Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Jasminka

Dieta mż ciąg dalszy

Polecane posty

Widzę że tu już prawie nikt nie zagląda odkąd się większość przeniosła na inne forum.  Miłego weekendu.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2022 o 07:57, Majax123 napisał:

Widzę że tu już prawie nikt nie zagląda odkąd się większość przeniosła na inne forum.  Miłego weekendu.

Nie maja czasu bo lato i całymi dniami siedzi się na dworze😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Milkyway38 napisał:

Nie maja czasu bo lato i całymi dniami siedzi się na dworze😊

Nie no mają, mają czas bo na tamtym forum dużo więcej się piszę.  Tu tak tylko trochę przygasło 😕 .

I o dziwo wątku jeszcze nie usunęli. Pewnie się już komuś znudziło usuwanie  😁

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No... nawet Jasminka sie ulotniła...Sylwia te nie pisze co u niej. Reszta dziewczyn pewnie przeniosła się na inne fora, bo na kafeterii ogólnie marazm

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ile chcecie schudnąć do lata?! Ja zaczęłam odchudzanie z jadłospisami z Dietatu.pl i muszę przyznać, że całkiem fajnie idzie. W pierwszym mcu -4 kg :) Skaczę z radości, bo nawet nie chodzę głodna, a jedzenie w tej diecie jest smaczne. Je się wszystko tylko kalorie są z góry policzone. A wy jak się odchudzacie? Macie sprawdzone sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurczę Dziewczyny, u mnie waga stoi jak zaklęta. Tyle wysiłku, wyrzeczeń i nic. Zobaczę co waga pokaże w piątek. Może będzie chociaż lepiej w obwodach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, AmeliaNija napisał:

ileOnka co to jest IF? 😮

IF – czyli skrót od intermittent fasting ( post przerywany)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2022 o 09:17, MamaMai napisał:

Hej, na wadze u mnie dziś 58,9 kg. 

Co tam ci spada👍😊

gratuluje🫶

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Milkyway38 napisał:

Co tam ci spada👍😊

gratuluje🫶

Moze nawet po trochu, byleby spadalo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak informacyjnie. Waga u mnie taka sama jak tydzień temu 58,9 kg. Ale wczoraj pochłonęłam kawał tortu bezowego z mascarpone i malinami w żłobku na Dzień Matki, także hehe to mogło mieć wpływ, bo ogólnie w tym tygodniu więcej trzymałam dietę niż nie , nawet liczyłam na malutki spadek ale waga jak widać nie chce współpracować. Natomiast jeśli chodzi o obwody to mam spadki: talia-2 cm, brzuch: - 1 cm. Dobre i to. Pozdrawiam. Miłego piąteczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny 😊. Jak pisała Milky jestem zajęta bo jestem w pracy w Niemczech na 3 miechy. Trafiła się okazja więc wyjechałam. Tu tylko pracuje jem i śpię o dziwo więcej warzyw niż w domu.. Wagi tu nie mam więc się nie ważę ale raczej zastój bo więcej jem tyle że regularnie. Pozdrawiam serdecznie 😘

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasminka, super że napisałaś co i jak, odetchnęłam z ulgą ze wszystko u Ciebie w porządku, bo nie ukrywam ze martwiłam się trochę ze nie pisałaś, a zarazem nie wierzyłam że tak bez słowa pożegnania nas opuściłaś....Daj znać od czasu do czasu co tam u Ciebie, a jak wrócisz do pl to mam nadzieję ze tez wrócisz na topik, no chyba że nie będzie takiej potrzeby ponieważ tak cię praca w Niemczech wychudzi ze nie będziesz miała po co. Trzymaj sie ciepło. Pozdrawiam. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki mama😊 nawet jakbym jakimś cudem wychudla to wrócę na forum bo zwyczajnie się do Was przywiązałam 🥰

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dziewczyna jeszcze walczą choć w mniejszym składzie ale są.👏👏💪 

I przestali wkoncu usuwać wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, na wadze u mnie 59, 1 kg czyli wzrost o 0,2 od ostatnio tu podanej przeze mnie, ale jestem przed owulacją. Może za kilka dni jak sie ureguluje wszystko będzie mniej. Dietę trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, ileONKA napisał:

   Wracam z arcyważną informacją. Otóż, jakiś czas temu przeglądając filmiki na youtub dot. ćwiczeń (w moim przypadku prostych, nieskomplikowanych i krótkich  ) natknęłam się na japońskie ćwiczenia KIAT JUD DAI - dziewczyny znacie to? 

Ja pierwszy raz się z nimi zetknęłam i po wielu przejrzanych filmikach o efektach dziewczyn, które ćwicząc po 5 min dziennie te "wygibasy" przez 7 dni mają po kilka cm mniej w brzuchu, przeanalizowałam i stwierdziłam, że spróbuje i ja  

I słuchajcie jakie moje zdziwienie kiedy po rzeczywiście 7 dniach - z tym, że u mnie z przerwą jednodniową, wczoraj zauważyłam kiedy szłam w spodniach, które jak do tej pory dość mocno mi się trzymały, że tak powiem aż napięte przy zapinaniu to od wczoraj są luźne w pasie na tyle, że normalnie idąc ulicą musiałam je sobie podciągać

  Aż jak dla mnie nie do uwierzenia ponieważ mój brzusio od zawsze odkąd pamiętam był moją piętą achillesową. A tutaj po tygodniu ćwiczeń po 5 min na początku a potem jak udało mi się w miarę naśladować ruchy to po 8-10 i 12 min ćwiczeń takie efekty.

   Dzielę się z Wami tą super informacją ponieważ skoro mi pomogły w tym b. trudnym dla mnie obszarze do ćwiczeń i schudnięcia to również mogą być pomocne dla Was   Poszperajcie na youtub w temacie tych ćwiczeń i powiedzcie co o tym sądzicie.   

Nie słyszałam o tym nigdy, ale twoje efekty aż mnie zaciekawiły. Onka! Gratuluję. Odpale dzisiaj na youtube i przejrze sobie czy to ogóle dla mnie. Super, Dzięki. Fajowo ze napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny, nie zważyłam się dzisiaj, nie miałam rano czasu. Musiałam być wcześnie w pracy, jeszcze przed siódmą. Niestety wczoraj dałam ciała z dietą, w pracy jeszcze się tak ładnie pilnowałam a po powrocie zjadłam 3 garście prażynek i pączka. Od dziś mam silne postanowienie nie tykać kupnych słodyczy ani przekąsek. Doszłam do ściany i to nie jest jałowe postanowienie. Jedziemy do hotelu z aquaparkiem, spędzę tam pewnie 80% pobytu w stroju kąpielowym, a jak tak dalej pójdzie to będę uciekać przed aparatem lub owinę się w ręcznik i do wody nie wejdę. Chyba że wpadnę jeszcze na jakiś wspaniały pomysł. Psia mać!

Ileonka oglądałam filmiki z cwiczeniami. Bardzo fajnie to wygląda, choć mam pewne obawy o swoją przepuklinę bo to jak takie trochę brzuszki na stojąco, fakt nie tylko ale jednak partie brzucha, zwłaszcza te dolne pracują ostro, a te ruchy musza być takie dość silne, nie żadne tam bujanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.07.2022 o 15:17, ileONKA napisał:

   Wracam z arcyważną informacją. Otóż, jakiś czas temu przeglądając filmiki na youtub dot. ćwiczeń (w moim przypadku prostych, nieskomplikowanych i krótkich  ) natknęłam się na japońskie ćwiczenia KIAT JUD DAI - dziewczyny znacie to? 

Ja pierwszy raz się z nimi zetknęłam i po wielu przejrzanych filmikach o efektach dziewczyn, które ćwicząc po 5 min dziennie te "wygibasy" przez 7 dni mają po kilka cm mniej w brzuchu, przeanalizowałam i stwierdziłam, że spróbuje i ja  

I słuchajcie jakie moje zdziwienie kiedy po rzeczywiście 7 dniach - z tym, że u mnie z przerwą jednodniową, wczoraj zauważyłam kiedy szłam w spodniach, które jak do tej pory dość mocno mi się trzymały, że tak powiem aż napięte przy zapinaniu to od wczoraj są luźne w pasie na tyle, że normalnie idąc ulicą musiałam je sobie podciągać

  Aż jak dla mnie nie do uwierzenia ponieważ mój brzusio od zawsze odkąd pamiętam był moją piętą achillesową. A tutaj po tygodniu ćwiczeń po 5 min na początku a potem jak udało mi się w miarę naśladować ruchy to po 8-10 i 12 min ćwiczeń takie efekty.

   Dzielę się z Wami tą super informacją ponieważ skoro mi pomogły w tym b. trudnym dla mnie obszarze do ćwiczeń i schudnięcia to również mogą być pomocne dla Was   Poszperajcie na youtub w temacie tych ćwiczeń i powiedzcie co o tym sądzicie.   

Hejka. Ja jakiś czas temu próbowałam tych ćwiczeń, ale nie mogę za nic ich wykonać, nie potrafię tak poruszać tymi biodrami ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaminka, wróciłaś już do pl czy jeszcze nie? Jak stoisz z wagą. Ja niestety po urlopie mam nadwyżkę, buuuuuu. Ale z dziewczynami walczę na drugim forum. Myślę że się uda, powiem ci że działamy pełną parą. Mamy wspólną pocztę, wysyłamy sobie zdjęcia przed po, różnych dań, wyglądu przed imprezkami itp. a od kilku dni nawet mamy grupę na wspólnej apce do ćwiczeń. Daj znać co u ciebie. Pozdrawiam też inne dziewczyny jesli jeszcze tu zaglądacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej mama😊 wracam właśnie z wakacji też z nadbagażem 🤦‍♀️ ale to nie koniec wakacji, bo jutro wielkie pranie i jedziemy do domu w lesie a potem jeszcze kilka dni w spa i wtedy będę się martwić wagą, chociaż dramatu raczej nie ma. Fajnie że się tak wspieracie 👍

Będę już częściej teraz pisać ale jednak tutaj, 

Milky a co tam u Ciebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej. Jestem juz po ważeniu, mierzeniu, śniadaniu i rowerze. Zaczynając od dwóch pierwszych kwestii waga drgnęła nieznacznie w dół bo jest dzis 59,9. Dawno mi tak wolno nie schodzila....w wymiarach niestety bez zmian, w każdym miejscu tyle samo. Śniadanie zjadłam dość duże, byłam mega głodna. Ale targana wyrzutami właśnie poszłam na rower i chyba zrobiłam życiowy rekord, 15 km ciągłością. Moze wydawać się niedużo ale z moją kondycja mega wyczyn, tym bardziej że zrobiłam tylko 2 krótkie przerwy na rozmowę przez telefon. Dziewczyny, a co u was? Miłego piątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem na Dukanie, ale chętnie popiszę, jeżeli mogę. W przyszłości na pewno skończy się dietą MZ, ale to jeszcze, jeszcze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Amanda. Najlepiej dołącz do nas na jestemfit. Dieta mż. Tam jest nas więcej. Tylko ponoć kłopot z rejestracją przez telefon ale trzeba wybrać wersję na komputer i ruszy. Mamy wspólną apke do cwiczen, wyzwania oraz wspólną pocztę do wymiany fot

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu piszemy tylko z reszka dziewczyn, które z przyzwyczajenia do kafe zostały. Też chodzę z kijkami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Amanda i jak ci idzie. Ile zgubiłeś już? Czemu nie wbijasz do nas na jestemfit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem nadal na Dukanie, właśnie minęło 2 tygodnie. Sorry, komputer muszę dać do naprawy, mam problem z niektórymi klawiszami. Próbowałam wejść przez telefon, ale się nie udało. Dzięki, że się do mnie odezwałaś, bo na stronie Dukana piszę sama z sobą 😁

Trzymam się, żołądek już chyba przyzwyczaił się do tak ograniczonych porcji, a poza tym nie mogę patrzeć na siebie.... muszę schudnąć. Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A próbowałaś ustawic wersję na komputer i zarejestrowac się. Na razie możesz najwyżej nas podczytywac bo to chyba można bez problemu. Zbadalabys towarzystwo😁 samej tak kiepsko pisac. w grupie najlepiej zwłaszcza przy gorszych dniach. Ale pewnie już coś zrzuciłaś.... Ponoć na dukanie gubi się szybko na początku. Tylko pij dużo wody. I chyba trzeba jeść otręby z tego co kojarze? Ja nigdy nie stosowałam Dukana ale trochę różnych dziewczyn z nami pisało to coś tam kojarze.

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×