Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Cześć wszystkim. Pewnie nie tylko ja mam ten problem więc może ktoś mi pomoże. Mianowicie nie lubię jeździć do swojej szwagierki. Nigdy nie darzyłam jej sympatią. Jeździłam bo musiałam i żeby nie robić dram w rodzinie. Ale od pewnego czasu mam dość. Gdy myślę że mam tam jechać czuje się źle. Mój  Mąż pracuje za granicą więc sama tam nie jadę bo nie czuje potrzeby. A gdy chce jechać aż się do tego zmuszam. Nie zabraniam mężowi kontaktu z nią. Bo zdarzali się że jeździł sam i był ile chcial.Wszelkie pytania względem dzieci kierowane są do niego nie do mnie choć wiem więcej o nich jako matka. Była też sprawa z zaproszeniem na Chrzciny to było zaadresowane tylko na niego nawet nie na mnie. Może to blachostka ale dla mnie dziwne i czuję się z tym źle. Nie chcę się kłócić z mężem ale czy mam robić coś wbrew sobie? Boje się o tym powiedzieć mężowi ale też czuje że gdy tego nie zrobię będę ciągle poddenerwowana. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedz o tym mezowi, tak samo szczerze i od serca jak piszesz tu. Ze nie czujesz sie komfortowo w jej towarzystwie z takich a takich powodow. Szwagierka ciebie byc moze tez nie lubi, wiec w ten sposob obu wam bedzie latwiej. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Strasznie się boje tej rozmowy. Najbardziej chyba tego, że mnie nie zrozumie i stwierdzi, że to dziwne. Ale  wiem że to jedyne wyjście abym czuła się lepiej bo mnie to strasznie męczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety tu sie musze z toba zgodzic: on cie prawdopodobnie nie zrozumie i w ogole nie bedzie wiedzial o co moze chodzic. Ale powiedz i tak, moze akurat to go ocknie do namyslu. Moze potraktuje to na luzie i nie bedzie nastawal na te spotkania pomiedzy wami dwoma. Nie wiem jaka masz relacje z mezem i czy szczerze rozmawiacie, jak przyjaciele. Jesli tak, to powinien pojsc ci na reke. Tylko tak grzecznie i spokojnie do niego mow, bez nerwow, bez robienia jemu jakis zarzutow, tylko mow o sobie i odnies sie do niego ze zrozumieniem, bo to jego siostra. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też uważam, że powinnaś otwarcie powiedzieć co myślisz o szwagierce. Zaproszenie też przecież widział, w rozmowach uczestniczy, więc nie powinien być aż tak zaskoczony. Być może on Cię i tak nie zrozumie, a może jednak pewnych rzeczy nie dostrzega, ale na pewno nie zmuszaj się do niczego i niech jedzie sobie sam do niej. Domyślam się, że szwagierka też za Tobą nie przepada, więc sytuacja jest dla mnie jasna.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, #Małgośka# napisał:

Ja też uważam, że powinnaś otwarcie powiedzieć co myślisz o szwagierce. Zaproszenie też przecież widział, w rozmowach uczestniczy, więc nie powinien być aż tak zaskoczony. Być może on Cię i tak nie zrozumie, a może jednak pewnych rzeczy nie dostrzega, ale na pewno nie zmuszaj się do niczego i niech jedzie sobie sam do niej. Domyślam się, że szwagierka też za Tobą nie przepada, więc sytuacja jest dla mnie jasna.

 

 

Oczywiście, że widział nawet był bardziej zły niż ja. Miał z nią o tym nawet porozmawiać ale jakoś do rozmowy nie doszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Smutna36 napisał:

 

 

Oczywiście, że widział nawet był bardziej zły niż ja. Miał z nią o tym nawet porozmawiać ale jakoś do rozmowy nie doszło. 

No to tym bardziej odpowiednio go do niej zmotywuj ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.10.2022 o 06:47, Smutna36 napisał:

Dziękuję. Strasznie się boje tej rozmowy. Najbardziej chyba tego, że mnie nie zrozumie i stwierdzi, że to dziwne. Ale  wiem że to jedyne wyjście abym czuła się lepiej bo mnie to strasznie męczy 

Możesz podejść do tej rozmowy profesjonalnie. Wypisz sobie na kartce, co czujesz, dlaczego nie chcesz tam jeździć i tylko to mu powiedz.

Nie dodawaj pier..dolamento o tym co myślisz o szwagierce, tym całym jej postępowaniu i Twojej ocenie tego postępowania.

Tak robią zawodowi negocjatorzy i często osiągają zamierzony cel. Trzymam kciuki aby Tobie też się udało. 

Jemu też będzie łatwiej powiedzieć, że nie przyjeżdżasz bo czułaś się ignorowana i pomijana przez takie i takie czyny, niż powtórzyć wprost co myślisz o szwagierce.

Edytowano przez ToMasz1985
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kochani dziękuję Wam za wszystkie rady. Szczera rozmowa i spokój bardzo pomogły. 

Mąż zrozumiał moje podejście i całą sytuację. Powiem szczerze że nie myślalam.ze tak zareaguje.

Jeszcze raz wielkie dzięki 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×