Brak orgazmu i obrażony facet

Cześć. Opiszę wam moją sytuację. Spotykałam się z facetem. Doszło między nami do seksu oralnego i palcówki. Podczas palcówki facet spytał czy doszłam i powiedziałam że nie bo tak było. Pokazałam mu co i jak ma robić, ale nie mogłam się do końca skupić na tym co robimy i była już późna wieczorna godzina i prawdopodobnie przez to nie miałam orgazmu ale było mi bardzo przyjemnie. Pierwszy raz się do siebie zbliżyliśmy w taki sposób. Po tym wydarzeniu facet urwał kontakt,przestał się do mnie całkowicie odzywać. Czy mógł się obrazić przez to że nie udało mu się doprowadzić mnie do orgazmu? Czy byliście kiedyś w takiej dziwnej sytuacji?

Kłam. Następnym razem kłam i mów, że to nie twoja ręka. Przecież umiesz...

 Nie okłamuj, bo zepsujesz sobie seks. Super ze go nakierowalas, widocznie nie był to dobry czas i miejsce na orgazm. Może za dużo emocji

Myślę że jegomość mógł wyjść z głupiego założenia że niepotrafi doprowadzić Cię do orgazmu. Jak się odezwie to mu wytlacz co i jak. Jak nie to nic nie straciłaś, a zyskałaś fajną palcóweczkę

Każde dobre doświadczenie seksualne to nasza zdobycz i powinniśmy być z niego dumni. 

A. To ty. Ech z tobą! 

Dnia 31.08.2022 o 15:50, Alex_122 napisał:

Cześć. Opiszę wam moją sytuację. Spotykałam się z facetem. Doszło między nami do seksu oralnego i palcówki. Podczas palcówki facet spytał czy doszłam i powiedziałam że nie bo tak było. Pokazałam mu co i jak ma robić, ale nie mogłam się do końca skupić na tym co robimy i była już późna wieczorna godzina i prawdopodobnie przez to nie miałam orgazmu ale było mi bardzo przyjemnie. Pierwszy raz się do siebie zbliżyliśmy w taki sposób. Po tym wydarzeniu facet urwał kontakt,przestał się do mnie całkowicie odzywać. Czy mógł się obrazić przez to że nie udało mu się doprowadzić mnie do orgazmu? Czy byliście kiedyś w takiej dziwnej sytuacji?

No ale obrazil sie ze cie do orgazmu nie doprowadzil?

Kur...wa co za debi/l , jezeli z nim bedziesz to pozniej kazde bzykanko,bedziesz musiala miec orgazm, bo inaczej przez tydzien sie nie odezwie. 

Jeśli obraził się faktycznie o takie coś to serio nie ma co się nim przejmować. Pokierowałaś go, a że każdy ma inne preferencje więc wiadomo, że nie zawsze się trafi za pierwszym razem. Widocznie uraziło to jego dumę i zamiast się poprawić i pokazać na co go stać następnym razem wolał uciec. Dobrze, że nie udawałaś bo na dłuższą metę nie ma to żadnego sensu. 

Dnia 31.08.2022 o 15:50, Alex_122 napisał:

Cześć. Opiszę wam moją sytuację. Spotykałam się z facetem. Doszło między nami do seksu oralnego i palcówki. Podczas palcówki facet spytał czy doszłam i powiedziałam że nie bo tak było. Pokazałam mu co i jak ma robić, ale nie mogłam się do końca skupić na tym co robimy i była już późna wieczorna godzina i prawdopodobnie przez to nie miałam orgazmu ale było mi bardzo przyjemnie. Pierwszy raz się do siebie zbliżyliśmy w taki sposób. Po tym wydarzeniu facet urwał kontakt,przestał się do mnie całkowicie odzywać. Czy mógł się obrazić przez to że nie udało mu się doprowadzić mnie do orgazmu? Czy byliście kiedyś w takiej dziwnej sytuacji?

Lepiej dla ciebie, bo z głupim nie warto do łóżka iść. Zakompleksiony typ który nie traktował cię poważnie.

W takiej dziwnej sytuacji nie byłam. Natomiast każdemu czasem się zdarza nie dojść i nie rozumiem po co robić problem.

1 godzinę temu, Sylwia1991 napisał:

Lepiej dla ciebie, bo z głupim nie warto do łóżka iść. Zakompleksiony typ który nie traktował cię poważnie.

W takiej dziwnej sytuacji nie byłam. Natomiast każdemu czasem się zdarza nie dojść i nie rozumiem po co robić problem.

 

No jak ktos mieszka wysoko w bloku bez windy i dojsc nie moze , to ma duzy problem. 

4 godziny temu, LoveSexOrgasm napisał:

No jak ktos mieszka wysoko w bloku bez windy i dojsc nie moze , to ma duzy problem. 

To nie jest duży problem. Duży problem się zaczyna, gdy nie możesz dojść do toalety.

Dnia 31.08.2022 o 15:50, Alex_122 napisał:

Cześć. Opiszę wam moją sytuację. Spotykałam się z facetem. Doszło między nami do seksu oralnego i palcówki. Podczas palcówki facet spytał czy doszłam i powiedziałam że nie bo tak było. Pokazałam mu co i jak ma robić, ale nie mogłam się do końca skupić na tym co robimy i była już późna wieczorna godzina i prawdopodobnie przez to nie miałam orgazmu ale było mi bardzo przyjemnie. Pierwszy raz się do siebie zbliżyliśmy w taki sposób. Po tym wydarzeniu facet urwał kontakt,przestał się do mnie całkowicie odzywać. Czy mógł się obrazić przez to że nie udało mu się doprowadzić mnie do orgazmu? Czy byliście kiedyś w takiej dziwnej sytuacji?

Może inne miały orgazmy na sam jego widok, wiec doszedł do wniosku, że to z Tobą coś nie taki i nie ma sensu.

Jak zauważyli wszyscy powyżej, to mało poważne z jego strony.

Nie wiem czy sytuacja jest dziwna. Jeśli macie po 17 lat to nie. Ja też w tym wieku myślałem,  że jestem super kochankiem. A Ty podkopałaś jego umiejętności. Jeśli jesteście dorośli, co dla mnie mniej prawdopodobne, bo dorośli ludzie, a na pewno ja, nie zadawalają się palcówkami to słabe zachowanie u dorosłego faceta z brakiem kontaktu. 

Natomiast "Pokazałam mu co i jak ma robić, ale nie mogłam się do końca skupić na tym co robimy i była już późna wieczorna godzina i prawdopodobnie przez to nie miałam orgazmu" to było już słabe z Twojej strony. Koleś się starał po tym jak oznajmiłas, że nie doszlas, a tak naprawdę to Ty myślałaś nie wiadomo o czym i o tym, że jest późno. Nie rozumiem Twojego zachowania. Ciekawe jakbyś się czuła,  gdybyś robiła mu loda i nic by się nie działo. W końcu pokazałby Ci jak masz obciagac, ale myślami byłby gdzie indziej. Przerwałby bez spuszczenia się i poszedł do domu. Pewnie pisałabys temat typu "Facet nie doszedl, czy ja go podniecam?"  Problem w kobietach jest taki, że zdecydowanie za dużo myślą

11 godzin temu, gość39 i pół napisał:

 Problem w kobietach jest taki, że zdecydowanie za dużo myślą

Nazwijmy to po imieniu, po prostu głupio kombinują. Gdy pojawia się jakiś problem, nie analizują go na chlodno, tylko spuszczają ze smyczy wszystkie swoje kompleksy i leki. 

Tak,  może nie wszystkie, ale cześć z nas tak ma.

Dnia 31.08.2022 o 15:50, Alex_122 napisał:

Cześć. Opiszę wam moją sytuację. Spotykałam się z facetem. Doszło między nami do seksu oralnego i palcówki. Podczas palcówki facet spytał czy doszłam i powiedziałam że nie bo tak było. Pokazałam mu co i jak ma robić, ale nie mogłam się do końca skupić na tym co robimy i była już późna wieczorna godzina i prawdopodobnie przez to nie miałam orgazmu ale było mi bardzo przyjemnie. Pierwszy raz się do siebie zbliżyliśmy w taki sposób. Po tym wydarzeniu facet urwał kontakt,przestał się do mnie całkowicie odzywać. Czy mógł się obrazić przez to że nie udało mu się doprowadzić mnie do orgazmu? Czy byliście kiedyś w takiej dziwnej sytuacji?

Napiszę brutalnie facet dupek . Nawet palcówkę trzeba umieć robić a nie obrażać się na kobietę . Mogłaś mu pozwolić by zrobił ci dobrze liżąc łechtaczkę to raraczej działa no chyba że naprawdę facet mnie kumaty.

1 minutę temu, jarek60 napisał:

Mogłaś mu pozwolić by zrobił ci dobrze liżąc łechtaczkę t

Coś mi się wydaje że on lizać nie chciał. 

Ten oral o którym pisze autirka to raczej wykonała ona jemu a on jej tylko paluszkiem.

2 minuty temu, Bimba napisał:

Coś mi się wydaje że on lizać nie chciał. 

Ten oral o którym pisze autirka to raczej wykonała ona jemu a on jej tylko paluszkiem.

Próbował mi zrobić dobrze językiem ale potem przeszliśmy na palcówkę. To był pierwszy raz jak się do siebie tak zbliżyliśmy 

Rozszerzając temat gdy rozmawiam ze znajomymi dziewczynami to dzisiejsi faceci 20, 30 lat to mamisynki , oczywiście nie jest to reguła są i faceci co dbają o kobiety w każdej sytuacji

13 godzin temu, gość39 i pół napisał:

Nie wiem czy sytuacja jest dziwna. Jeśli macie po 17 lat to nie. Ja też w tym wieku myślałem,  że jestem super kochankiem. A Ty podkopałaś jego umiejętności. Jeśli jesteście dorośli, co dla mnie mniej prawdopodobne, bo dorośli ludzie, a na pewno ja, nie zadawalają się palcówkami to słabe zachowanie u dorosłego faceta z brakiem kontaktu. 

Natomiast "Pokazałam mu co i jak ma robić, ale nie mogłam się do końca skupić na tym co robimy i była już późna wieczorna godzina i prawdopodobnie przez to nie miałam orgazmu" to było już słabe z Twojej strony. Koleś się starał po tym jak oznajmiłas, że nie doszlas, a tak naprawdę to Ty myślałaś nie wiadomo o czym i o tym, że jest późno. Nie rozumiem Twojego zachowania. Ciekawe jakbyś się czuła,  gdybyś robiła mu loda i nic by się nie działo. W końcu pokazałby Ci jak masz obciagac, ale myślami byłby gdzie indziej. Przerwałby bez spuszczenia się i poszedł do domu. Pewnie pisałabys temat typu "Facet nie doszedl, czy ja go podniecam?"  Problem w kobietach jest taki, że zdecydowanie za dużo myślą

To była pierwsza sytuacja w której tak spędzaliśmy razem czas,wiedział że nie jestem jeszcze gotowa na seks z penetracją.  Wiem że za dużo myślę ,to prawda. Jeśli chodzi o robienie loda to robiłam mu ,ale to był mój pierwszy raz i dopiero się uczyłam co i jak, mówił że mu się podobało,po jego reakcji też wszystko wskazywało na to że nie robię tego jakoś bardzo źle. I nie mamy po 17 lat

3 minuty temu, Alex_122 napisał:

Próbował mi zrobić dobrze językiem ale potem przeszliśmy na palcówkę. To był pierwszy raz jak się do siebie tak zbliżyliśmy 

Alex nie broń go gdyby chciał językiem tobie dogodzić a wiedział by jak robić skutecznie to miała byś odlot bardzo dobry . znam i piszę to ze swojego doświadczenia gdy ja robię ustami i pobudzam łechtaczkę dziewczyna wije się z rozkoszy , widok nieziemski dla faceta a te odgłosy które wydaje to piękna muzyka dla ucha i nie tylko bo wac uś szaleje

1 minutę temu, jarek60 napisał:

Alex nie broń go gdyby chciał językiem tobie dogodzić a wiedział by jak robić skutecznie to miała byś odlot bardzo dobry . znam i piszę to ze swojego doświadczenia gdy ja robię ustami i pobudzam łechtaczkę dziewczyna wije się z rozkoszy , widok nieziemski dla faceta a te odgłosy które wydaje to piękna muzyka dla ucha i nie tylko bo wac uś szaleje

Nie bronię go,piszę tylko to co myślę. Jak to robił to było przyjemnie

Alex jesteś kobietą a facet gdy go dopuszczasz (brzydkie slowo)  do siebie to ma obowiązek dać ci rozkosz , przyjemność to za mało masz być spełniona i pełna energii po stosunku obojętnie jaki by on nie był /. Po to jesteśmy my faceci samcami . Takie jest moje zdanie

5 godzin temu, Alex_122 napisał:

To była pierwsza sytuacja w której tak spędzaliśmy razem czas,wiedział że nie jestem jeszcze gotowa na seks z penetracją.  Wiem że za dużo myślę ,to prawda. Jeśli chodzi o robienie loda to robiłam mu ,ale to był mój pierwszy raz i dopiero się uczyłam co i jak, mówił że mu się podobało,po jego reakcji też wszystko wskazywało na to że nie robię tego jakoś bardzo źle. I nie mamy po 17 lat

Z ciekawości. A po ile macie lat?

4 godziny temu, gość39 i pół napisał:

Z ciekawości. A po ile macie lat?

Ja 24,on 27

Dobrze że przepadł, dużo nie straciłaś, uciekł przestraszony lub chciał tylko od Ciebie żebyś zrobiła mu dobrze .

Kiedyś poznałem Panią i na pierwszym spotkaniu chciała mnie doprowadzić oralnie do finału i było super ale bez finiszu , zagięła na mnie parol i nie odpuszczała na każdym spotkaniu tego pragnęła....pozdrawiam Ewunie

Dnia 3.09.2022 o 20:31, Alex_122 napisał:

Ja 24,on 27

Dziękuję za info. Późno ten pierwszy oral

To ze pierwszy raz nie bylo orgazmu ,to nic takiego. Ale to ze w wieku 27lat obrazil sie jak male dziecko,to juz jest koszmar.

Dnia 3.09.2022 o 20:31, Alex_122 napisał:

Ja 24,on 27

Cóż, a ja jestem naprawdę nastolatką.

Mniejsza o wasz rzekomy wiek odezwał się czy nadal milczy?

35 minut temu, stara_głupia_baba napisał:

Cóż, a ja jestem naprawdę nastolatką.

Mniejsza o wasz rzekomy wiek odezwał się czy nadal milczy?

Ponoc widziano go jak zabieral ze soba wiaderko i lopatke z piaskownicy.

To moze potrfac. 
 

33 minuty temu, LoveSexOrgasm napisał:

Ponoc widziano go jak zabieral ze soba wiaderko i lopatke z piaskownicy.

To moze potrfac. 
 

Możliwe, akcja jest tak niepoważna, z drugiej strony ludzie ciągle mnie nie przestają zaskakiwać.