Spoźniający sie okres, pomimo stosunku zabezpieczonego bez wytrysku

Dnia 2.07.2022 o 16:30, KittKatt napisał:

A ile lat w związku?

Od 2004 roku , mamy po 42 lata i mega komfort jesli chodzi pozbycie sie tabletek ,spiral i innych tego rodzajow rzeczy.

Kobieta jest zadowolona ,a jak wiadomo jak kobieta zadowolona to i mezczyzna tez.

17 minut temu, KittKatt napisał:

A to ciekawe Facetowi lepiej,przyjemniej w odczuciach z prezerwatywą czy z takim kapturkiem u kobiety?

Może kolega z tych nadwrażliwych mój marudził, że czuje sznurek od spirali, 2 razy ginekolog docinał i twierdził, że nie ma szans tego czuć. W końcu zapchnął  i nie było już problemu

33 minuty temu, KittKatt napisał:

A,może głupie pytanie,jak go się wyciąga?Nie zgubi się?

Nigdy nie używałam.

 

Wiesz, że ja też kiedyś miałam takie obawy. Okazało się, że pochwa nie jest nieskończona . Kiedyś bałam się tamponów używać, że jak włożę to nie wyjmę.

Kapturek ma takie zagłębienie na palec. Wkładasz palec i wyciągasz. Także bardziej strach w wyobraźni niż to warte. Bez problemu się zakłada i wyciąga. Filmiki są z instrukcją.

7 minut temu, Robiejaklubie napisał:

Okazało się, że pochwa nie jest nieskończona

A co na to współczesna fizyka?

43 minuty temu, Dekalogociątko napisał:

52 minuty temu, Robiejaklubie napisał:

Okazało się, że pochwa nie jest nieskończona

A co na to współczesna fizyka?

Amerykańscy uczeni są zdania, że niektóre pochwy mogą z czasem przekształcić się w czarne dziury

23 minuty temu, Polish mirova napisał:

Amerykańscy uczeni są zdania, że niektóre pochwy mogą z czasem przekształcić się w czarne dziury

Kiedy wkładasz palec i nie znajdujesz końca, nabierasz wątpliwości.

1 godzinę temu, KittKatt napisał:

A to ciekawe Facetowi lepiej,przyjemniej w odczuciach z prezerwatywą czy z takim kapturkiem u kobiety?

1 godzinę temu, KittKatt napisał:

A to ciekawe Facetowi lepiej,przyjemniej w odczuciach z prezerwatywą czy z takim kapturkiem u kobiety?

Kapturek. Czuc tylko przy glebokich, i tylko w sense roznicy w fakturze, twardosci. Jest bardziej "tępy" niz otoczenie, co troche przeszkadza. A jak w to utwardzone wjedziesz, to i troche zaboli. Blokuje tez dostep do punktu A, a szkoda. Reszta bez porownania na korzysc vs kondom. Tam jest izol po calosci.

1 godzinę temu, stara_głupia_baba napisał:

Może kolega z tych nadwrażliwych mój marudził, że czuje sznurek od spirali, 2 razy ginekolog docinał i twierdził, że nie ma szans tego czuć. W końcu zapchnął  i nie było już problemu

Nie wiem czy nadwrazliwy jestem, bo zwyczajnie nigdy mi do goffa nie przyszlo zakladac, ze w tej kwestii sa jakikolwiek okreslone sztywno granice. Tak mam, i tyle. Czuje, wiec gdy przeszkadza to zmieniam ( lub partnerka ) zakres tak, by nie przeszkadzalo. Czasem to nawet dodaje pozitive efektu, przy dluzszej zabawie. 

W sumie to przy kapturku takze kwestia zablokowania pewnego obszaru pochwy, jak i samej szyjki. Izoluje to bardzo odlotowe regiony, uniemozliwia ich naturalne podraznianie, odczuwanie. Ale mozna rozwiazac to wkladajac w trakcie, choc czasem to nieco rozprasza. Im dluzej stosowany, tym latwiej i mniej przeszkadzajaco to idzie. Teraz to juz praktycznie myk, i po sprawie, jazda dalej. A ja moge troche odpoczac, zejsc z granicy... <rotfl>

59 minut temu, Polish mirova napisał:

Amerykańscy uczeni są zdania, że niektóre pochwy mogą z czasem przekształcić się w czarne dziury

Wedlug Valtariego najbardziej niszczycielskie są te, ktore są gorące niczym Piekło. Cos w tym jest

1 godzinę temu, Puchaсz Rolny napisał:

Raz miałem incydent z prezerwatywą, która się zsunęła (na szczęście przed odlotem) i została w środku. Chyba z 2 minuty jej po omacku szukałem

Najważniejsze, że poszukiwania zakończyły się sukcesem i nie trzeba było jechać na nocną pomoc lekarską.

1 godzinę temu, Icran__ napisał:

Czuje, wiec gdy przeszkadza to zmieniam ( lub partnerka ) zakres tak, by nie przeszkadzalo. 

Acha, to dlatego mnie tak przerzucasz.

7 minut temu, Robiejaklubie napisał:

Acha, to dlatego mnie tak przerzucasz.

No.

Bo to kłuje trochę, gdy na to twarde trafie

12 minut temu, Robiejaklubie napisał:

Acha, to dlatego mnie tak przerzucasz.

Gleblem...<ROTFL>

4 minuty temu, Puchaсz Rolny napisał:

To akurat było rano przed wyjściem do pracy

Dobrze, że się zorientowałeś, bo tak nie wiadomo co by było.

W sumie..

Podręczna jesteś, to co się dziwisz? ;)))P

Przed chwilą, Icran__ napisał:

Gleblem...<ROTFL>

Tak się właśnie zastanawiałam o co chodzi. Myślałam, że chcesz mnie obejrzeć z każdej strony, a to mi bardziej przypomina moją walkę z korkociągiem kiedy wino otwieram, też muszę znaleźć dobrą pozycję. Mi nie przeszkadza lubię to.

1 minutę temu, Robiejaklubie napisał:

Tak się właśnie zastanawiałam o co chodzi. Myślałam, że chcesz mnie obejrzeć z każdej strony, a to mi bardziej przypomina moją walkę z korkociągiem kiedy wino otwieram, też muszę znaleźć dobrą pozycję. Mi nie przeszkadza lubię to.

Nie Ty walisz czubkiem nosa w beton..

Wrażenie nieco podobne, dlatego Cię "przerzucam" <ROTFL>

8 minut temu, Robiejaklubie napisał:

. Mi nie przeszkadza lubię to.

No nie dziwi...

Bo to najczęściej, gdy masz lot "dawaj...(ten)"...

<ROTFL>

A wtedy cienszka sprawa z Tobą jest...

;)))))))Ppppppppp....

Jak to szło?

"No koorfa....nie umiem być dyskretna"....

<ROTFL>

Ok, drodzy słuchacze...

Na tym może skończymy personal wycieczki....

Sumując, też przymierzam się do waze. Dzieci są, możliwość prokreacji także się da ogarnąć, gdyby jednak wpadło na myśl..

A na moje to jednak fajniej mieć loty bez ograniczeń 

4 godziny temu, Puchaсz Rolny napisał:

Raz miałem incydent z prezerwatywą, która się zsunęła (na szczęście przed odlotem) i została w środku. Chyba z 2 minuty jej po omacku szukałem

Po omacku? Nie było telefonu z latarką?

Dnia 3.07.2022 o 04:53, Damian55 napisał:

Za mało wiesz. Tak się składa, że nt wkładki wiedzę mam nie z tego co doczytałem, ale od ginekologa (kobiety) wieloletnim doświadczeniem. Posiada wiedzę jakiej ty nie będziesz miała nawet mając ją założoną więc chyba raczej wiem co mówię.

Owszem, możesz zarzucać, że ma układ z firmą itp. Nie, nie ma żadnego układu. To po prostu nowoczesność, którą kobiety sobie bardzo chwalą. Już samo nazywanie przez ciebie spiralą jest pomyleniem stanu rzeczy. To właśnie nazwa z okresu PRL, z którą nie ma kompletnie nic wspólnego. 

Ale pewnie wiesz lepiej. 

Moralista, pozjadal wszystkie rozumy i tutaj się marnuje.

5 minut temu, jan67-1967 napisał:

Moralista, pozjadal wszystkie rozumy i tutaj się marnuje.

Może i moralista, ale za to z kulturą dla drugiego człowieka. 

A to czy się marnuję czy nie to też tylko i wyłącznie moja sprawa i nikomu, a tym bardziej tobie nic do tego. 

Wiesz, moje życie mój wybór. 

Nie masz pojęcia o kulturze ,wydaje Ci się że takową posiadasz..... Człek kulturalny nie poucza wszystkich dookoła. Twoje problemy mentalne nie wylewaj na innych. 

A przysłowia ludowe które zaliczają się do kultury Polskiej wypadałoby znać.

51 minut temu, jan67-1967 napisał:

Nie masz pojęcia o kulturze ,wydaje Ci się że takową posiadasz..... Człek kulturalny nie poucza wszystkich dookoła. Twoje problemy mentalne nie wylewaj na innych. 

A przysłowia ludowe które zaliczają się do kultury Polskiej wypadałoby znać.

A skąd ty wiesz czy mam kulturę? Znasz mnie? Spotkaliśmy się? Póki co ty dałeś pokaż własnej kultury o nie jest to tylko moje zdanie. 

O problemach mentalnych nie masz żadnego pojęcia, bo przypisujesz je ot tak nie mając argumentów na postawione tezy. 

A o przysłowiach ludowych nie wspominałem więc znów kulą w płot. Na każdym kroku nie masz argumentów i zmyślasz głupoty mające zamaskować swój brak elementarnych zasad kultury. A mówi się, że wynosi się ją z domu. 

Żyj i daj żyć innym ..... swój jad wylewaj na tych co Cię skrzywdzili .

Żal mi takich zgorzkniałych .....

Przysłowie :

jak suką nie da pies nie weźmie.

przysłowie : 

mądry głupiemu ustąpi.

16 minut temu, jan67-1967 napisał:

Żyj i daj żyć innym ..... swój jad wylewaj na tych co Cię skrzywdzili .

Żal mi takich zgorzkniałych .....

Przysłowie :

jak suką nie da pies nie weźmie.

przysłowie : 

mądry głupiemu ustąpi.

 

We mnie jad, zgorzkniały? Dobre sobie. Nie wprowadzaj chamstwa i zezwierzęcenia między innych ludzi. Pisałem ci to, że tak postępujesz prywatnie zostaw dla siebie i tych, którzy to lubią. Nie wszyscy muszą. Nie potrafisz się zachować między ludźmi kulturalnymi, nie pisz. Pisząc obnażasz swoje braki. 

Nie znasz, nie masz pojęcia. 

Ci, co znają (poznali) wiedzą... 

Właśnie, głupocie i brakowi kultury ustępować nie wolno, bo to przyzwolenie. 

A suk poszukaj w swoim obejściu. 

3 godziny temu, jan67-1967 napisał:

Nie masz pojęcia o kulturze ,wydaje Ci się że takową posiadasz..... Człek kulturalny nie poucza wszystkich dookoła. Twoje problemy mentalne nie wylewaj na innych. 

A przysłowia ludowe które zaliczają się do kultury Polskiej wypadałoby znać.

Czlek kulturalny nie stroni od walki o swoje

Nie jest ci/pa bez zdania

A ty nie jestes alfa i omega, by bezkarnie pier/do/lic kocopoly

2 godziny temu, jan67-1967 napisał:

Żyj i daj żyć innym ..... swój jad wylewaj na tych co Cię skrzywdzili .

Żal mi takich zgorzkniałych .....

Przysłowie :

jak suką nie da pies nie weźmie.

przysłowie : 

mądry głupiemu ustąpi.

 

Taaa...

.....pies..

I wiadomo, na jakim poziomie funkcjonujesz

Powodzenia wsrod podobnych sobie

Pravik z chęcią przygarnie do kompanii