Czy to zdrada?

Pytanie bardziej do kobiet, ale mężczyźni również mogą się wypowiedzieć.

Czy według was flirt, rozmawianie o bardzo intymnych rzeczach np. kto co lubi w łóżku i 'niemoralne propozycje' to zdrada? Dajmy na to sytuację, kiedy facet, który ma żonę, flirtuje z inną kobietą, pyta ją co lubi w łóżku, jak jej było z kobietą, czy lepiej z facetem, pyta ją czy pokaże mu miejsca intymne, mówi, że warto brać antykoncepcje, bo nie wiaodmo kiedy będzie okazja (wiadomo czego) itd. Czy to zdrada?

nie

15 minut temu, pati000p napisał:

Pytanie bardziej do kobiet, ale mężczyźni również mogą się wypowiedzieć.

Czy według was flirt, rozmawianie o bardzo intymnych rzeczach np. kto co lubi w łóżku i 'niemoralne propozycje' to zdrada? Dajmy na to sytuację, kiedy facet, który ma żonę, flirtuje z inną kobietą, pyta ją co lubi w łóżku, jak jej było z kobietą, czy lepiej z facetem, pyta ją czy pokaże mu miejsca intymne, mówi, że warto brać antykoncepcje, bo nie wiaodmo kiedy będzie okazja (wiadomo czego) itd. Czy to zdrada?

To tez swinstwo  Tak, to zdrada emocjonalna.

1 godzinę temu, Anielika napisał:

To tez swinstwo  Tak, to zdrada emocjonalna.

Rozwiodła by się Pani przez to?

2 godziny temu, mamaKasia napisał:

nie

Dlaczego według Pani to nie zdrada?

3 godziny temu, pati000p napisał:

Rozwiodła by się Pani przez to?

Jak najbardziej. To brak szacunku dla mojej osoby. Nie chcialabym byc z kims kto mnie nie szanuje. 

6 godzin temu, pati000p napisał:

Pytanie bardziej do kobiet, ale mężczyźni również mogą się wypowiedzieć.

Czy według was flirt, rozmawianie o bardzo intymnych rzeczach np. kto co lubi w łóżku i 'niemoralne propozycje' to zdrada? Dajmy na to sytuację, kiedy facet, który ma żonę, flirtuje z inną kobietą, pyta ją co lubi w łóżku, jak jej było z kobietą, czy lepiej z facetem, pyta ją czy pokaże mu miejsca intymne, mówi, że warto brać antykoncepcje, bo nie wiaodmo kiedy będzie okazja (wiadomo czego) itd. Czy to zdrada?

Według mnie to nie zdrada, ale rozstałaby się z takim facetem. Znam wielu takich kolesi- zazwyczaj w średnim wieku, zagadują, szukają aż znajda. Nie, dziękuje. Jak dla mnie to brak szacunku dla partnerki. 

1 godzinę temu, Kotkaa napisał:

Według mnie to nie zdrada, ale rozstałaby się z takim facetem. Znam wielu takich kolesi- zazwyczaj w średnim wieku, zagadują, szukają aż znajda. Nie, dziękuje. Jak dla mnie to brak szacunku dla partnerki. 

Ten o którym piszę również jest w średnim wieku

1 godzinę temu, Anielika napisał:

Jak najbardziej. To brak szacunku dla mojej osoby. Nie chcialabym byc z kims kto mnie nie szanuje. 

dziękuję za odpowiedź!