Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
gosc2345

Ryzyko ciąży?

Polecane posty

Opiszę moją sytuację… Kilka dni temu z żoną kochaliśmy się, na początku tak jak zawsze z gumką…Ciemnozielone opakowanie, Durex z jakimś płynem w środku, przed stosunkiem masturbowałem się, pomiędzy samozaspokojeniem a stosunkiem z żoną minęło ok. 1h. Z żoną nie mogłem dojść i nie wiem czemu ale zsunąłem prezerwatywę i wszedłem w nią na dosłownie może 30 – 40s i wyjąłem, nie doszedłem finalnie, nawet na zewnątrz.

Od 2 lat zawsze zakładam gumę i wyciągam przed wytryskiem, nie wiem co mnie podkusiło tym ostatnim razem. Schizuje i czytam fora :/ Wiem o płynie preejakulacyjnym… Dodam, że żona wtedy była na początku dni płodnych (nigdy na to nie patrzymy kochając się w gumie), żona ma 41 lat...

Wiem, że jasnej odpowiedzi nie dostanę ale czy jest ryzyko ciąży? Może ktoś miał podobne sytuacje? A może panikuje…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, gosc2345 napisał:

Dzięki za odpowiedź, mega wyczerpująca, 2.5k postów, wiem, że nic nie wiem.

No ale co ja Ci mam więcej napisać?

Wszedłeś bez zabezpieczenia na początku dni płodnych. Więc ryzyko jest. O to zapytałeś.

No sorry, że nie rozpiszę tabelki i nie określę procentowo jak duże to ryzyko... 

Za dwa tygodnie żona może zrobić test ciążowy i będziecie wiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, gosc2345 napisał:

Ok ok a ocena tego ryzyka, prawdopodobieństwo? W skali np. procentowej...

To Ci wyżej napisałam, że nie da się tego określić procentowo.

Teoretycznie niskie ryzyko, w praktyce nie jeden raz o takiej ciąży słyszałam. Preejakulat + dni płodne + trochę szczęścia i bum, za 9 miesięcy bobas. Jak nie chcecie mieć dzieci, to czemu sobie nie zrobisz wazektomii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, gosc2345 napisał:

Opiszę moją sytuację… Kilka dni temu z żoną kochaliśmy się, na początku tak jak zawsze z gumką…Ciemnozielone opakowanie, Durex z jakimś płynem w środku, przed stosunkiem masturbowałem się, pomiędzy samozaspokojeniem a stosunkiem z żoną minęło ok. 1h. Z żoną nie mogłem dojść i nie wiem czemu ale zsunąłem prezerwatywę i wszedłem w nią na dosłownie może 30 – 40s i wyjąłem, nie doszedłem finalnie, nawet na zewnątrz.

Od 2 lat zawsze zakładam gumę i wyciągam przed wytryskiem, nie wiem co mnie podkusiło tym ostatnim razem. Schizuje i czytam fora 😕 Wiem o płynie preejakulacyjnym… Dodam, że żona wtedy była na początku dni płodnych (nigdy na to nie patrzymy kochając się w gumie), żona ma 41 lat...

Wiem, że jasnej odpowiedzi nie dostanę ale czy jest ryzyko ciąży? Może ktoś miał podobne sytuacje? A może panikuje…

Jak nie chcecie mieć dzieci to w takich sytuacjach postarajcie się o tabletkę dzień po. Kiedyś była bez recepty za 100 zł, a teraz jest na receptę więc dolicz do tego koszt ginekologa.

Moim zdaniem ryzyko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sylwia1991 napisał:

Jak nie chcecie mieć dzieci to w takich sytuacjach postarajcie się o tabletkę dzień po. Kiedyś była bez recepty za 100 zł, a teraz jest na receptę więc dolicz do tego koszt ginekologa.

Moim zdaniem ryzyko jest

Stosunek odbyliśmy w sobotę wieczorem, także na tabletke po już za późno, rozmawiałem z żoną, nie chciała wziąć tą dobę czy dwie po, miejmy nadzieję że będzie ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do dzieci to mamy dwójkę, 2.5 córkę i.  5-latka. Ja jeezcze bym jakos przeżył, jestem kilka lat młodszy ale żona ma 41 lat, pocieszam się tym, że z każdym rokiem płodność też jej spada, nic już nie zrobimy, oby było ok i będzie nauczka na przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, gosc2345 napisał:

Co do dzieci to mamy dwójkę, 2.5 córkę i.  5-latka. Ja jeezcze bym jakos przeżył, jestem kilka lat młodszy ale żona ma 41 lat, pocieszam się tym, że z każdym rokiem płodność też jej spada, nic już nie zrobimy, oby było ok i będzie nauczka na przyszłość...

Zawsze można też zrobić aborcję

A na przyszłość możesz zrobić wazektomie- to mało skomplikowany zabieg jest, przyjaciel nadal ci będzie działał i będziesz szalał bez gumy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc @ żona wg apki miała mieć w środę, póki co nie przyszedł. Zrobiła test dziś rano z porannego moczu, ten czuły 10ml/mlU i negatyw. Sam patrzyłem, brałem pod światło nawet %-) Jest prawie 3 tyg po stosunku, poza tym mówi że ok się czuje i nie żadnych niepokojących objawów, jak @ się nie pojawi to pewnie trzeba iść na Betę żeby 100% wykluczyć...Jesteśmy trochę spokojniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żona dziś dostała @ , dzięki za udzielone odpowiedzi, lekcja na przyszłość , temat do zamknięcia 🙂

Edytowano przez gosc2345

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.07.2022 o 23:04, gosc2345 napisał:

Żona dziś dostała @ , dzięki za udzielone odpowiedzi, lekcja na przyszłość , temat do zamknięcia 🙂

Uf 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×