Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
PolaMela

In vitro z komórką dawczyni cz.5

Polecane posty

Jak 3-dniowy to 9-10 doba 🙂 czyli teraz jeszcze tydzień stresu niestety. Dbaj o siebie! Ja cierpię niemiłosiernie bo coś mi wlazło w kark, przewiało chyba. Paracetamol nie działa, smarowanie tez nie 😞 a najgorszej ze z bólu skacze ciśnienie 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ja się staram jak mogę, na razie idzie mi chyba dość dobrze, staram się zdrowo jeść i nie nakręcać. Teraz już nic chyba ode mnie nie zależy... PolaMela może do fizjoterapeuty powinnaś iść żeby ci to rozmasował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, edisonka89 napisał:

No ja się staram jak mogę, na razie idzie mi chyba dość dobrze, staram się zdrowo jeść i nie nakręcać. Teraz już nic chyba ode mnie nie zależy... PolaMela może do fizjoterapeuty powinnaś iść żeby ci to rozmasował?

Byłam, w pracy nasz fizjoterapeuta mi 3x próbował to rozruszać 😞 ale na razie wcinam ibuprom bo w 2 trymestrze można do 600mg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, edisonka89 napisał:

No ja się staram jak mogę, na razie idzie mi chyba dość dobrze, staram się zdrowo jeść i nie nakręcać. Teraz już nic chyba ode mnie nie zależy... PolaMela może do fizjoterapeuty powinnaś iść żeby ci to rozmasował?

A jakie leki bierzesz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, na tym wątku jestem nowa. 

Ze względu na niepowodzenie 5 stymulacji do IVF rozważam AK. Z przyczyn osobistych nie chciałbym aby w mojej dokumentacji była taka informacja ze jest to ciąża z DIVF. Wiem że jest to istotna informacja przy badaniach prenatalnych, gdzie należy podać wiek dawczyni.

Chciałabym zapytać dziewczyn, którym się udało jakie macie doświadczenie w tym temacie. Czy wasz lekarz odnotowywał gdzieś taką informację? 


Chciałam zapytać czy macie wiedzę na temat tego czy zgodnie z polskim prawem lekarz prowadzący ma obowiązek wpisania że jest to ciąża z DIVF. Czy gdzieś przy badaniach prenatalnych pojawia się taka informacja?

Nie ukrywam że przeraża mnie też to w jakim kierunku zmierza polskie prawo. Nie chciałbym aby moje dziecko było napiętnowane i ktoś kiedyś wyciągnął nasz sekret na światło dzienne. Będzie czas ku temu to dziecko dowie się wszystkiego, ale na moich warunkach. 
Jest to jedyny powód dla którego jeszcze się zastanawiamy.


Nie chciałabym alby taka informacja gdziekolwiek figurowała. Jestem pielęgniarką, pracuje w szpitalu i wszędzie mam koleżanki. Wiadomo że tajemnica zawodowa to jedno a poczta pantoflowa to drugie. Nie chciałabym aby któraś z moich koleżanek wygrzebała tą informacje. Nie zamierzam się wstydzić ale przede wszytkim nie chce się tłumaczyć i nie chce być oceniana. Ktoś kto nigdy nie borykał się z problemem niepłodności nie jest w stanie zrozumieć co przeżywamy. 

Napiszcie proszę jak to u Was wygląda. 
Pozdrawiam Karolina 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie sytuacja taka: jestem lekarzem, tez pracuje w szpitalu, leczyłam się dojeżdżając do kliniki niepłodności do Brna a potem do Poznania, ponieważ nie chciałam u siebie ze wzgl na znajomych 🙂 Jestem w ciąży z AZ. Nigdzie nie ma info ze tak zaszłam w ciąże mimo ze w moim szpitalu zapisałam się do Poradni Gin. żeby mieć cześć badań na NFZ. Nie jest tajemnicą ze korzystałam z in vitro bo mnie wszyscy wspierali ale nie chwale sie ze z AZ. Nie ma tego w książeczce ciąży a to jedyny dokument. Wiec sie nie stresuj. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, PolaMela napisał:

A jakie leki bierzesz teraz?

3×1 duphaston i utrogestan 3×100 dopochwowo. Mam już wynik hodowli i są jeszcze 3 blastki😍

1 godzinę temu, Karollusia napisał:

Cześć dziewczyny, na tym wątku jestem nowa. 

Ze względu na niepowodzenie 5 stymulacji do IVF rozważam AK. Z przyczyn osobistych nie chciałbym aby w mojej dokumentacji była taka informacja ze jest to ciąża z DIVF. Wiem że jest to istotna informacja przy badaniach prenatalnych, gdzie należy podać wiek dawczyni.

Chciałabym zapytać dziewczyn, którym się udało jakie macie doświadczenie w tym temacie. Czy wasz lekarz odnotowywał gdzieś taką informację? 


Chciałam zapytać czy macie wiedzę na temat tego czy zgodnie z polskim prawem lekarz prowadzący ma obowiązek wpisania że jest to ciąża z DIVF. Czy gdzieś przy badaniach prenatalnych pojawia się taka informacja?

Nie ukrywam że przeraża mnie też to w jakim kierunku zmierza polskie prawo. Nie chciałbym aby moje dziecko było napiętnowane i ktoś kiedyś wyciągnął nasz sekret na światło dzienne. Będzie czas ku temu to dziecko dowie się wszystkiego, ale na moich warunkach. 
Jest to jedyny powód dla którego jeszcze się zastanawiamy.


Nie chciałabym alby taka informacja gdziekolwiek figurowała. Jestem pielęgniarką, pracuje w szpitalu i wszędzie mam koleżanki. Wiadomo że tajemnica zawodowa to jedno a poczta pantoflowa to drugie. Nie chciałabym aby któraś z moich koleżanek wygrzebała tą informacje. Nie zamierzam się wstydzić ale przede wszytkim nie chce się tłumaczyć i nie chce być oceniana. Ktoś kto nigdy nie borykał się z problemem niepłodności nie jest w stanie zrozumieć co przeżywamy. 

Napiszcie proszę jak to u Was wygląda. 
Pozdrawiam Karolina 

Z tego co wiem, to nigdzie nie jest zamieszczana taka informacja, a niektóre dziewczyny nawet do prenatalnych nie podają 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, PolaMela napisał:

U mnie sytuacja taka: jestem lekarzem, tez pracuje w szpitalu, leczyłam się dojeżdżając do kliniki niepłodności do Brna a potem do Poznania, ponieważ nie chciałam u siebie ze wzgl na znajomych 🙂 Jestem w ciąży z AZ. Nigdzie nie ma info ze tak zaszłam w ciąże mimo ze w moim szpitalu zapisałam się do Poradni Gin. żeby mieć cześć badań na NFZ. Nie jest tajemnicą ze korzystałam z in vitro bo mnie wszyscy wspierali ale nie chwale sie ze z AZ. Nie ma tego w książeczce ciąży a to jedyny dokument. Wiec sie nie stresuj. 

W moim przypadku nikt z pracy nie wie o in vitro. Wiedzą że próbujemy, że jeżdżę po różnych lekarzach i staje na głowie żeby się udało, ale nikomu nie opowiadam. Wiedzą 2 przyjaciółki a tak to nikt, dosłownie nikt. 

Ja jeżdżę do Ostravy do Reprofit. 

Dziękuję za odpowiedzi 🥰

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak PolaMela, nie ukrywam że ivf, odpuszczam info, że az. Ja całą ciążę prowadziłam u lekarza z kliniki i w klinice, nawet prenatalne, więc tam ta informacja była i nic nigdy nie musiałam tłumaczyć. W książeczce ciąży nic takiego nie było, nawet że ivf, także przy porodzie to ja podałam, że  ivf, bo pytali czemu clexane. W dokumentach mamy tylko na karcie transferu adnotację: FET-D. Od nas zależy,  czy dokument zniszczymy czy zachowamy. Na razie zachowaliśmy. Klinice raczej wierzę. Też przeprowadzałam procedurę poza miejscem zamieszkania, ale to dlatego, że mieszkam w małej miejscowości:-) 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 1.06.2022 o 15:14, believer napisał:

Ja bralam dopochwowo, mialam recepte od lekarza zeby zrobili w aptece globulki z viagry tej normalnej chyba i masla kakaowego globulki dopochwowe, bralam 4 razy dziennie przez 4 dni. Wygladalo to tak ze zdecydowana wiekszosc tej globulki to bylo to maslo kakaowe a na czubeczku jakby pokruszony kawalek tej tabletki viagry.

Ja to bralam tylko w ostatnim transferze ktory sie udal na chwile, o czym Wam tu pisalam, zobaczylam juz serduszko ale sie zatrzymalo niestety 😞 jestem w trakcie poronienia 

Co u Ciebie? Jak się czujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2022 o 13:35, Karollusia napisał:

Cześć dziewczyny, na tym wątku jestem nowa. 

Ze względu na niepowodzenie 5 stymulacji do IVF rozważam AK. Z przyczyn osobistych nie chciałbym aby w mojej dokumentacji była taka informacja ze jest to ciąża z DIVF. Wiem że jest to istotna informacja przy badaniach prenatalnych, gdzie należy podać wiek dawczyni.

 

5 transferów czy 5 pełnych procedur?

Ja po jednej nieudanej procedurze z jednym uzyskanym zarodkiem zdecydowałam o AK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2022 o 11:34, DalekoDo napisał:

Co u Ciebie? Jak się czujesz? 

Hej dzieki ze pytasz, mialam w czwartek lyzeczkowanie bo nie moglam oczyscic sie do konca. Teraz musze poczekac na wynik histopatu 3 tygodnie. Nie wiem kiedy kolejny transfer, moze wrzesien/pazdziernik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rety, ciężko znieść te upały. Jak dajecie radę? Mi strasznie spuchły stopy a kostek to już nie widzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, PolaMela napisał:

Rety, ciężko znieść te upały. Jak dajecie radę? Mi strasznie spuchły stopy a kostek to już nie widzę. 

Mi jak było dobrze i te początki ciazy znosiłam bardzo dobrze tak przez te 3 dni jest tragedia nie dość ze nie ma czym oddychać to mnie glowa boli mało nie pęknie wymioty na jedzenie się patrzeć nie mogę dramat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, believer napisał:

Hej dzieki ze pytasz, mialam w czwartek lyzeczkowanie bo nie moglam oczyscic sie do konca. Teraz musze poczekac na wynik histopatu 3 tygodnie. Nie wiem kiedy kolejny transfer, moze wrzesien/pazdziernik. 

Dzięki za info. Trzymaj się dzielna kobieto! Masz jeszcze zarodki? Kurczaki - to super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Alicja1993 napisał:

Mi jak było dobrze i te początki ciazy znosiłam bardzo dobrze tak przez te 3 dni jest tragedia nie dość ze nie ma czym oddychać to mnie glowa boli mało nie pęknie wymioty na jedzenie się patrzeć nie mogę dramat 

Ja niedawno miałam bardzo podobnie, mało jadłam z powodu bólu karku. I dziś zrobiłam badania i wyszło ze mam za niskie białko 😰muszę teraz zmienić dietę na więcej mięsa i jajek, białko roślinne się niestety wchłania dużo słabiej niż zwierzęce 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2022 o 08:07, edisonka89 napisał:

No ja się staram jak mogę, na razie idzie mi chyba dość dobrze, staram się zdrowo jeść i nie nakręcać. Teraz już nic chyba ode mnie nie zależy... PolaMela może do fizjoterapeuty powinnaś iść żeby ci to rozmasował?

Kiedy testujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, PolaMela napisał:

Kiedy testujesz??

 

Planuje jutro. To będzie 10dpt 3dniowych zarodków, myślicie ze wynik będzie wiarygodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, edisonka89 napisał:

 

Planuje jutro. To będzie 10dpt 3dniowych zarodków, myślicie ze wynik będzie wiarygodny?

Tak, to znaczy ujemna <5 wykluczy a dodatnia da nadzieje 🙂 można zresztą w necie na stronach po ang sprawdzić po stężeniu bety w 7 dniu jaka jest szansa donoszenia ciąży. To są artykuły medyczne, w moim przypadku w 100% się sprawdziły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Karollusia, mogłabyś opisać jak wygląda cały proces z az w Reprofit? My jesteśmy po wizycie online, na której Pani dr namawiała do KD, niestety za namową immunologa zdecydowaliśmy się na az,ze względu na leczenie męża. Napisałam do Reprofit jaka jest nasza decyzja i otrzymałam dwa kwestionariusze do wypełnienia, ale nie wiem co dalej. A Ty na jakim etapie jesteś?

Dnia 30.05.2022 o 18:11, Gość KD napisał:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość KD, wypełniasz, tam masz m.in. info dotyczące danych fenotypowych, chyba wykształcenia i wieku, ale nie jestem pewna, czy zarodki przebadane genetycznie czy nie (tu jest różnica w cenie zasadnicza). Otrzymujesz propozycję zarodka, jeśli przyjmujesz rezerwują, rozpisują Ci leki, wysyłają receptę, chyba ze jedziesz na wizytę osobiście. Przygotowywać się możesz u lekarza w Polsce, on sprawdza endometrium, wysyłasz meilowo wyniki, ustalają transfer zgodnie z jego zaleceniami. Akceptowali wszystkie jego i immunologa zalecenia. I jedziesz na transfer. Nic prostszego. Zresztą koordynatorka wszystko po kolei wyjaśnia, trzeba tylko pytać. Powodzenia:-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Izzy dziękuję za odpowiedź 😊...pytałam koordynatorkę jak wygląda caly proces krok po kroku ale nie dostałam odpowiedzi 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny robiłam wczoraj betę i jest 6.08 Więc dalej nic nie wiem 😅 powtórzę w poniedziałek, to będzie już chyba wiadomo co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, edisonka89 napisał:

Dziewczyny robiłam wczoraj betę i jest 6.08 Więc dalej nic nie wiem 😅 powtórzę w poniedziałek, to będzie już chyba wiadomo co i jak

Chyba sens zrobić jutro, patrzy się na przyrost co 48h. Trzymam kciuki żeby jeszcze ruszyła!

Edytowano przez PolaMela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, PolaMela napisał:

Chyba sens zrobić jutro, patrzy się na przyrost co 48h. Trzymam kciuki żeby jeszcze ruszyła!

wiem, ale planowaliśmy wyjechac na weekend i jutro nie będę miała gdzie zbadać, chyba ze pojedziemy jutro a nie dziś... Nie wiem sama co tutaj robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, edisonka89 napisał:

wiem, ale planowaliśmy wyjechac na weekend i jutro nie będę miała gdzie zbadać, chyba ze pojedziemy jutro a nie dziś... Nie wiem sama co tutaj robić...

Spokojnie, jak zrobisz w poniedziałek to będzie która doba po transferze? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jestem zaskoczona jak w Reprofit szybko działają. W poprzednim tygodniu poinformowałam ich że jednak będziemy korzystać z az, a dziś dostałam info, że mają dla nas zarodek od 20 letnich dawców. Niepokoi mnie fakt, że mają inną grupę krwi niż my. Dawcy 0- i ,0+, a my z mężem Brh+... internet mówi że z połączenia dwóch grup Brh+ może dać 0+/- ale zastawiamy się czy nie lepiej żeby dawcy mieli nasze grupy krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość KD napisał:

Dziewczyny jestem zaskoczona jak w Reprofit szybko działają. W poprzednim tygodniu poinformowałam ich że jednak będziemy korzystać z az, a dziś dostałam info, że mają dla nas zarodek od 20 letnich dawców. Niepokoi mnie fakt, że mają inną grupę krwi niż my. Dawcy 0- i ,0+, a my z mężem Brh+... internet mówi że z połączenia dwóch grup Brh+ może dać 0+/- ale zastawiamy się czy nie lepiej żeby dawcy mieli nasze grupy krwi?

Rozumiem, ze może Was to martwić jeśli nigdy nie planujecie powiedzieć dziecku. Każde z Was ma grupę B ale w praktyce macie BB lub B0. Z waszych komórek jest 25% szans na dziecko 0+ i zero szans na 0-. A czy to ma dla Was aż takie znaczenie? Mój Syn tez będzie miał inną grupę krwi, ważne żeby był zdrowy. Czy bierzecie zarodek przebadany genetycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, PolaMela napisał:

Rozumiem, ze może Was to martwić jeśli nigdy nie planujecie powiedzieć dziecku. Każde z Was ma grupę B ale w praktyce macie BB lub B0. Z waszych komórek jest 25% szans na dziecko 0+ i zero szans na 0-. A czy to ma dla Was aż takie znaczenie? Mój Syn tez będzie miał inną grupę krwi, ważne żeby był zdrowy. Czy bierzecie zarodek przebadany genetycznie?

Nie planujemy mówić dziecku, dlatego zastanawiamy się czy nie lepiej od dawców z taką samą gr krwi. Ale skoro z połączenia naszych grup istnieje możliwość że dziecko będzie miało inna grupę krwi to chyba nie będziemy się upierać. Chcielibysmy żeby zarodek był przebadany genetycznie, zależy nam na zwiększeniu szans na powodzenie. Mamy również zalecenia od immunologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Gość KD napisał:

Nie planujemy mówić dziecku, dlatego zastanawiamy się czy nie lepiej od dawców z taką samą gr krwi. Ale skoro z połączenia naszych grup istnieje możliwość że dziecko będzie miało inna grupę krwi to chyba nie będziemy się upierać. Chcielibysmy żeby zarodek był przebadany genetycznie, zależy nam na zwiększeniu szans na powodzenie. Mamy również zalecenia od immunologa

Jak najbardziej popieram, ja po 7 nieudanych próbach zaskoczyłam w drugiej z zarodkiem przebadanym. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×