Karinnka 19 Napisano 26 Kwiecień Rozmawialam z pewnym kolegą na temat dziewczyny do której podbija wiec pytam jak tam mu się układa czy się z nią pogodził, bo byli pokłóceni. Powiedział,że rozmawiał z nią, ale to skomplikowane i on nie chce o tym gadać. Wiem, że ona ma kogoś z kim niby chodzi. Jak myślicie co miał na myśli mówiąc, że to skomplikowane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sexy Eggplant 212 Napisano 26 Kwiecień Za mało informacji, by cokolwiek wywnioskować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lessiewroc 96 Napisano 26 Kwiecień Miał na myśli to żeby cię zbyć. Jak facet podbija do jakiejś babki to jest to jego prywatna sprawa i nie wypada go o to pytać. 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karinnka 19 Napisano 26 Kwiecień (edytowany) 3 minuty temu, lessiewroc napisał: Miał na myśli to żeby cię zbyć. Jak facet podbija do jakiejś babki to jest to jego prywatna sprawa i nie wypada go o to pytać. Najlepsze, że zaraz po tym tekście podbijał i do mnie oczywiście caly czas naprowadzałam go na te dziewczyne i żeby nią się zajął jak mu zależy na niej nie mną. Edytowano 26 Kwiecień przez Karinnka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marinero0 170 Napisano 26 Kwiecień 26 minut temu, Karinnka napisał: Rozmawialam z pewnym kolegą na temat dziewczyny do której podbija wiec pytam jak tam mu się układa czy się z nią pogodził, bo byli pokłóceni. Powiedział,że rozmawiał z nią, ale to skomplikowane i on nie chce o tym gadać. Wiem, że ona ma kogoś z kim niby chodzi. Jak myślicie co miał na myśli mówiąc, że to skomplikowane? To znaczy ze nie wie jak ja przekonac do siebie.czyli musi sie duzo nauczyc o kobietach a jego umysl jest odporny na nauke 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karinnka 19 Napisano 26 Kwiecień 6 minut temu, marinero0 napisał: To znaczy ze nie wie jak ja przekonac do siebie.czyli musi sie duzo nauczyc o kobietach a jego umysl jest odporny na nauke Tylko on ewidentnie coś przegina bo laska go wyrzuciła ze znajomych i zaczela dodawac teksty o zlamanym sercu itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marinero0 170 Napisano 26 Kwiecień 1 minutę temu, Karinnka napisał: Tylko on ewidentnie coś przegina bo laska go wyrzuciła ze znajomych i zaczela dodawac teksty o zlamanym sercu itp. Nie lamie sie serca na natrecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karinnka 19 Napisano 26 Kwiecień 5 minut temu, marinero0 napisał: Nie lamie sie serca na natrecie Natrecie tzn? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marinero0 170 Napisano 27 Kwiecień 11 godzin temu, Karinnka napisał: Natrecie tzn? Na kims kto wciaz nas namoli swoja atencja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monika 793 Napisano 27 Kwiecień A mlim zdaniem gdyby do Ciebie podbijal to by powiedzial, ze jest wolny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monika 793 Napisano 27 Kwiecień Przed chwilą, Mr Bad Siur napisał: No tak, ale wtedy pojawiłoby się pytanie o to, jak się skończył jego związek, a niektórzy mają jednocześnie na tyle rozdęte i strasznie kruche ego, że przyznanie się do bycia rzuconym nie wchodzi w grę Wtedy moglby powiedziec "to skomplikowane" Jak sie do kogos zarywa to sie nie udaje, ze sie ma dziewczyne, bo wiekszosc ludzi gdy slyszy, ze ktos jest zajety to daje sobie spokoj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monika 793 Napisano 27 Kwiecień 6 minut temu, Mr Bad Siur napisał: Ale są też dziewczyny które za punkt honoru potrafią sobie postawić, że odbiją chłopaka koleżance. Może gość liczył, że autorka tematu do takich kobiet należy Ale jednak w mniejszosci. Sam pomysl, gdybys kogos podrywal to bys jej powiedzial, ze jestes wolny czy w zwiazku? jesli 95% odpuszcza, a 5% to kreci to logiczne jest, ze aby zwiekszyc swoje szanse powiedzialbys, ze jestes wolny. Moze po prostu on wcale nie zarywa do autorki tylko nadal zalezy mu na tamtej dziewczynie i ludzi sie, ze ja odzyska, to mi sie wydaje bardziej prawdopodobne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karinnka 19 Napisano 27 Kwiecień (edytowany) 32 minuty temu, Mr Bad Siur napisał: Nie chciał wprost powiedzieć, że dziewczyna go rzuciła, więc wcisnął bajer że relacja jest skomplikowana. A do Ciebie podbijał, żeby sobie kolejną dziurkę załatwić. Sprawa prosta jak drut Za daleko od siebie mieszkamy, żeby coś dostał. Zwykle to ja mu sie zwierzałam więc chciałam tym razem wysłuchać jego problemów. A ta dziewczyna o która zabiegał no cóż zaczęła dodawac żalposty i już znowu ma go w znajomych. Edytowano 27 Kwiecień przez Karinnka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karinnka 19 Napisano 27 Kwiecień (edytowany) 44 minuty temu, marinero0 napisał: Na kims kto wciaz nas namoli swoja atencja Wiesz to ona non stop widać blaga o atencje, non stop dodaje posty jak by bardzo chciala aby facet ją szanował, aby kochał ją bezgranicznie, aby był wierny także to chyba ona jest needy mimo iż ma kogoś posty ewidentnie nie są do tej osoby z ktorą jest powiedzialabym, że raczej są do mojego kolegi a skąd ten wniosek ano stąd, że gdy zaczela wrzucać obrażliwe teksty o braku szacunku o niezdecydowaniu zaraz po tym wywalila mojego kolege ze znajomych. Nie minal tydziem zaczely pojawiac się żal posty jak to jej przykro itp.i znowu ma go w znajomych. Edytowano 27 Kwiecień przez Karinnka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monika 793 Napisano 27 Kwiecień 4 minuty temu, Karinnka napisał: Wiesz to ona non stop widać blaga o atencje, non stop dodaje posty jak by bardzo chciala aby facet ją szanował, aby kochał ją bezgranicznie, aby był wierny także to chyba ona jest needy mimo iż ma kogoś posty ewidentnie nie są do tej osoby z ktorą jest powiedzialabym, że raczej są do mojego kolegi a skąd ten wniosek ano stąd, że gdy zaczela wrzucać obrażliwe teksty o braku szacunku o niezdecydowaniu zaraz po tym wywalila mojego kolege ze znajomych. Nie minal tydziem zaczely pojawiac się żal posty jak to jej przykro itp.i znowu ma go w znajomych. A Ciebie co to az tak obchodzi, ze przeprowadzasz psychoanalizy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karinnka 19 Napisano 27 Kwiecień 16 minut temu, Żaba Monika napisał: Ale jednak w mniejszosci. Sam pomysl, gdybys kogos podrywal to bys jej powiedzial, ze jestes wolny czy w zwiazku? jesli 95% odpuszcza, a 5% to kreci to logiczne jest, ze aby zwiekszyc swoje szanse powiedzialbys, ze jestes wolny. Moze po prostu on wcale nie zarywa do autorki tylko nadal zalezy mu na tamtej dziewczynie i ludzi sie, ze ja odzyska, to mi sie wydaje bardziej prawdopodobne. Ale ja mu nie powiedzialam, że czegos od niego oczekuje wręcz przeciwnie powiedzialam mu żeby o nią walczył jesli mu na niej zależy. Nie przeszkadza mi to, że on się z kims spotyka szkoda tylko, że nie chce ze mna o tym szczerze pogadac jak ja z nim zwykle rozmawiałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karinnka 19 Napisano 27 Kwiecień (edytowany) 3 minuty temu, Żaba Monika napisał: A Ciebie co to az tak obchodzi, ze przeprowadzasz psychoanalizy? Bo zwykle zwierzalam mu się, wysluchiwał mnie i moje problemy chciałam mu sie odwdzieczyc się tym samym i tez go wysluchac. Nie rozumiem dlaczego on wyciągal ode mnie informacje, sluchal, angazowal się w moje problemy w tym i milosne itp.a sam nie chce mi o swoich mowic. Tak jakby czuje, ze on nie chce mnie tym zniechecic do siebie, ale ja nie licze ma zwiazek z nim. Edytowano 27 Kwiecień przez Karinnka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monika 793 Napisano 27 Kwiecień 8 minut temu, Karinnka napisał: Bo zwykle zwierzalam mu się, wysluchiwał mnie i moje problemy chciałam mu sie odwdzieczyc się tym samym i tez go wysluchac. Nie rozumiem dlaczego on wyciągal ode mnie informacje, sluchal, angazowal się w moje problemy w tym i milosne itp.a sam nie chce mi o swoich mowic. Tak jakby czuje, ze on nie chce mnie tym zniechecic do siebie, ale ja nie licze ma zwiazek z nim. Szczerze mowiac to masz problemy z doopy, bez obrazy. Nie kazdy lubi sie zwierzac. Zamiast zajmowac sie czyimis problemami lepiej zajmij sie swoimi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 1167 Napisano 27 Kwiecień (edytowany) 28 minut temu, Karinnka napisał: Za daleko od siebie mieszkamy, żeby coś dostał. Zwykle to ja mu sie zwierzałam więc chciałam tym razem wysłuchać jego problemów. A ta dziewczyna o która zabiegał no cóż zaczęła dodawac żalposty i już znowu ma go w znajomych. Bez obaw... To duży chłopiec poradzi sobie bez pogaduszek : ) jak będzie chciał pogadać to też ma kumpli od tego... Edytowano 27 Kwiecień przez marawstala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marinero0 170 Napisano 27 Kwiecień 1 godzinę temu, Karinnka napisał: Wiesz to ona non stop widać blaga o atencje, non stop dodaje posty jak by bardzo chciala aby facet ją szanował, aby kochał ją bezgranicznie, aby był wierny także to chyba ona jest needy mimo iż ma kogoś posty ewidentnie nie są do tej osoby z ktorą jest powiedzialabym, że raczej są do mojego kolegi a skąd ten wniosek ano stąd, że gdy zaczela wrzucać obrażliwe teksty o braku szacunku o niezdecydowaniu zaraz po tym wywalila mojego kolege ze znajomych. Nie minal tydziem zaczely pojawiac się żal posty jak to jej przykro itp.i znowu ma go w znajomych. No ! To jadnak wracam do punktu wyjscia (...)To znaczy ze nie wie jak ja przekonac do siebie.czyli musi sie duzo nauczyc o kobietach a jego umysl jest odporny na nauke (...) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach