżku i na laptopie oglądaliśmy film, jak film się skończył i zrobiło się późno, to ona zapytała mnie czy może u mnie przenocować, oczywiście się zgodziłem, bo w końcu to moja dziewczyna, no i też nie pierwszy raz u mnie zostawała na noc. Tylko jak wcześniej zostawała to po prostu szła do drugiego pokoju, ale teraz było inaczej, mianowicie została u mnie w łóżku i po prostu zaczęła się rozbierać, ściągnęła spodnie, ściągnęła bluzkę, aż w końcu została w samych majtkach i staniku. Po czym zaczęła ze mną się całować, aż w końcu sam zacząłem się rozbierać no i po pewnym czasie wiadomo czym musiało się to skończyć. Nie wiem co teraz, mam pewne wyrzuty sumienia, bo niby to jeszcze bardzo młoda dziewczyna, no ale z drugiej strony seks to była jej inicjatywa.

16 lat? A gdzieś ty taką poznał?