Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Łukimaximhowlettflintpalme

Jeśli myślicie ze schudniecie na weganizmie to jesteście w błędzie

Polecane posty

Ja nie przytyłem ale tez nie schudłem...nie żeby to była jedyna przesłanka dla której na taka dietę przeszedłem -nie,ale sądziłem że będzie to efekt uboczny a ...a tam ...weganizm odchudza....mega wielki stereotyp ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Łukimaximhowlettflintpalme napisał:

Ja nie przytyłem ale tez nie schudłem...nie żeby to była jedyna przesłanka dla której na taka dietę przeszedłem -nie,ale sądziłem że będzie to efekt uboczny a ...a tam ...weganizm odchudza....mega wielki stereotyp ...

A czemu weganizm miałby odchudzać? Odchudza deficyt kaloryczny.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Foko Loko napisał:

A czemu weganizm miałby odchudzać? Odchudza deficyt kaloryczny.

Panuje  taki stereotyp ,przyczyniają się do tego też komercyjne media artykułami w stylu”Justin Bieber przeszedł na weganizm ,w dwa miesiące schudł 20 kilo „ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Łukimaximhowlettflintpalme napisał:

Panuje  taki stereotyp ,przyczyniają się do tego też komercyjne media artykułami w stylu”Justin Bieber przeszedł na weganizm ,w dwa miesiące schudł 20 kilo „ 

Stereotyp xD jak wierzysz w bzdury, że w 2 miesiące można zdrowo schudnąć 20kg, to sam sobie jesteś winien.

Tak samo jak dieta 1000kcal, Dąbrowska, Dukan, post przerywany i inne bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Foko Loko napisał:

Stereotyp xD jak wierzysz w bzdury, że w 2 miesiące można zdrowo schudnąć 20kg, to sam sobie jesteś winien.

Tak samo jak dieta 1000kcal, Dąbrowska, Dukan, post przerywany i inne bzdury.

Nie wierze w bzdury ,i nie ze w dwa miesiące ,bo jestem już jakiś czas ale ludzie zapominają ze weganizm jak każda dieta może byc zle zbilansowany i bardzo niezdrowy a nawet zdrowy może być przecież pełen węglowodanów ,po prostu przekonałem się na własnej skórze ze to mit ,może jakiś radykalny frutarianizm odchudza ale weganizm nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Łukimaximhowlettflintpalme napisał:

Nie wierze w bzdury ,i nie ze w dwa miesiące ,bo jestem już jakiś czas ale ludzie zapominają ze weganizm jak każda dieta może byc zle zbilansowany i bardzo niezdrowy a nawet zdrowy może być przecież pełen węglowodanów ,po prostu przekonałem się na własnej skórze ze to mit ,może jakiś radykalny frutarianizm odchudza ale weganizm nie ...

Czyyałeś to, co napisałam? Odchudza deficyt kaloryczny. Możesz go zrobić na weganizmie, frutarianizmie czy jedząc samą czekoladę. Dopóki nie ma deficytu, to żaden sposób odżywiania Cię nie odchudzi.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie powinno się tego w ten sposób podchodzić jak do jednej... Z... diet odchudzających bo z założenia nią nie jest... ale pewnie jak ktoś ma sporo do zrzucenia, zupełnie inaczej się wczesniej odżywiał to zrzuci parę lub paręnaście kilo jak na innych dietach odchudzających... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sexy Eggplant napisał:

Dabrowska akurat odchudza plus oczyszcza, podobnie z jedzeniem w oknie żywieniowym. Sam weganizm nie.

Przy normalnym zywieniu organizm nie potrzebuje specjalnych oczyszczeń, a szkodliwość Dąbrowskiej już dawno została udowodniona, podobnie jak z Dukanem.

Okna żywieniowe to takie usprawiedliwianie siebie, jak w oknie wciągniesz 3000 kcal to guzik to da.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Foko Loko napisał:

Czyyałeś to, co napisałam? Odchudza deficyt kaloryczny. Możesz go zrobić na weganizmie, frutarianizmie czy jedząc samą czekoladę. Dopóki nie ma deficytu, to żaden sposób odżywiania Cię nie odchudzi.

Rozumiem ,dziękuje za radę ,po prostu kiedyś wierzyłem że sam weganizm z automatu odchudza i wiele osób niestety tak myśli ale już wiem ze byłem w błędzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, marawstala napisał:

Chyba nie powinno się tego w ten sposób podchodzić jak do jednej... Z... diet odchudzających bo z założenia nią nie jest... ale pewnie jak ktoś ma sporo do zrzucenia, zupełnie inaczej się wczesniej odżywiał to zrzuci parę lub paręnaście kilo jak na innych dietach odchudzających... 

Oczywiście ,wcale tak nie podchodzę ale myślałem że zrzucenie paru kilo będzie jednym z efektów ubocznych tego stylu życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
15 minut temu, Łukimaximhowlettflintpalme napisał:

Oczywiście ,wcale tak nie podchodzę ale myślałem że zrzucenie paru kilo będzie jednym z efektów ubocznych tego stylu życia 🙂

Zależy ile jesz, co jesz i jaką to ma wartość kaloryczną : ) 

Jeśli są to dajmy na to orzechy to one trochę tuczą...

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Łukimaximhowlettflintpalme napisał:

Prawda albo parówki sojowe 😄

No one też chyba mogą być kaloryczne (w sumie nie wiem bo tych akurat nigdy nie próbowałam) ale paszteciki sojowe bądź kotlety to owszem... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Sexy Eggplant napisał:

Proszę o linka do dowodów na szkodliwość diety Dąbrowskiej. 

"Autorka diety powołuje się na tylko na jedno badanie naukowe, które potwierdza skuteczność diety. Badanie zostało przeprowadzone na bardzo wąskiej grupie liczącej zaledwie 13 osób [5]. Aktualnie brak jest dowodów naukowych na potwierdzenie skuteczności i bezpieczeństwa stosowania postu warzywno-owocowego. 

 

Tak niskokaloryczna dieta prowadzi do obniżenia Podstawowej Przemiany Materii (PPM, ang. Basal Metabolic Rate), czyli spowolnienia tempa metabolizmu [8]. Co to oznacza w praktyce? Po zakończeniu diety, przejście na zbilansowaną dietę prawdopodobnie zakończy się efektem jo-jo [9]. Utracone kilogramy wrócą jak bumerang i mogą utrzymywać się przez dłuższy czas po jej zakończeniu.

Dieta dr Ewy Dąbrowskiej jest monotonna, bardzo restrykcyjna i niedoborowa w białko. W ten sposób pozbywamy się nie tylko tkanki tłuszczowej, ale również beztłuszczowej masy ciała, czyli mięśni czego podczas odchudzania z pewnością chcemy uniknąć [10].

Jest również niedoborowa m.in.: w tłuszcze (szczególnie w kwasy omega-3), wapń, cynk, jod, żelazo oraz w witaminy z grupy B. Zamiast pięknych włosów, cery i paznokci będziesz musiał/a pogodzić się z ich brakiem oraz pękaniem skóry [11].

Dieta zwiększa ryzyko zaburzeń miesiączkowania u kobiet. Zaburzenia cykli menstruacyjnych mogą powodować trudności w zajściu w ciążę, ponieważ tak niedoborowa i niskokaloryczna dieta może prowadzić do tzw. cykli bezowulacyjnych [12,13].

 

Daje błędne przekonanie, że zdrowa dieta musi być restrykcyjna i skrajnie niskokaloryczna. Niestety, ale całkiem możliwe, że doprowadzi również do zaburzeń odżywiania.

Dodatkowo, dzięki tej restrykcyjnej diecie otrzymasz zmniejszoną odporność a tym samym zwiększone ryzyko infekcji, osłabienie, zwiększone ryzyko złamań, częste bóle głowy, zaburzenia flory bakteryjnej jelita oraz biegunki, które wiążą się z zwiększonym spożyciem błonnika z warzyw i owoców [14,15,16]. 

Stosowanie diet oczyszczających niestety nie ma naukowego uzasadnienia. Za oczyszczanie w naszym organizmie odpowiedzialne są nerki, wątroba, przewód pokarmowy oraz płuca. Jest to czysta fizjologia i nasz organizm z pewnością sobie z tym poradzi."

Strona dietetycy.org.pl

Jest też cała bibliografia 🙂 faktycznie, same plusy dietki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłam na tej diecie i o dziwo efektu jojo nie było dlatego może dlatego, że produkty których spożywać nie można było były wprowadzane sukcesywnie... samopoczucie było o dziwo dość dobre... nie jest wskazana u osób które mają jakieś konkretne schorzenia i przyjmują leki, ale zdrowy organizm raczej uszczerbku na zdrowiu nie zazna...

Chyba zadna dieta nie jest zdrowa jeśli miałaby być wprowadzona na stałe... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

* Chyba zadna dieta (odchudzająca) nie jest zdrowa jeśli miałaby być wprowadzona na stałe... ale ta Dąbrowskiej jest raczej czasowa z tego co pamiętam i nie jest dietą odchudzającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, marawstala napisał:

* Chyba zadna dieta (odchudzająca) nie jest zdrowa jeśli miałaby być wprowadzona na stałe... ale ta Dąbrowskiej jest raczej czasowa z tego co pamiętam i nie jest dietą odchudzającą.

Bo żeby zdrowo schudnąć nie powinno się stosować diety tylko zmienić nawyki żywieniowe na stałe i stosować deficyt kaloryczny. Ja nie wiem po co ludzie katują się jakimiś bzdurami typu dieta zupowa albo 1000 kcal, kiedy dla większości osób wystarczy ograniczyć tłuste, ograniczyć słodkie, zmienić pszenne na razowe i dorzucić więcej warzyw. Prawidłowo przeprowadzone odchudzanie kończy się tym, że nawyki zostają. Np. regularne jedzenie, umiejętność porcjowania, sięganie po zdrowe przekąski, omijanie niepotrzebnych zapychaczy. 

Na takiej "diecie" jest miejsce na chleb, makaron, masło, co tam przyjdzie do głowy.

Jak po diecie człowiek wraca do takiego samego trybu życia jak przed, to jak ma utrzymać efekty diety, skoro wcześniej tył? Znowu zacznie tyć.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ileONKA napisał:

   dieta dr Dąbrowskiej w sumie nie jest dietą w potocznym słowa tego znaczeniu lecz postem leczniczym, który trwa maksymalnie do 6 tygodni i i należy go po tym czasie przerwać żeby sobie krzywdy nie zrobić 

Zgadza się : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ileONKA napisał:

   

   Jakże bardzo błędne zrozumienie tematu 🙂  nie można dietą nazywać post (!) i do tego czasowy 😄   

         

Który więcej szkodzi niż pomaga? Świetny sposób na rozwałkę w organizmie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak ale ja raczej schudłem z deficytu kalorycznego, umówmy się że wegetarianizm czy nawet weganizm może być bardzo kaloryczny i niezdrowy, niektórzy to wręcz tyją na tym i to sporo( jak ktoś je frytki, popija hektolitrami coli i je tylko chleb i parówki sojowe to tak jest potem a znałem takich wegan i wegetarian) jest też sporo kulturystów wege przecież .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, ileONKA napisał:

  zaciekawiłeś mnie... jak długo jesteś  na weganizmie?

monitorujesz poziom witaminy B12?

jaki masz poziom B12?

mniej więcej ile masz lat i jak długo zajęło Ci to schudnięcie?

z jakiej wagi ile zszedłeś?

ćwiczyłeś coś  trakcie odchudzania? 

We wrześniu pyknie 2 lata, wcześniej 9 lat wegetarianizm 

Nie monitoruje B12 ale zamierzam to sprawdzić 

Jak wyżej 

Jestem koło 30stki 

Trudno powiedzieć, to jakoś się tak rozłożyło w czasie najpierw dyszka ale to dopiero po jakimś czasie teraz w bardzo krótkim czasie też coś koło dyszki 

 w najgorszym momencie  przed weganizmem ale już na wegetarianizmie ważyłem 94-97 kilo,obecnie 76 kilo

Nic nie ćwiczyłem, czasem trochę chodzę, ale generalnie raczej siedzący tryb życia, ale zamierzam to zmienić i chce iść na siłkę 

 

Edytowano przez Łukimaximhowlettflintpalme
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, ileONKA napisał:

   całkiem ładnie Ci poszło i to na samej diecie :classic_smile: 

 witaminę B12 warto monitorować dla zdrowego kręgosłupa, układu nerwowego i procesów krwiotwórczych 

Wiem właśnie, mam z tyłu głowy o to żeby o to zadbać, ale póki co jeszcze nie umarłem 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, ileONKA napisał:

   całkiem ładnie Ci poszło i to na samej diecie :classic_smile: 

 witaminę B12 warto monitorować dla zdrowego kręgosłupa, układu nerwowego i procesów krwiotwórczych 

Chcoiaz znałem kogoś kto był na weganizmie z 10 lat i wogole tego nie kontrolował, i nie suplementował i jak w końcu to sprawdził to okazało się że wszystko jest w normie, ale to pewnie jednostkowy przypadek.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bycie na redukcji to przede wszystkim liczenie kcal i bycie na deficycie. Możesz nie wiadomo jak jeść zdrowo, jak jesz za dużo kcal to sorry, ale nie schudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, PauleczkaKubik napisał:

Aczkolwiek czasami zdarza mi się cos podjeść 😛

Oczywiście, mi tak samo, nie głodzilem się, nie przechodziłem na żadne keto( chociaz na weganizmie byłoby to trudne ale nie niemożliwe) po prostu liczyłem kalorie.Grunt to umiar i zdrowy balans  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×