Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Przed chwilą, Julia32 napisał:

Oczywiscie,ze daja paragony tylko,ze kapusciany glabie ja NIE kolekcjonuje paragonow 🤣🤣

Nie przypominam sobie abym choć raz cię obraził. Wobec tego oczekuję zasady wzajemności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Julia32 napisał:

A kim ty jestes ,zeby wymagac ode mnie dowodow w postaci paragonu? Moze wyciag z banku tez mam wkleic? Moja odpowiedz jest adekwatna do twojego i innych szarogesienia sie. 🤣🤣 dowody panicz potrzebuje no.juz lece do smietnika paragonow szukac to moze wy pochwalcie sie zdrowymi obiadkami, bo ja juz swoje menu napisalam w dalszym ciagu czekam na wasze zdrowe domowe menu obiadowe. Ale ok zachowajmy kulture z tym sie zgadzam

Zatem mamy postęp w dyskusji. Pierwszy krok we właściwym kierunku. 

Nie wymagam, rzucam propozycję, która w ciągu chwili utnie bicie piany. Widzisz, w szybki sposób można rozwiązać problem... Aby nie było.... mogę wkleić swój... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Julia32 napisał:

Ale ok zachowajmy kulture z tym sie zgadzam

A za chwilę:

 

46 minut temu, Julia32 napisał:

czy ja musze jesc mieso w kazdym posilku i dostac raka przyglupie

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Julia32 napisał:

A czy ja musze jesc mieso w kazdym posilku i dostac raka przyglupie zbyt duzo miesa jest niezdrowe. Mieso wystarczy jesc w jednym posilku dziennie tym bardziej  jezeli w innych posilkach sa inne produkty odzwierzece. Jest nawet zdrowo zjesc cos roslinnego, jak ty twierdzisz, ze ja nie jem.zdrowo i konkretnie,bo nie jem miesa we wszystkich posilkach to ja juz wiem jak ty sie zdrowo odzywiasz🤣🤣

Odżywiam się lepiej i zdrowiej niż ty. No niestety, ale jednak guzik wiesz o odżywianiu. Raka to ty już masz. Takiego co ci już pół mózgu wyjadł. W jakieś skrajności ciągle wpadasz. Jakby przy mięsie nie było na talerzu miejsca na rośliny. Rzucasz się o mąkę, a sama ją spożywasz, aż ci się uszy trzęsą. Uwielbiasz kuchnie indyjską, a tam od cholery tłustych, ciężkich i smażonych potraw. Hipokrytka! 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Julia32 napisał:

Obiady,ktore zamawiam sa porzadne a po skladnikach napewno zdrowe. Moje dziecko glodna nie chodzi, ma co jesc. Patrz na swoje dzieci.🤣🤣🤣 myslisz,ze zaczne stac przy garach,bo ty stwierdzilas "ze mi nie jest dziecka szkoda". A od kiedy to sie dziecku dzieje krzywda,bo zamiast domowego obiadu je obiad zamawiany? Gdyby to byly gotowce ze sklepu typu jakas zupka chinska,obiadek mikrofalowy albo niewiem mrozona pizza to sie zgadzam,ale jak zamawiam obiady z restauracji ze zdrowymi skladnikami to o jakiej krzywdzie bredzisz? 🤣🤣

I po co ten wykład? Przecież wiadomo, że tobie nigdy nie zależało, żeby twoja córka jadła odpowiednio. A macierzyństwo ma być dla ciebie łatwe i wygodne ha ha ha ha 😁😁 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Julia32 napisał:

Obiady,ktore zamawiam sa porzadne a po skladnikach napewno zdrowe. Moje dziecko glodna nie chodzi, ma co jesc. Patrz na swoje dzieci.🤣🤣🤣 myslisz,ze zaczne stac przy garach,bo ty stwierdzilas "ze mi nie jest dziecka szkoda". A od kiedy to sie dziecku dzieje krzywda,bo zamiast domowego obiadu je obiad zamawiany? Gdyby to byly gotowce ze sklepu typu jakas zupka chinska,obiadek mikrofalowy albo niewiem mrozona pizza to sie zgadzam,ale jak zamawiam obiady z restauracji ze zdrowymi skladnikami to o jakiej krzywdzie bredzisz? 🤣🤣

Może i głodna nie chodzi i wy tak lubicie ale są osoby które jednak wola domowa kuchnie. I ja też do nich naleze. Możliwe że ja jakaś dziwna domatorką  jestem ale najbardziej lubię zjeść sobie na spokojnie obiad przy własnym stole z własnej zastawy. I koniecznie gorący a z dowozem różnie bywa i te plastikowe pojemniki to nie dla mnie. Wiem wiem można przełożyć na talerz ale tak codziennie ile to plastiku generuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Julia32 napisał:

NIE ma czegos takiego,ze istnieje na swiecie kuchnia w 100% niezdrowa,kazdy kraj zna zdrowe posilki

No popatrz się, a kilka tygodni temu twierdziłaś, że kuchnia polska jest niezdrowa 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Julia32 napisał:

🤣🤣🤣 przeciez bezmozgowcu ta wypowiedz nie tyczyla sie ciebie ,wiec po co dekielku kopiujesz wypowiedz do kogos innego i mieszasz ja ze swoja a inny bezmozg ci widze przyklaskal 🤣🤣

Kultura miała być zachowana wobec wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Julia32 napisał:

Wyobraz sobie,ze sa osoby,ktore lubia jedzenie zamawiane. My tez jemy obiad przy stole,tyle,ze jest to obiad zamawiany,a nie gotowany. A ty wiesz ile na swiecie jest plastiku i, ze nie da sie zyc bez plastiku. Wiesz,ze tv I telefon i komputer to tez sa z plastiku-a ty przy tym siedzisz, torby na zakupy, rozne zabawki dla dzieci itp, lodowka tez zawiera plastik a jedzenie tam wkladasz. A butelki plastikowe? 

Fakt plastiku jest niestety dużo za dużo ale tam gdzie mogę go nie używać staram się tego nie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Julia32 napisał:

A ja nie jestem jakas eko sreko, ze aby nie uzywac plastiku to wybiore sobie stanie przy garach. Zreszta gary aluminiowe sa rakotworcze pod wplywem wysokiej temperatury w garnkach i patelniach wytwarzaja sie zwiazki rakotworcze. Juz przestancie gloryfikowac domowe obiadki. One sa tylko zdrowe jezeli

1. Produkty pochodza z natury,nie sa przetworzone i najlepiej sa organic zwlaszcza mieso

2. Gotuje sie w tzw szklanych garnkach, ktore nie wytwarzaja rakotworczych substancji . 

Oczywiscie tak sie cieszycie,ze obiadki jecie zdrowe,a jakie produkty jecie wy i wasze dzieci po za obiadem? Sa slone przekaski,ciasteczka, czekoladki,gazowane napoje itp? Bo jezeli tak to zdrowym obiadkiem nozecie sobie podetrzec doope 🤣🤣🤣🤣. Jeszcze sie okazje,ze moja rodzina je zdrowiej od was . Dzis na sniadanie herbata brzoskwiniowa sama ja zrobilam 2 dojrzale brzoskwinie pokroic,wrzucic do garnka,zalac soda,zagotowac,dodac zielona herbate(8 torebek) I jest zdrowa herbata na caly dzien,w late chlodna najlepsza na upaly. A wy pewnie kupne owocowki pijecie z samym syfem w skladzie. Do jedzenia byla jajecznica ze szpinakiem...obiad bede zamawiac,bo nie lubie gotowac. Sniadanie i kolacje lubie robic tym bardziej,ze reszta domownikow rowniez cos robi,ale obiadow gotowac nie znosze,wiec zamawiam i staram sie zdrowe wersje 

Skąd Ty bierzesz te wszystkie schematy, które potem przekładasz na innych?

Poważnie pytam. Czemu zakładasz, że Ty jesteś jedyna oświecona, a my wszystkie tu nie potrafimy zrobić sobie dobrej herbaty, albo że na mpewno jemy syf. Skąd masz taki model?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Julia32 napisał:

Poniewaz,gdy podalam wam moje menu obiadowe to zaczelyscie twierdzic "ze te posilki sa niepelnewartosciowe" pomimo,ze zawieraly naturalne skladniki pochodzace z natury. Jedna nawet napisala"ze tylko dwa posilki byly miesne" tak jakby trzeba bylo jesc mieso kazdego dnia. Wlasnie po tym was oceniam, bo,gdyby mi inna kobieta napisala,ze jej dzieci zjadly np zupe kokosowa i wymienila same warzywa i przyprawy oraz ziola zamiast wegety czy kostek rosolowych to dla mnie bylby to wzor do nasladowania,ze podaje rodzinie produkty pocchodzace z natury,a tutaj czytam "ze posilki sa niepelne" w takim razie jezeli dla was cos co pochodzi z natury jest niepelne,tylko dlatego,ze nie ma tam miecha to ja na tej podstawowe oceniam jak jecie 

I tylko na podstawie tego zakładasz, że my jemy tylko pszenne, smażone, tłuste i z dużą ilością cukru?

Co to ma wspólnego z zawartością mięsa w posiłku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Julia32 napisał:

To wymien swoje tygodniowe menu obiadowe to zobaczymy czy zdrowe

Co z tego, że ja Ci cokolwiek napiszę, skoro Ty i tak stwierdzisz, że na pewno usmażyłam na ogromnej ilości tłuszczu albo posypałam wszystko cukrem, jak zawsze?

Nie smażę, do picia mam wodę z dzbanka z filtrem, a cukru nie używam już od lat. Nie mam potrzeby udowadniania Ci niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Julia32 napisał:

Miesa NIE trzeba jesc w kazdym posilku dziennie, nawet z roslinami-mieso wystarczy jesc raz dziennie. A dla zdrowia warto sobie robic dnia bezmiesne. My nie jemy wogole miesa czerwonego dla zdrowia,bo jest rakotworcze powoduje raka piersi czy jelita grubego oraz zoladka. Jemy natomiast mieso drobiowe,ryby i produkty odzwierzece. Nie potrawy hinduskie rowniez moga byc zdrowe i sa zdrowe zalezy jakie-NIE ma czegos takiego,ze istnieje na swiecie kuchnia w 100% niezdrowa,kazdy kraj zna zdrowe posilki-NIE istnieje takie zjawisko,ze w Indii maja tylko niezdrowe potrawy

A czy ja napisałam, że mięso musi być w każdym posiłku? Skąd ty te bzdury bierzesz na temat czerwonego mięsa? Mięso nie jest przyczyną raka, tylko tłuszcze trans w których się to mięso topi. Czyli w czym? Jak smażysz to mięso na margarynie, albo rafinowanym oleju. To z tych tłuszczy wytrącają się tłuszcze trans, które wsiąkają w mięso. Twoje dziecko rośnie i potrzebuje, a ciebie to guzik obchodzi. Byleby miało wypełniony żołądek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Julia32 napisał:

A ja nie jestem jakas eko sreko, ze aby nie uzywac plastiku to wybiore sobie stanie przy garach. Zreszta gary aluminiowe sa rakotworcze pod wplywem wysokiej temperatury w garnkach i patelniach wytwarzaja sie zwiazki rakotworcze. Juz przestancie gloryfikowac domowe obiadki. One sa tylko zdrowe jezeli

1. Produkty pochodza z natury,nie sa przetworzone i najlepiej sa organic zwlaszcza mieso

2. Gotuje sie w tzw szklanych garnkach, ktore nie wytwarzaja rakotworczych substancji . 

Oczywiscie tak sie cieszycie,ze obiadki jecie zdrowe,a jakie produkty jecie wy i wasze dzieci po za obiadem? Sa slone przekaski,ciasteczka, czekoladki,gazowane napoje itp? Bo jezeli tak to zdrowym obiadkiem nozecie sobie podetrzec doope 🤣🤣🤣🤣. Jeszcze sie okazje,ze moja rodzina je zdrowiej od was . Dzis na sniadanie herbata brzoskwiniowa sama ja zrobilam 2 dojrzale brzoskwinie pokroic,wrzucic do garnka,zalac soda,zagotowac,dodac zielona herbate(8 torebek) I jest zdrowa herbata na caly dzien,w late chlodna najlepsza na upaly. A wy pewnie kupne owocowki pijecie z samym syfem w skladzie. Do jedzenia byla jajecznica ze szpinakiem...obiad bede zamawiac,bo nie lubie gotowac. Sniadanie i kolacje lubie robic tym bardziej,ze reszta domownikow rowniez cos robi,ale obiadow gotowac nie znosze,wiec zamawiam i staram sie zdrowe wersje 

Podobno kolację i śniadania każdy robi sobie sam. Tak pisałaś.

Aluminiowe gary. No jasne, ty masz w domu aluminiowe i dlatego zamawiasz. Czy ty widzisz co ty piszesz? Przecież w żadnej restauracji i w żadnym punkcie gastronomicznym nie ma szklanych garnków, a te swoje jajecznice też musisz na czymś usmażyć. Więc i tak korzystasz z aluminium.

Co do moich garów ... Moje gary są ze stali chirurgicznej. 

Widzę, że zeszlas trochę z naszych obiadów, że niezdrowe i próbujesz nam wcisnąć słone i słodkie przekąski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Julia32 51Julia32

 Napisano 10 Czerwiec

Mieszkam w Anglii i widze coraz drozej,a wiec postanowilam,ze od dzis bede kupowac tylko te produkty,ktore nie przekraczaja £1. Spozywcze i nie spozywcze i naprawde mozna kupic sporo rzeczy. Jest niedaleko mnie sklep z owocami i warzywami i maja naprawde tanio-srednie pudelko truskawek za funta, a jakie dobre, 4 nektarynki za funta a slodziutkie najlepsze jakie jadlam. Pozniej w aldi(odpowiednik biedronki) kupilam: mala paczke zielonych winogron,mlode ziemniaki te male, kawa mrozona w saszetkach, 3 knoppersy wafelki,mala pizze,serki dla dzieci owocowe, 3 soczki z czarnej porzeczki, czekoladowe guziki duza paczke,wafelki karmelowe i dwa opakowania chrupek I kazdy produkt nie przekraczal wartosci funta a jest sporo takich produktow i to nie tylko w Aldi lecz w kazdym prawie sklepie i supermarkecie. A sobie planuje za tydzien jechac do jednego charity shopu,gdzie wszystko funta kosztuje. Sa tam.ubrania fajne, rzeczy do kuchni ostatnio sobie deske do krojenia, cukierniczke i duza miske kupilam-wszystko za funta... jest drozyzna wiec trzeba kombinowac. Dzis robie zupe warzywna i placki ziemniaczane -zaden skladnik nie przektoczyly funta. Planuje sobie kilka ubran kupic za funta w tym charity shopie, ale jeszcze jest jeden taki sklep i tam zawsze sie wystawia na zewnatrz na wieszaku ubrania za funta, force kupilam 2 ksiazki edukacyjne za funta tez... podoba mnie sie moj pomysl, bo duzo oszczedze. Nawet produkty odzwiedzece mozna kupic za max funta np 4 skrzydelka z kurczaka, 2 udka,nugetsy,paluszki rybne,2 fish cakes (ciastka rybne), makrele w sosie pomidorowym, 6 jajek, serki biale rozne,jogurty,smietana itp. Duzo warzyw I owocow. Przekaski,slodycze, desery np trifle z galaretka truskawkowa,bita smietana, budyniem i truskawkami, czekolady, lody itp. Jest super sporo oszczedzam a nie jak inni kupia kurczaka za ponad £7, zra drogie fast foody jak moja kolezanka poszlam z nia wczoraj do mc Donald I ona kupila wrapa za £2.70, duze frytki za prawie £2, mrozona kawe za ponad 2 funny, kanapke z kurczakiem za £2,70 I sie dziwila czemu tyle kasy. A ja sobie poszlam na menu savera i wybralam cheesburgera za funta, male frytki za funta, szarlotke za funta i mala kawe za funta. " 

Pierwszy i ostatni fragment który zaznaczyłam, to kupiłaś. Środkowe fragmenty, jesteś bardzo tym zainteresowana. I ty nam mówisz, że my jemy syf? Ta twoja zielona herbata w torebkach to może nie jest syf? Owocową herbatę można kupić w aptece. Wchodzę i kupuję sobie malinę, żurawinę i mam czysty susz do zaparzania. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Foko Loko napisał:

I tylko na podstawie tego zakładasz, że my jemy tylko pszenne, smażone, tłuste i z dużą ilością cukru?

Co to ma wspólnego z zawartością mięsa w posiłku?

58 minut temu, Foko Loko napisał:

Co z tego, że ja Ci cokolwiek napiszę, skoro Ty i tak stwierdzisz, że na pewno usmażyłam na ogromnej ilości tłuszczu albo posypałam wszystko cukrem, jak zawsze?

Nie smażę, do picia mam wodę z dzbanka z filtrem, a cukru nie używam już od lat. Nie mam potrzeby udowadniania Ci niczego.

Ale Julia ma potrzebę udowadniania wszystkim, że ona jest najlepsza, najcudowniejsza i jej decyzję są jedyne i słuszne. Jeśli nie da rady się wybielić i wywyższyć, to wtedy ujmuje innym. A jak nie ma argumentu, to zaczyna lecieć emocjami i wyzywać. No i nie zaszkodzi wyśmiać i wyskoczyć z czymś w stylu ciocia dobra rada.  Klasyczny narcyz. 😁

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Unlan napisał:

Aluminiowe gary. No jasne, ty masz w domu aluminiowe i dlatego zamawiasz. Czy ty widzisz co ty piszesz? Przecież w żadnej restauracji i w żadnym punkcie gastronomicznym nie ma szklanych garnków, a te swoje jajecznice też musisz na czymś usmażyć. Więc i tak korzystasz z aluminium.

Byłam w wielu restauracjach od zaplecza, w kuchni, i w prawie każdej a przede wszystkim w tych hinduskich gotuje się w wielkich aluminiowych garach!!!

Także Julci zdrowe obiadki gotowane są w aluminium i z najtańszych produktów.

Hindusi prowadzący restauracje nie kupują kurczaków organic czy free range, kupują najtańsze, karmione mączką rybną, tak samo kupują najtańsze jajka.

Taniego kurczaka nie dotknęłabym szczotką od kibla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Byłam w wielu restauracjach od zaplecza, w kuchni, i w prawie każdej a przede wszystkim w tych hinduskich gotuje się w wielkich aluminiowych garach!!!

Także Julci zdrowe obiadki gotowane są w aluminium i z najtańszych produktów.

Hindusi prowadzący restauracje nie kupują kurczaków organic czy free range, kupują najtańsze, karmione mączką rybną, tak samo kupują najtańsze jajka.

Taniego kurczaka nie dotknęłabym szczotką od kibla.

Oczywiście, że tak! Aluminiowce są najlżejsze, a często taki gar trzeba przenieś podnieść itp. 

Zgadzam się. Mało, która taka restauracja kupi dobry produkt. Hinduska, indyjska kuchnia, to kuchnia ostra, więc przyprawami przykrywa się smak niedobrych składników. Już nie wspomnę, że te przyprawy, to głównie mieszanki drugiej jakości w wielkich worach zaprawione obficie glutaminianem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Julia32 napisał:

🤣🤣🤣🤣🤣 ty jestes chyba detektyw no tak robilam dawniej teraz jem zdrowo od dluzszego czasu,ze tez tobie chcialo sie wygrzebywac cos sprzed kilku miesiecy. Chociaz raz innej uzytkowniczce wygrzebalas cos co napisala rok temu,ty serio zyjesz kafeteria jakis szpieg jestes mnie by sie nie chcialo przeszukiwac wszystkich wypowiedzi 🙈🤣🤣

Ten post był 2 miesiące temu, czyli nie tak dawno, a ty tu piszesz o jakimś dłuższym czasie he he. Spokojnie można to jeszcze pamiętać. Wystarczyło wejść w tematy, bo akurat założyłaś w tym celu wątek. 

Zdrowe jedzenie. Ten tydzień po ślubie masz na myśli, kiedy zamawiasz obiadki z aluminiowych garnków? 

A której to niby wygrzebałam, co pisała rok temu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Julia32 napisał:

Przeciez napisalam,ze inni domownicy rowniez uczestnicza w przygotowaniu sniadania I kolacji-napewno nie jest tak,ze oni siedza przy stole,a ja zapieprzam. Dla mnie jak ktos skonczy 7 rok zycia to juz ma sie angazowac w przygotowanie posilkow niezaleznie od plci. To dalej czekam na twoje zdrowe menu obiadowe. Ja swoje juz podalam

Wcześniej pisałaś, że śniadania i kolacje każdy robi sobie sam. Potem napisałaś, że robisz je ty. Weź się trzymaj jednej wersji. Jakoś nie widzę, żeby twój mąż pomagał ci w kuchni, przecież pichcenie jest takie niemęskie 🤣🤣🤣

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Julia32 napisał:

To pochwal sie swoim zdrowym menu obiadowym? Tak przez 2 miesiace moze sie wiele zmienic wystarczy,ze sobie np postanowilam miesiac temu zaczac sie zdrowo odzywiac i eliminowac stopniowo niezdrowe produkty,wiec to juz jest duza zmiana. Nie jem juz slodyczy ciastka,czekolad,ciast,nie pike napojow gazowanych. Musze tylko z kawy zrezygnowac,ale robie to stopniowo. Frytki tez przestalam jesc,wszystko co zawiera czerwone mieso,slone przekaski. Takze od tych 2 miesiecy sporo sie zmienilo w moim odzywianiu-dla zdrowia zmienilam odzywianie,bo mialam problemy zdrowotne,ale jest juz lepiej

No i się wygadałaś jak się karmiłaś i przy okazji swoje dziecko też. Jak ci pisałyśmy o niezdrowym jedzeniu, to wielkie halo z twojej strony było, że ty jesz zdrowo. A teraz się okazuje, że jednak nie. 

Jestem bezglutenowcem nie ze swojej winy. Ta informacja powinna ci sporo powiedzieć. I taka jak ty będzie mnie uczyć jak się mam odżywiać? Ha ha ha ha aaaaaaa padłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze gdzieś pisała że kupowała zupy w puszkach za jednego funta i to goowno dawala dziecku.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Julia32 napisał:

A no wlasnie karmilam czas przeszly to duzo zmienia. Obecnie jemy zdrowo od jakiegos czasu... dalej czekam na twoje menu obiadowe 

Ale tak jeszcze karmiłaś wtedy, kiedy myśmy ci tłumaczyły, że robisz źle. A to od jakiegoś czasu, to jest od tygodnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bimba napisał:

Jeszcze gdzieś pisała że kupowała zupy w puszkach za jednego funta i to goowno dawala dziecku.

 

Dokładnie. I ona się uważa za guru kulinarne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Julia32 napisał:

Ja niewiem jaka trzeba miec papke z mozgu,zeby nie zrozumiec takiego zdania: moj maz zapytal sie mnie ile potrzebuje pieniedzy na zakupy? Powiedzialam my,zeby dal £300,a jezeli mi zabraknie do konca tygodnia to mu powiem. Oznacza to kapusciany glabie,ze jezeli £300 mi nie wystarczy to maz da mi wiecej pieniedzy na zakupy-o jakich wrecz ochlapach bredzisz? Ja wogole mam wrazenie,ze pisze z przyglupami  jak mozna nie zrozumiec tak prostego stwierdzenia? Jak by wam maz powiedzial "macie 1000 zlotych na zakupy jak wam sie skonczy to wam dam wiecej kasy" to tez byscie ujadaly "ze macie ochlapy"? Bez ruszenia mozgiem,ze przeciez maz wam dolozy kasy jezeli ta ktora wam dal wam sie skonczy? 

Ja nie wiem jaką trzeba mieć papkę z mózgu żeby coś pisać a potem się tego wypierać. Za 2 strony napiszesz, że te pieniądze to masz na jeden dzien. 

PS. Każdy patologiczny rodzic uważa, że jeśli dziecko nie jest  głodne i nie chodzi gołe to jest super i to wystarczy. Nie ważne co je, jak i jak wygląda.Byle nie glode i ubrane. Widzę że do dziecka też masz super podejście. Zresztą jak do całej reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Julia32 napisał:

🤣🤣🤣🤣🤣 ty jestes chyba detektyw no tak robilam dawniej teraz jem zdrowo od dluzszego czasu,ze tez tobie chcialo sie wygrzebywac cos sprzed kilku miesiecy. Chociaz raz innej uzytkowniczce wygrzebalas cos co napisala rok temu,ty serio zyjesz kafeteria jakis szpieg jestes mnie by sie nie chcialo przeszukiwac wszystkich wypowiedzi 🙈🤣🤣

łżesz w żywe oczy i twoim największym problemem jest, że ktoś wygrzebał twój post i na każdym kroku ci udowadnia, że twoje życie to jedna wielka kpina i to w każdej dziedzinie.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Julia32 napisał:
5 godzin temu, Bimba napisał:

Co za wstrętna klamczucha!!!

Nie klamie. Tak kupowalam, ale zmienilam nawyki na zdrowe. Jemy zdrowo. 

Te twoje bajeczki to już przestają się kupy trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Julia32 napisał:

Tak mam super podejscie do dziecka. Fakt,ze nie stercze przy garach nie znaczy,ze zaniedbuje corke i syna meza. Wiele kobiet,ktore sa matkami nie gotuje szczegolnie na zachodzie i Ameryce, ale co taka osoba jak ty z grajdolka nudnego moze o tym wiedziec. 🤣🤣

W Ameryce nie gotują? To ciekawe po co im te wielkie kuchnie w domach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Julia32 napisał:

Nie ja je jadlam, dla corki gotowalam i mrozilam. 

Widzicie z zup z puszki zaraz przerzuciła się na restaurację 😄 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×