sylwia.2397 0 Napisano 25 Styczeń Cześć, jestem młodą mężatką. Od jakiegoś czasu nie układa się nam. Mąż bardzo się zmienił. Nie poświęca mi uwwgi, czasu. Czasem przed cały dzień w ogóle się nie widzimy ponieważ nie ma go wiecznie w domu. Zamiast być w domu, czas spędza z innymi ludźmi. Żadne prośby, groźby nie działają. Czasami jest wobec mnie agresywny, czuje że nie ma do mnie szacunku. Ostatnio spędzając kolejny wieczór sama, weszłam na czat. Poznałam tam mężczyznę który jest w podobnej sytuacji jak ja. Bardzo dobrze mi się z nim rozmawia, obecnie to daje mi radość. Ten mężczyzna chce się ze mną spotkać niezobowiązująco w przyszłości. Co uważacie o tej sytuacji czy powinnam przerwać ten kontakt mimo że obca osoba daje mi więcej zainteresowania niż mąż którego wiecznie nie ma w domu. Ten mężczyzna ma żonę i nie zamierza jej zostawiać, nie chcę mi też robić problemów z mężem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
użyszkodnik 295 Napisano 25 Styczeń Wiesz, jestesmy obcymi ludzmi i tak naprawde malo nas obchodzi, czy Ci sie zwiazek rozpadnie, albo czy zje/biesz sobie zycie. To Twoja sprawa. Na razie widze tylko tyle, ze jestes tchorzem, ktory szuka dla siebie usprawiedliwien, zamiast podjac wazne, zyciowe decyzje. Porozmawiac z mezem. Odejsc, jesli cos Ci nie pasuje, to na pewno troche potrwa. Budowac sobie zycie z kims innym. Nie napisalas, czemu meza nie ma w domu, byc Twoje roszczenia i oczekiwania to tylko foch i rozkapryszenie, bo np. od rana do wieczora pracuje aby zapewnic Ci godne zycie, a Ty tylko siedzisz w domu i smierdzisz [\s] nudzisz sie. W dodatku napisalas, ze mu grozisz. Ewidentnie szukasz jakiegos guza. Jesli potrzebujesz usprawiedliwienia od obcych ludzi, ktorzy maja Cie gdzies, by dac komus obcemu du/py z niedowartosciowania, to gratuluje. 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
użyszkodnik 295 Napisano 25 Styczeń E, to tak nie dziala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onija 22 Napisano 25 Styczeń (edytowany) 18 minut temu, sylwia.2397 napisał: Cześć, jestem młodą mężatką. Od jakiegoś czasu nie układa się nam. Mąż bardzo się zmienił. Nie poświęca mi uwwgi, czasu. Czasem przed cały dzień w ogóle się nie widzimy ponieważ nie ma go wiecznie w domu. Zamiast być w domu, czas spędza z innymi ludźmi. Żadne prośby, groźby nie działają. Czasami jest wobec mnie agresywny, czuje że nie ma do mnie szacunku. Ostatnio spędzając kolejny wieczór sama, weszłam na czat. Poznałam tam mężczyznę który jest w podobnej sytuacji jak ja. Bardzo dobrze mi się z nim rozmawia, obecnie to daje mi radość. Ten mężczyzna chce się ze mną spotkać niezobowiązująco w przyszłości. Co uważacie o tej sytuacji czy powinnam przerwać ten kontakt mimo że obca osoba daje mi więcej zainteresowania niż mąż którego wiecznie nie ma w domu. Ten mężczyzna ma żonę i nie zamierza jej zostawiać, nie chcę mi też robić problemów z mężem. Twoje życie twoja sprawa. Gorzej jak się zaangazujesz gdzie wiesz, że ten mężczyzna chce mieć z tobą niezobowiązujacą znajomość tylko i co wtedy? Edytowano 25 Styczeń przez Onija . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monika 1046 Napisano 25 Styczeń Jesli jest Ci tak niedobrze w malzenstwie to dlaczego w nim jestes? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Qince Napisano 25 Styczeń 45 minut temu, sylwia.2397 napisał: Cześć, jestem młodą mężatką. Od jakiegoś czasu nie układa się nam. Mąż bardzo się zmienił. Nie poświęca mi uwwgi, czasu. Czasem przed cały dzień w ogóle się nie widzimy ponieważ nie ma go wiecznie w domu. Zamiast być w domu, czas spędza z innymi ludźmi. Żadne prośby, groźby nie działają. Czasami jest wobec mnie agresywny, czuje że nie ma do mnie szacunku. Ostatnio spędzając kolejny wieczór sama, weszłam na czat. Poznałam tam mężczyznę który jest w podobnej sytuacji jak ja. Bardzo dobrze mi się z nim rozmawia, obecnie to daje mi radość. Ten mężczyzna chce się ze mną spotkać niezobowiązująco w przyszłości. Co uważacie o tej sytuacji czy powinnam przerwać ten kontakt mimo że obca osoba daje mi więcej zainteresowania niż mąż którego wiecznie nie ma w domu. Ten mężczyzna ma żonę i nie zamierza jej zostawiać, nie chcę mi też robić problemów z mężem. Podobno w sieci dużo jest takich którzy chcą tylko odskoczni. Nawet gdy wszystko się układa w związku. Tak natura, a dzisiejsza technika temu sprzyja.Nie sądzę że tylko niezobowiązujące spotkanie to będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strong Man 2022 211 Napisano 25 Styczeń (edytowany) No chce chłop sobie zaruuchać na boku, a że wie, że mężatki z problemami są najłatwiejsze do zbajerowania, to uderza w ten przedział. Gdybyś miała trochę zasad, to zwyczajnie byś odeszła, a nie szukała okazji do zdrady i znalezienia potencjalnej "gałęzi" za którą koniecznie "trzeba" się złapać nim się aktualny związek opuści... Edytowano 25 Styczeń przez Strong Man 2022 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zpaznokcilakier 1320 Napisano 25 Styczeń (edytowany) 1 godzinę temu, sylwia.2397 napisał: Cześć, jestem młodą mężatką. Od jakiegoś czasu nie układa się nam. Mąż bardzo się zmienił. Nie poświęca mi uwwgi, czasu. Czasem przed cały dzień w ogóle się nie widzimy ponieważ nie ma go wiecznie w domu. Zamiast być w domu, czas spędza z innymi ludźmi. Żadne prośby, groźby nie działają. Czasami jest wobec mnie agresywny, czuje że nie ma do mnie szacunku. Ostatnio spędzając kolejny wieczór sama, weszłam na czat. Poznałam tam mężczyznę który jest w podobnej sytuacji jak ja. Bardzo dobrze mi się z nim rozmawia, obecnie to daje mi radość. Ten mężczyzna chce się ze mną spotkać niezobowiązująco w przyszłości. Co uważacie o tej sytuacji czy powinnam przerwać ten kontakt mimo że obca osoba daje mi więcej zainteresowania niż mąż którego wiecznie nie ma w domu. Ten mężczyzna ma żonę i nie zamierza jej zostawiać, nie chcę mi też robić problemów z mężem. Nie ma co. Jeśli chwilę po ślubie i odstswia taka żenująca historię,to Ci się nie dziwię. Czasem rzeczywiście trudno skleić nawet malutkie pęknięcie, bo mąż np nie słucha i nie chce spędzać czasu z żoną. To tak jak u Was. Czy rozmawiać z obcymi ludźmi? Mężczyznami ? To jeszcze bardziej oddali Cię od męża i zbliży z tym człowiekiem. Musisz sama sobie szczerze odpowiedzieć czego chcesz. Czy sklejać to małżeństwo ,czy nie sklejać. Ale oczywiście to Twój wybór. Jeśli się od męża oddalisz ,poznasz tamtego , a i tamten odejdzie ? Co wtedy ? Dlaczego Twój mąż jest agresywny ? Czy chciałby wieść życie wiecznego kawalera i czuje się osaczony i nie spełnia się w tym małżeństwie? A może źle się dobraliscie ? Może tego nie da się już poskładać? Trudno mówić do kogoś, kto nie chce słuchać , albo jest nieobecny. Rzeczywiście nie masz lekko. Edytowano 25 Styczeń przez Zpaznokcilakier 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wirtualna księżniczka 56 Napisano 25 Styczeń Ja Ciebie rozumiem,nie zawsze da się odejsc od drugiej osoby ot tak sobie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kobietka 42 Napisano 25 Styczeń Kobiety i mężczyźni robią się coraz bardziej podobni do siebie.., pod tym względem także Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lex 392 Napisano 26 Styczeń 8 godzin temu, sylwia.2397 napisał: Cześć, jestem młodą mężatką. Od jakiegoś czasu nie układa się nam. Mąż bardzo się zmienił. Nie poświęca mi uwwgi, czasu. Czasem przed cały dzień w ogóle się nie widzimy ponieważ nie ma go wiecznie w domu. Zamiast być w domu, czas spędza z innymi ludźmi. Żadne prośby, groźby nie działają. Czasami jest wobec mnie agresywny, czuje że nie ma do mnie szacunku. Ostatnio spędzając kolejny wieczór sama, weszłam na czat. Poznałam tam mężczyznę który jest w podobnej sytuacji jak ja. Bardzo dobrze mi się z nim rozmawia, obecnie to daje mi radość. Ten mężczyzna chce się ze mną spotkać niezobowiązująco w przyszłości. Co uważacie o tej sytuacji czy powinnam przerwać ten kontakt mimo że obca osoba daje mi więcej zainteresowania niż mąż którego wiecznie nie ma w domu. Ten mężczyzna ma żonę i nie zamierza jej zostawiać, nie chcę mi też robić problemów z mężem. nie możesz to grzech 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
robięjaklubię 2187 Napisano 26 Styczeń 14 godzin temu, sylwia.2397 napisał: Cześć, jestem młodą mężatką. Od jakiegoś czasu nie układa się nam. Mąż bardzo się zmienił. Nie poświęca mi uwwgi, czasu. Czasem przed cały dzień w ogóle się nie widzimy ponieważ nie ma go wiecznie w domu. Wiesz, że facet nie odejdzie od żony. Nawet jeśli Ty zajdziesz z nim w ciążę to Ty zostaniesz z problemem. Jeśli zaczniesz z nim sypiać jest duże prawdopodobieństwo że się zakochasz i Twoje uczucia do męża się zmienią. Może być tak, że pojawi się w Tobie taka niechęć do męża, że już nie odbudujesz z nim relacji. Pomyśl czego chcesz. Jeśli chcesz naprawiać relację z mężem pomyśl o terapii, porozmawiaj z nim dlaczego Wasza relacja tak wygląda. Może nie wiesz o niektórych rzeczach które mu przeszkadzają i razem możecie nad tym popracować. Jeśli skreślasz już związek z mężem romansuj tylko najlepiej z facetem, który żony nie ma. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 854 Napisano 26 Styczeń 13 godzin temu, Strong Man 2022 napisał: No chce chłop sobie zaruuchać na boku, a że wie, że mężatki z problemami są najłatwiejsze do zbajerowania, to uderza w ten przedział. Gdybyś miała trochę zasad, to zwyczajnie byś odeszła, a nie szukała okazji do zdrady i znalezienia potencjalnej "gałęzi" za którą koniecznie "trzeba" się złapać nim się aktualny związek opuści... Ale może ona nie chce wcale od męża odchodzić tylko sobie zaaarooochac jak ten chłop na boku. Hahaha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
robięjaklubię 2187 Napisano 26 Styczeń 1 minutę temu, Leżi™ napisał: A Ty kiedy zajdziesz ze mną drapke. Część Nie znajdę. Miłego dnia 🙂"> 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kuba84 45 Napisano 26 Styczeń (edytowany) 3 minuty temu, Leżi™ napisał: A Ty kiedy zajdziesz ze mną drapke. Część Dópa. Nie działa Ci ten BBCode z rozmiarem 4 EDIT. A nie, size 4 to standardowy rozmiar jakim się posługujemy na forumku Edytowano 26 Styczeń przez Kuba84 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kuba84 45 Napisano 26 Styczeń Przed chwilą, Leżi™ napisał: No jest 1-8 gdzie 4 to normalna Dlatego ja na Twoim miejscu waliłbym tam 1 lub 8, kto nie obczaja tego, to takie odpowiedzi cytowane mogą komicznie wyglądać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kuba84 45 Napisano 26 Styczeń 1 minutę temu, Leżi™ napisał: gdzie ten zając Zniknął, jeża rùchając Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kuba84 45 Napisano 26 Styczeń 2 minuty temu, Leżi™ napisał: Piszą na tego maila dobry pomysł Kiedyś jak nie było komunikatora, to owszem. Teraz jak już, ktoś coś chce na DM, to tylko komunikator. Który de facto IMO maila nie zastąpi. Choćby ze względu na dostępność. Skrzynkę mailową można podpiąć pod klienta na smartfonie i jest się cały czas na bieżąco, gdy ma się włączone powiadomienia push. Ja tak mam na 3 skrzynkach na AquaMail: tej żmijowej z kafe, takiej z ksywą ze szkoły jeszcze, którą używam do portali jak fb, twitter, youtube oraz imienną, co mi jest potrzebna już do np. służbowych spraw. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kuba84 45 Napisano 26 Styczeń 14 minut temu, Leżi™ napisał: To długo tu gnijesz Jakoś od 2006 lub 2007, gdy znalazłem to forum, ale luz, na wp.pl "gniję" chyba od 1997, jakoś od pierwszych lekcji informatyki jeszcze w podstawówce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia6 0 Napisano 26 Styczeń Cześć w niektórych przypadkach tak jest że facet jak ma kobietę to już nie musi się starać ,u mnie po ślubie było też tak. Przed ślubem całe dnue soędzaliśmy ze sobą a po założeniu obrączki odwrót o 360°.Ciągła praca potem koledzy jak wekend to też koledzy ,nawet na nocki potrafił znikać.A ja czekałam na niego tyle nocek przepłakałam .Tak to trwało u nas 5 lat.W międzyczasie urodziła się córka ,też myślałam że to się zmieni,ale to były złudzenia.Myślałam i co teraz ja z dzieckiem sama.Gdy mała podrosła i poszła do pszedszkola to postanowiłam że tak nie może być i wiesz co zaczełam więcej o siebie dbać,ubierać się inaczej,bo ciągle w dżinsach chodziłam ,zapięta pod szyję,znalazłam pracę i podjełam decyzję że skoro mamy dziecko to obowiązki mamy na pół.I jak mąż zostawał z małą to ja wychodziłam nie zawsze z koleżankami poprostu wychodziłam żeby poczuł jak to jest gdy on wychodzi.A pewnego dnia zaczął kolega męża przyjeżdżać i świetnie nam się rozmawiało.I od tamtej pory jesteśmy kochającym się małżeństwem już 20 lat.A popisać i spotkać się zawsze można tylko trzeba wyznaczyć granice .Ja też mam przyjaciela ,z którym piszę ,często spotykamy się,ale granic nie przekraczamy.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lex 392 Napisano 26 Styczeń (edytowany) 11 godzin temu, Looper napisał: A ja polecam zamiast obwiniania wszystkich, zastanowić sie nad sobą. Skoro Twój facet wcześniej z domu nie uciekał a po ślubie zaczął to jakiś tego powód musi być. Przestań się usprawiedliwiać, bo mąż czy jest dobry czy nie to mąż, a Ty jesli to zrobisz to zachowasz się jak świnia nie zależnie od tego co tam wam się akutalnie w związku dzieje. eee to kobieta, czyli mąż to stanowisko na które facetów sie zatrudnia i zwalnia. widac ze ma ssanie na atencje, każda ma to samo. Typek z interneta to wyczaił i zgłodniałej kobiecie jej narkotyk podsuwa. niech sobie odbierze zapłate. a gdybys Ty był na jego miejscu i zaczepiła by młoda szybka doopeczka? trzeba być człowiekiem. Oni są dorośli. Pambu im łapki pourywa ale przynajmiej sie zabawią jak trzeba Edytowano 26 Styczeń przez lex Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Siedem 62 Napisano 26 Styczeń Te odpowiedzi są zatrważające... Jakby nikt nie bajerował na czacie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 854 Napisano 26 Styczeń 11 godzin temu, xENOBLADe napisał: Zaroochać to może mężczyzna. Kobieta może być zaroochaną. Czemu? Niel zgadzam się. Znam laski co lubią sobie pobzykac 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 854 Napisano 27 Styczeń 1 godzinę temu, xENOBLADe napisał: Bzykać trzeba mieć czym. Oj oj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 854 Napisano 27 Styczeń 44 minuty temu, Bolek napisał: Tak czy inaczej ona wie lepiej, tylko sobie pisze nic złego przecież nie robi, tylko na kawę idzie - przez niedobrego męża oczywiście a że skończy nadziana na pal to nie jej wina samo jakoś tak wyszło Dobre, haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elomelo 0 Napisano 27 Styczeń Spotkaj się z nim i kopsnij mu szpary, jeśli szukasz tu usprawiedliwienia to właśnie je dostałaś! Z Bogiem! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach