Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Barbaraa

Powrót do domu

Polecane posty

1 godzinę temu, Robiejaklubie napisał:

Zgoda banku na samą sprzedaż nieruchomości obciążonej hipoteką nie jest wymagana, ponieważ nie ma on podstaw do tego, by zabronić takiej transakcji właścicielowi nieruchomości.

Czy bank musi wyrazić zgodę na sprzedaż nieruchomości obciążonej kredytem hipotecznym?

Najczęściej kredytobiorca może sprzedać nieruchomość obciążoną długiem hipotecznym bez pytania o zgodę banku. Jednak zazwyczaj umowa kredytowa zawiera zapis, że bank na sprzedaż zadłużonej nieruchomości musi wyrazić zgodę. Jednakże uzyskanie zgody to często formalność, praktycznie nie zdarza się, by bank odmówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Robiejaklubie napisał:

Doucz się Kicia bo mi ręce opadają. Nie będę już odpowiadać, bo z tym się nie walczy, to się ignoruje.

Trzymam cię za słowo że już nie będziesz odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bimba napisał:

Czy bank musi wyrazić zgodę na sprzedaż nieruchomości obciążonej kredytem hipotecznym?

Najczęściej kredytobiorca może sprzedać nieruchomość obciążoną długiem hipotecznym bez pytania o zgodę banku. Jednak zazwyczaj umowa kredytowa zawiera zapis, że bank na sprzedaż zadłużonej nieruchomości musi wyrazić zgodę. Jednakże uzyskanie zgody to często formalność, praktycznie nie zdarza się, by bank odmówił.

Umowa jest przepisem niższego rzędu niż ustawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Bimba napisał:

Trzymam cię za słowo że już nie będziesz odpowiadać.

Umowa musi być zgodna z ustawą a nie odwrotnie. Nie, że komuś się coś wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2022 o 21:19, Barbaraa napisał:

Sprawa wygląda następująco. Złożyłam pozew o rozwód z orzeczeniem winy męża - liczne zdrady. Mamy małe dziecko i dom w kredycie hipotecznym. Kredyt spłacam od 4 lat sama, mąż nie dokładał się w ogóle. Teraz dopiero od czerwca po pozwie wysyła mi połowę za kredyt. Działka na której został wybudowany dom została mnie i mojemu mężowi darowana przez moją mamę więc moja ojcowizna. Z nowego domu musiałam wyjsc raz dzieckiem i zamieszkać z moimi rodzicami ponieważ mąż nie chciał opuścić domu dla dobra dziecka. Jego wkład w dom jest zerowy jedynie kładł panele, robił balustrady, malował ściany i nic więcej. Ja włożyłam w dom sporo moich panieńskich pieniędzy. Pierwsza sprawa o rozwód jest w październiku. Czy po pierwszej sprawie mogę się wprowadzić z dzieckiem do tego domu? Przyznam, że tam są o wiele lepsze warunki dla dziecka niż u moich rodziców. Mąż obecnie tam nie mieszka. 

Z tego co wiem to własność budynek jest własnością posiadacza działki. Jeśli udowodnisz darowiznę na Ciebie to sprawa załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2022 o 20:58, Karkówka z grilla i piwko napisał:

Z tego co wiem to własność budynek jest własnością posiadacza działki. Jeśli udowodnisz darowiznę na Ciebie to sprawa załatwiona.

Jak ma udowodnić darowiznę na siebie, skoro darowizna była na ich oboje?

Poza tym co z tego  że tylko Autorka od 4 lat płaciła raty? Mają wspólnotę małżeńską. Więc płacili raty razem, bo to ich wspólne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Dnia 19.08.2022 o 21:19, Barbaraa napisał:

Sprawa wygląda następująco. Złożyłam pozew o rozwód z orzeczeniem winy męża - liczne zdrady. Mamy małe dziecko i dom w kredycie hipotecznym. Kredyt spłacam od 4 lat sama, mąż nie dokładał się w ogóle. Teraz dopiero od czerwca po pozwie wysyła mi połowę za kredyt. Działka na której został wybudowany dom została mnie i mojemu mężowi darowana przez moją mamę więc moja ojcowizna. Z nowego domu musiałam wyjsc raz dzieckiem i zamieszkać z moimi rodzicami ponieważ mąż nie chciał opuścić domu dla dobra dziecka. Jego wkład w dom jest zerowy jedynie kładł panele, robił balustrady, malował ściany i nic więcej. Ja włożyłam w dom sporo moich panieńskich pieniędzy. Pierwsza sprawa o rozwód jest w październiku. Czy po pierwszej sprawie mogę się wprowadzić z dzieckiem do tego domu? Przyznam, że tam są o wiele lepsze warunki dla dziecka niż u moich rodziców. Mąż obecnie tam nie mieszka. 

Masz pełnomocnika? Z jednej strony wątpię czy ktoś był na tyle ułomny intelektualnie by się pokusić o prowadzenie rozwodu z winą bez pełnomocnika (to bardzo ciężkie sprawy), a z drugiej wątpię by w takiej sytuacji jak twoja pełnomocnik nie zaproponowałby ci, że powinnaś przed złożeniem pozwu rozwodowego zlozyc wniosek o rozdzielność majątkową z datą wsteczną. Jeśli sama prowadzisz swoją sprawę albo nie posłuchałaś się pełnomocnika i wolałaś przyoszczędzić na rozdzielności z datą wsteczną to strzelilaś sobie w kolano - jedyna opcja to iść szybko do kancelarii adwokackiej lub radcowskiej niech przeanalizują jak to ratować. Tu jest za dużo roboty do zrobienia by chciało mi się to wszystko ci pisać. Btw, jak matka dała tobie i mężowi działkę to jest to wasza wspólność majątkowa która podlega rozliczeniu, a nie żadna twoja ,,ojcowizna”. Adwokat może ci podpowiedzieć jak to można spróbować odkręcić, ale to wyższa szkoła jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×