Moj kolega często rzuca niemiłe teksty o moim chłopaku

Moj kolega z pracy od dluzszego czasu za każdym razem,jak wspomnę o swoim chłopaku (albo czasem nawet i bez wspominania),rzuca jakieś chamskie teksty w jego strone,smieje się z niego, przechwala sie ze lepiej od niego zarabia i tak dalej. Po co to robi ? Moj chłopak niczym sobie na to nie zasluzyl,ja temu koledze tez nic zlego nie zrobilam.

1 minutę temu, Sialala-ULala napisał:

nie udawaj, ze nie wiesz

No nie wiem,bo to trwa od jakiegos czasu. Kiedys zachowywal sie normalnie

To pewnie Benny, pisał tu ostatnio, ze chłopak jego psiapsi to straszny burak.

2 minuty temu, Śpiąca_krejzolka napisał:

To pewnie Benny, pisał tu ostatnio, ze chłopak jego psiapsi to straszny burak.

pasuje tez kwestia tego ze jest kasiasty a beny pisal ze doplaci na lepszy pociag, biedaki kisza sie w drugiej klasie 

zagadka rozwiazana

1 godzinę temu, niepewna09876 napisał:

No nie wiem,bo to trwa od jakiegos czasu. Kiedys zachowywal sie normalnie

Coś  się zmieniło? Był w tym czasie w związku? Podrywał Ciebie? Dowartościowuje  się kosztem Twego chłopaka, pytanie tylko dlaczego?  Najbardziej oczywisty powód, to udowodnienie Tobie, że źle wybrałaś. 

1 godzinę temu, niepewna09876 napisał:

Moj kolega z pracy od dluzszego czasu za każdym razem,jak wspomnę o swoim chłopaku (albo czasem nawet i bez wspominania),rzuca jakieś chamskie teksty w jego strone,smieje się z niego, przechwala sie ze lepiej od niego zarabia i tak dalej. Po co to robi ? Moj chłopak niczym sobie na to nie zasluzyl,ja temu koledze tez nic zlego nie zrobilam.

A ten chłopak to ten co z nim piszesz i nie dodał Cię do znajomych.  Masz jakieś dziwne przygody z tymi chłopakami .

Daj mu kolejnym razem w zęby skoro nie rozumie, że twój chłopak jest najważniejszy dla ciebie.

Oczywiście tego nie zrobisz bo... uwielbiasz gdy twoje policzki się różowieją...

Gdy o ciebie zabiega.

1 godzinę temu, niepewna09876 napisał:

Moj kolega z pracy od dluzszego czasu za każdym razem,jak wspomnę o swoim chłopaku (albo czasem nawet i bez wspominania),rzuca jakieś chamskie teksty w jego strone,smieje się z niego, przechwala sie ze lepiej od niego zarabia i tak dalej. Po co to robi ? Moj chłopak niczym sobie na to nie zasluzyl,ja temu koledze tez nic zlego nie zrobilam.

Uf! Ludzie tak cie traktuja na jak im pozwalasz!  nie pokazujac swoich  granic.Facet jest buc i ma na ciebie ochote  .Zastosowal wiec taktyke obnizania wartosci twego faceta w twoich oczach.Skonczy sie to ,  gdy  mu jasno postawisz granice.Powiedz-:bez wzgledu na to co o nim myslisz to ten chlopak ma dla mnie wielka wartosc  ! o wiele wieksza niz facet go oczerniacy ! ...i skoncza sie przytyki.Pokazesz mu swoja granice ! 

"Monkey branching" tu sie nie oplaca ! Z bucem zawsze bedziesz czula ze to buc ! Niepotrzebnie skrocilas dystans  z tym pustoglowiem  Kiepska inwestycja na rezerwowego  

Koniotrzep tutaj na forum widać ich pełno, piszą jeden trzepie i tak dalej.

3 minuty temu, Bluemen napisał:

Koniotrzep tutaj na forum widać ich pełno, piszą jeden trzepie i tak dalej.

Co robisz.

Przed chwilą, Sewen napisał:

Co robisz.

Odpoczywam nic  nie chce, byłem na dworze tam nie jest lepiej.

4 minuty temu, Bluemen napisał:

Odpoczywam nic  nie chce, byłem na dworze tam nie jest lepiej.

Gorąco czy zimno.

2 minuty temu, Sewen napisał:

Gorąco czy zimno.

Gorąco wiatrak chodzi w majtkach, jest znośnie.

2 minuty temu, Bluemen napisał:

Gorąco wiatrak chodzi w majtkach.

Włożyłeś sobie do majtek wiatrak. Nie mów bo ci... urwie jak się chwilę zagapisz.

Co jemy na obiad. Mam chęć na pomidorową.

Przed chwilą, Sewen napisał:

Włożyłeś sobie do majtek wiatrak. Nie mów bo ci... urwie jak się chwilę zagapisz.

Świeża bryza powiew powietrza

4 minuty temu, Sewen napisał:

Co jemy na obiad. Mam chęć na pomidorową.

Nie lepiej zupę nic na zimno.  Zjadłem cukierki czipsy wafelka jakąś sałatkę , popijam zimnym to cola, orange piciem, jest ok, a i jeszcze makowca.

2 minuty temu, Bluemen napisał:

Świeża bryza powiew powietrza

Czuję pismo nosem. Uważaj sobie, bo się do ciebie przespaceruję. 

2 minuty temu, Bluemen napisał:

Nie lepiej zupę nic na zimno.  Zjadłem cukierki czipsy wafelka jakąś sałatkę , popijam zimnym to cola, orange piciem, jest ok.

Zimna pomidorowa jest pycha! Jak zgęstnieje to sobie wyjadam łychą z garnka, albo widelcem. Jakie wafelki. Wczoraj jadłam truskawkowo - jogurtowe. Dobre były tylko mało. Jestem uzależniona od cukru. A! Telefon się nie uratował.

1 minutę temu, Sewen napisał:

Czuję pismo nosem. Uważaj sobie, bo się do ciebie przespaceruję. 

Nie wierzę musisz być bardzo spragniona,  na dłuższą metę nie wyrobiła.

Przed chwilą, Sewen napisał:

Zimna pomidorowa jest pycha! Jak zgęstnieje to sobie wyjadam łychą z garnka, albo widelcem. Jakie wafelki. Wczoraj jadłam truskawkowo - jogurtowe. Dobre były tylko mało. Jestem uzależniona od cukru. A! Telefon się nie uratował.

Wafelki mega Grzesiek, jakaś fiesta do tego kawa, raz kapocino i wiadomo.

2 minuty temu, Bluemen napisał:

Nie wierzę musisz być bardzo spragniona,  na dłuższą metę nie wyrobiła.

Owszem. Powietrza czystego spragniona jestem. Wszędzie dym i pogorzelisko.

1 minutę temu, Bluemen napisał:

Wafelki mega Grzesiek, jakaś fiesta do tego kawa, raz kapocino i wiadomo.

Grzesiek orzechowy czy jaki. Uwielbiam Princessę kokosową. Czasem inny smak też. A co to fiesta.

Cukier kupiłem   wieczorem po 18 we żadnej żabce nie ma! nawet słodzika.

Rynku po 6.50 zł   kupiłem  5 kg

2 minuty temu, Sewen napisał:

Grzesiek orzechowy czy jaki. Uwielbiam Princessę kokosową. Czasem inny smak też. A co to fiesta.

Grzesiek to Grzesiek taki sam,  Fiesra wafelek XXL czekoladowo orzechowy.

Po co ci tyle cukru i dlaczego cukru nie ma w Żabce. 

1 minutę temu, Bluemen napisał:

Grzesiek to Grzesiek taki sam,  Fiesra wafelek XXL czekoladowo orzechowy.

Mówisz o takim w granatowym opakowaniu, tak. Jeżeli tak to mówimy o tym samym. Tak, xxl. 

Przed chwilą, Sewen napisał:

Po co ci tyle cukru i dlaczego cukru nie ma w Żabce. 

Nie ma przeszedłem wczoraj cukier skończył, 5 żabek w każdej mówią nie mogą zamówić nie ma, daleko nie chciało dreptać.