Gorączka środowego popołudnia

3 minuty temu, BartGoślak napisał:

też jej współczuję, bo każde złe samopoczucie jest do bani, ale po co się z tym afiszować 

Jest jakiś dysonans między jej złym samopoczuciem a aktywnością na insta. Właśnie to najbardziej razi w tym wszystkim. Chyba że ten typ tak już ma.

23 minuty temu, BartGoślak napisał:

jak miała biegunkę to było story z karetki xD 

Dobrze, że z karetki a nie z kibla

Widzicie. Buczka ma 40 stopni gorączki a tak się poświęca dla kraju i ciężko płacuje!

5 minut temu, AmbżelaElaEla napisał:

Jest jakiś dysonans między jej złym samopoczuciem a aktywnością na insta. Właśnie to najbardziej razi w tym wszystkim. Chyba że ten typ tak już ma.

Dokładnie. Niby taka chora a pitolić do telefonu ma siłę

7 minut temu, Przypau napisał:

Dobrze, że z karetki a nie z kibla

Widzicie. Buczka ma 40 stopni gorączki a tak się poświęca dla kraju i ciężko płacuje!

"Wypracowała" 100% normy, jeśli chodzi o L4

Własnie sobie obejrzałam ich filmik "Dzień z nami - Spotkanie z Martą, zakupy z misiem i samotny wieczór" z listopada 2016 roku i jest to filmik, w którym ani razu go nie pokazała, facet miał zj...ny humor od początku, bo się spóźniła ponad 20 minut i musiał czekać, potem bezowocne zakupy prezentowe (dowiedziałam się, że babcia w tym roku w grudniu będzie miała 86 lat), jedli jakieś żarcie, które było zimne, ogólnie klęska za klęską, ale najlepsze było jego podsumowanie w 17:15 - ona mówi: "Jak zwykle wszystkiemu jestem winna", a on podsumowuje: "Całe zło tego świata jest przez ciebie." Kurde, on to już wtedy wiedział!!!

21 minut temu, BlaBla Bla napisał:

Własnie sobie obejrzałam ich filmik "Dzień z nami - Spotkanie z Martą, zakupy z misiem i samotny wieczór" z listopada 2016 roku i jest to filmik, w którym ani razu go nie pokazała, facet miał zj...ny humor od początku, bo się spóźniła ponad 20 minut i musiał czekać, potem bezowocne zakupy prezentowe (dowiedziałam się, że babcia w tym roku w grudniu będzie miała 86 lat), jedli jakieś żarcie, które było zimne, ogólnie klęska za klęską, ale najlepsze było jego podsumowanie w 17:15 - ona mówi: "Jak zwykle wszystkiemu jestem winna", a on podsumowuje: "Całe zło tego świata jest przez ciebie." Kurde, on to już wtedy wiedział!!!

Różne ludzie mają relacje ale nie wyobrażam sobie żeby mój facet się tak do mnie nie odezwał, nawet w żartach :x

22 minuty temu, BlaBla Bla napisał:

Własnie sobie obejrzałam ich filmik "Dzień z nami - Spotkanie z Martą, zakupy z misiem i samotny wieczór" z listopada 2016 roku i jest to filmik, w którym ani razu go nie pokazała, facet miał zj...ny humor od początku, bo się spóźniła ponad 20 minut i musiał czekać, potem bezowocne zakupy prezentowe (dowiedziałam się, że babcia w tym roku w grudniu będzie miała 86 lat), jedli jakieś żarcie, które było zimne, ogólnie klęska za klęską, ale najlepsze było jego podsumowanie w 17:15 - ona mówi: "Jak zwykle wszystkiemu jestem winna", a on podsumowuje: "Całe zło tego świata jest przez ciebie." Kurde, on to już wtedy wiedział!!!

Faktycznie. Aż oczy zrobiły się jej mokre. Zgasił ją jak peta. 

5 minut temu, Toznowuja napisał:

Różne ludzie mają relacje ale nie wyobrażam sobie żeby mój facet się tak do mnie nie odezwał, nawet w żartach :x

Bo to nie są żarty, chociaż ona te "docinki" próbuje tak przedstawiać, bo chce utrzymywać fikcję, że "razem najlepiej". To są złe, wręcz toksyczne relacje. Z jego punktu widzenia bezsensowne, zeby je kontynuowac, a z jej punktu widzenia jedynie chodzi o opiekę i asystowanie przy zakupach, kinie, jeżdżenie po galeriach, czy knajpach. I to już było w 2016 roku, a teraz jest chyba gorzej, tylko już tego nie ma tyle na filmikach. Nie rozumiem, bo cholerę on się męczy w tej relacji?

4 minuty temu, BlaBla Bla napisał:

Bo to nie są żarty, chociaż ona te "docinki" próbuje tak przedstawiać, bo chce utrzymywać fikcję, że "razem najlepiej". To są złe, wręcz toksyczne relacje. Z jego punktu widzenia bezsensowne, zeby je kontynuowac, a z jej punktu widzenia jedynie chodzi o opiekę i asystowanie przy zakupach, kinie, jeżdżenie po galeriach, czy knajpach. I to już było w 2016 roku, a teraz jest chyba gorzej, tylko już tego nie ma tyle na filmikach. Nie rozumiem, bo cholerę on się męczy w tej relacji?

Bo jest zyciową cipą i potrzebuje takiej dominy jak boczusia.

9 minut temu, wojciu440 napisał:

Bo jest zyciową cipą i potrzebuje takiej dominy jak boczusia.

Właśnie zastanawiam się czy go bardziej kwestie finansowe nie trzymają. Raz, że moze nie ma wystarczających środków, żeby się wyprowadzić i żyć bez niej (plus jeszcze kwestia babci i jego zobowiązań względem niej), dwa - to ten kredyt i może skomplikowana współwłasność mieszkań (?).

"Baltka" świat kręci się wokół jedzenia a  Buki wokół jedzenia i cieni do powiek... Zauważcie, że aktywność "Baltka na filmikach sprowadza się praktycznie tylko do: robienia czegoś do jedzenia, prezentowania czegoś do jedzenia, albo po prostu do jedzenia czegoś tam... A reszta to pochodna tego wszystkiego. Tak jak np. kłótnia z Buką o jedzenie na filmiku "Dzień z nami - Spotkanie z Martą, zakupy z misiem i samotny wieczór" 

31 minut temu, AmbżelaElaEla napisał:

"Baltka" świat kręci się wokół jedzenia a  Buki wokół jedzenia i cieni do powiek... Zauważcie, że aktywność "Baltka na filmikach sprowadza się praktycznie tylko do: robienia czegoś do jedzenia, prezentowania czegoś do jedzenia, albo po prostu do jedzenia czegoś tam... A reszta to pochodna tego wszystkiego. Tak jak np. kłótnia z Buką o jedzenie na filmiku "Dzień z nami - Spotkanie z Martą, zakupy z misiem i samotny wieczór" 

 

No i tu dochodzimy do kwestii tego, co on na tym swoim usuniętym już kanale jutubowym mówił. Bo ci co to oglądali to opowiadali, ze były tam różne osobliwe rzeczy, niekoniecznie chwalebne. Ja niestety nie oglądałam, bo za późno sie dowiedziałam o jego istnieniu. A u Kierowniczki na kanale to on dopasowuje sie do jej stanu umysłowego, a że ona żyje po to, żeby jeść to on też o tym tylko mówi. 

5 godzin temu, BlaBla Bla napisał:

No i tu dochodzimy do kwestii tego, co on na tym swoim usuniętym już kanale jutubowym mówił. Bo ci co to oglądali to opowiadali, ze były tam różne osobliwe rzeczy, niekoniecznie chwalebne. Ja niestety nie oglądałam, bo za późno sie dowiedziałam o jego istnieniu. A u Kierowniczki na kanale to on dopasowuje sie do jej stanu umysłowego, a że ona żyje po to, żeby jeść to on też o tym tylko mówi. 

Jego kanał to był jeden wielki cringe. Było chyba coś w stylu "męski punkt widzenia na owłosienie u kobiet" i chyba na zapach też? Jakoś tak... I ledwo sklecający zdania oraz wywracający oczami Bart. Hitem było to, jak nagrywali wpadki i Boczka pokazała, jak on, podczas nagrywania filmiku z jakimiś tam życzeniami klęczał na kolanach, żeby kamera go objęła. To miało być zabawne (chociaż Boczka nieźle chichotała zza kamery), a wyszło jak zwykle

O jeny, ten vlog z Martą to ta słynna "fanga w nos"

Boczka taka wielka aferzystka i nie umie wywalczyć testy na ko.wid? Chyba serio jest chora chora

36 minut temu, Jagoda_Malina2 napisał:

Boczka taka wielka aferzystka i nie umie wywalczyć testy na ko.wid? Chyba serio jest chora chora

Ja skierowanie dostałam w sekundę na następny dzień na 8 rano. I z nią pewnie byłoby podobnie, ale ona tyłka z domu nie ruszy żeby podjechać na test jak inni ludzie. Ostatnio jak byłam na teście to widziałam takiego starszego Pana który przyjechał z żoną takim mini pojazdem i ledwo wyszedł o kulach... Ale jak trzeba jechać do galerii czy na pazury to pół miasta przejedzie.

1 godzinę temu, Jagoda_Malina2 napisał:

Boczka taka wielka aferzystka i nie umie wywalczyć testy na ko.wid? Chyba serio jest chora chora

No przeciez ma zlecenie na wymaz. Tylko zamiast pojechac do pktu wymazowego to czeka na karetke wymazową. I sobie jeszcze poczeka, bo taka karetka w 5 min nie przyjezdza

9 godzin temu, BlaBla Bla napisał:

Bo to nie są żarty, chociaż ona te "docinki" próbuje tak przedstawiać, bo chce utrzymywać fikcję, że "razem najlepiej". To są złe, wręcz toksyczne relacje. Z jego punktu widzenia bezsensowne, zeby je kontynuowac, a z jej punktu widzenia jedynie chodzi o opiekę i asystowanie przy zakupach, kinie, jeżdżenie po galeriach, czy knajpach. I to już było w 2016 roku, a teraz jest chyba gorzej, tylko już tego nie ma tyle na filmikach. Nie rozumiem, bo cholerę on się męczy w tej relacji?

Zwykle "jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o..."? 

13 godzin temu, Dark Evil napisał:

Dokładnie. Niby taka chora a pitolić do telefonu ma siłę

Nie ogarniam tego. Przy 38,6 'C zasłaniam okna/gaszę światła, wyłączam wszystko (ściszam telefon) i idę spać. Do skutku. Aż się sama obudzę i dam radę wstać. Jeśli budzę się i nie daję rady, zasypiam znowu. I tak do skutku. 

Ja ostatnio byłam chora i miałam zaledwie 39 stopni i już czułam się jak goowno. Nawet interentów mi się nie chciało przeglądać. Albo Buka jest niezniszczalna albo ...olo o tej temperaturze i faktycznie termometr mierzył herbatę. Atencjuszka za wszelką cenę. Myślę, że po tym wszystkim będzie drama, że ja wyebali z wymarzonej pracy i tyrada na pracodawcę i dyskryminację. Może tworzy grunt pod to, żeby już nie udawać że pracuje. 

9 godzin temu, BlaBla Bla napisał:

No i tu dochodzimy do kwestii tego, co on na tym swoim usuniętym już kanale jutubowym mówił. Bo ci co to oglądali to opowiadali, ze były tam różne osobliwe rzeczy, niekoniecznie chwalebne. Ja niestety nie oglądałam, bo za późno sie dowiedziałam o jego istnieniu. A u Kierowniczki na kanale to on dopasowuje sie do jej stanu umysłowego, a że ona żyje po to, żeby jeść to on też o tym tylko mówi. 

CSI Kafe na pewno ma jakoweś archiwa  

Lata temu hejtery robiły screeny/kopie Wszystkiego, Pegasus przy nich to amatorszczyzna i mały pikuś  

19 minut temu, Kartofelcia napisał:

Ja ostatnio byłam chora i miałam zaledwie 39 stopni i już czułam się jak goowno. Nawet interentów mi się nie chciało przeglądać. Albo Buka jest niezniszczalna albo ...olo o tej temperaturze i faktycznie termometr mierzył herbatę. Atencjuszka za wszelką cenę. Myślę, że po tym wszystkim będzie drama, że ja wyebali z wymarzonej pracy i tyrada na pracodawcę i dyskryminację. Może tworzy grunt pod to, żeby już nie udawać że pracuje. 

Mnie właśnie przy gorączce "rażą" ekrany i ogólnie światło, wjeżdża ostry światłowstręt i często ból głowy, więc kładę zimny kompres na łeb, zaciemniam pokój/lokal, jak Londyn przed nalotem dywanowym  i wyciszam- bliscy wiedzą, że mają siedzieć cicho i d**y nie zawracać, co najwyżej po kilku godzinach spania chłop może wejść z gorącym rosołkiem  Jak są w domu, to telefon w ogóle wyłączam, albo oddaję im, żeby odbierali i informowali, że umieram z dala. Dlatego kompletnie nie kupuję mizdrzenia się do srajfona czy występów na insta. 

5 minut temu, Regał na Janki napisał:

CSI Kafe na pewno ma jakoweś archiwa  

Lata temu hejtery robiły screeny/kopie Wszystkiego, Pegasus przy nich to amatorszczyzna i mały pikuś  

Siedzę i tu i na discordzie i owszem screenow jest tam multum, ale niestety nikt nic nie zapisał z tego jego kanału Jedynie pozostaje pamięć tych, ktorzy oglądali. Ale jak ktos coś ma to niech się podzieli

4 minuty temu, BlaBla Bla napisał:

Siedzę i tu i na discordzie i owszem screenow jest tam multum, ale niestety nikt nic nie zapisał z tego jego kanału Jedynie pozostaje pamięć tych, ktorzy oglądali. Ale jak ktos coś ma to niech się podzieli

Bo chyba tych osób już tu nie ma. Osobiście lubiłam posty bu_niefanki, ale ona raczej nie była archiwistką, tylko trafną komentatorką z zacięciem ironicznie-satyrycznym  Być może w bardzo starych wątkach (nie wszystkie usunięto) coś można znaleźć, ale to są kilometry postów do przeczytania. Polecam przy unieruchomieniu w łóżku na dłużej  

13 minut temu, BlaBla Bla napisał:

Siedzę i tu i na discordzie i owszem screenow jest tam multum, ale niestety nikt nic nie zapisał z tego jego kanału Jedynie pozostaje pamięć tych, ktorzy oglądali. Ale jak ktos coś ma to niech się podzieli

Ja mam w głowie taki filmik, w którym siedzą w kuchni na tle okna i to wygląda, jak rodzaj "wywiadu z gościem"- ona go przepytuje na temat kobiet, a on stęka z poważną miną, cedząc poszczególne słowa i przewracając oczami  Ale treści nie zacytuję, pozostało jedynie wrażenie ogólnego krindżu i zażenowania. Oglądałam ich tylko przez chwilę, podróżowałam przez polski YT szukając coraz lepszej  rozrywki w cenie przesyłu  

Boczka rzekomo umierająca, ale stories na profilu psa wali jeden za drugim

25 minut temu, Makaron_z_boczkiem napisał:

Boczka rzekomo umierająca, ale stories na profilu psa wali jeden za drugim

Twardzielka pokazuje wszystkim słabeuszom jak należy dzielnie znosić poważną chorobę.

Jezu jakie to jest straszne co Boczka tam w tym vlogu z Martą papla do kamery! Że wszystko co złe to ona, a co dobre to Bartek itd, ten coś tam jej po chamsku odpowiada... Jaka rzeźnia

Cytuję: "Jesteś chora i nagrywasz - Tak! Bo tak chce... Gdybym nie chciała to bym nie nagrywała..." 

Takie coś mogła napisać tylko osoba z IQ na poziomie bułki tartej.

Ona z gorączką 39 cały czas pracuje, bo "kocha swoją pracę" Ludzie, trzymajcie mnie, bo nie zdzierżę!