Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dnia 27.04.2022 o 22:21, Martuska napisał:

Termin mam na 23 maja ale lekarz twierdzi, że w ciągu 2 tygodni powinnam urodzić bo szyjka krótka i miękka. Brzuszek opadł, na ktg zapisały się skurcze, bóle miesiaczkowe mam od 2 tygodni 😉 Całkiem prawdopodobne, że zobaczymy się wcześniej 💞

Super wiadomość. Oby tak było 🥰

Podpowiem Ci tylko, że ja od 36tc chodziłam bez szyjki z 3cm rozwarciem. Mój lekarz mówił ciągle, że urodze przed terminem. W 39tc byłam w szpitalu bo na ktg było za wysokie tętno dziecka ale finalnie wszystko było dobrze. Lekarz jak mnie badał stwierdził, że ja urodze lada moment bo tam już na niczym się nie trzyma nic. A finalnie od tamtej wizyty chodziłam jeszcze półtora tyg I urodziłam w 40+4 tc 😅 Oby u Ciebie sprawdziły się prognozy 😃😃 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Jennn napisał:

Czasem nie warto za dużo czytać😉

Nie miałaś histeroskopii więc nie wiadomo czy jest tam coś nie tak. Ja mam tak często, że spodziewam się że jakieś badanie wyjdzie źle, a potem wyniki są w porzadku. Wiem, że ciężko powiedzieć nie martw się na zapas, ale tworzenie czarnych scenariuszy nie pomaga🙂

Racja🙂

Staram się nad tym panować ale różnie bywa.

I ja niestety z tych co widza większość w czarnych barwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy wiecie może czy w Gamecie stosują priming estrogenowy? Czy któraś z Was miała stosowany taki protokół stymulacji w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Marza napisał:

Asia a co to jest? Na czym polega? 

Dołączam się do pytania, z czystej ciekawości 🙂 nigdy nawet o tym nie słyszałam! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Marza napisał:

Asia a co to jest? Na czym polega? 

 

1 godzinę temu, MamaAniola napisał:

Dołączam się do pytania, z czystej ciekawości 🙂 nigdy nawet o tym nie słyszałam! 

To się stosuje przy niskiej rezerwie jajnikowej. W cyklu przed stymulacją przyjmuje się estrogeny (chyba w drugiej fazie cyklu) i to ma pobudzić jajniki przed stymulacją. Uzyskuje się wtedy więcej i lepszej jakości komórki.  Wiem że kiedyś jakaś dziewczyna o tym pisała na forum. Ona chyba leczyla się w Czechach czy na Słowacji? Ale mogę coś przekręcić  😀 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaja356 napisał:

W środę punkcja.

Kaja powodzenia✊️ 

Transfer będzie od razu po punkcji czy odroczony?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Jennn napisał:

Kaja powodzenia✊️ 

Transfer będzie od razu po punkcji czy odroczony?

Tu nie robią świeżych transferów 

Tylko ❄️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.04.2022 o 01:03, kaja356 napisał:

Tu nie robią świeżych transferów 

Tylko ❄️

Kaja trzymamy kciuki 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kaja356 mocne ✊✊✊ na dzisiejszej punkcji 😊🍀

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2022 o 19:43, kaja356 napisał:

W środę punkcja.

Trzymam kciuki za twoją armię 💪

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Rapita napisał:

Kaja356 mocne ✊✊✊ na dzisiejszej punkcji 😊🍀

Jestem po . Teraz czekanie do poniedziałku na końcowy efekt

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, kaja356 napisał:

Jestem po . Teraz czekanie do poniedziałku na końcowy efekt

👊✊

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny,  w środę ruszą grupa wsparcia dla nas. Organizuje ją fundacja dwie kreski. Trzeba być mieszkańcem Gdańska.  Może któraś z Was jest chętna? Oferują też darmowa pomóc psychologiczną. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nic nie wiecie o primingu estrogenowym... mam nadzieję że mnie lekarz nie wyrzuci z gabinetu jak mu o tym wspomnę  😉 hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2022 o 09:42, kaja356 napisał:

Znowu nas wywalili

Ja pierniczę! Znowu! Arghh!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2022 o 21:21, Martuska napisał:

Termin mam na 23 maja ale lekarz twierdzi, że w ciągu 2 tygodni powinnam urodzić bo szyjka krótka i miękka. Brzuszek opadł, na ktg zapisały się skurcze, bóle miesiaczkowe mam od 2 tygodni 😉 Całkiem prawdopodobne, że zobaczymy się wcześniej 💞

Powodzenia! 👊🤞a 23 maj to data urodzin mojej najmłodszej siostry 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny dzisiaj miałam konsultację  z lekarzem po prawie miesiącu od punkcji,  czy jak  to się  nazywa...zamrozili nam wtedy 4 zarodki i dali mi miesiąc na dojście do siebie bo miałam ryzyko hiperstymulacji 🤔w każdym razie myślałam ze jak teraz zadzwoni to mi powie że już  w poniedziałek mogę przyjechać na transfer...a tu lipa..czekamy do kolejnego cyklu..kolejne 3 tyg min. Strasznie mnie to zdołowało...czasem mi się juz nie chce dlatego tym bardziej podziwiam te z was które mają za sobą tyle nieudanych transferów a mimo wszystko próbują dalej.Brawo dziewczyny 👏 dla mnie jestescie mega motywacją!

I tak...jak któraś z was napisała..niepłodność uczy cierpliwości...kiedyś byłam bardzo niecierpliwą osoba panująca wszystko na pół  roku do przodu a teraz nic a nic nie planuję  nawet jutrzejszego lunchu do pracy 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Teklaoli napisał:

Dziewczyny dzisiaj miałam konsultację  z lekarzem po prawie miesiącu od punkcji,  czy jak  to się  nazywa...zamrozili nam wtedy 4 zarodki i dali mi miesiąc na dojście do siebie bo miałam ryzyko hiperstymulacji 🤔w każdym razie myślałam ze jak teraz zadzwoni to mi powie że już  w poniedziałek mogę przyjechać na transfer...a tu lipa..czekamy do kolejnego cyklu..kolejne 3 tyg min. Strasznie mnie to zdołowało...czasem mi się juz nie chce dlatego tym bardziej podziwiam te z was które mają za sobą tyle nieudanych transferów a mimo wszystko próbują dalej.Brawo dziewczyny 👏 dla mnie jestescie mega motywacją!

I tak...jak któraś z was napisała..niepłodność uczy cierpliwości...kiedyś byłam bardzo niecierpliwą osoba panująca wszystko na pół  roku do przodu a teraz nic a nic nie planuję  nawet jutrzejszego lunchu do pracy 🤣

Jak bez przygotowania , monitoringu i leków chciałaś podejść do transferu? Który będzie dzień cyklu u ciebie w poniedziałek?

 

Ja też pierwsze podejście miałam na szybko i nic z tego nie wyszło tylko pieniądze wyrzucone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
39 minut temu, kaja356 napisał:

Jak bez przygotowania , monitoringu i leków chciałaś podejść do transferu? Który będzie dzień cyklu u ciebie w poniedziałek?

 

Ja też pierwsze podejście miałam na szybko i nic z tego nie wyszło tylko pieniądze wyrzucone

Nie no wiem ze nie ale juz tak sie nie cierpliwie 🤣

No właśnie szkoda pieniędzy i tych wszystkich leków i czasu zeby tak zmarnować...wiem wiem wiem...ja to wszystko wiem tylko wiesz jak jest 😉

A dzień cyklu juz nawet nie wiem...25go mam dopiero okres dostac więc tak🤷‍♀️

Edytowano przez Teklaoli
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.05.2022 o 14:58, kaja356 napisał:

Jestem po . Teraz czekanie do poniedziałku na końcowy efekt

Trzymam kciuki 🤞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny. Pamiętacie może jak długo czułyście dyskomfort po punkcji ? Jak siadam to jeszcze czuje jajniki.

W nocy obudził mnie straszny ból brzucha jak na okres i piersi mnie bolą jak zawsze  przed okresem , czyli pewnie cykl mi się skróci tak jak poprzednio po punkcji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, kaja356 napisał:

Dziewczyny. Pamiętacie może jak długo czułyście dyskomfort po punkcji ? Jak siadam to jeszcze czuje jajniki.

W nocy obudził mnie straszny ból brzucha jak na okres i piersi mnie bolą jak zawsze  przed okresem , czyli pewnie cykl mi się skróci tak jak poprzednio po punkcji .

Czułam brzuch tak 2-3dni. Po punkcji brałam 10 dni progesteron, więc cykl miałam "normalny". Ile Twoich jajek było dobrych do zapłodnienia? 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, AsiaWin napisał:

Czułam brzuch tak 2-3dni. Po punkcji brałam 10 dni progesteron, więc cykl miałam "normalny". Ile Twoich jajek było dobrych do zapłodnienia? 😀

Ja nie biorę proga bo transfer będzie z ❄️. Nie wiem ile pobrali , tu nie mówią a bałam się zadzwonić do lekarza żeby nie robić sobie złudnych nadziei tak jak poprzednio

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, kaja356 napisał:

Ja nie biorę proga bo transfer będzie z ❄️. Nie wiem ile pobrali , tu nie mówią a bałam się zadzwonić do lekarza żeby nie robić sobie złudnych nadziei tak jak poprzednio

Ja też nie miałam świeżego transferu ale brałam proga 😀 lekarze różnie dają. Szkoda ze nie mówią.  Mi łatwiej jak wiem. Trzymam kciuki żeby było jak najwięcej Twoich 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, AsiaWin napisał:

Ja też nie miałam świeżego transferu ale brałam proga 😀 lekarze różnie dają. Szkoda ze nie mówią.  Mi łatwiej jak wiem. Trzymam kciuki żeby było jak najwięcej Twoich 😀

Ostatnio zapłodnili 9 

Zapłodniło się 5 a finalnie został jeden zarodek. Teraz wolę poczekać na telefon od embriologa, nauczyłam się cierpliwości przez ten rok 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaja356 napisał:

Ostatnio zapłodnili 9 

Zapłodniło się 5 a finalnie został jeden zarodek. Teraz wolę poczekać na telefon od embriologa, nauczyłam się cierpliwości przez ten rok 

Ja też nie miałam proga i kiepsko czułam się z 5 dni. Z czego 3 ból dość mocny. Okres dostałam jakoś tydzień po punkcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
4 godziny temu, kaja356 napisał:

Dziewczyny. Pamiętacie może jak długo czułyście dyskomfort po punkcji ? Jak siadam to jeszcze czuje jajniki.

W nocy obudził mnie straszny ból brzucha jak na okres i piersi mnie bolą jak zawsze  przed okresem , czyli pewnie cykl mi się skróci tak jak poprzednio po punkcji .

U mnie to trwało z tydzień  😉

W sensie tydzień chodzilam wzdęta jak balon, rozdrażniona i obolała...dosłownie tydzień po wszystko wróciło jakby do normy 😉

Edytowano przez Teklaoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×